Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Cześć Lato, Mąż będzie miał rekonstrukcje więzadeł w kolanie, nie wiadomo czy to się uda bo to już stara kontuzja i lekarz proponował wstawienie sztucznego stawu kolanowego. No ale spróbujemy może się uda. My też palimy ekogroszkiem, ale mamy jakiś felerny piec. od samego początku były z nim problemy bo się czasami zacina. No i wtedy trzeba wypakować cały zasobnik jakieś 200kg:) Poza tym wymaga ekogroszku z kopalni Boberek bo na nim najmniej się tnie. Mamy również kominek, no ale w nim też trzeba palić. W tym roku podpisałam umowę na gaz ale jak dobrze pójdzie to ukończą instalację dopiero w grudniu. O paleniu pestką nie słyszałam, skąd to się kupuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DandM a dziękuję dobrze,piersi mnie bolą,czasami brzuch zaboli i zakuje. Czekam na potwierdzenie moich pozytywnych myśli. Jeszcze ponad tydzień, 16 września jadę na krew.pozdr MoniśOsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato migreny nie da się wyleczyć, ale są przypadki, że ustępuje sama. Trzeba zapobiegać - jeśli czujemy już jakieś objawy bólu (wziąć tabletkę) i nie doprowadzać do tego bólu (np.nie głodzić się, wysypiać-co w moim przypadku jest niemożliwe, bo córa budzi się w nocy, nie stresować-tutaj chodzi o Ciebie). W ciąży głowa nie bolała mnie w ogóle (bo wtedy nie wytwarza się jakiś tam hormon i to pomaga). Ale miesiąc po porodzie znowu to samo. Przyczyny są różne. U mnie objawem przed bólem jest, że trochę mnie mdli. Dziewczyny przeleciało jak nie wiem..jeszcze niecały miesiąc i roczek... Ale powiem Wam, że zawsze wydawało mi się, że taki roczniak to już mądre i duże dziecko hehe, a tutaj dopiero umiejętności się rozwijają. Mała jeszcze nie chodzi. Na początku sierpnia zaczęła raczkować, a pod koniec sierpnia zaczęła stawać przy meblach. Ona z tych co to niektóre rzeczy robi później (jak to się mówi - ma ciężki tyłek ;) I cały czas ją karmię piersią, bo nie chce mleka modyfikowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki :) kotek Moze i lepiej,ze musisz jeden cykl odczekać, organizm troche sie zregeneruje po tych wszystkich zastrzykach. Dobrze ze masz śnieżynki :) bubu przypomnij mi gdzie Ty sie leczysz. Ja teoretycznie jestem zapisana na kolejny rok dopiero ale może ktoś sie wykruszy z kolejki i uda się szybciej podejść,Jestem na liście oczekujących, tak mi dziś w recepcji powiedziała jedna średnio przyjemna pani, Po rozmowie poprosiłam o umówienie mnie na konsultacje tel z dr..... Zapytałam dr jak to jest z tą kolejnością przystępowania do programu, bo z tego co czytam fora to inne dziewczyny które mniej więcej w tym samym czasie podpisały dokumenty co my już zaczęły stymulację. Powiedziała mi,ze na III kwartał tego roku już nie ma miejsc ale żeby przyjść na wizytę na początku pażdziernika to może w IV kwartale uda się jakoś przyspieszyć,zależy mi na czasie bo w pracy nie ciekawie się robi. lato U mnie tyle wiadomo co napisałam wyżej, ciągle stoje w kropce. A jak u ciebie?? kiedy planujesz star?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Sylwia - ja jestem od 2 lat w Novum,ale gdybym się zgłosiła na refundację do innej kliniki to bez problemu już bym się stymulowała i nie trzeba by było czekać do 2014.Koleżanka z innego forum zapisała się na refundację 2 tyg.temu i zaczyna stymulację w tym miesiącu!Trudno,my poczekamy.Fajnie,że nie jestem sama i że razem z Tobą i Lato podejdziemy do procedury za te parę miesięcy ,będzie raźniej:) MoniśOsz - kłucie to bardzo dobry znak:)Jak samopoczucie? Lato - ja też miałam migreny i nie powiem miewam czasami,szczególnie gdy mam jakieś duże stresy to mnie dopada właśnie wtedy, gdy już uporam się z jakimś problemem.Nie dość,ze mam straszne bóle głowy,mdłości to jeszcze zawsze dopadają mnie mroczki - to jest dopiero męczące!Nigdy żaden lekarz nie pomógł mi w tej kwestii,po prostu samo przestało,a raczej zdarza się zdecydowanie rzadziej - raz na parę miesięcy,a kiedyś miewałam nawet kilka dni pod rząd i byłam dosłownie załamana.Szczególnie w pracy,która wymaga ode mnie 100 % dyspozycji.Ja zawsze mam przy sobie leki przeciwbólowe i jak tylko zaczynam źle widzieć (atak mroczków) albo jak mnie zaczyna mdlić to od razu łykam tabletkę.Niestety nie znam innego sposobu na to cholerstwo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
b_ubu dzięki że pytasz co u mnie, ja czuję się dobrze, codziennie rozmawiam, ze swoimi dzieciaczkami,prosze żeby sobie zdrowo rosły,może to i głupie ale kto wie może mnie usłyszą. Mam pytanie czy ta luteina dopochwowa też Wam tak wypływała? Pozdr MoniśOsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dandm
hej wczoraj mialam punkcie wyjeli mi 22 komorki z czego 16 w pelni rozwinietych, poniewaz jestem w programie zaplodnia tylko 6 , a 10 zamrozilismy by mow wykorzystac ewentualnie po programie, jutro sie dowiemy ile z nich sie zaplodnilo, a potem w czwartek jedziemy i wtedy zadecyduja czy zrobia transfer czy tez nie, bo moge miec objawy przestymulowania... Monis ja mam przeczucie,ze Ci sie uda, Twoje objawy przemawiaja za tym ze bedzie dobrze, ja od wczoraj tez biore luteine i wylatuje mi, wogole dostalam mase lekarstw na to przestymulowanie i musze byc na scislej diecie, mam nadzieje,ze objawy beda slabe i wloza mi moja dzidzie w czwartek... pozdrawiam Was wszystkie ,a 2014 rok juz niebawem , takze szybko minie i Wy rowniez bedziecie czekac na wasze male serduszko... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DandM trzymam za Ciebie kciuki, żeby doszło do transferu. Dzięki za wiarę bo Twoje i innych dziewczyn słowa podnoszą na duchu.Ja też co do mnie jestem dobrej myśli,nie mogę i nie chcę myśleć inaczej. Pozdr MoniśOsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DandM
witam, mam juz wiesci o moich zarodkach, zaplodnilo sie wszystkie szesc, dzisiaj jest druga doba, piec jest czterokomorkowych a jeden pieciokomorkowy, jak ze mna bedzie ok to w czwartek bedzie transfer, dzisiaj jestem szczesliwa... malymi kroczkami do celu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przerost endometrium a transfer zarodkow jakie sa szanse ze bedzie ciaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.. dzis moj 46dpt i bardzo smutne wiesci.. jeszcze 5 dni temu serduszko naszego malenstwa pieknie bilo a dzis.. myslalam ze ide na standardowa wizyte i nagle jak obuchem w leb informacja ze serduszko przestalo bic.. Serce mi krwawilo jak patrzylam na lzy na policzku mojego meza.. nikomu ni zycze takich chwil jak my dzis przezywamy. Swiat jest taki niesprawiedliwy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wiecie kiedy można znów podejść do transferu jeśli mamy jeszcze 3 mrozaczki? czy jeśli nie dojdzie do samoporonienia i trzeba będzie zrobić wyłyżeczkowanie to wydłuży to czas do kolejnego transferu? jestem załamana:( tak bardzo wierzyłam że tym razem wszystko będzie dobrze..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Renia19 trzymaj się Kochana, nie wiem co mam napisać bo to nie sprawiedliwe co Cię spotkało,co Nas wszystkie spotyka,ta nasza walka o pełne szczęście, czy to tak wiele, że chcemy być mamą. Aż łzy napływają do oczu. Musi i Nam się udać :-) pozdr MoniśOsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renia, przykro mi :-( U mnie tez nic z tego, w piatek mialam ponowne usg, to byl 43 dpt, dalej pusty pecherzyk. Odstawilam leki i czekam na 'okres', jak w ciagu 10 dni od odstawienia leków nie przyjdzie, pójdę do szpitala ... Ja usłyszałam, ze muszę odczekać jakieś 3 miesiace, więc kolejne podejście w grudniu dopiero. Mamy tylko 2 zarodki zamrożone, staram sie jeszcze o tym nie myśleć, zeby sie dodatkowo nie nakręcac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Wam za słowa wsparcia.. nikt nie wie jak nam ciężko w takiej sytuacji, bo nikt poza nami nie wie ile tęsknot i nadziei pokładamy w tych kolejnych próbach .. Dziękuję Wam. Ja jutro rano mam zabieg a potem znów niekończące się oczekiwanie do następnego podejścia (miejmy nadzieję że grudzień będzie szczęśliwszy..) - Renia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoras z Was jest po nieudanym invitro na nfz i ma mrozaczki? Czy transfer mrozaczkow trsktowany jst jako proba...... w programie jest zapis ze para moze przystąpić dl pelnej procedury 3 razy a co z transferem mrozaczkow jak to jest traktowane. GENERALNIE TWÓRCA invitro zaleca invitro w nastepnym cyklu po stymulacji. Podczas stymulacji sluzowka zbytnio sie rozrasta zaleca mrozenie i criotranswer w nastepnym cyklu jak endometrium bedzie prawidlowo zbudowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Renia, Olaluna - trzymajcie się dziewczyny,bo doskonale wiem jak ciężkie jest to wszystko w takiej sytuacji.Byłyście o krok od spełnienia tego jednego marzenia,którym każda z nas na tym forum żyje,ale nie martwcie się,skoro było tak blisko to znaczy,ze następnym razem się uda i za to mocno trzymam kciuki! Dziewczyny,czy któraś z Was może mi doradzić czy kierować się na immunologię jeśli 2 razy miałam ciąże biochem.po ivf a naturalnie od 6 lat nigdy ciąży nie było.Nie wiem co robić.Strasznie się boję,ze podejdziemy do refundacji w 2014 i znowu będzie do tyłu.Czy w takim przypadku jak mój warto iść do immunologa?Nie wiem już co robić żeby zajść w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DandM jak u Ciebie, miałaś transfer? Pozdr MoniśOsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DandM
Cześć Monis, tak miałam wczoraj, włozyli mi jedna blastusie i jak na razie czuje sie dobrze, a wlasciwie nic nie czuje, zastanawiam sie czy to dobrze, a co u Ciebie, jak Ty sie czujesz, kiedy test ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To super,trzymamy teraz kciuki, no u mnie ok, piersi prawie przestały boleć,brzuch mnie za to czasami mocniej zaboli podobnie jak na okres, testuję w poniedziałek(to będzie 14dpt-nie licząc dnia transferu), nie mam odwagi zrobić testu we więc tylko krew. Boję się ale jeszcze nie tracę nadziei. A chodzisz do pracy czy na L4 jesteś. Pozdr MoniśOsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DandM
Monis co ma byc to i tak bedzie, miejmy nadzieje ze bedzie pozytywny ale pamietaj o mrozaczku, ja jestem na zwolnieniu, zaczal bolec mnie brzuch jakbym miala dostac okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DandM tak co ma być to będzie,a te objawy są najgorsze bo nie wiesz czego się spodziewać...no nic dam znać w poniedziałek. Pozdr MoniśOsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DandM
dziewczyny, czy Wy tez mialyscie podwyższoną temperature ciala? ja mam 37,7, i bolalo mnie dzisiaj podbrzusze, co to moze oznaczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do temperatury to nie wiem bo nie mierzyłam ale podbrzusze bolało, wydaje mi się że to może być jeszcze po punkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DandM
Własnie sie dowiedzialam ,ze to podobno dobry znak, temperatura moze byc oznaka zagniezdzania sie zarodka, a i w ciazy podobno jest wyzsza temperatura ciala, nie wiem czy u wszystkich oczywiscie bo przeciez kazdy organizm jest inny, a juz sie balam ze to jakies powiklania... zobacze co bedzie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też slyszalam o tym ale czy ty to nie za wcześnie na zagnieżdzanie,ja słyszałam, że to się dzieje koło 10 dpt. Ale może się mylę ale tak mi mówili po transferze jak pytałam czy coś może mi się dziać. Pani pielęgniarka powiedziała, że mogę mieć plamienia ale nie muszę koło 10 dnia bo wtedy zarodek się zagnieżdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×