Klinika NOVUM

kotek75 - a ile miałaś już tych prób ?

igrek - ja miałam podany tylko jeden zarodek, bo tylko jedną komórkę wyprodukowałam.

Ale ciho się zrobiło ? Izka co tam u Ciebie ?

Captcha fajnie, ze si odezwas kochana! Niech bunio zdrowo rosnie! Menka ja czerpalam sily witalne od Wiosny. I dla mnie osobiscie szkoda, ze po dzien dzisiejszy nie wiem jak skonczylo sie TO WSZYSTKO. Igrek mnie tez zawsze podawano 2 zarodki. Zostal mi jeden i po prawie roku z malenstwem pojechalismy do N i go oddalismy. Nie powiem , mam teraz chwile zwatpienia , ale to co ja,my przeszlismy w trakcie ciazy nie zycze nikomu. Stad ta decyzja. Lato nam malenstwo urodzilo sie w 8 roku malzenstwa )pamietaj , ze ja jestem po przejsciach. Michaline,zuzia,lato spotkajcie sie! Kochane ciazatki gratuluje!!!!! Przepraszam cos mam z literowka.

igrek mam za soba 2 transfery świeżych zarodków i 5 criotransferów z mrozaczków..dzis mija mi 11 dzień po jutro ide już do pracy ichyba pojade na betę choc bardzo się boję .pozdrawiam chociaz pewnie jeszcze spisz bo ja to jestem ranny ptaszek.

Kotek trzymam kciuki za poniedziałkowe badanie!!! Doskonale rozumiem Twoje nerwy. Ja też się okropnie stresowałam! (i pewnie będę tak przed każdym badaniem trzęsła portkami przez kolejne miesiące). Pamiętaj jednak, że jesteśmy w dobrych rękach i prędzej czy później się udaje :) Ja też już wstałam, ale to dlatego, że teraz dużo śpię w dzień i zegar biologiczny budzi mnie o 6! a może to i z emocji, sama nie wiem! Życzę Tobie i wszystkim Dziewczynom takich cudownych emocji jak najszybciej!!! To tak na miły początek niestety deszczowego dnia ;)

Witaj Cię dziewczynki ! Ja już jestem po śniadanku , u mnie świeci słoneczko i powiewa wiaterek . Wibieram się do kościółka nie dłógo . kotek75 - trzymać kciuki za poniedziałkową bete . Wiem kochano co to oznacza , i rozumiem Ciebie . Ale są dziewczyny mena , cindi , którym walka nie było łatwa .Ale dały rade , jesteśmy wszyscy z tobą .Co prawda ja dopiero będę podchodzić do 3 krio , ale tez nie jestem pewna czy to moje ostatnie i td . Najwazniejsze w tym wszystkim nie poddawać się .Pozdrawiam

O! u mnie też świeci piękne słoneczko :) Miłego dnia!

Cześc dziwczyny. wczoraj jakos nie miałam glowy i czasu do pisania. pospałam sobie az do 10tej co u mnie bardzo zadko sie zdarza wstaje zawsze w sobote o 8mej. bylam z kumpela na zakupach ale sobie nic nie kupilam bo wszystkie kiecki sa na jedno kopyto takie same.nic mi sie nie podobalo. wieczorkiem bylam na imprezce u siostrzenicy ale wrocilam b.szybko. w sobote pojechalam na bardzo duze zakupy bo kupilam do calego domu firanki i zaslonki bo bede miala remont jak juz wczesniej pisalam troche sie poprawil mi humor:) ale znowu mam popsuty bo jestem tak przeziebiona ze szok. katar i kaszel masakra jakas. u mie swieci slonko pieknie prawdziwa wiosna sie robi. Super. Dziewczyny super ze sie spotkacie naprawde.Bedziecie mogly porozmawiac na zywo ale jazda ciesze sie razem z wami. ja pierewsza wizyte po przerwie bede miala prawdopodobnie na poczatku kwietnia. niestety kawaler do mojej suni wczoraj nie przyszedl moze dzis przyjdzie zobaczymy. udanej niedzieli Wam zycze

Witajcie moje Kochane ! Miłej niedzieli Wam życzę.;D Ja dzisiaj z moim M jedziemy karmić do parku te łabędzie i kaczki i ot tak na spacerek, a potem na godzinkę 18.00 do Kościółka.;-)W tamtym tygodniu nie pojechaliśmy w końcu do tego parku, bo nam się plany zmieniły i byliśmy u rodzinki !!

zuzia-zu - no właśnie doczytałam już to w Twojej stopce.:/

Cyndi, Mena27 - a kto to była ta Wiosna ? I jaka była Jej droga ?? Pytam, bo jak na razie nie mam czasu się cofać, choć na pewno to kiedyś zrobię i przeczytam o Niej !! Może mi któraś z Was skrócić ?? I co - skończyła pisać na forum i nie wiecie, co z Nią dalej -- tak ?? Dobrze Cię Cyndi zrozumiałam ?

kotek75 - a czemuż Ty tak rano wstajesz w niedzielę ? My byliśmy wczoraj w takim lokalu ze znajomymi posiedzieć i pogadać, więc o godzinie 01.00 w nocy wróciliśmy i musieliśmy dzisiaj odespać.:/A Tobie też podawano zawsze 2 zarodki ?? No to też wiedzę, że dużo już przeszłaś.:(Mam nadzieję,że tym razem ten transfer będzie udany.:-)Życzę Ci tego z całego serca.;D Leć jutro na tą betę i nam szybciutko napisz co i jak ! Możesz napisać w stopce, jaki macie problem.Będzie nam tu wszystkim wtedy łatwiej. Wiem,że się boisz i że to jest ogromny stres,ale musisz wierzyć w to, że tym razem się uda !!! Będę trzymać kciuki za Was na pewno.

A u mnie dzisiaj od rana straszny wiatr.:/Takie wiatrzysko,że mogłoby nas porwać ! Aż dudnią drzwi i okna.:(Teraz wyszło słoneczko dopiero.Drzewa też się strasznie ruszają...

No to powiedzcie mi wszystkie dziewczyny-no bo się tak już nad tym jakiś czas zastanawiam, jak to jest,że podają po kilka razy często po 2 zarodki i ani jeden się nie zapłodni ? Ciekawe od czego to zależy ?? No nie ???

Jejku - Wy wszystkie tutaj dziewczyny jesteście w o wiele lepszej niż ja sytuacji !! Nawet jak miałyście tyle już co niektóre z Was transferów, no to crio to jest koszt 1.200,00 zł., a ja za każdym razem muszę znowu płacić 8.000,00 złotych.:/:/:/

Czesc Dziewczynki. U nas tez dziś wieje ale przynajmniej jest Slonko. Muszę koniecznie zrobić porządki w szafie z ciuchami i powyciągac wiosenne ubrania. Poza tym poukładać, bo moje koty uwielbiają odsuwac szafy i w nich spać.. Co do piątkowego spotkania w novum, to ja pewnie zbyt dlugo nie bede mogła posiedzieć, bo bede jechała do pracy. No ale zobaczymy. Może piątek wezmę sobie wolny:-)

igrek jestem rannym ptaszkiem do pracy wstaję o5 to często i wniedzielę też lubie rano pochodzić po dworzu potem zawsze w niedzielę smaże naleśniki na sniadanie przygptowuje obiad iod10 czas wolny jak jest ciepło to kawa na tarasie iżycie jak w bajce.tylko zeby jakiś brzdac się kręcił to było jak w prawdziwej bajce.odnośnie opisu w stopce możesz mni pomuc jak to zrobić bo ja jestem słaba w obsłudze tego sprzetu. z gury dziękuje i pozdrawiam.

Igrek Wiosna to dziewczyna która przeszła jeszcze więcej niż my z Cyndi. Ona miała problem z pęcherzykami. Z tego co pamiętam miała 7 punkcji i 8 transferów. Ten ósmy był szczęśliwy. Pisała na forum non stop i w pewnym momencie po prostu zamilkła. Ja nie nigdy nie napisałam tego wprost ale boję się czy jej ciąża szczęśliwie się zakończyła. Nie rozumiem zwyczajnie dlaczego tak nagle zamilkła. Kiedyś na forum była też dziewczyna, która po przejściach zaszła w ciąże i po kilku tygodniach napisała, że jej dziecko umarło, bo miało trisomię. To było coś strasznego. Ona bardzo to przeżyła i wcale sie nie dziwię, że nie miała więcej ochoty pisać. Być może to zbyt mocno bolało.Nie wiemy co się z nią dzieje teraz. A może jest już szczęśliwą mamą. Mam nadzieje że tak. Mam też nadzieję że wiosna również jest zajeta swoim szkrabem i zwyczajnie nie ma na forum czasu. Cyndi jak coś przekręciłam to mnie popraw. Trochę jednak czasu upłynęło i mogłam coś pominąć.

kotek75 - musisz wejść na górę w moje konto,wpisać pseudonim i hasło i tam masz stopkę i ją uzupełnij.;D Ty jesteś 75 rok urodzenia ? Bo tak masz w pseudonimie.;p Cyndi, Mena27 - no różnie mogło być właśnie z tymi dziewczynami ! Bardzo różnie.Boję się właśnie,że coś poszło nie tak, bo chyba nik bez powodu nie zrywa kontaktu i nie żegna się.:-(

Witam Wszystkich !. Tak , wcześniej czytałam o wiosnie , ja osobiście pózniej weszłam na forum . Ale wiem że dużo przeszła . Ja już jestem w pracy , jest bardzo brzydka pogoda . Ale całe szczęście nadają już cieplej . Życzę Wszystkim Miłego Dnia !

Dzień Dobry Ależ ciężki weekend, jednak w ciąży energii dużo mniej.

Czesc Agniren? Masz mdłości:-)??

Igrek Masz rację, nie ma co oglądać się w tył.. Ważne, co jest przed Nami. Tak czytam, z jakimi Wy problemami się borykacie.. i widzę, że to nie będzie łatwe niestety :( boję się, że z tej stymulacji nic nie będzie :( od dziś biorę Clo i bardzo jestem ciekawa, jak na niego zareaguję... do dr idę dopiero 19 marca.. dopiero wtedy się czegoś dowiem :( To wszystko nie jest takie proste :(

Witam Dziewczynki :) Do piątkowej wizyty u androloga odliczam dni ... w sumie to od niej zależy czy dadzą nam szanse na inseminację czy zostanie nam tylko in vitro :( Jak minął Wam weekend - mi w szkole i pracy :) Buziaczki dla Wszystkich

Czesc Michaline. Mdlosci nie mam, tylko cały weekend pracowałam na targach. Wskrzeszając ostatki energii, a prawda jest taka, że najchętniej bym przespała cały ten czas.

czeSC, Michaline ile dni po IUi robiłaś test z krwi?

Monka powiedz mi czy byłaś z mężem u androloga. Jeśli tak to jak zobaczył męża słabe wyniki nasienia powiedział Wam czy jest szansa poprawić jego jakość, czy powiedział Wam czy z takim nasieniem jest szansa na inseminację ?

Monka powiedz mi czy byłaś z mężem u androloga. Jeśli tak to jak zobaczył męża słabe wyniki nasienia powiedział Wam czy jest szansa poprawić jego jakość, czy powiedział Wam czy z takim nasieniem jest szansa na inseminację ?

Kordianka byliśmy u 3 różnych andrologów. Mąż miał usg jadra, badane hormony - te badania wyszły mu dobrze dlatego nie miał wprowadzanej terapii hormonalnej. dostał na poprawę nasienia androvit, kwas foliowy i lek na receptę nie pamiętam nazwy. W tym momencie nadal łyka kwas foliowy i salfazin. Po tamtym zestawie leków nic się nie poprawiło oprócz ilości ale to nieznacznie. Dr wolski powiedział, że nie ma leku na poprawę nasienia, które dawałoby gwarancję poprawy. Gdy zapytaliśmy czy z takimi wynikami jak mój M mamy szanse żebym zaszła w ciążę przy zastosowaniu inseminacji odpowiedział, ze może za 5, 6 razem się uda. Teraz jestem po 4 IUI, czekam na wynik, dziś mija 11 dni. Kordianka, ja wolałam spróbować IUI, jeśli teraz się nie uda zostaje in vitro, ale ja lepiej się bedę czuła że spróbowałam mniej inwazyjnej metody najpierw.