Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Agniren . Karina - ogromne gratulacje dziewczyny bardzo się cieszę że macie już swoje szczęścia obok siebie. Życzę Wam aby Wasze skarby zdrowo rosły i nie rozrabiały za bardzo :) ROZMOWA DZIECKA Z BOGIEM Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "Mamusiu". Jak ja urodziłam moja córeczkę to moja przyjaciółka napisała mi maila z tym wierszem teraz ja chcę przekazać go Wam dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBe_XX
Agniren, karina - gratulacje! ttina - jesli chodzi o scratching to do wprowadzany jest cewnik z ruchoma wewnetrzna cześcią i pewnie jakaś ostra koncówką i lekarz przez kilka sekund porusza tym wewnętrznym elementem zadrapujac sciankę macicy. Boli mniej wiecej jak przy okresie, ale spokojnie do wytrzymania bo trwa to dosłownie kilka sekund. Później na usg podczas transferu dokładnie widac to miejsce i lekarz może naprowadzić cewnik z zarodkiem/zarodkami dokładnie na ten punkt. Transfer z dr. Wojewódzkim był chyba najlepiej przeprowadzonym z tych które miałam, trwał długo a dr bardzo dokladnie naprowadzał zarodki na właściwe miejsce:) b-ubu - prof. M tez był zdania, ze jest ciąża bo pojawiło sie nowe leczenie, nowa nadzieja i że sie na tym skupiłam i odpuściłam cała resztę:) ja uważam, że wpływ na to miało więcej czynników: któraś z dziewczyn kiedyś pisała że mąż jadł orthomol fertil i że byli w szoku jak poprawiły się wyniki. Stwierdziłam że nie zaszkodzi i tez zaaplikowałam M... Być może nie tylko wyniki były lepsze ale równiez efektywność plemników:) a trzecim elementem moim zdaniem był zabieg wyłyżeczkowania. Robiłam go w klinice N a przeprowadzał go dr Zamora. Bardzo starał sie nie zmasakrowac za bardzo macicy i wygląda na to że zrobił mega scratching co pewnie też pomogło w zagnieżdżeniu. kotek - o ciąży dowiedziałam się na dwa dni przed szczepieniem, zadzwoniłam do Łodzi bo myślałam że szczepienie jest wykluczone, ale dowiedziałam się że wręcz przeciwnie, że właśnie trzeba się jak najszybciej zaszczepić. Po nim bezpośredno była wizyta + leki. Większe szanse byłyby gdyby ciąża pojawiła się po szczepieniach... no ale nie mielismy na to wpływu sylvia83 - no nie wiem czy urop mi posłużył bo robiłam dosłownie wszystko czego nie powinnam będąc od miesiąca w ciąży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka - Szpital Bielański oceniam bardzo dobrze wiesz tuż przed tym jak ja rodziłam był tam generalny remont oddziału położniczego wiec było bardzo schludnie i czysto. Na samej porodówce opieka jest naprawdę wspaniała ( ja miałam cesarkę w znieczuleniu ogólnym więc leżałam kilka godzin na tej sali poporodowej i na prawdę byłam zachwycona opieką ). Natomiast na oddziale noworodkowym to było już troszkę gorzej :( . Jak dla mnie to za mało zainteresowania ze strony pielęgniarek i położnych. Wyglądało to tak że jak się sama o coś nie zapytałam albo czegoś nie zażądałam to nikt się w sumie mną nie interesował. Plusem tego oddziału była pani dr. pediatra - neonatolog. Bardzo sympatyczna , miła i rzeczowa kobitka. Jeśli chodzi o dr Zygler to ja ją uwielbiam :) Jak dla mnie to jest wspaniały lekarz!!! konkretna , rzeczowa z poczuciem humoru,zawsze zainteresowana swoim pacjentem. Na prawdę z czystym sumieniem mogę Ci ja polecić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karite - serdeczne gratulacje[kwiatek🌼🌼 agniren - witamy Satasia na świecie 🌼🌼🌼 Teraz czekamy na córeczkę michaline:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karina1212 GRATULACJE kochana dla rodziców i buziaczki dla córeczki. napisz do nas czasem co tam u Was, jak znajdziesz wolniejszą chwilkę...mamusiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Bebe Twoja historia przypomina mi moją - zapisano na przygotowania do iv a za kilka dni dowiedziałam się, że jestem w ciąży i to w 5/6 tygodniu :) Tak więc cuda się zdarzają :) Co do świeżych mamusiek to gratulacje !!! Rzadko piszę ale codziennie Was czytam. Po prostu u mnie same smutny i nie mam czym się pochwalić :( Któraś rodziła u mnie w Wołominie ? Ostatnio przyszedł u nas na świat duży dzieciaczek : 5980 i 63 cm :) Pozdrawiam i całuski dla Wszystkich :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBe_XX
Kordianka - tak też właśnie o Tobie pomyślałam bo pamietam tą niespodziankę przed in vitro... ja byłam załamana jak zobaczyłam test ciążowy bo mam świadomość zagrożeń i ta ciąża jest zdecydowanie nie w porę. Na duchu podtrzymuje mnie jedynie to że jestem pod dobra opieką, wiem co mi jest i zażywam leki które mają pomóc... ja zorientowałam się że jestem w ciąży w 7 tygodniu :) niezła gapa ze mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebe - a ze mnie gapa bo Ci nie pogratulowałam Twojego cudu🌼 gratuluję Ci i życzę spokojnej ciąży:D lato - gdzie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny:) Jak się domyślacie na razie czasu brak i staram się wszystko ogarnąć. Jestem zmęczona, ale jakoś nie jestem się w stanie położyć w dzień i odpocząć. Kordianka - z tego co wiem to Mena rodziła w Wołominie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam No ja Bebe jakoś poszłam zrobić bete ot tak, by spokojnie jak co 2 miesiące wywołać okres. I przy odbiorze wyniku szok, z tego wszystkiego zasłabłam. Bałam się gdyż wiedziałam jak w ostatnich dniach nie oszczędzałam się - organizowałam w kościele piknik dla dzieci, nosiłam skrzynki z dekoracjami itp. Karina dziękuje za informacje. Szkoda tylko, że nie dała mi znać to bym do niej zajrzała. Codziennie zaglądam jakie dzieciaczki się urodziły - muszę cofnąć się i zobaczyć raz jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kordianka, Mena rodziła ponad rok temu.. Witam Wszytskie dziewczyny.. Widze,ze cisz na forum. Lato, Igrek, co u Was? Malwi, jak samopoczucie? Zuzia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Michaline to nie wiem co ja sobie ubzdurałam, że teraz. Może dlatego, że pytałam o te które teraz urodziły :P A jak Twoja córcia ? Wiesz może co u Zuzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No naprawde jakos tak cicho sie na forum naszym zrobiło...mam nadzieje ze to przejsciowe... co do IGREK to myślę ze na chce odpoczać i nie przezywac po raz kolejny na forum swojego podejścia, dajmy jej czas na pewno sie odezwiej jak bedzie gotowa... michaline - kiedy masz teraz wizyte kontrolną? o ZUZI tez myślę i jej chłopcach co tam u nich, mam nadzieje ze niebawem sie odezwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jak narazie ok. W piątek zaczynam 38tc. Wizytę mam za 1'5 tygodnia, chyba 19.10 ale nie jadę juz do novum. Mam pojechać do niego do szpitala i. Sprawdzimy wagę Mili. Zdecydujemy czy zostaje na cc 20.10 czy czekamy dalej.. Mila jest grzeczna, nie daje mi mocnych Kopniakow. Zuzia, pewnie lada moment sie odezwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny:) Gratuluję dzidziusiow na swiecie i w brzuszkach:)Za reszte cały czas trzymam kciuki:) nie pisze, bo nie mam co narazie. W zwiazku z ta cala genetyka musialam proby przerwac ale z koncem listopada wracam do gry:) narazie szprycuje sie konska dawka kwasu foliowego i modulatorem homocesteiny. zostal nam jeszcze miesiac kuracji, a potem IUI:) mam nadzieje ze cos z tego bedzie...tzn ktos:) A c napewno Wam dam znac:) Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michaline - juz 38tc??szok jak to zleciało!! trzymam, kciuki zebys była zadowolona z decyzji jaka podejmiecie wspólnie z dr odnośnie sposobu rozwiazania ciąży:) malwi - a Ty jak sie czujesz?jak Twoje nerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim :D Michaline, Julciaa dzięki , ze pytacie co u mnie. Powiem szczerze , że gdyby nie te nerki to bym nie miała co narzekać. W czwartek poprzedni znowu byłam u urologa , bo ból był przez 2 dni. Ale na USG bez zmian. Kazał powtórzyć badania moczu i wskaźniki nerkowe. W piątek odbiorę badania wiec się dowiem czy znowu się nic nie przyplątało. Urolog kazał się nie przejmować bo ma prawo boleć od cewnika i tyle. Przechodzi na szczęście po Buscopanie - rozkurcza. Jutro zaczynam 29 tydzień więc jeszcze trochę muszę wytrzymać :) Niech chłopaki siedzą jak najdłużej. A jak wasze samopoczucie dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebe XX dzieki za odpowiedz Tobie za ktorym razem sie udalo?? czy wszystkie transfery mialas u dr Wojewodzkiego ??? !! GRATULUJE wszystkim przyszlym i obecnym mamusiom!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBe_XX
ttinna - miałam jeden transfer ze świeżych zarodków i dwa krio. Tylko ten ostatni był robiony przez dr Wojewódzkiego i był udany. Gdybym miała podchodzic do kolejnego to tez chciałabym z nim bo w porównianiu do poprzednich (dr. Zygler i Starosławska) zrobiony był niesamowicie starannie i dokładnie (trwał tez dużo dłuzej), bylismy z M pozytywnie zaskoczeni podejściem lekarza. Oczywiście trzeba pamietac, że transfer poprzedzał dwukrotny scratching więc to tez miało wpływ na efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwi - ciesze sie ze sie odezwałas i ze idziecie dalej do przodu. kazdy tydzien zbliza nas do cudownego powitania naszych chłopaków wiec trzeba wytrzymac jakos i to wszystko przetrwac;) michaline - dobrze ze córcia taka grzeczna dla mamusi, moge spytac gdzie te literki z bloga zamawiałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa ja też się ciesze , że chłopaczki rosną oby jak najwięcej :D. Jeśli mogę się wtrącić to te literki są do kupienia na allegro- zakładka pokój dziecięcy - ozdoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, kupiłam na Allegro. Jak będziesz chciała to mogę podeslac linka.. Sprzedawca nazywa sie neju-art

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa jeden synek na pewno będzie Maksymilian , a drugi jeszcze nie ma konkretnego imienia. Postanowiliśmy , że jak ich zobaczymy to wtedy może będzie łatwiej. A wy macie już imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×