Pytania dotyczące Biblii

Nie wierzę, ani w Boga ani tym bardziej w Sąd Ostateczny - i co, to oznacza, że mogę sobie zabijać jak mi się zechce?

Wszystko mozesz... o ile pozwoli Ci na to cialo albo umysl... Pytanie czy chcesz.

Ja nie chcę. A Ty?

O shit.(sorry) Zwatpilam...Blizna,czy to prowokacja,czy twoje czarne mysli?

Mam nadzieję, że prowokacja.

Lub wyrzuty sumienia. Blizna czy oby sam z siebie nie robisz na sile potwora??

Dreamer tos ty taki mlodziutki??

Młodziutki? Staruszek ze mnie Ho ho, dawno to było...ho ho :)

Ach ,zaraz staruszek... to co ty powiesz za 10lat? :-D

Będę się zastanawiał za 10 lat :P

Dreamer a co powiesz za 50??:P

Nie. Ciekawy jestem reakcji ludzi to wszystko.

reakcji na co?

Malutka na byle gowno jak to sie mowi ;-) Klaniam sie i znikam na czas jakis.

Nie wiadomo czy za 10 będę, to co dopiero za 50.

Nie wierzę w biblię nie wierzę w sądy ostateczne ani żadne jeziora ognia, wierzę w prawa kosmosu, najkrócej brzmią tak: cokolwiek czynisz komukolwiek kiedyś spotka Ciebie TO SAMO:) Metaforą szkoły zycia posłużył się siedmioletni Agrgentyńczyk Flavio zycie jest wielką sztuką, jedni zaczynają jedni gdzieś utknęli, pozostawiamy za sobą kolejne etapy nauki nauki aż zostajemy profesorami. Jestesmy specjalistami znającymi się na wieczności i nasze zadanie polega na tym abyśmy pomagali uczniom dając im szansę osiągnięcia tego samego. Uświadamiamy im wtedy, że wszyscy jesteśmy cząstkami boga i zycie szlifuje nas dopóki nie staniemy się nieskazitelni. Ucz się sięucz;)

Malutka... droga na latwizne ale niektorzy inaczej nie potrafia.

Blizna z tym \"wierzącym\" ktoś obejdzie się tak samo, w tym lub którymś kolejnym zyciu wtedy się przekona jak to miło.

łatwiznę ??

żaden uczynek nie zostanie we wszechświecie zapomniany:) karma oznacza że zbieramy plon odpwiedni do zasiewu, czasmi od wsadzenia palca w ogień do pieczenia mija sporo czasu, czasem nawet kilka zyć i w toku kolejnych wcieleń czasami zapominamy:)

Kolejnym zyciu... a swistak siedzi i ... Malutka reinkarnacja to tylko wymysl ludzi ktorzy nie chca... boja sie przyjac do swiadomosci ze posiadaja jedno zycie... ze ich dusza nigdy wiecej nie posiadzie zadnego ciala... ze zostana osadzeni ze moze ich czekac kara... Czy jako wodz armii przygotowywujac sie do walki masz tylko jeden plan dzialania tylko jedna taktyke ? nie szykujesz sie na najgorsze na taki obrot spraw jakiego bys nie chciala... ?

spokojnie, wymysł to może dla Ciebie, dla mnie reinkarnacja jest faktem:)

Blizna - a Bóg?

A Bog ? a co ma robic ? Zastanawia sie jak stworzyc kamien ktorego nie bedzie mogl podniesc...

Malutka odpowiedz na pytanie jezeli mozesz.

ale jakie? przecież Ci napisałam:)

Malutka pogadamy jak troche doswiadczenia zyciowego nabierzesz ;-)

Hehehe - nie ma to jak \"doświadczona\" odpowiedź. To wszystko tłumaczy ;)

dla mnie reinkarnacją jest rzeczywistością a porównanie z wodzem armii przygotowującym się do walki delikatnie mówiąc nietrafione ;)

Coś tu tak ucichło