Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

Gosia123 1.nie wiem 2.to nie było jabłko tylko grant podobo zawiera DMT i spożywanie tego owocu dało ludziom świadomość, wcześniej byli tylko hybrydami powstałymi ze skrzyżowania dwóch odmiennych ras i jak wszystkie hybrydy istotami bezpłodnymi. Wiedza jaką uzyskali przez zjedzenie owocu sprowadzała się do możliwości płodzenia. to już pisał cast otóż DMT (dimetylotryptamina) jest pochodną serotoniny czyli jedengo z kluczowych neurotransmiterów w mózgu. Niezależnie od tego bardzo podobne substancje znajdują się w pewnych roślinach halucynogennych np. Psychotria viridis. W połączeniu z beta-karbolinami (substancje zapobiegające rozkładowi enzymatycznemu DMT i serotoniny) znajdującymi się w Baniteriopsis caapi (ayahuasca) spożywane jako napój rytualny, wywołują stan psychofizyczny w którym mogą pojawić się wizje telepatyczne, OBE lub introspekcja/retrospekcja czasowa. Podobnie albo jeszcze silniej działa czyste DMT podane w iniekcji. Przypuszczalnie można też zmusić organizm do spontanicznej produkcji tej substancji w stanie hipnozy, długotrwałym odcięciu od bodźców, głodówce lub tańcu transowym. 3. nie mam pojęcia ale dla mnie gorąca złość jest lepsza niz udawana miłosć, 4.ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słowo brat po hebrajsku i aramejsku, odnosiło się ogólnie do krewnych, nawet dalszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała - tak, powinnaś pisać tylko te brednie, które są oficjalnie uznawane przez innych ;) Innych nie wolno, a fuj :P Swoją drogą, tak mi się skojarzyło, dlaczego \"posiadacze jedynej prawdy\" tak zawsze bali się tych, którzy mówili coś innego - panika w stylu - \"heretycy!\" itp.? Chrześcijaństwo długo nie potrafiło zaakceptować, że ktoś może mieć odmienne zdanie - aż do tego stopnia, że trzeba było \"przekonywać\" mieczem (ilu świętych miało \"piękne\" dokonania), reakcja \"atak\' na wszelką krytykę. Czy tak zachowuje się, ktoś pewny swojej prawdy (mówiącej o miłości)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego modlimy się za dusze zmarłych, bo one już nie mogą Bogu same powiedzieć, że Go naprawdę kochają. (cyt joeczki) joleczko przecież całe życie mieli aby postanowić i zadecydować czy czy uwierzyć Jezusowi i przyjać od niego ten dar zycia wiecznego i by wyznać Jemu swoje grzechy. Ten czas mieli za życia swojego. O tym mówi Jezus w Ewangelii łukasza w przypowieści o łazarzu i bogaczu.(Ew. Łukasza 16:22) przeczytaj o tym ze już nic nie pomogły błagania bogacza gdy znalazł sie w Piekle i wołał by mógł siestamtąd wydostać by powiadomić swoich braci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyściec to przejściowy stan oczyszczania, a więc ani stałe miejsce ani stan ostateczny. A o takim stanie przejściowym wyraźnie mówi Jezus: Mt 12:31 31. Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Mt 12:32 32. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym. Mamy tutaj wyraźne stwierdzenie że grzech przeciwko Duchowi Świętemu nie będzie nigdy odpuszczony, natomiast wszystkie inne grzechy będą odpuszczone. Dalej Jezus mówi że grzech przeciwko Duchowi Świętemu nie będzie odpuszczony ani w tym wieku, ani w przyszłym, a więc to odpuszczanie grzechów nie odbywa się natychmiastowo i dla wszystkich w jednym czasie. Poza tym mielibyśmy kolejny absurd, bowiem wszystkie grzechy za wyjątkiem grzechów przeciwko Duchowi Świętemu musiałyby być automatycznie odpuszczane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jolu , skoro Jezus odpuszcza grzechy to odpuszcza je od razu, wtedy gdy za nie załujesz. Napisane w Starym Testamencie, że Bóg wrzuca je w morskie głebiny i \" Już nigdy o nich nie wspomni\" gdzie w tym co napisałaś powyzej widzisz czysciec.? Jest tu mowa ze \"każdy grzech będzie człowiekowi odpuszczony\" poza jednym bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu, a więc też odrzucenie Ducha Świętego, zniesławienie Go, odrzucenie prawdy którą Duch świety oznajmia ludziom, odrzucenie Boga i nazwanie ewangeli bzdurą, jednym słowem nieuwierzenie i odtracenie Boga (czyli też Ducha Świętego) nie będzie ludziom odpuszczone, prawda? Każdy inny grzech tak, ale nie odrzucenie "prawdy która miała ich zbawić" a prawdę oznajmia Duch ŚWięty, a prawda jest w Ewangelii o Jezusie. Tylko odrzucenie Ducha Świętego nie będzie wybaczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóg nie kaze sie domyślać. Po to dał Pismo by \"oświecało nasze drogi i byśmy wiedzieli jaka jest wola Boża\" więc skoro (już na tym topiku wczesniej pisałam dużo na tema Nieba i piekła) nie sposób do tego wrócići poszukać, w Bibliii wymienia Pan te 2 miejsca, więc nie ma domysłów i powątpiewań. masz wiedzieć gdzie spędzisz wieczność: \"to napisałem(>>>) abyście WIEDZIELI, że macie zycie wieczne\" czy tu są jakieś wątpliwosci , niepewności...\" w liście do hebrajczyków jest napisane, ze \"wiara jest pewnością tego czego się spodziewamy \" jolu, czytasz Pismo Święte? Znasz dobrze Nowy Testament? Widzę że orientujesz się dobrze, ale moze przyzwyczaiłaś się do pewnych doktryn i uznajesz je, ale niestety nie mają one swoich odnośników w Piśmie. Ja zbadałam to dokładnie. Bo tak jak ty byłam katoliczką, ale dogmaty kościoła w którym mnie wychowano bardzo mnie zastanawiały i sama postanowiłam na podstawie pisma zanalizować je dokładnie długo dogłębnie i wyciągałam odpowiednie wnioski których trzymam się po dzień dzisiejszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje najnowsze odkrycie. :) Odkopałam starą Biblię , jeszcze gdzieś po mojej babci, znalezioną w domu moich rodziców. Z roku 1958. Pisaną bardzo starą polszczyzną. To Biblia Gdańska. byłam w szoku jak przeczytałam w Biblii owej cytat z 1 Jana5.7 \" Albowiem trzej są którzy świadczą na niebie: Ojciec, Słowo, i Duch Święty, a ci trzej JEDNO są\" 🌻 w mojej ( wydanie brytyjskie rok1996) brzmi to inaczej zobaczcie jaki namacalny dowód jedności Ojca Syna i Ducha. Bóg jest WIELKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiemy, iż Syn Boży przyszedł i dał nam zmysł, abyśmy poznali onego prawdziwego Boga, i jesteśmy w onym prawdziwym, to jest w Synu jego, Jezusie Chrystusie; tenci jest prawdziwy Bóg i żywot wieczny. (21) Dziateczki! strzeżcie się bałwanów. Amen. (1 List Jana 5:1-21, Biblia Gdańska) Jezus jest PRAWDZIWYM BOGIEM. dziateczki uciekajcie od bałwochwalstwa jakim jest \"wymyślanie innych bogów\" np. własne filozofie i poglądy ludzkie. Własna mądrość i własne przekonania odrzucające Boga Biblii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joleczka z tego co się orientuję słowa bracia (adelphon), krewni (suggenon) sa rozrózniane. \"Nazajutrz wszedł do Cezarei. Korneliusz oczekiwał ich, zwoławszy swych krewnych (suggeneiV) i najbliższych przyjaciół\" (Dz.Ap. 10, 24). \"Gdy Jezus dokończył tych przypowieści, oddalił się stamtąd. Przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: Skąd u Niego ta mądrość i cuda? Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom (adelfoi) Jakub, Józef, Szymon i Juda? Także Jego siostry (adelfai) czy nie żyją wszystkie u nas? Skądże więc ma to wszystko?\" I powątpiewali o Nim\" (Mat. 13, 53-56). A zresztą czy to aż takie ważne? Nie rozumiem tylko skąd takie oburzenie na mysl ze mógł miec rodzeństwo? :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jest tu mowa ze \"każdy grzech będzie człowiekowi odpuszczony\" poza jednym bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu, a więc też odrzucenie Ducha Świętego, zniesławienie Go, odrzucenie prawdy którą Duch świety oznajmia ludziom, odrzucenie Boga i nazwanie ewangeli bzdurą, jednym słowem nieuwierzenie i odtracenie Boga (czyli też Ducha Świętego) nie będzie ludziom odpuszczone, prawda?\" Psychologia kija w imię miłości? \"Pokochaj mnie, bo inaczej dostaniesz\"? Czysta bzdura - ale trzeba przyznać, że człowiek, który to wymyślił i \"wepchnął\" w usta Boga, pomysł miał niezwykle skuteczny. To tak jakby oddychać mogli tylko Ci, którzy wierzą w tlen. Ponoć jedyna miłość, to miłość bezwarunkowa - więc jak mógłby idealny Bóg kochać \"na warunkach\"? \"A zresztą czy to aż takie ważne? Nie rozumiem tylko skąd takie oburzenie na mysl ze mógł miec rodzeństwo?\" Mała - przecież to wielce oburzające ;) Bo skoro Jezus \"zstąpił\" na Ziemię jako człowiek, to nie mógł mieć cech człowieczych najwyraźniej (bo to oburza \"uczonych w wierze\" - jak Bóg mógłby zesłać Jezusa jako człowieka, żeby był człowiekiem?) Przecież posiadanie rodzeństwa to wielka zbrodnia ;) Jak i również \"pokalane poczęcie\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze ani razu w całej dyskusji nie oburzyłam się na żadne wasze słowo. Po prostu przedstawiam wam to, co ja wiem na tematy jakie poruszacie. Rozumiem, że nie każdy myśli tak jak ja i potrafię przyjąć argumenty drugiej strony. Każda wasza wypowiedź została przeze mnie przemyślana. To nie jest tak, że ja \"zaciekle bronię\" swojego stanowiska. Może tego nie widać, bo przecież kontaktujemy się pisemnie, ale stwierdzenie, że ktoś się denerwuje czy oburza na jakiś fakt jest w tym momencie krzywdzące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to grzechy przeciwko Duchowi Świętemu: 1. grzeszyć zuchwale w nadziei miłosierdzia Bożego, 2. rozpaczać albo wątpić w łaskę Boża, 3. sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej, 4. nie życzyć lub zazdrościć bliźniemu łaski Bożej, 5. mieć zatwardziałe serce na zbawienne natchnienia, 6. umyślnie zaniedbywać pokutę aż do śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łatwiej się dyskutuje, kiedy wie się, jakie są poglądy drugiej strony, gdy chce się poznać poglądy osób z którymi się dyskutuje. Czyli jeśli dyskutuje Katolik z Protestantem powinni oni najpierw uczciwie prześledzić co głosi konkretne wyznanie. To jest jedna z zasad ekumenizmu. Widzę, że nie wszyscy starają się poznać to czym kieruje się druga strona. To nie wróży dobrze na przyszłość. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i życzę miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Po pierwsze ani razu w całej dyskusji nie oburzyłam się na żadne wasze słowo. Po prostu przedstawiam wam to, co ja wiem na tematy jakie poruszacie.\" Ale to nie chodzi o to, że Ty się oburzasz. \"Czyli jeśli dyskutuje Katolik z Protestantem powinni oni najpierw uczciwie prześledzić co głosi konkretne wyznanie. To jest jedna z zasad ekumenizmu. Widzę, że nie wszyscy starają się poznać to czym kieruje się druga strona. To nie wróży dobrze na przyszłość.\" Ale właśnie po to chyba jest ten topic, żeby poznać poglądy innych. O to przecież chodzi. Może się nam nie podobać, że inni myślą o czymś jakoś inaczej, ale musimy to akceptować. Zresztą chyba ważne jest też to, żeby to poznać - bo jak inaczej samemu mieć zdanie, czy się podziela jakiś pogląd czy nie, jeśli się go nie zna. Niestety rzeczywiście, chyba jeszcze ludzkości (nam samym) brakuje do takiej prawdziwej otwartości (widzę to po sobie, że łatwo jest się \"zasklepić\" w jakimś twierdzeniu i niczego poza nim nie widzieć). Ale z czasem to nastąpi :) Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciej zdun
Witam wszystkich. Kamelio mam do Ciebie pytanie, moglabys mi powiedziec jak Twoja religia tlumaczy werset z Ew.Mat27:52,53,czekam na wyjasnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emanuela66
Macieju sluszne pytanie sama jestem ciekawa,bardzo ciekawa jak tlumacza ten werset wyznania protestanckie :-) i katolickie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joleczka2 \"Po pierwsze ani razu w całej dyskusji nie oburzyłam się na żadne wasze słowo...\" być może:) :) ale na moje stwierdzenie, że Jezus miał braci i siostry- co wyczytałam m.in. w biblii - reagujesz tak \"joleczka2 maalutka piszesz totalne brednie. Daruj sobie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maalutka to nie były słowa dotyczące tego, co napisałaś na temat braci i sióstr Jezusa tylko komentarz do twojej odpowiedzi na pytania zadane przez gosia123. Chyba łatwiej rozmawia się widząc swojego rozmówcę, bo inaczej wychodzą takie kwiatki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ze Jezus miał ziemskich braci. I nie widzę w tym zadnych problemów, , bo Bóg w postaci człowieka przyszedł na ten świat. A na swiecie zył w normalnej rodzinie, z matką ojcem i rodzeństwem. Potem z uczniami wypełniajac swoją misję. Ale Maria matka Jezusa miała też inne dzieci, co oburza katolików, z przyczyn jasnych, bo uważa sie ja za \"niepokalanie poczętą\" i \"zawsze dziewicę\"....hmmmm, pozostawię bez komentarza. Ona była wierną słuzebnicą Pana, ale , nie ona była niepokalanie poczęta i \"zawsze dziewica\' bo miała dzieci, ale to Jezus był poczęty z Ducha...nie Maria, ale to odrębna debata. KK Stworzył obraz i kult \"współzbawicielki \"Marii i stąd te stwierdzenia. A Pismo mówi, ze \" Nie ma innego imienia pod niebem i w niebie oprócz imienia Jezusa przez które mogli byśmy być zbawieni\" oraz \"Jeden jest pośrednik między Bogiem a człowiekiem -Jezus Chrystus\" Maria to wierna słuzebnica Pana skromna oddana Bogu niewiasta...a uczyniono z niej Królowawspółzbawicielkę obsypano jej figury złotem i koronami....Chwała należy sie królowi Jezusowi i to w \"duchu i prawdzie\" nie w obrazach i figurach. pytanie od maćka. Aby o tym mówić najpierw wrócę do fragmentu łukasza 16, 19-31 o bogaczu i łazarzu. Kraina umarłych. Szeol (słowo hebrajskie) hades (słowo greckie) był podzielony na 2 czesci. Zbawionych (Łazarz) i niezbawionych(bogacz). Ciekawe to że Stary Testament nigdzie takiego podzialu nie robi. Sytuacja zmienia się w momencie zmartwychwstania Jezusa. Bo celem jakim przyszedł Jezus na świat było zbawienie człowieka, przywrócenie mu społeczności z Bogiem. Po ukrzyżowaniu jezusa mowa jest ze i \"umarłym głoszona była ewangelia\" 1 P 4.6. Nie wiadomo do końca, co było \"głoszone \"umarłym, bo ewangeli wzywa do nawrócenia. Ale co było głoszone? Na ten temat Bibila sie nie wypowiada. Mowa jest jedynie o tym ....W Ewang Mateusza 27. 51-54. Właśnie w tym fragmencie, ze wielu świętych Starego Testamentu zostało wzbudzonych i zmartwychwstało. Można przypuszczac ze byli to święci z hadesu z miejsca przeznaczonego dla zbawionych. W tym fragmencie mowa jest też ze ci zbawieni ludzie weszli do miasta i ukazali się wielu. Myślę ze dopiero po śmierci Jezusa i zapłaceniu okupu za ich dusze mogli zostać uwolnieni, przez krew chrystusa. Oni byli zbawieni ale dopiero po przelaniu krwi dostąpili uwolnienia. Swiadectwem tego było ukazanie sie ich w Jerozolimie. To trudny fragment nie pamiętam jego omówienia z wykładów ze zboru , czytałam kiedyś jakiś bibilijny komentarz...dawno temu, a teraz jedynie mocno zastanowiłam sie nad nim. Czy poprawnie... Podyskutuję z pastorem:):):) Tak wiele jeszcze muszę sie uczyć:) Internet i takie debaty pomagają w analizowaniu Pisma Świętego:) Zgadzacie sie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciej zdun
Dzieki Kamelio:) Mam jeszcze jedno pytanie, czy wasza religia uczy ze zmartwychstanie nastepuje od razu po smierci W NIEBIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciej zdun
Zgadzam sie z Toba kamelia,ze trzeba dokladnie analizowac Pismo Swiete. Jesli bedziesz rozmawiac z pastorem to zapytaj go czy nie dziwi go to,iz inne ewangelie nie podaja tak waznej informacji dotyczacej zmartwychwstania umalych? Zapytaj rowniez, dlaczego ci "swieci" zmartwychwstali na ziemi i co potem moglo sie z nimi stac? Czy znowu umarli i znowu zmartwychwstali do zycia w Niebie? Czy dwa razy musieli umrzec by w koncu dostapic zycia wiecznego w niebie? Swoja droga mysle,ze te slowa zostaly dodane by potwierdzic,ze zmarwychwstanie nastapilo zaraz po smierci Pana Jezusa. Biblia warszawska podaje odnosnik do Ks.Daniela12:1,2,ale tam jest napisane,ze owo zmatrwychwstanie nastapi po wielkim ucisku jakiego nigdy nie bylo.Zastanawia mnie jak wy to interpretujecie.Z gory dzieki za odwiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joleczka2 co takiego Cie tam oburzyło? działanie DMT to? :) Na czarnym obelisku asyryjskiego króla Salmanasara, eksponowanym obecnie w Muzeum Brytyjskim widnieją zwierzęta człekokształtne prowadzone na smyczy. Przecież nie wiemy co się działo kilkaset tysięcy lat temu, oprócz szczatkowych przekazów np. sumeryjskich. Pozdrawiam również:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam do Was pytanie, zupełnie nie związane z tematem - ale ważne. Powiedzmy, że jest młody skoczek narciarski (ale może być zupełnie inna dziedzina) - od pewnego czasu nie ma zupełnie motywacji do skakania, zupełnie go to nie bawi, męczy się tylko. Co raz mniej przykłada się do treningów, zabrać mu się za nie to istna mordęga (kiedyś było inaczej, czuł sens \"walki\", potrafił się zmobilizować, ale w zasadzie to nie był jego sens, taki nieświadomie zaobserwowany - ale wtedy się nad tym nie zastanawiał). Chciałby dać sobie z tym spokój (d dłuższego czasu), bo czuje, że to przekłada się też na resztę jego życia. Ale jest też druga strona medalu - strach i wyrzuty sumienia. Boi się, że jeśli podejmie decyzję o rezygnacji, to kiedyś może tego żałować, że usłyszy choćby od siebie \"a nie mówiłem, trzeba było zrobić inaczej\", boi się, że tylko to potrafi w życiu robić (choć niby wie, że to nie prawda). Boi się, że po prostu będzie mu źle (choć jest świadomy, że jeśli będzie tkwił w tym, co jest to na pewno będzie) Ma wyrzuty sumienia ( choć wie, że są irracjonalne,ale nie potrafi się ich pozbyć ) - że nie potrafi się już starać tak jak kiedyś, że się wypalił, a przecież skoro inni nie, to on też mógł się zmobilizować, że jest mu co raz trudniej się zabrać, co raz gorzej wychodzi, a przecież wie, że ma potencjał, z którym mógłby dużo \"osiągnąć\". I dochodzi jeszcze \"sprężenie zwrotne\", że wciąż w tym tkwi, że wciąż się boi podjąć decyzję. Obawy, że to tylko lenistwo i powodowana nim ucieczka \"mi nie zależy\". Co byście jako doradcy, trenerzy, przyjaciele mu poradzili??. \"Zmobilizuj się, dasz radę itp. nie przynosi żadnego efektu - on ma tego dosyć. Please, napiszcie. Thx :) Sorki, za bełkot :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciej zdun
zakazany owoc pochodzil z drzewa poznania dobra i zla.Bynajmiej po zjedzeniu go ludzie nie posiedli madrosci, wrecz przeciwnie sciagneli na siebi i na swoje potomstwo niedoskonalosc czego efektem byla smierc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×