Pytania dotyczące Biblii

Enamorado,masz racje,nadgorliwosc(fanatyzm)jest gorsza od braku wiary.

Nie znam Twojego wyznania Kamelio, ale napisalas, ze czasem chodzisz do Kosciola Zielonoswiatkowcow, a tam akurat bylam. poszlam tam pelna podziwu dla odwagi w szukaniu prawdy Marcina Lutra, naiwnie myslac, ze wszyscy protestanci musieli wiec ta prawde posiasc. Na poczatku jeszcze bylo ok choc moze troche smiesznie, gorliwie wierzace serca, radosc wiernych, mina mi zrzedla gdy zaczelo sie uzdrawianie i wypedzanie Szatana oraz indoktrynacja w rytm taburynow, to juz bylo zbyt podejrzane jak na moj rozum. W porownaniu do tego co widzialam KK jest ostoja tolerancji i wolnomyslicielstwa.

*tamburynow

To nas do niczego nie doprowadzi.Już wcześniej pisałam ,że z samą biblią jest cos nie tak - nosi duże ślady manipulacji - czy są to przekłamania związane z jej tłumaczeniem , czy swiadoma zmiana tekstu nigdy się nie dowiemy. Jest jakaś wielka magia w tej księdze bo niby mówi m.in. o miłosci a wielokroć niosła za sobą zniszczenie i ludzką krzywdę , potrafi i scalać ludzi aż do utworzenia fanatycznie oddanych jej wspólnot i z taką samą siłą dzielić . Nienawiść i nieprzejednanie miesza się z miłością i w samej księdze i wśród ludzi , którzy słowa jej uznają za prawdę..Parę fragmentów ma dla mnie sens ale nijak się to ma do reszty.Właściwie jest tu parę wersji zdarzeń , parę wątków , parę róznych wizji boga. Jest nawet tam napisane - po owocach ich poznacie -- owoce biblii są kwaśne. Nie trzeba łaczyć też dwóch rzeczy biblii i rozumienia boga , każdy wierzy i tak w takiego boga jakiego ma w sobie .Coraz więce ludzi odchodzi od slepej wiary i zaczyna słowo wierzę zmieniać na - wiem ,że jest bóg .I nie potrzebna do tego rzadna księga .

znowu mi się niki pomyliły

No wlasnie. Szukalam Boga po kosciolach i ksiegach, a znalazlam Go dopiero w sercu.

witaj w kubie enamorado!

:)

Otoz to kamelia,zaprzeczasz sama sobie mowiac o tym, ze najwzniejszy jest jeden duch i to nie wazne,z ktorej religii pochodzi ten duch.Ty sama poswiecilas wiele stron tego topiku zajadle tepiac katolikow i SJ,akorat w tych dwoch religiach jest masa ludzi szczerego serca i stosujaca sie do nakazow biblii,a Ty jednak wszystkich tych ludzi krytykujesz i radzisz opuszczenie tych religii i poszli w twoje slady ,hm pewnie dobrze by bylo gdyby zostali babtystami,albo zielonoswiatkowcami,akorat tych uwazam za opetanych przez demony!niezle masz towarzytwo!przy nich SJ ,katolicy to pikus! Troche konsekwencji prosze,o ile do ciebie w ogole cos moze dotrzec?jestes totalna fanatyczka!radze zrezygnowac ze spotkan z zielonymi bo juz zle z toba.

umma gumma - co jak co, ja tu jestem jednym z tych, którzy się najbardziej z Kamelią nie zgadzają, ale muszę Ci przyznać, że Ty też nieźle bełkoczesz. Definicje tolerancji i dyskusji są dla Ciebie zbył łatwymi słowami napisane, żeby je zrozumieć? Bo widzę, że Ty też chyba masz problem, skoro się bierzesz za takie szybkie diagnozowanie czyichś poglądów. Oświeć nas zatem, jaki światopogląd jest najwłaściwszy z najwłaściwszych, żebyśmy mogli wpisać się w Twoje normy zdrowia psychicznego ;)

Kamelio, dlaczego nienawisc? Gdzie ja widzisz? przeczytaj wypowiedzi człowieka gumy to zobaczysz co mysli na temat chrzescijan. \"Błogosławieni jesteście gdy wam złorzeczyć będa i kłamliwie mówić na was wszelkie zło ze wzgledu na mnie. Radujcie się i weselcie się albowiem zapłata wasza jest obfita w niebiesiech\" Mateusz 5.11. To słowa Jezusa. Twoja jadowita mieszanina jest dla mnie tylko radością, modlę się by Pan przebaczył ci to wszystko co nosisz w sercu. Niech cię Bóg błogosławi. Nie mamy nic wspólnego z KK, nie uznajemy chrztu dzieci. KK nie jest kościołem bibilijnym A odnosnie twojego pytania o 3 dniach po śmierci, już pisałam popierajac się wieloma cytatami, nie mogę powtarzać w nieskończonaość tego samego..Gdzie jesteście chrzescijanie??? ciągle na nowo jest mi ciężko. Moze mnie ktoś wyręczy.... Chrzescijaństwo jest religią decyzjii, trzeba podjąć to \"wyzwanie\" by uwierzyć. enamorado, jesli dla ciebie być wierzacym to fanatyzm, to po co martwisz sie o zbawienie swojej rodziny?????? Oznacza to ze nie troszczysz się o wasze zbawienie Tylko fanatycy kochają Boga prawdziwie:):):) Bo to oznacza ze są \"goracy dla Pana\" Poczytaj Biblię. Decyzja: (droga zbawienia) 1 Czas by wyznać przed Bogiem ze jestem (eś) grzesznikiem \"gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bozej\" Rzymian 3.23 2.Czas by przyjśc teraz do Jezusa Jezus powiedział \"tego który do mnie przychodzi nie wyrzucę precz\" Jan6.35 3. Czas przyjać Jezusa jako swojego osobistego zbawiciela \"Którzykolwiek go przyjęli dał prawo stac sie dziećmi bożymi, tym którzy wierzą w Jego Imię\" Jan. 1.12 4. Czas dziękować Panu, ze umarł za mnie (ciebie) i zgładził moje grzechy \"Bóg daje dowód swojej miłosci ku nam przez to ze kiedyśmy jeszcze byli grzesznikami chrystus za nas umarł\" Rzymian 5.8 5. Czas uwierzyć ze Jezus zmartwychwstał , i wyznać Go przed ludzmi jako Mojego Pana \"Jesli ustami swoimi wyznasz , ze jezus jest Panem i uwierzysz w sercu swoim że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz.\" Rzymian 10.9 6 Czas zapragnąć od dzisiaj we wszystkim szukać aprobaty mojego(twojego)Pana Jezusa Chrystusa \"Abyście postępowali w sposób godny Pana ku zupełnemu Jego upodobaniu, wydając owoc w każdym dobrym uczynku i wzrastając w poznaniu Boga.\" Kolosan1.10 Poznawaj Pana i ucz się jak świecie żyć. Jesli podjąłeś taką decyzję dziś w swoim zyciu mozesz mieć pewnosć ze Bóg wzbudzi cie z martwych i zbawiony będziesz.:):):) Spędzisz całą wieczność z Panem oglądając Boga twarzaąw twarz. Jesli Go odrzucisz i nie uwierzysz....umrzesz w grzechach nieprzebaczonych. \"Albowiem tak Bóg umiłował świat ze Syna Swego jednorodzonego dał, aby kazdy kto w Niego wierzy nie zginął ale miał zywot wieczny\" Jan 3.16. Niech Dobry Bog wam błogosławi w dobrych, mądrych decyzjach. Myśle ze trudno mi będzie już dłuzej tu pisać z wami. Pozdrawiam i życzę szczescia.:):):)

jeszcze tylko mały drogowskaz:) Kościól Chrystusowy:) Kościól chrzescijan baptystów:) Kościół wolnych chrzescijan:) Kościól zielonoświatkowy:) Kościół ewangelicznych chrzescijan:) Kościól Bozy w Chrystusie:) \"Gdzie 2 lub 3 zbiera sie w Imię moje tam jestem pośród nich obecny\" Jezus.

\"Tylko fanatycy kochają Boga prawdziwie Bo to oznacza ze są \"goracy dla Pana\" Poczytaj Biblię.\" To ostro pojechałaś. Dobrze, że Twoja religia nie obiecuje zastępów dziewic (czy przystojniaków jakichś ;) ) za samobójczą śmierć za Boga (mam przynajmniej taką nadzieję). Niestety wg mnie fanatycy tylko prawdziwie najczęściej kochają nienawiść. Przez nich płynie najwięcej krwi.

Kamelio nie odchodź , tak to jest, że dobrze dyskutuje się z tym ,kto stoi troszkę nie po naszej stronie.Dodajesz kolorytu tej dyskusji a nasze ego tak pieknie rośnie gdy utwierdzamy się w swojej racji.

bardzo kocham mojego męża , uwielbiam moja rodzine. Jestem wręcz fanatyczką mojego męża:) Zrozumiałeś ten \"Fanatyzm\" w uwielbianiu... Wielka miłość. to prawdziwe kochanie.

Znalazłam taki cytat - nie ma żyda ani poganina , nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego , nie ma mężczyzny ani kobiety , wszyscy bowiem jesteście jednym w Chrystusie Jezusie.List do Galatów 3 ; 28 .To do mnie przemawia.W tej biblii można znaleźć coś dla siebie . Jezus umarł za całą ludzkość bez względu na wyznanie.Właściwie on zmartchwstał dla ludzokości a żeby zmartwychwstał musiał umrzeć.Wraz z jego zmartwychwstaniem od grzechu i śmierci zostali wybawieni wszyscy .Dla mnie smierć i grzech to iluzja .Kwestia czasu żeby to się stało prawdą ogólną. Nasza obecna rzeczywistość jest dwoista , pojmowanie boga też - rzeczywistość poza iluzją jest niedwoista. O tym nowym poziomie bytu mówią inne religie - to nirwana w buddyźmie all hakk w islamie a królestwo niebieskie w chrześcijaństwie. Każdy ma ipuls chrystusowy w sobie - to nowy etap ewolucjI -bez względu na wiarę .

Ja się też dołączę - Kamelio, nie odchodź. Mimo, że się bardzo różnimy zdaniem to myślę, że jednak potrzebujemy Twojego spojrzenia. Bez niego staniemy się \"towarzystwem wzajemnej adoracji\" :P

czytam i oczom nie wierze, fakt interpretacje sa rózne i nie zmienimy tego, ale Kamelio nie mozna takich bredni ludziom wciskac Bog jest milosierny ale do czasu, nie jest samą miloscia jak Go ukazujesz ma doskonale wywazone wszystkie cechy. Bog pisze ze niegodziwi beda jak lajno, zastaną ukarani. Postaraj sie spojrzec z miloscia i madroscią, bo Bog pragnie mądrego ludu, a nie zaciemnionego. Spróbuj a zobaczysz jak caly swiat zmieni sie dla Ciebie.

Widze, ze znalazl sie tu ktos, kto chce nawracac Kamelie... :P Jak widzisz kamelio, nie tylko Ty jestes przekonana o swojej znajomosci Boga :D A tak na marginesie, co to bedzie za dyskusja bez Ciebie? My wszyscy: ja, gosia, dreamer i myrevin, myslimy podobnie, Ty jestes tu jedyna oponentka :)

Gosiu, co do tego, co napisalas, to ja mysle podobnie. jesli Bog jest Miloscia to przeciez nie moze potepic czlowieka za grzechy i bladzenie, skoro stworzyl go grzesznego i dal mu niewielki rozumek. To bylby sadyzm, a nie milosc :)

wierze, ze Jezus nie umarl na marne ze nie oddal zycia tak bezsensu, mozemy sprawic by ten okup nie byl daremny, ale to zalezy od nas, mozemy jedynie skorzystać z szansy jaka nam dal Jezus. Musimy podazac Jego sciezkami, czyli wywyzszac ponad wszystko Jego Ojca glosic ewangelie, dobra nowine. Kamelio mowisz ze SJ sa nieszczesliwi, ze nie oglaszają jaką Bog dal nam szanse. Ale oni wiedza jakie sa realia, wiedza co trzeba robic by zyc wiecznie, i wiedza ze musza uratowac jak najwiecej ludzi. Ty nikogo nie ratujesz. Glosisz nauki ktore sa przedluzeniem nauk szatana, to on w ogrodzie Eden powiedzial ze mozemy poznac dobro i zło ze mozemy zyc wiecznie. Wierzac w niesmiertlenosc duszy, czyz nie uwlaczamy Bogu? Od Boga zalezy czy bedziemy zyc wiecznie, nie mylic z niesmiertelnoscią. A wiara w niesmiertelna dusze uwlacza wladzy Boga, tylko szatan chcial tego.

enormada, madrze piszesz tylko zeby zrozumiec ta kwestie nalezaloby sie cofnac troche wstecz, kiedy Bog stworzyl czlowieka, nie grzesznego, a doskonalego. Jego doskonalosc byla tym wieksza ze otrzymal wolną wolę, ktora to stala sie zgubna. Bog nigdy nikogo nie stworzyl poddanego sobie, kazdy jesli go kocha, to bezinteresownie. Racja Bog nie jest sadysta dlatego nikogo na katuje wiecznymi mekami w piekle. Pozwala niegodziwcowi umrzec. Bog potepia ludzi za grzechy przykladem moze byc sodoma o gomora. Ale jest jak piszesz miloscia i wybacza grzechy wyrzucajac je za siebie i nigdy sie na nie nie ogladajac. Ale to wybaczanie nie trwa wiecznie, bo coz by to znaczylo, ze Bog pozwala na wszystko. A to nie prawda, bo czlowiek ktory grzeszy ten umrze.

Każda religia posiada tendencję do skupiania się na sobie ,budowaniu wyłacznych praw i autorytetu przez to powstaje paradoks - zamyka się na poznanie boga.Każda religia posiada tendencję do wznoszenia murów ,które dzielą wyznawców od innych wyznań .Kościoły chrześcijańskie budowały własne mury separacji wykluczyły resztę ludzkości sposród ludu bożego ,dzieląc się nawet między sobą .Podobne mury wznieśli również muzułmanie i buddyzm - chociaż oni są bardziej toletencyjni niż przedstawiciele religii semickich. Wydaje mi się ,że właśnie owo rozkawałkowanie to konsekwencja wibracji separacji , która jest etapem ewolucji -alegoryczne wygnanie z raju .Każdy system religijny oferuje nam drogę do ponownego odkrycia raju - zagubionej jedności .Obecnie nastepuje scalanie- też jako etap ewolucyjny - połączymy sprzeczności w jedno , dualne postrzeganie świata zdefiniujemy jako iluzję. religie powstały z jednego żródła ale nie było wówczas internetu i może stąd te różnice.A nawet gdyby jednakowa treść przekazu zeszła na ziemię i tak ze względu na róznice kulturowe , stan wiedzy i różne doświadczenia nie była by ta treść zrozumiana jednorodnie . istnieje daleń niebezpieczeństwo , bo poszukiwanie jedności nadal potrafi podzielić- jeszcze nie jesteśmy gotowi , nie została osiągnieta niezbędna masa krytyczna .Ale to się dzieje.Efektem tego jest nawet fundamantalizm i fanatyzm - stare się broni.W poszukiwaniach jedności i wizji globalnej uniwersalnej religii też mozna zostać nieprzejednanym fanatykiem - taka mała pułapka .

--> umma gumma Wycieczkę osobistą (tu chodzi o Kamelię) nie można uznać za argument w dyskusji. Zarzucasz Kameli { Moja obecna opinia jest taka, że jesteś psychicznie zaburzona.}. Sam prezentując prostactwo. I Wszystkim

Milego dnia pelnego Bozego blogoslawienstwa.

Jedno wiem.po cholere mam pójść do kościoła,jak ten pie....ony baranek,jak i tak ze wszystkim musze radzić sobie sama.czy on popłaci moje rachunki?czy nie dopuści do tego,żebym kogoś zabiła.kiedy ktoś chwyta za narzędzie zbrodni,to czy bóg chwyta go za rękę i ratuje ofiarę.a kataklizmy,wojny...czy ktoś ma odwage mi powiedzieć ze tak musi być,bo napewno bóg miał w tym jakiś dobry cel.czy pedofile w więzieniach mają prawo wymagać wybaczenia??a co z dziećmi??który bóg pozwala na tyle nieszczęść,gdzie jest to dobro które czyni.??o czym mówi biblia?żeby żyć według niej.czyli-wsiadać rano do autobusu,zapier...lać w robocie 12 godzin,wrócić wieczorem,odbyć stosunek po bożemu,spłodzić następnego bachora,żeby póżniej klepało biede.nie palić nie pić bo to używka-pytam więc-po co żyć.???życ,żeby nic nie przeżyć bo tak jest po bożemu,nawet żle nie myśleć ,bo bóg zna moje myśli????sory,ale większej bzdury w życiu nie słyszałam.

Mam dziwne przeczucie ze na tym topiku sa jacy Świadkowie Jehowy :)

Ja nie jestem ani jechowa ani bogowa ani nie wierze w krasnoludki,ani w ufo.szczerze mówiąc(pisząc)nawet nie wiem czy sama sobie mogę wierzyć.wszystko zależy ode mnie i mojej siły,a nie od jakiegoś boga.a wogóle kto to jest bóg??ktoś go widział??jak zobacze-uwierze

kathy-athi przytulam cieplutko. Zycze Ci byc poznala Boga a bedziesz wiedziec po co zyc, bedziesz wiedziec do jakiego celu zmierzasz.

umma gumma Czemu piszesz ,że niestety idee ezoteryczne ulegają przemianom.Ewolucji podlega wszystko - myśl przede wszystkim - panta rei . Nie możemy z całą pewnością stwierdzić ,że istota człowieka była od zawsze dualna , tak jak nie możemy ludzką miarą sięgnąć do efektu końcowego ewolucji .Wielu jednak czuje ,że coś zaczyna się dziać , zmieniać .Może i tym razem to znów się nie uda i skończymy tak jak mieszkańcy atlantydy ?A może się uda , wiele zależy od nas samych .Tego nikt nie wie . Chociaż z drugiej strony wszysko powstało na raz i iluzorystyczny początek i koniec jest więc ustalony . Może realizujemy tylko jeden z wielu wariantów rzeczywistości równoległych ?