Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

--> BlackNumenórean { Nawt nie mam dla niego porównania. } To jest logiczne. --> a ja mysle { I nie dasz mi pewnej odpowiedzi bo musialbys byc Bogiem. } To jest logiczne. Pytanie czemu twierdziłaś ze cos zaprzecza słowu bożemu ? Nie znamy jego słowa . A to co do nas dotaciera jest interpretowalne. A więc.... dalej nic nie wiemy. Człowiek wierzy że cos pojął. \"Wiara zaś jest źródłem przemocy\". Innymi słowy chyba zawsze będę uważał wiara nie jest żadna łaska(tak twierdzi kk), tylko ograniczeniem. 🖐️ Wszystkim, nawet tym naćpanym. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy próbujemy nadać mu (imię), kiedy to nie jego mamy na myśli.;) On jest bogiem prawdziwym, jego nie da się słuchać. Nie można go zrozumieć. Żydzi określając jego naturę zawsze dopisywali \"O ILE ON MOŻE TAKI BYĆ\". Ale przecież opisywanie nieopisywalnego to nonsens, mogli sobie darować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ktoż to do nas zawitał ? :D chyba źle zinterpretowano słowo „wiara” w czasach kiedy pisano biblię „ znaczyło” wg mnie wyobraźnia a ona czyni cuda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{Ale przecież opisywanie nieopisywalnego to nonsens, mogli sobie darować. } No bardzo proszę bez przesady. A my niby co mamy teraz zrobić ? :D --> maalutka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ wszystkim... \"-> a ja mysle { I nie dasz mi pewnej odpowiedzi bo musialbys byc Bogiem. } To jest logiczne. Pytanie czemu twierdziłaś ze cos zaprzecza słowu bożemu ? Nie znamy jego słowa . A to co do nas dotaciera jest interpretowalne. A więc.... dalej nic nie wiemy. Człowiek wierzy że cos pojął. \"Wiara zaś jest źródłem przemocy\". Innymi słowy chyba zawsze będę uważał wiara nie jest żadna łaska(tak twierdzi kk), tylko ograniczeniem. Wszystkim, nawet tym naćpanym.\" Skoro to jest logiczne,to nie mow,ze wiara w Boga tez jest logiczna... Wiara wlasnie opiera sie na,ufaniu,wierzeniu czemus,lub w cos co jest niewidoczne. Nie myl wiary z religia,bo to dwie rozne sprawy. Moja wiara polega na zaufaniu,iz to co pisze w Pismie Sw. jest Prawda(dla mnie prawda ,wszystkim).Ja w to wierze i tyle. Kazdy wierzy w swoja prawde(Boga),ja wierze tak i koniec,nikomu nic nie narzuca,nie narzuce,to kazdego wybor. Nie uwazam ze wiara ogranicza,to brak wiary stwarza ograniczenie na to co nas otacza(dotad i nie dalej).Nie pozwala nam sie rozwinac i poznac. Niech kazdy idzie swoja droga. My w imieniu Naszego Boga,wy w imieniu Waszych(lub bez imienia). Myslalam,ze kazdy ze stalych bywalcow tutaj,wie jakie kto ma zdanie,kto ma wiare,a kto nie,kto ma Boga a kto cos w stylu Boga,kogo Bog ma imie,a kogo nie... itd...wiec dlaczego dalej probujemy zmieniac tych drugich? I nie sadze,by wciaz chodzilo o Jednego Boga,bo bylby to Bog chaosu,skoro wszystko w tym swiecie ma swoje miejsce itd i jest ład w wszechswiecie,mysle,ze i Ten ktory to Stworzyl,jest Jeden i ma okreslone miejsce i chce bysmy wiedzieli ze jest...a tylko On wie,kto zrozumial sens zycia i kto Go poznal,na tyle na ile sie dal poznac. :-) J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Niewiem co teraz. Żyć dalej po ludzku, dbając o zdrowie i życie??\" I to jest przyklad ograniczania sie na poznanie Boga. To ci poznania nie przyniesie. Oczywiscie,jesli szanujesz swoje zycie to i dbaj o zdrowie.:-D Tylko proponoalabym ci zrobic cos wiecej z tym. Skoro uwierzyles to teraz sprawdz w co(kogo) uwierzyles.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"I to jest przyklad ograniczania sie na poznanie Boga. To ci poznania nie przyniesie.\" A mi się wydaje, że wręcz przeciwnie. To jest jakby wyższa forma poznania \"Tylko proponoalabym ci zrobic cos wiecej z tym. Skoro uwierzyles to teraz sprawdz w co(kogo) uwierzyles.\" Po co? Czy jeśli czujesz radość w sercu musisz to nazwać? Mi się wydaje, że wtedy zaczynasz odkrywać, że nie jesteś w stanie tego dobrze opisać, nazwać i możesz wpaść w niebezpieczeństwo kurczowego poszukiwania tego opisu. I zamiast \"spijać\" tą radość to o niej zapominasz - i jej za chwilę nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> a ja mysle :) { Skoro to jest logiczne,to nie mow,ze wiara w Boga tez jest logiczna... } Cały czas twierdzę cos zupełnie odwrotnego. { Moja wiara polega na zaufaniu,iz to co pisze w Pismie Sw. jest Prawda } No tak, każdy ma prawo do własnej definicji prawdy. A więc wówczas prawda nie istnieje. Wg. tego co ty piszesz. { Ja w to wierze i tyle. } \"Wiara zaś jest źródłem przemocy\" :( { Kazdy wierzy w swoja prawde } Nie, wierzący wierzą że znaja prawdę a to różnica. { ..wiec dlaczego dalej probujemy zmieniac tych drugich? } Czyli pytając kogos co mysli na temat np. jakiegos komputera , chce go zmienić ? :o Uwierz nie zamierzam nikogo zmieniać. Przecież cię nie pouczam. Zadaje tylko pytania. :o { I to jest przyklad ograniczania sie na poznanie Boga. To ci poznania nie przyniesie. } No to sie zdecydujcie. Czy można poznać niepoznane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowisz ze Zydzi dopisywali:\"O ILE ON MOŻE TAKI BYĆ\" A czy zastanawiales sie nad tym,po cojeszcze przyszedl Jezus? Zydzi zyli na podstawie Prawa,ci ktorzy uwierzyli w Jezusa zyja na podstawie wiary.Kto ma wiare,ten ma na sercu prawo zapisane,nie musi robic czegos jak robot,bo przez wiare wie co dobre. Aha co ciekawsze,narod Zydowski,ktoremu poswiecony jest cały ST,nie wierzyli w Boga,to ich prorokowie pisali o karze,o odrzuceniu przez Jahwe tego krnabrnego ludu...a oni nadal sie oszukuja. Tylko jest jedna roznica,to tak malo wazne(ponoc)imie,jest przez nich zakryte,tooni przyczynili siedo tego,ze Siat omalby nie poznal Boga Jahwe...to juz nie jego lud.Bo wola Jahwe bylo by imie jego poznali wszyscy. Tonie KK czy inne wyzania spisywaly biblie ST,to Zydzi,wiec sami siebie oszukuja? Czy sa slepi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznanc niepoznane...,mozna zyc wiara w to ,ze sie pozna. :-) \"{ Kazdy wierzy w swoja prawde } Nie, wierzący wierzą że znaja prawdę a to różnica.\" A niewierzacy dlaczego nie wierza? Bo twierdza ze to nieprawda.haha bledne kolo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Kto ma wiare,ten ma na sercu prawo zapisane,nie musi robic czegos jak robot,bo przez wiare wie co dobre.\" Myślę, że mało kto ją ma. Powiem więcej, że jeśli efektem wiary jest wiedza co jest dobre - to chyba nikt jej nie ma. Bo nikt w 100% tego nie wie. Może być tylko przekonany o własnej wiedzy - ale wiedzieć a myśleć, że się wie to wielka różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"A niewierzacy dlaczego nie wierza? Bo twierdza ze to nieprawda.haha bledne kolo!\" Bo niewierzący twierdzą, że wiedzą co nie jest prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze co wg ciebie oznacza ograniczenie? bo wg mnie to calkowite poznanie,wtedy zamyka sie ta granica. Dlatego wierze,bo wiara daje nieograniczenie. A niewiara to ograniczenie,czegos do faktu,ze tego nie ma,bo tego nie widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin { A niewierzacy dlaczego nie wierza? Bo twierdza ze to nieprawda.haha bledne kolo! } Nie wierzący wierza ze go nie ma. Ot i tyle. A ze takie dyskusje to pogoń za własnym ogonem to już co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"\"A niewierzacy dlaczego nie wierza? Bo twierdza ze to nieprawda.haha bledne kolo!\" Bo niewierzący twierdzą, że wiedzą co nie jest prawdą.\" Tym bardziej bledne kolo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie Ty tu widzisz błędne koło? Wierzysz w istnienie Allaha albo Zeusa? Nie? No to masz błędne koło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Poznać niepoznane...,mozna zyc wiara w to ,ze sie pozna.\" Kiedy nie jesteś człowiekiem, kiedy nie masz nic do otulenia, tylko czerń pustki, być może poznasz Jego imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze bledne kolo. Jesli wierzysz to jestes ograniczony(ponoc) Jesli nie wierzysz to tez ograniczenie,bo zamykasz mozliwosci,nie dopuszczasz ewentualnej prawdy. Jesli wierzysz znasz Prawde,nie wierzysz tez znasz prawde itd. Kazdy chce miec wylacznosc na prawde,a taknaprawde (hehe)nikt jej nie zna do konca.Kady z nas czeka,liczy ze moze po smiercisie upewnimy,ale ta Smierc nas tez przeraza,bo ... To wg mnie indywidualna kwestia podejscia. Trend mody tez jest pewnego rodzaju ograniczeniem. Tak jest moda na to by nie wierzyc. Mowi sie ze jest sie niewierzacym,ale tak naprawde to czegos ci niewierzcy szukaja,w zastepstwie za Boga.Albo boga,ale chca Go inaczej nazywac,zeby tylko sie nie przyznac przed wierzacymi,ze i Oni wierza(chca wierzyc),zeby sie odroznic,by udowodnic sami przed soba,ze maja prawde,ze ja poznali w przeciwienstwie do zaslepionych wierzacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Kiedy nie jesteś człowiekiem, kiedy nie masz nic do otulenia, tylko czerń pustki, być może poznasz Jego imię.\" I ta pustke mozna wypelnic wiara i nadzieja,i wtedy juz nie jestes sam. Dla jednych to urojenie,dla innych prawda. I kwestia co chcesz bybylo twoja prawda. Bog jest .🌼 Moj Bog jest ,stoi kolo mnie. Jest w moim sercu. Gdy mi zle jest,gdy mi dobrze tez jest. I zawsze mam swiadka na to ze moja dusza w Niego wierzy. Dla mnie to najwiarygodniejszy swiadek. Bo on jest najlepszym przyjacielem,dla jednych urojeniem,a dla mnie jedynym. On byl,jest i bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jesli wierzysz to jestes ograniczony(ponoc) Jesli nie wierzysz to tez ograniczenie,bo zamykasz mozliwosci,nie dopuszczasz ewentualnej prawdy.\" To prawda, w obu przypadkach - przecież jesteśmy ludźmi - istotami ograniczonymi. \"Jesli wierzysz znasz Prawde,nie wierzysz tez znasz prawde itd. Kazdy chce miec wylacznosc na prawde,a taknaprawde (hehe)nikt jej nie zna do konca.Kady z nas czeka,liczy ze moze po smiercisie upewnimy,ale ta Smierc nas tez przeraza,bo ...\" Dokładnie. \"Mowi sie ze jest sie niewierzacym,ale tak naprawde to czegos ci niewierzcy szukaja,w zastepstwie za Boga.Albo boga,ale chca Go inaczej nazywac,zeby tylko sie nie przyznac przed wierzacymi,ze i Oni wierza(chca wierzyc),zeby sie odroznic,by udowodnic sami przed soba,ze maja prawde,ze ja poznali w przeciwienstwie do zaslepionych wierzacych.\" Też masz w tym sporo racji - chociaż niekoniecznie, żeby nie przyznać się przed wierzącymi i odróżnić. Ja sądzę, że niewierzący to ewentualnie wierzący w nieistnienie Boga. Ale to też jest jakaś forma wiary zawsze - bo pewności nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> a ja mysle { Widze bledne kolo. } No cóż... :> { Jesli wierzysz to jestes ograniczony(ponoc) } To jest prostrze niż myslisz i nie oznacza nic złego. Jężeli wierze w to że nie przeskoczę kałuży to nawet nie będę prubował tego dokonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin - ale w tym przykładzie z kałużą jest jeden problem - bo ktoś inny może wierzyć, że przeskoczy - spróbować - i rzeczywiście mu się uda. Mi się to bardziej kojarzy z zamknięciem kuli ziemskiej w mojej dłoni - co z tego, że sobie będę wyobrażał jak by to było - gdzie by było moja ręka a na czym by opierały się stopy - skoro tak nigdy nie będzie, bo jestem w tym względzie ograniczony przestrzenią - wielkością. (Co nie znaczy, że nie powinno się próbować wyobrażać niewyobrażalne - vide Einstein i jak doszedł do swoich teorii - ale nie trzymać się kurczowo własnych wyobrażeń)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie,i to mnie najbardziej przekonuje,ze Bog istnieje bo kazdy Go szuka.Kazdy na swoj sposob. Wszyscy ludzie tak jak maja pare oczu,po parze odnozy,uszy,serce,watrobe,mozg,tak kazdy ma wiare zaszczepiona. Wszystko jest nam potrzebne do zycia,wieci wiara tez,wlasniepo to by poznawac Boga...a moze by znalezc droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jężeli wierze w to że nie przeskoczę kałuży to nawet nie będę prubował tego dokonać. \" Tylko ze czasem sytuacja ciezmusi do tego,ze nie bedziesz mial wyjscia i ja sprobujesz przeskoczyc. Tylko wtedy to juz nie wiara...to bedzie fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×