Pytania dotyczące Biblii

ale to ty bedziesz ojcem....głową rodziny, ty masz bardzo znaczace zdanie odnośnie wychowania dzieci...i jaki wybór?

o Wy dziewczyny w biblie wierzycie i uznajecie biblię za autorytet i jedyną swietą księgę pamiętacie o dniu szabatu i go święcicie?? czy w siódmy dzień czyli sobotę nie wykonujecie żadnej pracy?

\"marzycielu...chodzisz na msze w niedzielę? ochrzcisz swoje dziecko? ślub weźmiesz ze swoją wybranką tylko cywilny? czy też ona w białej sukni a ksiądz pobłogosławi wasz zwiazek? potem dzieci, komunia? bierzmowanie? czy moze dajecie sobie z tymi wszystkimi ceregielami spokój...tak jak tu na topiku? mała, jak będziesz wychodzila za maz to też tyko \"cywil\" Nie chodzę, sporadycznie jak jestem u kogoś w wyjazdowych \"gościach\" kiedy nie wypada postawić sprawy \"wy idźcie, ja zostanę u was w domu\". Co do reszty pytań - tu jak mówiłem duży wpływ może mieć moja kobieta. Ale pomijając to. Nie ochrzczę - nie czuję takiej potrzeby, ślub jeśli już będzie (wcale jak dla mnie być nie musi) to to cywilny, kościelny tylko w \"wersji\", że jedna osoba nie jest Katolikiem - jeśli dla kobiety - Katoliczki było by to ważne. No a z dziećmi - to bardzo otwarta sprawa - czy je będę miał - nie wiem, czy będę chciał w ogóle - też jeszcze nie wiem - chwilową jestem teoretycznie obojętny z ledziutkim wskazaniem na \"nie\".

mała, ja nie pytam o męża....ja pytam o dzieci lub przyszłe dzieci, poślesz na religię i do komuni...czy uważasz ze to bzddura i nie chcesz mieć z tym cyrkiem nic wspólnego?

mysle,ze nie ma co sie zastanawiac nad sasiadami,ale dzieci nie powinny cierpiec z powodu pogladow rodzicow DREAMER....zgadzam sie calkowicie co do lekcji,ja tez w liceum mialam zajeb.....ksiedza i mimo ze wiedzial jakie mam poglady szanowal to i przedewszystkim moglismy bardzo ciekawie porozmawiac,powiem szczerze ze byl to naprawde zarabisty facet i po nim juz z nikim nie gadalo mi sioe tak dobrze na temt religii

Jeśli chodzi o wytykanie palcami, to tego na pewno się nie boję od zawsze byłam nonkonformistką.

nie wiedzialanm ze siodmy dzien to sobota, ale moze tak byc, mialam wpajane ze to niedziela i troche ak mam ze nie sprzatam nie pracuje. a szabat coz....

ale to ty bedziesz ojcem....głową rodziny, ty masz bardzo znaczace zdanie odnośnie wychowania dzieci...i jaki wybór? dlaczego zasłaniasz się tą kobietą, ja pytam co ty postanowisz

no wiesz? dziwnie masz wpajane:) siódmym dniem jest sobota szabat, szabas, sabat;)

jeśli będzie \"obojątną Katoliczką\" to pewnie się jakoś dogadamy i w takich kwestiach. jeśli będzie gorliwą - to pewnie zupełnie nic z tego związku nie będzie - bo chyba w tej gorliwości moje przekonania będą jej przeszkadzać

jeszcze nie wiem, może przejde na buddyzm ;)

mała to z religii takie lekcje wyniosłam

\"ale to ty bedziesz ojcem....głową rodziny, ty masz bardzo znaczace zdanie odnośnie wychowania dzieci...i jaki wybór? dlaczego zasłaniasz się tą kobietą, ja pytam co ty postanowisz\" wybór mamy równy - po połowie a \"zasłaniam\" się kobietą bo to tylko hipotetyczna kobieta i związek obecnie - co mam powiedzieć, że napewno nie będzie ślubu kościelnego, czy chrztu dziecka jeśli nie wiem jakie przekonanie będzie mieć ta kobieta - nie mam zamiaru na siłę zabraniać jej wychowania także w zgodzie z jej poglądami

mała, ja nie pytam o męża....ja pytam o dzieci lub przyszłe dzieci, poślesz na religię i do komuni...czy uważasz ze to bzddura i nie chcesz mieć z tym cyrkiem nic wspólnego? poślesz na tą religię czy nie? ochrzcisz dziecko? czy nie? do komuni wystroisz w suknię lub gajer ?czy nie? będziesz chodzić z dzieckiem na msze czy nie?

oczywiście mówiłem o wychowaniu dzieci nie kobiety :P

mi też tak na religii mówili, jak widzisz wciskali kit ;)

\"poślesz na tą religię czy nie? ochrzcisz dziecko? czy nie? do komuni wystroisz w suknię lub gajer ?czy nie? będziesz chodzić z dzieckiem na msze czy nie?\" po co?

dreamer zgadzam sie te cale ceremonie to jakies brednie

ale podałam ci marzycielu kilka opcji? taka taka i taka? mógłbyś trochę bliżej... jak bedzie katoliczka? to pozwolisz jej na wychowanie po katolicku...a pod nosem będziesz się śmiał, ze twoje własne dzieci uczą się :ojcze nasz i zdrowaś mario\" bo muszą zdać na religii.... a jak będzie \"taka jak ty\" to nie wychowasz po \"katolicku\" nie ochrzcisz? nie będzie chodzić na religie? czy to takie trudne pytania? mozna mi jasno na nie odpowiedzieć?

pewnie nie, ale też nie będę czegokolwiek zabraniać, jesli chodzi o chrzest, hmmm ja nie nazywałabym tego chrztem, to jest raczej błogosławieństwo chrzest można przyjąć swiadomie

czyli marzyciel nie pośle dzieci....bo po co? ok. a malutka? co z twoimi dziećmi? w katolickiej polsce?

\"jak bedzie katoliczka? to pozwolisz jej na wychowanie po katolicku...a pod nosem będziesz się śmiał, ze twoje własne dzieci uczą się jcze nasz i zdrowaś mario\" bo muszą zdać na religii....\" dlaczego mam się śmiać - nie mam zamiaru się śmiać z czyjejś modlitwy czy poglądów - nie mam takiej potrzeby. Gdybym tak postępował było by to głupie z mojej strony. \"a jak będzie \"taka jak ty\" to nie wychowasz po \"katolicku\" nie ochrzcisz? nie będzie chodzić na religie?\" Nie - bo nie widzę wtedy w tym żadnego sensu. Wystarczająco jasno?

jakoś dziwnie mnie to nie martwi :)

buddyzm? w czym jest "lepsza" ta religia? czloweik musi w cos wierzyc. a papiez, nasz polski, nie przekonal cie troche do wiary?

No i nie przesadzajcie z tą \"katolicką Polską\" - 90 iluś procent ponoć Katolików a tylko około 40% chodzi do kościoła. I ich ciągle ubywa.

dla katolika chrzest to wstąpienie do katolickiego kościoła...zapisują cię wtedy w księdze parafialnej...i masz metrykę chrztu..od tej pory jesteś katolikiem nie wymyślaj że to błogosławieństwo..bo to nie to. czyli nie bedziesz zabraniac....ale będziesz tak obojetnie się na to godzić? będziesz tak biernie uczestniczyc w czymś co uważasz za najwiekszą bzurę i fantazję w czymś w co nie wierzysz....i pozwolisz na to własnym dzieciom????? i uważasz ze to szczęsliwe życie?....................

i będzie ubywać, zobaczycie

\"a papiez, nasz polski, nie przekonal cie troche do wiary?\" a co to zmienia czy polski, niemiecki czy włoski czy jakiś inny? Bo ja nie bardzo rozumiem.

nasz mial dar przekonywania. ale mnie tez nie przekonał.

jasna odpowiedz marzycielu....dziękuję a mała?