Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

Kamelia prosiłam Cię byś mi pokazała, mi gdzie coś podobnego napisałam:) Nie po raz pierwszy wkładasz mi w usta słowa których nie wypowiedziałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabyś zebym przeczytała raz jeszcze 486 stron? postaram się to dla ciebie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twórz sobie własne cudaczne fikcje, ale mnie w to nie mieszaj a swoje zaniepokojenie zostaw dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadałas mi poważną pracę nad tymi 400 stronami, będzie to pewnie troche trwało:), ale tak sobie myślałam nad tym i wniosek który mi się nasuwa to taki ze Pan dokładnie wie, co każdy z nas myśli o sobie samym i co kazdy z nas myśli o Nim i ta myśl jest dla mnie bardzo istotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"na serio jestem poważnie zaniepokojona waszym mniemaniem o sobie. Porównanie zapytania maleńkiej czy jest Bogiem potrafiącym zrobić huragan, do potencjalnego pokazania swojej siły przez Jezusa.\" Cóż, możesz i być zaniepokojona. To Ty jednak piszesz o tym, że dla Ciebie istotą Boga jest m.in. możliwość tworzenia huraganów. Myślałem jednak, i cały czas tak sądzę, że inne rzeczy są dla Ciebie ważniejsze w Bogu w którego wierzysz. Nie przypisuj też naszym argumentom jakiegoś nadzwyczajnego mniemania o sobie. Ja po prostu uważam, że każda maleńka kropla jest częścią oceanu. A ja jestem jedną z tych maleńkich kropel. Jak wszystko. A dla Ciebie jest to już wielką obrazą Boga. Sądzę jednak, że jest znacznie mniej obrażalski niż Ty go przedstawiasz. Tak samo Ty sobie przyznajesz prawo do uznawania, która interpretacja Biblii jest wg Ciebie słuszna. Czyżby Twoje prawo do uznawania czegoś za słuszne różniło się od prawa innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"zadałas mi poważną pracę nad tymi 400 stronami, będzie to pewnie troche trwało \" Kamelio, daj spokój, nie sądzisz, że swój czas i swoją wiarę możesz spożytkować znacznie lepiej niż przeszukiwanie 400 stron. Nawet jeśli przyjmiemy, że Mała tak rzeczywiście powiedziała, to sądzę, że nic na tym ani Ty osobiście nie zyskasz, ani nikt inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca Biblii_
17:57 Zaczarowana * a więc ja mam takie pytanie. Skoro Adam i Ewa mieli dwoch synow-Kaina i Abla,z czego jeden został zabity,to jak mogło dojśc do powstania świata?? Oprócz Kaina i Abla, miał Adam jeszcze syna Seta, a "Po zrodzeniu Seta żył Adam osiemset lat i zrodził synów i córki". (Rodz.5:4)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam tylko napisać ze nic nie przekręcałam 26.09.2006 o godz 18:26 maalutka Lecz jeśli Ty jesteś Bogiem, i Ty jesteś mną a ja Tobą - wtedy... wtedy... ja jestem Bogiem! Jesteś Bogiem. Zgadza się. Nazwałeś rzecz po imieniu. 11:22 maalutka Nie jestem potulna ani nie mam grzechów, więc nie ma mi czego wybaczać 06.10] 17:51 maalutka Bóg na pierwszym miejscu? Komu i do czego to się przyda? Na pierwszym miejscu moje szczęście 17.10] 11:20 maalutka \".Ja jestem Bogiem, w trakcie stwarzania siebie.l ty również.\" 07:50 maalutka W waszym fizycznym świecie, wy, jako Bóg, jesteście poddawani próbie. Nie chodzi o to, że Boga można poddać próbie, lecz chodzi o poddanie próbie fizycznych ograniczeń was jako Boga. 11.10] 09:45 maalutka A Bóg nam mówi tak, każdy z was jest bogiem, który stał się człowiekiem zastanawiałam się czytając bajki buddyjsko -New Ageowsko- Talmudyczne maalutkiej nad wieloma sprzecznościami. Czasami pisałaś ze : \"wszyscy jesteśmy doskonali\" a potem: musisz przejść wiele przemian, az dojdziesz do doskonałosci\" 14.10. godz 13.51 maalutka str, 128 jak to jest z tą doskonałoscią mała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję ci Kamelio skrupulatności. Czytam ten wątek coraz bardziej ze zdziwioną miną i chyba jestem najbardziej tobie przyznać rację w tym co piszesz ;) Wydaje mi się ,że jesteś bardzo mądrą i dojrzałą osobą, nie rzucającą słów na wiatr. Pewnie zaraz odezwą się słowa krytyki............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SŁOWA KRYTYKI
...które odzywają się zaraz! Wydaje się nam, ze Kamelia jest oczytana w Biblii, co może być imponujące, ale nie jest wystarczające do uznania ją za szczególnie dojrzałą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SŁOWA KRYTYKI
Ale określenie: bajki buddyjsko -New Ageowsko- Talmudyczne maalutkiej - jest jak najbardziej trafne, co mogłoby sugerować pewną dojrzałość... Natomiast ja jestem gupi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, Kamelio - Twoje bajki nie są sprzeczne wcale a wcale. Kochający Bóg, który musi coś udowadniać czyjąś śmiercią. Kult poświęcenia się śmierci Jezusa tak naprawdę nie będącej żadną śmiercią, bo przecież Jezus jako Bóg musiał wiedzieć wcześniej, że zmartwychwstanie. To tak jak nie boisz się kradzieży samochodu, skoro wiesz, że jutro on do Ciebie wróci. Jeszcze jeden przykład na ową niesprzeczność - wszechmocny, wszechwiedzący i kochający Bóg i potop, po którym stwierdza, że nie przyniosło to żadnego efektu, ludzie wcale nie stali się lepsi. Znów ewidentna bezsprzeczność, którą podważać mogą tylko tępe siły niewątpliwie szatana :P No i ów Szatan - ponoć zbuntowany Anioł - czyli stworzony przez Boga, tego wszechwiedzącego - który więc albo nie wiedział, jaką wybierze ów Anioł drogą, albo wiedział i mimo to go stworzył (a więc specjalnie go stworzył?). No i ogólnie sama walka Boga z owym Szatanem - znów wszechmocny w sobie sprzeczna.) A idąc dalej, skoro jej nie zakończył, tylko postanowił, że tak ma być, to dlaczego stworzeni przez niego, niewątpliwie ułomni ludzie, mają być karani za to, że są ułomni i przez to wybrali niewłaściwą drogę. Tak Twoje bajki kupy się trzymają również bardzo mocno. Z tą jedną różnicą, że Twoje co do joty ponoć pochodzą od Boga, wszechwiedzącego, wszechmocnego i absolutnie kochającego, a jednak potrafią być równie sprzeczne jak te od niego nie pochodzące. O nakłanianiu do mordowania kobiet i dzieci innowierców (bo mężczyźni już byli wymordowani) w ST nie będę wspominał. Cóż - Bóg - miłość chyba musiał robić to z miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dreamer. Od pażdziernika 2006 wszystkie dla ciebie pozorne sprzecznoścI wyjaśniałam, dokładnie i skrupulatnie . Solansz:):):) Nic nie pozostało bez wyjaśnienia. Nie chcę ci polecać lektury 480 stron wstecz, hihihihih, było żmudnie, ale ciekawie:). Wiesz, nie każdego przekonują pewne nawet jasne i wyraźne argumenty i nie kazdy jest w stanie dać im wiarę. Mnóstwo ludzi NA WŁASNE OCZY widziało wskrzeszeniae Łazarza, widziło jak niepełnosprawni zaczynają chodzić, jak choroba trądu znika z ludzkiej skóry, a jednak nawet takie argumenty nie były argumentami. Zydzi czytali Pisma., znali je doskonale,czekają na Mesjasza, 300 proroctw wypełniło się w osobie Jezusa, a jednak wielu nie uwierzyło, ze ten jest Mesjaszem Zbawcą . Nie byli w stanie pojąć Bozych Słow. BŁOGOSŁAWIENI KTÓRZY NIE WIDZIELI A UWIERZYLI \"Nie wyscie mnie wybrali, ale ja was wybrałem i przeznaczyłem was do życia wiecznego\" Ef 1:4 Bw \"w nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem jego; w miłości\" (5) przeznaczył nas dla siebie do synostwa przez Jezusa Chrystusa według upodobania woli swojej. 2Tm 2:19 Bw \"Wszakże fundament Boży stoi niewzruszony, a ma taką pieczęć na sobie: Zna Pan tych, którzy są jego J 10:27 Bw \"Owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną.\" To niesamowite, ze przed załozeniem swiata Bóg dokładnie wiedział kto serio potraktuje Jego Słowo. Ten kto należy do Boga i chce być z nIm na wieki słucha głosu swojego Pasterza:) i jest jak dziecko.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam napisać dlaczego Biblia jest wyjątkową Księgą? wiem ze jest to wielką prawdą: Ta księga oddali grzech od ciebie albo grzech oddali cię od tej księgi... ogromnie wpływa na zmiany w ludzkich osobowościach w zachowaniach i sposobie patrzenia na świat, ale co czyni ją taką wyjątkową??? podam kilka argumentów, które do mnie osobiści e bardzo mocno swego dawnego:) czasu przemówiły: wyjątkowość jej powstania. Biblia składa się z 66 ksiąg, których autorami są różni ludzie, a więc Biblia jest dziełem zespołowym. Na świecie powstaje wiele książek o autorstwie zespołowym - członkowie zespołu autorskiego spotykają się, uzgadniają plan książki, opracowują jej konspekt i po pewnym czasie pisania każdy składa redaktorowi napisaną przez siebie część. Biblia tymczasem napisana została przez więcej niż 40 autorów, którzy się wzajemnie nie znali - więcej - nie mogli się znać, ponieważ twórcy poszczególnych ksiąg Biblii działali w przeciągu co najmniej 1400 lat; w przeciągu 1400 lat żyło i działało 40 autorów, których Bóg natchnął do spisania słów Jego woli. Mimo tej wielkiej rozpiętości czasu Biblia odznacza się jednością; treści tylu ksiąg, napisanych przez tylu ludzi, żyjących w różnych czasach i różnych miejscach nie przeczą sobie, ale każda z nich stanowi przyczynek do wielkiego, Boskiego Planu Wieków, każda z nich wskazuje na centralną postać tego planu - na Jezusa Chrystusa. Autorami poszczególnych ksiąg byli ludzie prości, ale także wykształceni - pasterze, wodzowie, królowie, kapłani, rybacy. Mojżesz był wielkim wodzem narodu izraelskiego, Jozue - przywódca wojskowy, wprowadzał Izraelitów do Ziemi Obiecanej, Samuel był kapłanem, Dawid i jego syn Salomon byli królami, Amos był pasterzem w Tekoa, Piotr był rybakiem, Mateusz celnikiem, Paweł rabinem itd. Z polecenia Boga pisali w różnych miejscach i okolicznościach. Mojżesz pisał na pustyni, Jeremiasz w więzieniu, Dawid na górach i w swoim pałacu, Paweł niektóre listy także w więzieniu, Łukasz podczas podróży, Jan na wygnaniu na wyspie Patmos Pisali w różnym nastroju - jedni w wielkiej radości, inni w smutku i zwątpieniu. W różnych stronach świata - w Azji, Afryce, w Europie. Pisali w trzech językach - Stary Testament napisany jest w największej części w języku hebrajskim i w mniejszej części w pokrewnym języku aramejskim; Nowy Testament natomiast powstał w języku greckim; tylko EwMat w języku aramejskim. I w ten sposób z różnych źródeł i czasów powstała jedna wielka księga. Powstanie NT jest prawie jeszcze cudowniejsze niż powstanie ST. Jak wiadomo, Jezus Chrystus nie napisał ani jednego zdania. Jeszcze w 50 lat po narodzeniu Chrystusa według wszelkiego prawdopodobieństwa nie było napisane ani jedno zdanie NT. Ale potem zdarzył się cud. Bez opracowania jakiegoś planu powstają księgi NT. Pisane są przez różnych ludzi, którzy są od siebie często bardzo oddaleni. Tu powstaje opis życia Jezusa Chrystusa, tam list, gdzie indziej znowu cudowne opracowanie w rodzaju Listu do Hebrajczyków. To znowu dzieło o znaczeniu prorockim, jakim jest Księga Objawienia. Pisma te krążą i są zbierane przez zbory, które nie miały trudności z problemem, które księgi należą do zbioru, a które nie. Ich szacunek dla tych pism był tak wielki, że NT od razu prawie przez wszystkich chrześcijan został uznany za natchniony i nikt nie próbował dodawać coś do niego albo z niego coś ujmować. Jest rzeczą godną zauważenia, że autorzy czterech Ewangelii nie zebrali się najpierw, żeby zdecydować, że na przykład Mateusz będzie pisał o Jezusie Chrystusie jako o królu, Marek będzie go ukazywał jako sługę, Łukasz jako prawdziwego człowieka, a Jan jako Syna Bożego. Nic takiego. Również inni pisarze też się nie zbierali, aby zdecydować, że na przykład Paweł i Jan będą pisać więcej o nauce chrześcijańskiej (każdy z innego punktu widzenia), a Jakub i Piotr więcej o praktycznej stronie życia chrześcijanina. Z głębokiej potrzeby każdy starał się oświetlić pewien określony aspekt, ale gdy wszystkie księgi były gotowe, powstała cudowna jedność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjątkowość jej jedności. Właściwość ta wiąże się z poprzednią cechą - z powstaniem Biblii. Jest rzeczą zadziwiającą, że tylu autorów, pochodzących z różnych czasów i środowisk potrafiło w ciągu 1400 lat stworzyć dzieło, odznaczające się doskonałą jednością. Niezwykle zróżnicowana jest tematyka ksiąg biblijnych. Ich autorzy piszą o historii, teologii, filozofii, o kosmosie, przyrodzie, o człowieku. Piszą proroctwa, opisy życia i podróży. Nie unikają poruszania najtrudniejszych i głębokich tematów. Ale skąd pochodzi ta harmonia i jedność Biblii? Nieraz ludzie myśleli i mówili, że znaleźli w Biblii różnice i sprzeczności. Wydaje się jednak, że nie dość sumiennie Biblię czytali, albo pomijali kontekst i tło pisanego tekstu. Gdzie myśleli, często naiwnie, że znaleźli sprzeczności, tam były to tylko różne aspekty tego samego tematu, które wzajemnie cudownie się uzupełniały. Wszelkie spory o Biblii prowadziły tylko do tego, że jej harmonia jeszcze bardziej się uwidaczniała. Biblia jest jednością. Składa się ona nie z dowolnie poskładanych dzieł, lecz jest to jedność, która całość łączy. Jest to ważne dla jej badania i objaśniania - poszczególne części Biblii mogą być właściwie objaśnione tylko w związku z jej resztą. I właśnie ta jedność Biblii jest Jakby złota nić, która przewija się przez całą księgę. Od 1 Mojż. (Genesis) do Objawienia chodzi o wielkie pytania: Kto to jest Bóg? i Kto to jest człowiek? Potem następuje pytanie: Czy istnieje możliwość łączności pomiędzy Bogiem a człowiekiem, a jeśli tak, to jaka? I Biblia odpowiada na to pytanie, wskazując na osobę Jezusa Chrystusa, który jest jedyną prawdziwą drogą człowieka do Boga. Jezus powiedział słowa: Ja jestem droga, i prawda, i żywot. Ja jestem drogą prowadzącą do Ojca, Ja jestem prawdą o Jego miłości, Ja zapewniam światu żywot. \"Kto idzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światłość żywota\" \"Cały ST wskazuje na osobę Jezusa Chrystusa, bądź bezpośrednio, bądź też poprzez figury stylistyczne i obrazy, symbole NT pokazuje wypełnienie obietnic, znaczenie i następstwa przyjścia Jezusa Chrystusa. W tej jedności tematyki Biblia jest wyjątkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kontrowersyjność a jednak zgodność Pismo porusza setki kontrowersyjnych tematów rodzących gorące spory. Małżeństwo, rozwód, ponowne małżeństwo, homoseksualizm, cudzołustwo, posłuszeństwo władzy, prawdomówność, kłamstwo, objawienie Boga..., a jednak w całym Piśmie od ks.Rodzaju do Apokalipsy widzimy zdumiewającą zgodność autorów. Różnorodność a jednak jeden temat Pomimo różnorodności Biblia rozwija jeden temat-Boże odkupienie. Od raju utraconego w ks.Rodzaju do raju odzyskanego w Apokalipsie. Biblię jednoczy temat wybawienia od grzechu i potępienia, czego rezultatem jest życie przemienione, w błogosławieństwie i obecności jedynego, miłosiernego, świętego Boga. Jezus objawiony Bóg obecny w całej Biblii Najważniejszą postacią Biblii jest prawdziwy i żywy Bóg, który objawił się poprzez Jezusa Chrystusa. Prawo-fundament Księgi historyczne przygotowanie Księgi poetyckie-wskazują na Niego Proroctwa-wyraz oczekiwania Ewangelie-zapis historycznego objawienia Dzieje Apostolskie-głoszenie Chrystusa Listy-interpretują Jego osobę Apokalipsa-wypełnienie w Chrystusie Od początku do końca Biblia jest chrystocentryczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjątkowość jej aktualności Biblia mówi o przeszłości, o teraźniejszości i przyszłości. Mówi o tym, co było, co jest i co będzie. Biblia jest więc zawsze aktualna i to jest jej wyjątkowa cecha. Na świecie napisano tysiące książek, które w przeciągu jednego pokolenia poszły w zapomnienie. Ile książek wydano, które cieszyłyby się większym zainteresowaniem? A ile jest książek, które mają już po kilkaset lat i wciąż regularnie i z wielkim zainteresowaniem są czytane przez wielu ludzi? Które arcydzieła literatury światowej czytane są powszechnie, oprócz badaczy historii literatury i uczniów, zmuszanych do tego w szkołach Z Biblią jest jednak inaczej. Biblia jest nie tylko jakąś \"starą księgą\" mamy podstawy do sądzenia, że niektóre części Biblii należą do najstarszych zachowanych pism, jakie ludzkość w ogóle posiada. Mimo to Biblia jest wprost pochłaniana przez miliony ludzi, nie tylko z przyczyn historycznych, ale przede wszystkim dlatego, że ludzie odczuwają ważność Biblii dla życia w obecnych czasach. Biblia została napisana w ciągu 1400 lat przez ludzi, którzy należeli do nieznacznego ludu na Bliskim Wschodzie, do tego w języku, który niedługo potem stał się martwy. Jak taka księga może wciąż zajmować miliony ludzi? Niemcy czytają głównie książki niemieckie, Francuzi czytają głównie książki francuskie itd., ale Biblia napisana została w językach, których prawie nikt w Europie nie zna. Mimo to wielka część Europejczyków zna Biblię bardzo dobrze. Biblia jest księgą, która pasuje do każdej epoki historii światowej. Czy w czasach wojny i pokoju, czy było to w ciemnych wiekach średnich, albo w nowoczesnych czasach techniki, miliony ludzi żywiły się z tej księgi, znajdowały w niej oparcie, pomoc i otuchę. Rzeczą godną zauważenia jest to, że czasy nauki i postępu technicznego nie zmniejszyły zainteresowania Biblią, wprost przeciwnie - jej rozpowszechnienie jeszcze bardziej wzrosło. Wielu poświadcza z własnego doświadczenia, że Biblia pozostaje wciąż nowa i odświeżająca. Aktualność Biblii, ta cecha, jest uniwersalna. Jest to jedyna księga świata, która jest czytana przez ludzi każdej klasy, każdego wieku, każdej rasy i narodu. Dorosły człowiek rzadko z zainteresowaniem czyta książkę dla dzieci; nieprędko również dziecko będzie czytało książkę naukową i filozoficzną. Zupełnie inaczej jest z Biblią - jest ona czytana małym dzieciom; a w wieku dojrzałym również czyta się ją chętnie. Już małe dzieci mogą rozumieć historie i nauki Biblii i wzruszać się nimi, np. historię o Józefie; ludzie dorośli natomiast z innego punktu widzenia patrzą na nią - w historii o Józefie widzą wielki obraz na Jezusa Chrystusa. Uczeni podziwiają głębokość Biblii, badają jej historię, kompozycję, język i styl. Trudno zaiste byłoby znaleźć drugą taką książkę w całej literaturze światowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Od pażdziernika 2006 wszystkie dla ciebie pozorne sprzecznoścI wyjaśniałam, dokładnie i skrupulatnie.\" Jakoś nie odnotowałem rzeczywistego i dokładnego wyjaśnienia choćby zawartych w moim wcześniejszym poście \"pozornych\" sprzeczności. \"Nic nie pozostało bez wyjaśnienia. Nie chcę ci polecać lektury 480 stron wstecz, hihihihih, było żmudnie, ale ciekawie.\" Oczywiście, że było Ciekawie, tylko, że praktycznie wszystko pozostało bez wyjaśnienia. \"Wiesz, nie każdego przekonują pewne nawet jasne i wyraźne argumenty i nie kazdy jest w stanie dać im wiarę.\" Nie każdego. Mnie te \"jasne i wyraźne\" cytaty mające potwierdzić siebie same rzeczywiście nie przekonują. Wg mnie w nich ani jasności ani wyraźności za wiele nie ma, w przeciwieństwie do sprzeczności. I jakoś mam wrażenie, że tych, których przekonują wcale nie jest 100% minus ja jeden. A nawet tych, co przekonują, to w tylu różnych wersjach i odmianach, że same ich interpretacje są powodem do dyskusji, często sporów. Czyli coś marnie z jasnością i wyraźnością, skoro nawet dla wierzących nie jest to takie oczywiste. Sama widziałaś Kamelio, że choćby Katolicy i ŚJ (i różniące się jeszcze między sobą) mają często inne interpretacje odnośnie tych samych tekstów. A wyznań Chrześcijańskich jest trochę więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-099
No cóż, wiara samą siebie, wiarą przekonuje i wiarą w wierze utwierdza i niczym więcej... Reszt to tylko obudowa dla rdzenia, którym jest pragnienie wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tego marketingowego tekstu, jak to nadzwyczajnie powszechnie jest Biblia czytana, to gruba przesada. W Polsce mówi się o około 90% Katolików, czyli ogólnie Chrześcijan będzie dziewięćdziesiąt kilka procent. Jeśli chodzi o Katolików to gdzieś czytałem, że około 40 czy 50% chodzi regularnie do kościoła (a Kościół uznaje to za jeden z podstawowych elementów wiary). Ilu z tych 40 czy 50% czyta Biblię? Podejrzewam, że bardzo bardzo niewielu. A spośród tych chodzących do kościoła ile czyta ją osobiście? Pewnie trochę więcej, ale też raczej nie za wiele. Sądzę, że 10 może 20% licząc z innymi wyznaniami Chrześcijańskimi naszego społeczeństwa czyta od czasu do czasu Biblię. (Ciekawi mnie to, czy są jakieś rzeczywiste badania na ten temat). A sądzisz, że w innych krajach ta powszechność jest większa? Bardzo w to wątpię. Myślisz, że w przeszłości była większa? Wątpię w to jeszcze bardziej, mniej ludzi umiało w ogóle czytać, mniej miało czas na takie zajęcia, nie wspominając już, że była długo tylko po łacinie (i oczywiście w oryginalnych językach, na ile się to zachowało). Owszem, to i tak spora popularność, to co pozostało. Ale ona też nie jest niczym nadzwyczajnym. Spójrz na Koran. Popatrz jak jest powszechny w społeczeństwie Muzułmanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ilu z tych 40 czy 50% czyta Biblię?\" Oczywiście tu chodziło mi o tych Katolików, co nie chodzą do kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-099
Mogę dodać, ze tradycja czytania Biblii w krajach protestanckich jest dużo silniejsza niż w katolickich, ale jak to się przekłada na realne czytelnictwo? Zapewne liczne środowiska skupione wokół kościołów powstałych w nurcie tzw: przebudzeń, czytają Biblię regularnie, sam znałem takie osoby ale setek milionów rzetelnych czytelników z tego się nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inny Szatan
Zgodność i jednomyślność Biblii... doskonały żart, a może oksymoron? :O Kamelio czemu z nas kpisz? Legion cię chyba opętał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana 111
mam pytanko do tych którzy znają sie na biblii...bo moja znaojomśc jest znikoma...otóż dlaczego nie dostalam rozgrzeszenia przy sowiedzi -bo mieszkam ze swoim narzeczonym ?? nie moge tego zrozumieć, dlaczego seks przedmałzeński jest wybaczany a mieszanie razem nie..prosze o odp....bo w tej sytuacji gdy nie dostałam rozgrzeszenia czuje sie okropnie...przecież ja nikogo nie zabiłam...a mam grzech cięzki ((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozczarowana 111 - cóż, nie Ty powinnaś czuć się okropnie, tylko Ci, którzy wymyślają takie zasady - I myślę, że to zależy od księdza - od jego punktu widzenia. Są tacy, którzy podchodzą do tego z rozsądkiem. A powodów do czucia się okropnie nie masz żadnych - zdecydowanie lepiej jest zamieszkać z kimś kogo się kocha, poznać go (bo mieszkając razem dużo lepiej się poznaje tego człowieka - jaki jest naprawdę), niż dopiero po ślubie odkryć, że do siebie nie pasujecie i żałować tego (a wówczas Kościół zaczyna o teoriach nierozerwalności małżeństwa itd.). \"POPRAW PISMA Pewien uczony człowiek poszedł do Buddy i rzekł: - Sprawy, o których nauczałeś, panie, nie znajdują się w świętych Pismach. - W takim razie, ty je tam umieść - odparł Budda. Po chwili zakłopotania człowiek mówił dalej: - Czy pozwolisz zauważyć panie, że pewne sprawy, których obecnie nauczasz są wręcz sprzeczne ze świętymi Pismami? - W takim razie popraw Pisma - odpowiedział Budda. W ONZ przedłożono propozycję poprawienia wszystkich pism religii świata. Wszystko, co mogłoby w nich prowadzić do nietolerancji, okrucieństwa czy fanatyzmu, miałoby być wykreślone. Cokolwiek byłoby przeciwne godności lub dobrobytowi człowieka, miałoby zostać opuszczone. Kiedy odkryto, że autorem propozycji był sam Jezus Chrystus, dziennikarze oblegali jego rezydencję szukając pełniejszego wyjaśnienia. Okazało się ono bardzo proste i krótkie: „Pisma, podobnie jak szabat, są dla człowieka - stwierdził Jezus - a nie człowiek dla Pism”. \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjątkowość jej rozpowszechnienia Jeśli rozpatruje się aktualność Biblii i nadzwyczajne zainteresowanie, jakie istnieje dla tej książki, to nie ma nic dziwnego, że ze względu na ilość jej przekładów i wydań Biblia jest również wyjątkowa. Biblia należy do pierwszych książek, które były tłumaczone. Około 250 r. p. n. e. cały ST przetłumaczony został na język grecki. Przekład ten nosi nazwę Septuaginty i był przeznaczony dla Żydów, którzy żyjąc w rozproszeniu w świecie greckim, zapomnieli już swojego ojczystego języka. Od tego czasu Biblia była wielokrotnie więcej tłumaczona, opracowywana i komentowana niż jakkakolwiek inna księga świata. Obecnie około 2000 specjalistów pracuje stale, z urzędu i dalsze 2000 dodatkowo nad przekładami Biblii. W 1970 r. cała Biblia wydana została w 249 językach i dialektach, a NT w dalszych 329 językach; części Biblii wydane zostały w 853 innych językach - czyni to w sumie 1431 języków. W 1978 r. odpowiednie cyfry wynoszą 268, 453 i 939 - razem 1660 języków. Również pod tym względem Biblia jest księgą, która nie ma sobie podobnej. Biblia w najstarszej swojej części była pierwszą pisaną księgą świata i była ona także pierwszą drukowaną księgą świata, mianowicie Jan Gutenberg, wynalazca druku, w latach 1450-1452 wydrukował pierwszą książkę - właśnie Biblię, łacińską Wulgatę. Od czasu wynalezienia druku dosłownie miliony Biblii wychodzą spod pras drukarskich. Na pierwszym miejscu pod względem wielkości nakładu znajduje się 1. wydanie New International Version w nakładzie 1.2 miliona egzemplarzy, wydane 27. października 1978 r. - największe pojedyncze wydanie książki w historii drukarstwa. Aby zaspokoić popyt na Biblię, towarzystwa biblijne i wydawcy muszą drukować więcej niż jedną Biblię czy jej część w ciągu sekundy, dzień i noc! Ewangelickie T-wo Biblijne w Niemczech wydało w 1978 r. około 600 tys. całych Biblii i 300 tys. NT. Wówczas przewidywano, że 1980 r. potrzeba będzie na świecie nie mniej jak 500 milionów Biblii i ich części. Istnieje wielkie zapotrzebowanie na Biblię w trzecim świecie i wciąż rosną nakłady w językach tych narodów (por. Koreańskie T-wo Biblijne, założone w 1895 r., 100 pracowników, 5 000 000 egz. Biblii rocznie w 81 językach na eksport). Nikt nie zaprzeczy, że Biblia jest pod tym względem wyjątkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjątkowość przekazu W porównaniu z innymi starożytnymi dziełami zachowało się więcej rękopisów biblijnych niż dziesięciu innych dzieł literackich, dowolnie wybranych do porównania.[Dla jakiego dzieła klasycznego tuzin jego rękopisów to już jest bardzo wiele. I są one w dodatku młodsze o 1000 lat od pierwotnej redakcji. Ale dla NT znamy nie mniej niż 4000 greckich rękopisów, do tego 13 000 rękopiśmiennych fragmentów NT oprócz tego jeszcze 9 000 rękopisów starożytnych przekładów NT (głównie łacińskich). Mniej mamy rękopisów ST, ale te były jeszcze staranniej przechowywane. Starożytni rabini izraelscy prowadzili rejestry liter, sylab, wyrazów i linijek tekstu ST; oprócz tego była grupa ludzi, których jedynym zadaniem było Pismo Swięte przechowywać i kopiować z największą dokładnością.[Kto kiedy liczył litery, sylaby i wyrazy Homera albo Tacyta? Ale Biblia jest wyjątkowa nie tylko co się tyczy przekazów poprzez wieki, nie znające druku, ale także w sensie przeżycia mimo wielkich prześladowań. Od wieków ludzie próbowali ją zniszczyć i spalić. Królowie i cesarze, ale także przywódcy religijni zaangażowali się w to z fanatyczną pilnością. Cesarz rzymski Dioklecjan w 303 r. n. e. wydał rozkaz, aby wytępić wszystkich chrześcijan i zniszczyć ich świętą księgę. Słynny francuski racjonalista Wolter, który zmarł w 1778 r., uważał, że za sto lat Biblia będzie osiągalna tylko jeszcze jako osobliwość antykwaryczna. Ale w 50 lat po jego śmierci Genewskie T -wo Biblijne wykorzystywało jego drukarnię i jego dom do drukowania tysięcy egzemplarzy Biblii. Gdybyśmy jednak teraz spróbowali kupić gdzieś jakąś książkę Woltera, to nie byłoby to łatwe ani proste. Średniowiecze naśladowało cesarstwo rzymskie. Kościół rzymski tak ukrywał przed ludem Biblię, że setki lat Biblia była praktycznie nieznana. Nawet Luter, jak mówił, był już dorosły, zanim pierwszy raz zobaczył Biblię. Na podstawie uchwał soborowych i klątw papieskich przekłady Biblii były publicznie palone, a czytelnicy Biblii byli sądzeni przez Inkwizycję, torturowani i paleni. Zmieniło się to stopniowo od czasu Reformacji (1517 r.). Biblia rozpowszechniała się od tego czasu coraz bardziej, jeszcze bardziej była czytana i lubiana niż kiedykolwiek przedtem. Autorzy, krytykujący Biblię, dawno pomarli i świat o nich niemal zapomniał, ich krytyka została odparta, a Biblia stoi w dalszym ciągu jak niewzruszona skała. Którą książkę można z Biblią pod tym względem porównać? Biblia jest najbardziej lubianą książką świata. Ale jest zdumiewające, że jednocześnie jest najbardziej znienawidzoną i najbardziej krytykowaną książką świata W niedawnym Związku Radzieckim drukowano wiele książek i bardzo dbano o rozwój oświaty, nauki, kultury i w ogóle czytelnictwa, ale bardzo dbano również o to, żeby ludzie nie mieli dostępu do Biblii. Chrześcijanie chińscy w czasie tzw. rewolucji kulturalnej jeśli mieli Biblię, to przechowywali ją poza domem, na przykład w dziuplach drzew. Racjonaliści, prześladując Biblię wypowiedzieli nad nią niezliczone mowy pogrzebowe. O Wolterze już mówiliśmy. Nie ostał się krytyce żaden rozdział, żadne zdanie. Czy jest druga taka książka w literaturze, o której możnaby to powiedzieć? Oczywiście, są książki, które również ostro krytykowano, ale dawno już pogrążyły się one w zapomnieniu. Ale czas ostrej krytyki Biblii jest jednocześnie czasem największego rozpowszechnienia Biblii. Entuzjaści Biblii utworzyli w różnych krajach towarzystwa biblijne, których jedynym zadaniem jest rozpowszechnianie Biblii we wszystkich językach, w wielkich nakładach i po niewielkiej cenie. W 1804 r. 7. marca utworzono w Londynie Bryt. i Zagr. T-wo Biblijne Biblia jest księgą wyjątkową w sensie przetrwania przez wieki i prześladowania. Żaden myślący człowiek temu nie zaprzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×