Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochajaca i kochana

STUDIUM NAUCZYCIELSKIE-LĘBORKrocznik72

Polecane posty

Gość To se kup
Wysłałam Ci maila. Znalazłam go gdzieś w stopce. Nie wiem czy jest aktualny. !!!!Pilna sprawa!!!!! Mam stracha o nasz topic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To se kup
Jest wiadomość. Trochę tu siedziałam w nocy i co nieco się działo... W nocy na naszym topie staram się nie pisać w obawie przed podszywaczami. Nocą siedzi kupa świrów:D Jak na razie, odpukać, nikt nam tu nie miesza:classic_cool: Teraz już lece!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jesteśmy.To dobrze. Mam nadzieje,że nas nie rusza. Zresztą co my komu zlego zrobilismy. Same takie dwie cichutkie myszki:D:D Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To se kup
Jesteśmy!!!!:D Afera przycichła. Z tego co zdązyłam się zorientować, to jakiś szaleniec wodwecie pokasował wiele topików. Jednak udało się je odzyskać. Dźwignę i uciekam. Wpadnę wieczorem. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ludzie,a ja sie tyle napisalam i mi stronke wcielo.O co kaman. Troche sobie poćwiczylam.Potancowałam sobie w rytm muzyczki.Musiałam sobie włączyc,bo dzieci po feriach są w szkole,a tu taka cisza.Mała własnie zasnęła wiec aż w uszach piszczy. Muszę włączyć płytke,bo sie skonczylo już jestem. Ale jednak wole jak mam bomble w domu,choc czasami to męka jak się zaczna sprzeczać.Ale kiedy są w domu to nie problemów zwiazanych ze szkoła.Wtedy jest taki komfort psychiczny. papa pozdrawiam i czekam na jakies wiesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To se kup
Dzień dobry :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj zakonczyłam dzien ,a ty dzisiaj rozpoczęłaś. Jak tam życie płynie? Mam nadzieje,że zdrówko i humorek dopisuje?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To se kup
A dziękuję, zdrówko i humorek na szczęście dopisuja:classic_cool: Tylko nastąpił totalny brak czasu. W sumie aż tak bardzo nie cierpię z tego powodu, gdyż lubię jak dużo się dzieje:D Historię w odcinkach zacznę nie prędzej jak w czwartek. Ten czwartek:D I jesli pozwolisz będę ją przesyłać częściwo na maila . Miłych snów. Dobranoc!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to czeka mnie częstsz zaglądanie na poczte,a robię to niezbyt rególarnie. trzeba bedzie częściej zagladac na poczte,a robie to niezbyt regularnie. Już sie nie mogę sie doczekac co masz mi do opowiedzenia Na pewno same ciekawe rzeczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To se kup
🖐️ Gdybym miała coś do przesłania na maila, to prędzej tu o tym dam znać. Ja też nie mam obsesji sprawdzania maili:D To se dźwignę przy okazji:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to czekam na wiadomosci. Mielismy jechac do aqua parku ale znajomi nie moga wtym tygodniu.Brat męza chce jechac ze swoimi dziecmi tez ale ja będę wtedy sama baba. Chyba jednak poczekamy jak nasi znajomi beda mogli. A juz mi sie teskni do tych bombelkow i jakuzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To se kup
Wiadomość 1-sza: Jestem wolna!!!! Po 12-tu latach męki i udręki na moją prośbę rozwiązano ze mną umowę o pracę!!!!!!!! Czekałam na ten dzień dokładnie dwa lata. Ale z tym zamiarem nosiłam się już od ok. siedmiu. Może ktoś popukałby się w głowę...że w tych trudnych czasach można chcieć zrezygnować, z jakby nie patrzeć, stałego dochodu... I jestem z siebie dumna, że zdecydowałam się na ten krok:classic_cool:. To był ostatni moment. Wiadomo niestety, czym człek starszy, tym trudniej o podjęcie tego typu decyzji i mniej chęci do rozpoczęcia czegoś na nowo. BYŁAM nauczycielem:O Od teraz muszę sobie radzić sama i mam nadzieję, że nie będzie źle. Bo gorzej już być nie może:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to życze poodzenia po podjęciu powaznej decyzji. Jestes dorosła i wiesz czy podejmujesz słuszne decyzje.A nie ma to jak czuć sie dobrze z tym co sie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To se kup
Mimo,że zbytniej wagi do przesądów nie przywiązuję, jednak dziękować nie będę:D Kurde, od kilku dni zadne obrazki i emotki mi się nie wyświetlają😠 O co tu może chodzić!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie plany na przyszlość? Jakies perspektywy nowej pracy,pomysły? Ja już niedlugo zakonczę swoje zajecie.OD sierpnia bedę bez pracy. Chce odpocząć i wtedy dopiro zabrac sie za szukanie czegos. Myslałam o czymś swoim,ale nic nie przychodzi do glowy,a opłaty to by mnie zeżarły. I weż tu czlowieku coś kombinuj w tej naszej Mateczce Polsce:D:D:D Ale wybierac się nigdzie nie zamierzam.Jest renta,męża pensja to jakos pociagniemy jak nie bedę mogla nic od razu znależc. Dobrej nocki życzę. Ja mam humorek dzis zjechany,ale to szczegół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To se kup
Czy dzisiaj jest już Ci lepiej? Humorek wrócił? Nie smuć się🌻 Ja teraz będę "na swiom". Mam pewne obawy, ale i pomysłów mam full:D. Myślę, że 3 z nich są całkiem realne. Nie liczę na ogromne pieniądze. Niech chociaż z kazdego będzie parę stówek, co w sumie da pensję, którą otrzymywałam. Opiszę je niebawem w mailu. Na razie aż huczy mi w głowie od kalkulacji, układania planów, itp. W poniedziałek czynię pierwszy krok-składam wniosek o wpis do ewidencji. i dalej wprawiam w ruch cała "machine" Wierz mi, byłam tak wykończona psychicznie szkołą (i nie dziećmi, z nimi pracowało się naprawdę nieźle),że kazdy kolejny rok zmierzał ku depresji.:(:( Przy tym nałożyły się problemy zdrowotne i rodzinne :( Teraz już funkconuję normalnie. Pozbierałam się, wiele rzeczy przemyślałam...i nadszedł czas na nowe!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To se kup
Miłych snów i oby do rana wszystkie troski minęły!!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze do jutra już wszystko minie.DFzis przygniotły mnie wspomnienia.Bylismy u znajomych na pogawędce przy procentach.Tak jakos mnie ruszylo.Zal ze ludzie musza umierac, tak jak mój mąz. Szkoda,że moje obecne szczęście zbudowane jest na smierci innego czlowieka. Ale cóz,my nie mamy na to wpływu. Sorry,że ja tak,ale jakos mnie wzięlo.W końcu to ojciec 2 moich dzieci. dobranocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To se kup
Jest mi naprawdę bardzo, bardzo przykro....:( Znam ból po stracie jednej z najbliższych osób... To już prawie cztery lata, jak odeszła moja najdroższa mamusia. Ten ból nigdy nie minie, i mam wrażenie, że czasem przybiera na sile. Stale o tym myśle, i ogromnie żałuje, że nie zdązyła zobaczyć tego co robię i jak sobie ze wszystkim radzę. Byłaby szczęśliwa i dumna. Wiem, że jakoś życ trzeba, ale to już nie to samo życie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi przykro z powodu mamy.. Mi juz dzisiaj jest lzej na duszy.Pojechalismy na cmentarz zapalic znicze do mojego M i mojego brata.Czas mija ale wspomnienia pozostaja.Dzieki temu ci co odeszli sa wciaz zywi. Ale dzis mam inny problem.Nasz najmlodszy sie rozchorował.Ma w chwili obecnej 39,3 goraczki.Podalam mu juz lek na zbicie i robimy oklady.Jak do jutra nie minie to bedzie trzeba isc do lekarza.Mam nadzieje,że nic powaznego. spadam do bombla papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ij chyba intensywnie trwa rozkrecanie interesu,bo ni widu ni słychu??:D Gdzie sie podziewasz kobieto jak ciebie nie ma??? Ja tu taka sama,kruszynka maleńka.Na swoich barkach muszę dźwigac takie ciężary:D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To se kup
Już jestem kruszynko!!! Mam nadzieję, że dzieciaczkiem jest już wszystko ok. Gorączka minęła? Ja faktycznie mam niezły zapieprz. Jestem dzisiaj zmęczona na maxa. Poza nowymi sprawami i obowiązkami robię też to co robiłam (mała artystyczna produkcja), biegam też na kursy i szkolenia. Może nauczę się wcześniej zasypiać:D To dźwignę i zmiatam do wyrka! Pozdrawiam Ciebie i dziciątko🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To se kup
O jak miło, że jeszcze jesteś!!! Podźwigamy razem!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×