krew z nosa

jestem nieprzytomna. rano specjalnie wybieralam kolczyki do stroju. w tych ktore zakladalam nie mam jednej zatyxczkim wiec musialam wziac z innej pary. ide sobie ulica (z moja dziewczyna.. tralala), jestem juz pod samym urzedem, macam sie nie wiem po co po malzowinach, a tu... 2 rozne kolczyki :O:O:O no i nie mam w efekcie zadnych i czuje sie naga!

hanulka:D z nie możesz chodzić w róznych? :D ja za to ostatnio zachowuję się jak ostatnia sierota, ciągle się gdzieś uderzam:( wczoraj jak depilowałam nogi, to przez pół godziny chyba z 10 razy rypnęłam lokciem o umywalkę:(

Niesia czy Ty przypadkiem nie poszłaś na pocztę??:P:P:P

A mi dziś wszystko z łap leciało z rana i nie zdążyłam na tzw. mały gówniany autobusik i zapierdalałam z buta, który w dodatku przyprawiał mnie o ból halluxa i jeszcze przed wyjściem kot mój nowszy doprowadził mnie do półpłaczu, gdyż nasypałam mu michę żarcia na cały dzień, a on to wszystko na raz zeżarł, grubas jeden pierdzący, podczas gdy mu nie wolno, bo powinien małymi porcyjkami i po co ja mu te leki daję, jak i tak usiłuje doprowadzić swój mały przewodzik pokarmowy do zapalenia, buuu. Cześć. Jest to niemożliwym, żeby Liszowska była ode mnie młodsza o TYLE lat, przecież ja wyglądam, jakbym była jej córką, prawda???

Ponadto weekend średino udanym był, szczególnie noc z soboty na niedzielę, kiedy to okazało się, że nie mogę bezkarnie wypić tyle wódki co myślałam, że mogę i jak leżałam na łóżku i patrzyłam na laserowy rzut z zegara na ścianę, to mi skakał metr w dół i w górę i musiałam wstać i dużo czasu spędzić w łazience, pracowicie usuwając z organizmu to, co zjadłam na imprezie i okazało się, że człowiek zje 5 winogron, a wyrzyga 3 kilo owych. No i wczorajszy poranek też nie był najszczęśliwszym porankiem mego życia, ale potem było fajnie, bo mam nową kurtkę i szalik z pomponami (nie, nie zwisają z niego bokserki) i byliśmy na obiedzie całą rodziną, który to obiad mam dziś w pracy, bo nie byłam w stanie zjeść i mi go zapakowali.

hehehe czigra :D:D:D:D:D widać ze kipi z Ciebie optymizm, radosc i spelnienie po cudownym weekendzie, ktory dodał Ci sił witalnych na cały ciezki tydzien pracy :D

Ach, i chciałam się pochwalić, że przeżyłam piątkowy spinning, gdyż szłam nań pełna obaw, że po 3 pierwszych energicznych ruchach nóżką na pedale padnę z wyczerpania na skutek choroby, która mnie osłabiła do tego stopnia, że potrafiłam się spocić przy czynności pt. ubieranie, a jak wiemy - godzina spinningu jest bardziej od ubierania męcząca. Bardzo było fajnie i dupa wcale mnie nie boli, co mnie mile zdziwiło.

no wlansie- to niemozliwe zby Liszowska byla od nas czigro młodsza! :) ona wyglada jak moja matka :D:D:D

Co tam - jak moja prababka!:)

Nudzi mi się, pisać coś fajnego!!!

e, teraz to mi sie nie chce.

Pisz, Twoja kochana Czigrunia rozkazuje Ci Tobie!!! Tak, zdacydowanie bardziej opłaca się nabyć 3 liście rutinoscorbinu, który profilaktycznie pobiera się 3 x dziennie po 2 tabletki, a leczniczo 2 x po 5.

jesooo jaka CUDNA pogoda za oknem! mam za oknem park, taki skwerek mały i polowa drzew jest juz pieknie żółto-pomarańczowo-ruda, coś pięknego! szlam dzis rano i na ziemi lezal juz dywanik lisci, ktore szelesciły pod moimi butami.. teraz swieci piekne sloneczko i mam ochote wyrwac sie stad, usiasc sobie na lawce i powdychac zapachy tej jesieni...

hiiiii, gowno mnie to obchodzi (jakbys sie czigro poczula obrazoną, to wyjasniam ci tobie, ze uzywam cytatow zawzietych ze spiewajacej lalki Romusia)

cześć Czigrunia :) Lisza jest raptem rok starsza ode mnie - czy ja też wyglądam tak poważnie??? Czigra, ty będziesz wiedziała. poproszę ładnie o obiektywną opinię, na ile lat ja wyglądam :) nie pogniewam się jak mi dodasz :)

Czigro, zauważyłam twoją dzisiejszą wyjątkową wenę;) ja bym chciała kurtkę oną zobaczyć:)

co za lalka używa takich arogancyzmów?? :)

jedyna gadająca lalka w polsce :D

aaa teraz skumalam ze chodzi o TĘ lalke :)

Zatem tak: Hanulko, jakoś mi i tak smutno, pomimo, że to niby nie Twoje usta, lecz lalki Romusia tak do mnie mówią. Agniecho, wyglądasz na tyle, ile masz. Mogłabyś mieć też ewentualnie 25. Lisza mogłaby być Twoją neandertalską przodkinią. Ivko, ja tam se zakupów nie fotografuję, bo skoro swojego syneczka nie mam czasu od tygodnia pouwieczniać, to co dopiero jakąś szmatę;)

a myślałaś, że mówię o kimś, kto gada na forum? :D

a szmatę na sobie: :P miałas kotka przesłać, ale chorowałas, więc masz wybaczone:)

hehehe nieee:) myslalam ze chodzi o jakąs bajkę ostatnio modną, co to ją przeoczyłam, bo za modą nie podążam :) i ze wszyscy wiedza o co chodzi a ja nie :) ale moje synapsy w mozgu sie sprezyly i wytworzyły impuls elektryczny koordynujący nabyte wczensiej doswiadczenia z tekstem hanulki i oto jest! zajarzyłam :)

Czigra - dziękuję za miłe połechtanie :D wiecie, że julka zrobiła kupę na nocnik???? wiecie jaka jestem z niej dumna????? :D

gusia, no to trza oblac te pierwsza nocnikowa kupe!!!! wybaczcie, ale dzis moje synapsy jedynie cytaty arogancko- chamskie zawziete z tv sa w stanie dzisiaj przekazac do palcow mych

bosz, wlasnie mi sie przypomnialo, ze wlascieiel jedynej spiewajacej lalki Romusia nazywa sie stanislaw DZIĄSŁO!!!! bahahahahahaaaa

Guśka, w świetle tego, co widziałam wczoraj w superniani (dziecko lat 3 łaziło w pielusze i nie potrafiło zakomunikować, iż chce się wysikać), Julka jest małym geniuszkiem:)

Eeee, zawsze mógł nazywać się Napoleonem Dziąsłem, nie?

czigro, napisz maila do braci wojcikow, ze malo smieszny jest stanislaw dziąsło ;) a moze Bodzio Szajs zaspokaja twoją potrzebę (o jesoo, \"pani poczeba , taksoweczka stoi!\")

wiesz Czigra, ona jeszcze nie kuma, że kupa ląduje w nocniku i że dzięki temu ma czysty tyłek, a mama mniej czyszczenia i smrodu, ale przynajmniej się do nocnika przyzwyczaja i oswaja i jak już podrośnie i będzie kumała o co w tym chodzi, to będzie fajowo :) Julita dedowa podobnie - siada co rano :)