krew z nosa

jeszcze jedno... prosilam o nie komentowanie tego na forum no ale widocznie ktos musial sobie ulzyc... pisanie tu nie ma juz sensu... zegnam

przepraszam, że skomentowałam publicznie, sorki

Hello!:D no ja widze,że tu sie znowu zadziało!pozostawiam to bez komentarza! lunia------->@ ja mam zamiar mimo wszystko jeszcze pisac na tym forum!no chyba ze wszystkie poznikacie to juz chyba bede zmuszona pisac sama do siebie:P:P:P:P:D:D:D:D:D Własnie wrocilam z kolejnego dnia kursu!dzis zaczelismy angielski!zostalam przydzielona do grupy zaawansowanej!hehe!dobre sobie!:D:D:D:D takie glupie uczucie znowu chodzic do szkoły i sie uczyc!no ale to dobre!bo akurat na nauke to nigdy nie jest za pozno! M-ka--------->jeśli chodzi o święta to ja njabardziej lubie karpia!i zupę grzybowa,uszka!zreszta wszystko prawie lubie!pierogi z grzaybkami ,bo w sumie jesli chodzi o sama wigilie to zwykle sie robi takie potrawy raz w roku,nie jest czlowiek do nich przyzwyczajony i pewnie dlatego tezs one tak smakują!!:D:D:D wiec ja juz czekam na święta!!!

Lunia ----> bardzo Cię przepraszam, że skomentowałam wpis mandaryny, ale jak dzisiaj rano tu zajrzałam to aż mnie ścięło z nóg, spóźniłam się dzisiaj do pracy, bo weszłam na forum i zobaczyłam ten nieszczęsny wpis, najpierw długo nie mogłam uwierzyć, że ktoś coś takiego napisał, potem musiałam napisać co czuję przeczytawszy to. Przepraszam Cię Lunia , ale tego nie dało się zignorować a może tak byłoby najlepiej. I chcę teraz też coś napisać, już ostatni raz na ten temat. Pomarańczowy---> do ciebie: twoje słowa: Lunia poroniła, \"przykre to, bardzo współczuję\" i następne twoje słowa: \" ja mam wiele współczucia i sympatii dla Luni\" dziewczyno!!!!!!! Ty współczujesz i masz wiele sympatii dla Luni, ?????????? Jesteś obłudna, ohydna i wstrętna, nie wiem czy dostałaś wstrząsający @ od Luni, wydaje mi się, że nie, że tylko się domyśliłaś co się stało po wpisie Szurka, szkoda więc, że nie przeczytałaś tego co napisała Lunia, do której masz tak wiele sympatii i współczucia, co zresztą wyraźnie widać w twoich wpisach. Szkoda, że tego nie przeczytałaś, naprawdę, bo może wtedy zrozumiałabyś, że nie chodzi mi o to co ty myślisz o tym co się stało, bo mało mnie to obchodzi co myśli taka osoba jak ty, może zrozumiałabyś, że chodzi mi o to, że to nie jest czas ani miejsce na wypisywanie tak pustych tekstów jak(cytuję ciebie):\" z góry z premedytacją skazała swoje drugie dziecko na taki los\" Wiesz co??? Nie jesteś Bogiem i nie tobie osądzać kto zawinił i z jakiego powodu stało się tak a nie inaczej, a tym bardziej wypisywać to publicznie i oskarżać kobietę, która przeżywa wielką tragedię o coś takiego. Dziewczyno, piszesz, że też straciłaś ciąże i wiesz jaki to ból, szczerze w to wątpię bo ktoś kto to przeżył nie napisałby takich słów, chyba, że nadal jest w nim cała masa bólu i w ten sposób chce się wyżyć. Jeszcze raz podkreślam, nie obchodzi mnie co myślisz o Luni i proszę cię bardzo w swoim i Luni imieniu zachowaj swoje \"mądre\" przemyślenia i uwagi dla siebie. A za to, że nazwałam cię idiotką i jak piszesz obraziłam cię tym, nie będę cię przepraszać bo moje zdanie nadal podtrzymuję. Na koniec jeszcze dodam, że przeprosić to ty powinnaś, bo to ty kogoś bardzo bardzo bardzo mocno obraziłaś (i chyba nie tylko) swoimi wypowiedziami. Lunia---------> przepraszam ale musiałam, to już ostatni raz, i tylko ty nie opuszczaj nas przez jakiegoś marnego tchórza, nie jest tego wart

Nati------------> trzymam kciuki jak dostaniesz robotę to nie wiem czy wiesz ale wszyscy przepijamy twoją pierwszą wypłatę (oby była duża) :D:D Ustyś--------------->też nie mogę doczekać się świąt, niby w Boże Narodzenie mamy się weselić ale każdego roku w te właśnie święta mam chwilkę zadumy, jakiegoś smutku, wzruszenia i chyba to właśnie najbardziej w nich lubię, że mają swój uroczy klimat

Ustysia-----> to wy nawet angielski na tym kursie macie, no fiu fiu widzę, że to nie byle co? Myślałam, że taki kurs to tylko jest tak robiony na odwal się a tu proszę bardzo.

M-ka--------> no wiesz na jakim to tak na prawde będzie poziomie prowadzone to sie okarze!mielismy dopiero pierwsze zajęcia z jezyka mamy miec 120 godzin!wiec wydaje mi sie ze całkiem niezle!zawsze cos tam nowego sie naucze!wazne ze mam powod do jakiejs mobilizacji w tej sprawie,bo tak samej to mi sie nie bardzo chialo uczyc,bo za bardzo nie wiedzialam w sumie co mam sie uczyc a teraz juz bede mila jakis tam plan,podrecznik i bede sie systematycznie uczyc,i powtaarzac to co juz umiem! aha M-ka---------> dobrze to napisalas!zgadzam sie z Tobą w 100%

Ustysia ---> no ucz się kobieto ucz!!! Będziemy Cię odpytywać ja mogę z angielskiego, zaczynamy dzisiaj: Good evening. How are you? :D:D:D

Kurczę a my kupiliśmy sztuczną choinkę a tu się okazało, że prawdziwe tutaj też sprzedają, dzisiaj widziałam, cholera żałujemy :(:(:(

M_ka----weszlam tu tylko ze wzgledu na ciebie nawet mnie nie denerwuj!!! nie masz za co mnie przepraszac sama napisalam ze sie zgadzam z twoja wypowiedzia dziekuje za maila i za to ze stanelas w mojej obronie chcialam tez podziekowac wszystkim dziewczynom w ktorych mam wsparcie mam nadzieje ze bedziemy w kontakcie bo tu naprawde odechcialo mi sie udzielac mamy swoje maile i numery gg-tam sie nikt nie bedzie wpieprzal za duzo nie proszonych \"milych\" a pewnie znanych osob tu zaglada wiec to moj ostatni wpis tutaj aha ustysia--nie mam maila od ciebie

nikiem pisze agniecha_79 i to juz wiadomo od dawna, ile razy ktoś napisze coś przykrego na pomarańczowo pojawia się agniecha_79, dziś postanowił ze znika bo dyskusja straciła urok, no bo nie ma zadymy w dyskusji. Podejrzewam ze Lunia napisała w mailu o swoim problemie i jedną z adresatek była agniecha_79 która nie mogła sie powstrzymać żeby nie zrobić zamieszania na kafe.

:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

lunia------>wysłalam nawet dwa razy bo za pierwszym razem nie wiem czemu ale mi wrocilo!:(:(:( moze jeszcze potem sprobuje raz!wyslalam na gmail pomaranczowy------> nie wciagaj nas w spekulowanie!!!! co jak co ale gusia zawsze mowila szczerze i teraz tez powiedziala wiec nie wiere w te bzdury!zachowaj to dla siebie!

kurcze cos mi poczta nie dziala! po raz ktorys z kolei wysylam emaila do luni i niby sie normalnie wysyla a potem przychodzi ze nie dostarczono!buuuuu...

ale jaja wlasnie zauwazylam ze w gg jest jakies radio!!!!:D:D:D:D i to jakie moje ulubione hity z lat 90, przy ktorych sie bawiłam jak byłam jeszcze mloda!!!.....ah to byly czasy.... ale najlepsze to jest radio disco polo:D:D:D:D:D:D:D:majteczki w kropeczki i te sprawy!!!!

ide lulu!papa do jutra

Ustyś ... ja na swoim kursie nie miałam anglika, a szkoda :( widać że tam u was takie kursy nie są robione \"na odpieprz\". Ja dziś zaniosłam papiery, a oni mi się pytają czy nie mam kogoś znajomego co by w szkole mógł pracować :):):) Idę pod prysznic i też spać , zrobie też kilka brzuszków, bo mi znów brzuszek \"nabrzmiał\" he he he mam wątpliwości od czego to ;) zmykam papapapa

Smutno jakoś się zrobiło i to przed samymi świętami Mandaryna ------------------> możesz być z siebie dumna, zadowolona jesteś??? Szurek-----------> a ty czemu się nie odzywasz dzisiaj? Daj znak czy wszystko u Ciebie ok Lunia------------> mam nadzieję, że zmienisz zdanie i wrócisz to jeszcze kiedyś, rozumiem, że nie chcesz już tu być, nie będę Cię namawiać, ale mam ogromną nadzieję, że zmienisz zdanie Oj ludzie ludzie :(:(:(:(:(:(:( Ja też zmykam spać, nic tu dzisiaj po mnie SMUTNO MI papapa

m_ka jestem ale co mam powiedziec????? mi brak słów na takie coś i tyle, wole nie pisac co mysle dla dobra luni ktora biedna nic nie zrobila....u mnie wszystko ok, dzis zrobilam duze zakupy dla malucha naszego :)

Dzień dobry (oby) Szurek---------> no to pochwal się co tam ciekawego kupiłaś i czego Ci jeszcze brakuje.

Ale mi się dzisiaj spać chce - o matko jedyna, chyba dlatego, że ostatni dzień do pracy przed weekendem, bo znowu jakimś cudem mam wolny weekend, dziwne - dwa tygodnie z rzędu, ale nie wnikam tylko się cieszę, jutro nie wstaje przed 10. JUTRO BUDZIKOM śMIERć. Taaaaaaaaaa, znając życie o 8 będę miała oczy szeroko otwarte

To ja spadam odbębnić ostatni dzień roboczy, mam nadzieję, że zapiszecie dzisiaj z 10 stron przynajmniej :D:D:D pozdrawiam i miłego dnia pa

miałam się nie odzywać, ale to było przegięcie... słuchaj no ty głupia pomarańczowa flądro (chociaż w myśłach nazwałabym cię ostrzej) nie puściłam ani jednego pomarańczowego wpisu!!! bez nika pisałam wczoraj o barszczu na wigilię, o czym np. Kaasia do której to było wiedziała przestan pieprzyć, że to ja się kryję pod pomarańczowymi obrazami! nie masz pewności - to nie wal takimi tekstami!!! jak miałam coś do powiedzenia - podpisałam się!!! Kaasia zwróciła mi uwagę, że nie powinnam - pryznałam jej rację, rzeczywiście, mogłam trzymać buzię na kłódkę. Lunia - na prawdę przepraszam. ale tobie pomarańczowa obłudna idiotko - gówno do tego!!! przykro mi, że cały tekst jest w tym stylu, ale dawno nikt mnie tak nie wpienił jak ta pindzia. nie mająć nawet odwagi podpisać się swoim nikiem. ostatecznie - znikam!!!

hej dziewczyny :) witam w słoneczny, piękny piątkowy poranek :)

nie ma tu dziś nikogo ??

hello!!! widze znow straszne pustki!szkoda! ja wrocilam z kursu i moge powiedzaiec ze mam juz weekend!HURA!!! wreszcie sie wyspie!!!! zgadzam sie z M-ką jutro Budzikom Śmierć!!!! lunia--->jak jeszcze czasem wchodzisz na forum tc moze ja mam zły o prosze Cię żebys wysłala do mnie jakiegos emaila bo być może ja mam żly adres do Ciebie???bo i z tej drugiej poczty na wp. pisalam do Ciebie i niestety email wrocil!wiec juz nie wiem co jest grane!

nati------> no z tym angielskim to tez jestem zaskoczona,że jest na tym kursie i to tyle godzin! a dzis pani na kursie mowila nam ze jej znajoma pani psycholog przeprowadzała badania odnosnie najskuteczniejszych metod poszukiwania pracy i sie okazalo ze 95% osob ktore znalazly prace, uzyskały ją poprzez zantosowanie tzw. metody kontaktow osobistych tzn. nalzey wsrod rodziny znajomych,napotkanych roznych ludzi rozpowiedziec ze sie szuka pracy!bo jednak przez znajomosci mozna prace najlatwiej uzyskac!a prasa i media to najgorsza metoda podobno!i to sie w 100% potwierdza w moim przypadku bo prace,ktore do tej pry dostalam to wszystkie byly po znajomosci!moze nie tyle ze ktos mnie polecil czy cos takiego(choc to jeste rownie wazne i pokutuje dalej)tylko np. ktos wie ze na przzyklad u niego w pracy beda przyjecia,a zaklad tego oficjalnie nie oglaszal!itp

No to bębniłam bębniłam i odbębniłam i witam ponownie :) Ustysia-----------> wydaje mi się, że teraz pracę to tylko przez znajomości można dostać, choć podobno bezrobocie szybko spada i może się to w końcu zmieni i ludzie, którzy nie mają znajomości a mają kwalifikacje dostaną pracę z godziwą płacą. Ja kiedyś szukałam pracy bez znajomości, ile ja się nachodziłam ile nasłuchałam: \"przepraszamy, ale w tej chwili nie ma przyjęć\" czasem nie chcieli brać nawet listu motywacyjnego i CV, a czasem jak zapytałam czy mogę zostawić, odpowiadali: \"jeśli to Pani poprawi humor to może pani zostawić\" aż wreszcie zaczęłam wysyłać papiery listami poleconymi ale to trochę kosztowało a rezultat był taki sam - zero odpowiedzi a jeśli już jakaś była to negatywna. Ale muszę przyznać, że po długich i mozolnych poszukiwaniach dostałam jedną pracę bez znajomości, z ogłoszenia - stanowisko kasjerka w Geant (1/2 etatu) i na 3 m-ce (a jestem po studiach) ale zrezygnowałam z tej pracy po m-cu bo po właśnie po znajomości dostałam pracę jako sekretarka. Ale co z tego? - praca mało płatna i jeszcze od rodzinnego domu oddalona o 420 km. Więc pensja szła na mieszkanie, życie i zostawało zero w portfelu i dlatego zdecydowaliśmy się na wyjazd z Polski.

a wiecie co właśnie robi mój Ferdziu??? aaa on właśnie myje naczynka po obiedzie, kochany taki