NORMALNI !!! Pogadajmy

No to brawo Kasiu dla Ciebie za systematyczność!!:D Własnie wyszalm z wanny...Chyba troszeczkę za gorącą wodę miałam bo strasznie osłabłam:)

Widzę, że odpoczywacie albo macie sporo zajęć:) Ja regeneruje siły przed jutrzejszą uczelnią.... Pozdrawiam Was serdecznie i miłego wieczoru życzę! Buziaki :)

Wpadłam na moment życzyć jednym udanego wypoczynku w weekend innym miłych chwil na uczelni ;), jeśli Helga jutro pracuje , to miłej ppracy...:D Buziaki...papa

Witam;) Jeden dzień na uczelni przeżyłam:)jeszcze jutro... Dziulaa jak zakupy?

Heja Laski no i weekend zleciał nie wiadomo kiedy... Zakupy: zasłon, które chciałam dokupić już nie było, firanek nie było i nie będzie, za to dorzucili pościel...jest wiec jeden sukces...;) Zmeczona jestem okropnie, niewyspana też, czas na odpoczynek...:D Miłego dnia...

Witam ! Niby spałam długo, bo do 8 rano, ale nie mam sił dziś... Piję drugą kawę i zmykam na spacer, może mnei ożywi.... Obiad prawie gotowy... Pozdrawiam i zasadzam standardowo kwiatka

Witam. Weekend minął i sie cieszę bo wczoraj bo całych dwóch dniach na uczelni to padłam nawet nie wiem kiedy.... Dzisiaj juz w pracy...Jeszcze 1,5 h;) Pozdrawiam i miłego dnia życzę

Cześć Też popijam teraz kawkę, oczywiście miałAM załatwić mnóstwo rzeczy przed pracą - niestety moja obowiązkowość przegrała walkę z lenistwem{beksa] Po pracy biegnę jeszcze do bratowej pomóc jej w sklepie bo biedna znowu sama siedzi. A sio leniu SIOOO!!!

Helga nie jesteś w cale takim leniem skoro chetnie pomagasz bratowej:) brawo!!!:D

Już po swiętach i Sylwestrze a tu nadal jakoś tak spokojnie...:) Pije kawkę...kto chetny to zapraszam;)

Dula - to zależy jak na to patrzeć, bo jak się umawiam i obiecuję, że przyjdę i pomogę, to nie ma siły, no muszę iść, nie da rady przełożyć. Ale jeśli jest coś do zrobienia, a wiem że mogę zrobić to później to hmm odzywa się mój leń gigant i przekładam do ostatniej chwili Kawki napiję się z chęcią:) Jak mi się chce spać

Cześć Dziewczyny...Dzisiaj to ja ma lenia...na szczęście nie mam do zrobienia nic super pilnego...:D no, przydałby się jakiś obiad, ale mój tata powiada , że z głodu jeszcze nikt się nie zes...ał...:) Więc obiadu nie bedzie, strajk...Dzisiaj męska połowa tej rodziny niech stara się o jadło...;) Kawy chętnie się z Wami napije , choć robić cholernie mi się nie chce... Po wczorajszym pięknym dniu, dzisiaj mamy deszczyk, ale nadal temperatury bardziej jesienne niż zimowe... Helga dotarłaś w końcu na aqua...? Ja nadal ćwiczę w domu...:) zobaczymy jak długo wytrzymam?

Ja już w pracy....Dzisiaj będe miała caly dzionek tylko dla siebie...A co:) Poodpoczywam i porobie coś dla siebie:D U mnie też pogoda bardziej jesienna niz zimowa ale strasznie wieje....

Witamy ! Mąż dziś na 13 do pracy, więc właśnie zjedliśmy sobie w trójeczkę śniadanie .....Damian tańczy z Inką :) Ksiądz z kolędą gdzieś krąży wokół nas, ale nie wiemy kiedy do nas zawita :)

Nie dotarłam, w tym tygodniu mam okres i odpada

Nie lubię kolęd:o

.......... ................... ............................ ..................................... .............................................. ....................................................... ................................................................ .........................................................................

Jeden kwiat nie dał się zasadzić :P

no i pogoniłam lenia... Zabrałam się za sprzątanie...o obiedzie mowy nie ma... Zawsze można chrupnąć tosta z dżemem...a co....:D

Ja tez przegoniłam lenia....sprzątnełam w biurze i opadłam z sił.... Ja mam kolęde w piątek....i też jej nie lubie:o

Mówiłam Wam, że u mnie ksiądz już był...? Kazał mi śpiewać kolędę...dobrze, że tylko jedną zwrotke bo drugiej nie znałam...;) Mała, jak go zobaczyła to chciała uciekac...:D Tak więc mam z głowy na rok... Zapraszam na kolejną kawkę, bez niej zasnę na stojaco...

Dziulaa ksiądz Ci kazał śpiewac kolede?? o matko... Ja tak osłabłam, że same oczy mi się zmykają i nawet chodzić nie mam siły...Nie wiem co mi się dzieje;) Kawka potzrebna jak powietrze:)

Ja miałam kiedyś lepiej... Ksiądz chodząc po kolędzie wymyślił, że w każdym domu trezba przeczytać fragment Pisma Świętego..aa ponieważ nie lubię, jak coś mi się każe, to kiedy wszedł i powiedział TO KTO PRZECZYTA PISMO ŚWIĘTE ? odpowiedziałam MAMA ;) i tak 15 minut była dyskuja słowami mama, nie Ty...po czym moja mama wymiękła i przeczytała...w tym czasie moczyło się kropidło w wodzie święconej, która wylądowała na mnie :P Początki były trudne, ale potem polubiłam tego księdza....Generalnie lubię wizytę księdza w domu...Kiedy mieszkałam jeszcze na starym miejscu to była prawdziwa eksytacja gdzie już był, kiedy do naszej klatki...ech..ciepłe wspomnienia...Zobaczymy jakich księży mamy tutaj... :)

No gdzie Wy wszyscy się podziewacie????

Witam Kochani! Ale się dzisiaj wyspałam....No no no;) Teraz dokończe pić kawkę i do pracy... A po pracy jedziemy po kafle do kuchni:) Wstawać śpiochy:D

U nas kiedyś ksiądz kazał nam schować szklanki - nie spodobały mu się bo były z babkami w bikini, a jak się na nie patrzało z tyłu to były gołe:P Nie wiem jak on to wypatrzył, za szybą były... A teraz kawka bo się ciężko dzień zapowiada c\\_/

Witam ! Kawa wypita, śniadanie zjedzone, sopranistka śpiewa w domu...cud miód...

Ja niestety jeszcze jestem przed sniadaniem...Trzeba by było pomału coś sobie organizować na to śniadanie:) Kawka stoi, ja na kafeterii....Czyli normalny dzień:D

Heja dotarłam i ja, nareszcie...choć na moment. Jadę z Syniem do lekarza, kaszel mnie niepokoi i zbytni sie przedłuża...zobaczymy... Za oknem szaro, niestety, choć 11 st.... Idę wreszcie na jakąś kawę, potem prysznic i spadam z domu... buziaki i miłego dnia...

O matko ale mi się dzisiaj nudzi....