NORMALNI !!! Pogadajmy

Zapomiałam dodać ze na domiar złego mój tata trafił do szpitala, mam tylko nadzieję, że to nic poważnego i że szybko stamtąd wyjdzie - zdrowy.

Kurczę Helga to niedobrze...Na początu postu myślałam że bedziesz miała fajne że jeszcze masz kilka dni urlopu ale w takiej sytuacji to kiepsko. Trzymamy kciuki za tatę i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!!! Przypomniało mi się teraz że moja koleżanka, która też pracowała w dziekanacie od lipca jest na bezrobociu bo też zamknęli jej oddział... Nie poddawaj się, głowa do góry...masz owlne dni wiec mozesz rozejrzeć się za jakaś pracą. Zyczę wytrwałości i powodzenia. Trzymaj sie buziaki

Dzięki dula:) Przynajmniej taki pożytek z tego urlopu. Narazie pomagam bratowej w żabce bo została sama bez pracowników, pozatym będę miała jeszcze zasiłek więc może nie zgine, nie ma sie co dołować. A co u Ciebie, byłaś gdzieś na urlopie?

Heja Dziewczynki... Wreszcie coś się tu dzieje... Dula cieszę się, że wypoczęta i zadowolona wróciłaś z urlopu...;) Helga, pamietaj \"nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...\" to powiedzenie zawsze mi się sprawdza...:) A Tacie życzę szybkiego powrotu do zdrowia...głowa do góry...:) Jakby co jesteśmy...;)

Helga bylam w Mielnie. Super miejscowość dla młodych. Tylko ludzi był ogrom...Na szczescie My mieliśmy domek 3 km od centrum Mielna więc na plaży nie było dużo ludzi:), Zapraszam na kawkę.

Witam po powrocie na łono domowe :) Było super !!!!!!!!!!! Z planów nie wyszło nam tylko Słowacki Raj, ale za to zrobiliśmy dwa szlaki...Inka była na wysokości powyżej 2000m świadomie, bo kiedy byłam w ciąży zaliczyła z nami Rysy i Sławkowski :D Teraz pralka wykonuje swoją pracę, a ja czekam aż wstanie Inka i zjemy śniadanko :) Pozdrawiam

Witam Was Dziewczyny. Poniedziałek...nie mam wen do pracy...jakaś senność mnie ogarnęła...Echhh jakaś chyba wczorajsza jestem :D Piję kawkę, może od niej mi się oczy otworzą. Pozdrawiam

A gdzie to się dziewczyny podziewacie?? Kasia wiem, ze wróciłam zadowolona z wakacji:) Kasiula na urlopie, Helga też, a Ty Dziulaa gdzie się podziewasz?:) Piję kawkę:)

Witam ! Dziś byłam podpisać umowę na kolejne okna, więc remont przeciągnie się o kolejne 3 tyg, ale zimą będzie nam ciepło w pupkę heheh liczę, że na koniec września ogarniemy ten bałagan...pozdrawiam...Idę Inez zrobić obiadek :-)

Jakaś ostatnio jestem zabiegana...Rzadko włączam kompa i tym samym rzadko tu zagladam...Jak zacznie się zimna i bura jesień nadrobię zaległości...:) Póki co ogród na topie...moja tegoroczna duma...Zrobiliśmy tu sporo zmian a efekt naszej pracy nas samych zaskoczył... Pozdrawiam...te co na urlopie i te co po urlopie...My nadal przed...ech...

Witam dziewczyny właśnie wróciłam ze ślubu. :-D

To już dzisiaj? Ojoj, przegapiłyśmy...Kasilula przyjmij nalepsze życzenia!!! Dużo, dużo miłości i radości ze wspólnego Życia... wielka buźka!!! A jak już odeśpisz noc poślubną to opowiedz nam jak było na ślubie...;) do jutra...;)

Kasiula wszystkiego NAJ na nowej drodze życia!!!! Jak po nocy poślubnej?:) Kolejny dzień nudy mi się zapowiada. Dobrze że w przyszłym tygodniu już będzie początek tygodnia i wrzesień bo okres wakacyjny na dłuższą metę by mnie wykończył. Jak są jakieś zajecia to przynajmniej czas szybciej mija. Zasiadłam z kawką do kompa i tak mysle, że jakieś pełne nowe buty by mi się przydaly bo robi się coraz zimniej:) Przynajmniej mam powód zeby kupic nową parę butów:D Uwierzcie, ze Mój jak mnie widzi z nową parą butów to sie zanosi śmiechem...bo ja już butów nie mam powoli gdzie chować:)

Ciii, Dula, noc poślubna jeszcze trwa...;) a Mój zaśmiewa się jak widzi mnie z nową torebką...:) byłam wczoraj w centrum handlowym...Nadal trwają letnie wyprzedaże, jeszcze kiepski wybór jesiennych butków...też potrzebuję czegoś nowego...jeszcze chwilkę trzeba chyba poczekać. Niestety... spadam na kawkę i na dworek (ale się ochłodziło...) Miłego dnia...:)

Ogłaszam wszem, że dnia 29 sierpnia stałam się oficjalną mieszkanką Grudziądza razem z Inusią oczywiście :-)

No to gratuluje Kasiu:)

Dniówka na szczeście dobiega końca...Cierpie dzisiaj na straszny ból głowy...Nawet tabletka mi nie pomogła. Wrócę do domku, zrobię obiad ( dzisiaj będzie pomidorowa i rybka) a potem położę się...Może mi ten ból przejdzie bo 17 maja moi rodzice wpaść na kawę. Miłego dnia i wieczoru. Do jutra paa

Piłam kawę i usłyszałam zaskakującą wiadomość...Kaczmarek aresztowany...Ręce opadają....

cześć. No widzisz Kasiu tak to właśnie jest...szkoda słów. Ja w pracy...z kawką przy kompie. Jeszcze tylko jutro i weekend. Wyjezdzamy w sobotę na weekend do znajomych co mają domek w lesie:D poodpoczywamy sobie:)

Nie oglądam tv, nie czytam wiadomości, radio ściaszam gdy zbliżają się wiadomości...Powiem Wam Dziewczynki to bardzo dobry sposób...polecam...sporo nerwów mniej ...A że nie wiem co się w kraju dzieje? Chyba niewiele tracę, tak coś mi się wydaje... Pozdrawiam prawie jesiennie...:) Aaa, byłam u fryzjera...znowu mała zmiana...fajnie...pa

Cześć dziewczyny. Zasiadłam z kawką do komputera, za oknem szaro, buro i ponuro, jedyne pocieszenie, że dzisiaj piątek:) Muszę dzisiaj skoczyć do sklepu kupić coś synkowi Naszych Znajomych i jestem gotowa do wyjazdu jutrzejszego:) Myślałam nad tym czy by dzisiaj grilla nie zrobić bo \"sezon\" się kończy ale chyba nic z tego nie wyjdzie, raz pogoda do bani, dwa mam katar i kaszel:/

Witam ! Magdaleno jest to pewne wyjście, ale czy najlepsze ? Ja wolę wiedzieć co się dzieje, bo chcę wiedzieć na kogo głosować lub nie w przyszłych wyborach...Ale jak znam życie to zbyt wiele się nie zmieni...U nas dziś zimno, czekam na odbiór okien pozdrawiam....

Tak do konca odcięta od świata niestety nie jestem, nie da się, ot co... wiem doskonale na kogo nie głosować w kolejnych wyborach, a to już cos...A ci ktorzy wybrali nam obecną władzę niech zapłoną wielkim rumieńcem... A Kasiula nie chce opowiedziec pikantnych szczegółów z nocy poślubnej...;) ech...:)

Nareszcie!!! :) Jadę na zasłużone, wymarzone, wyśnione wakacje...:) Pozdzdrościałam Kasi Wysokich Tatr i jutro się tam wybieram z Rodzinką...:) Teraz Wy będziecie siedziały w pracy a ja będę sobie bimbała na wakacjach...:P Faktury wystawiłam wczoraj a teraz spakowana, zmęczona udaję sie na odpoczynek...Rano wyjeżdżamy...:) Hurrraaaaa! Buziaki dla Was Dziewczynki...Wracam za tydzien...:)

Cześć. No to Dziulaa świetnie, że w końcu udało się Wam wyrwać na zasłużony urlop. Przyjemnego odpoczywania!!!:) My byliśmy w weekend u znajomych, było bardzo fajnie bo domek jest w samym lesie. Jedyne co nie udało Nam się zrobić to wyspać...i wróciłam wczoraj ledwo żywa. Znajomi mają 1,5 rocznego synka i On wstawał o 6 i robił Nam pobudkę...Nie byłoby w ty nic najgorszego gdyby nie to ze my kładliśmy się około 3 w nocy:D Potem ON o 11 szedł spać a My chodziliśmy jak zahipnotyzowani:D Ale wczoraj poszłam spać już po 22 i dzisiaj się czuję w miarę wyspana. Faktury czekają a ja jakoś nie mogę się zmobilizować. Piję kawkę i biorę sie do roboty. Pozdrawiam

Witam ! U nas pogoda dziś była do luftu, padał mocno deszcz, więc tylko wieczorem byłyśmy z Inez na spacerze...Rano tylko zakupy i do domu...Dziulaa meldowała się już ze Słowacji...Oby pogoda im dopisała...Pozdrawiam P.S. U nas powoli, ale do przodu...

No to w przerwie nocy poślubnej..... Dziewczyny pozdrawiam Wracam do ....... Buziaki Odezwę się w środę, już niestety będę w pracy! :-(

Ja tu wracam z nocy poślubnej, a tu nie ma nikogo? :-(

cześć Kasiula...ja jestem:) Ale mi zimno dziisaj ....co za głupia pogoda. Byłam wczoraj na zakupach. Kuiłam sobie buty i spodnie wiec humor mi się troszkę poprawił:) Jak tam Kasiulaa było?Opowiadaj!

Hmm no jak po ślubie! Strasznie było wracać do pracy po tak dlugiej przerwie! U mnie też strasznie zimno! Dobrze było by se teraz zrobić dzidziusia i wrócić z powrotem do domku na macierzyńskie. :-)