Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NORMALNI Pogadajmy

NORMALNI !!! Pogadajmy

Polecane posty

A co tu Kochani tak cichutko się zrobiło...? Śpicie czy co? Wcale się Wam nie dziwię ja też ledwo trzymam się na nogach...Poniedziałki nie są łatwe do przetrwania, nawet dla mnie...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi się chce spaaać, co za masakra😭 Dziulaa co polecasz na przebudzenie się oprócz kawy, ona już na mnie chyba nie działa:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helga, jeśli jeszcze nie śpisz, powiem Ci w sekrecie, że na mnie działa np. odkurzanie, gimnastyka, generalnie ruch...Najlepszy byłby szybki spacer, bo Ty biedna, po całlym weekendzie w robocie, jesteś niedotelniona... Ja spadam po zakupy...Pewnie do jutra🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa dziulaa rady dobre ale niestety odpadają bo dziś od 8 do 18 w pracy siedzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam czasu nawet z Wami dzisiaj poklikac bo mam tyle roboty... Byłam dziulaa w Krakowie...przy okazji rodzinkę odwiedziłam...opowiem w wolnej chwili , teraz pracuje dalej miłęgo dnia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! J adziś wyslałam kartki świąteczne, bo chcę, żeby doszły przed a nie po świętach :D Inez dziś strajkuje i nie śpi zobaczymy czy wieczorem szybciej padnie....A z radosnych nowin to faktura za nasze tel juz w drodze...Jest ktoś chętny do zapłacenia ??? :) 🌻 P.S. Inka nie chciała dziś wyjść ze sklepu, bo były tam lampki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Pierwsza jestem;) Odezwę się jak będe w pracy bo teraz czas mnie goni:) Pozdrawiam i milego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Jestem druga...:) To niezły wynik:) Zaplanowałam sobie mega sprzątanie, wyłączam komputer by mnie nie kusił i do roboty...:) Miłego dnia dla wszystkich:D 🖐️. Zajrzę jeszcze do Was na pewno, bo nie wytrzymam...:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziulaa ja też muszę się w końcu zabrać za generalne porządki bo nie zdąże przed świętami:D W pracy jeszcze troszkę mi papierkowej roboty zostało i będzie troszkę luzu;) DeGie witaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miało być sprzątanie, ale zamarzyły mi się gołąbki...Trzeba było pójść po kapustę i mięsko...;) Zeszło się dwie godzinki, jak to zwykle z Małą...Jeszcze na pocztę, jeszcze do sklepu po rękawiczki...a czas leci... Posprzątam jutro, może pojutrze;) Ktoś mądry powiedział, że co się odwlecze to nie uciecze...Niestety miał rację:( Dzisiaj Mikołaj...muszę być grzeczna:D Wam radzę to samo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziulaa chyba coś Ci się pomyliło...Mikołaj jest jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dula, jutro jest u Was, dzisiaj w nocy u nas...Nie może być wszędzie jednocześnie:🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha no to mnie Dziulaa rozśmieszyłaś:) Tak masz racje...Nie moze być wszedzie jednocześnie:D Czekam na mojego Miska i jade zaniedługo do domku...Dzisiaj odpoczywam, a Mój jedzie na hale pokopać w piłkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku....położyłam się na chwilkę i zasnęłam...Po godzinie obudził mnie dzowniący telefon...Na szczęście bo spalabym nie wiadomo ile...Teaz mi zimno strasznie brrr Wstalam ze straszną ochotą na kanapki z ogórkiem i pasztetem...:) Małe mam wymagania prawda?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, niegrzeczna ze mnie dziewczynka ;) Dula, nie zapomnij o majonezie...i smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Dziulaa.Ale pojadłam;) Jak czlowiek nic nie ma do roboty (tzn. ma ale przekłada na dzien nastepny:) ) to całe popołudnie mi tak bezproduktywnie zleciało...ehhh....Nic nie zrobiłam a zmęczona sie czuje gorzej niz jakbym całe mieszkanie wysprzatała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawał: \"Przy barze siedzi dwóch mężczyzn. Piją równo i mocno. Nagle jeden z nich spada ze stołka na podłogę i leży bez ruchu. Jego przyjaciel spogląda na barmana i mówi. I to się nazywa siła charakteru. On zawsze wie, kiedy przestać.\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować. Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura: - No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę. - Jedną, szefie. - Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował? - Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów. Szefa zatkało. - Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?! - No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby... - Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy? - Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę. - I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?! - Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby przynajmniej na ryby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładna, młoda dziewczyna poszła ze swojej wsi na targ do pobliskiego miasteczka na zakupy. Pobyła jednak przy straganach dłużej niż zamierzała i musiała wracać po zmierzchu. Traf chciał, że w tym samym czasie tą samą drogą wracał do wsi także rosły, cichy chłopak z sąsiedniego gospodarstwa. Idą, idą dłuższą chwilę, po czym dziewczyna rzuca: - Wiesz, zastanawiam się, czy słaba i bezbronna dziewczyna, taka jak ja, powinna wędrować po ciemku z silnym, wielkim mężczyzną, takim jak ty. Chłopak ignoruje ją i nic nie odpowiada. Idą dalej i za kilka minut ona znowu zaczyna: - Prawie mi straszno tak iść samej z tobą, w tych ciemnościach. Jeszcze przyszło by ci coś do głowy... - Słuchaj - mówi chłopak - wracam z targu, w jednej ręce niosę kurę i łopatę, a w drugiej trzymam wiadro i sznurek, na którym prowadzę kozę. Jak miałbym ci coś zrobić? Dziewczyna po dłuższym namyśle odpowiada: - Przyszło mi tylko tak do głowy, że gdybyś wbił w ziemię łopatę, przywiązał do niej kozę, a kurę przykrył wiadrem - to wtedy byłabym dopiero w tarapatach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma to jak poleżeć w wannie z goracą wodą:) Ale jest tez minus takiej kąpieli....strasznie osłabłam:) Znając życie zaniedługo pójde spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie... Troche jestem niewyspana, od 6 na nogach :( Może dzisiaj uda mi się cokolwiek zgarnąc w domu...trzymajcie kciuki. Mega sprzątania nie planuję bo i tak niec z tego nie wyjdzie... sposób z wyłączaniem kompa na dzień jest niezły, dużo więcej udaje mi się zrobić...:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam wczorajszy obiad, pełną lodówkę i sprzątanie...:) Kasia apeluję do Ciebie: zaglądaj tu częściej jak raz na tydzien...!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. a ja jestem sobie w pracy....nie muszę na zakupy....nie mam możliwości sprzątania;) Kawka się robi....ktoś chętny??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj, napilabym się kawy...nie ma mi kto podstawić pod nos:( Zamiast sprzątać zabrałam się za tworzenie rozdziałow mojej pracy. Temat mam , ale jeszcze nie mam pewności czy to jest to o czym chcę pisać...Myślę intensywnie.....Mała zapatrzona w Elmo ... ooo, i już po Elmo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×