Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NORMALNI Pogadajmy

NORMALNI !!! Pogadajmy

Polecane posty

Pracuję do od 6 do 14 ale tak za pietnaście druga ucieknę! UUUUUU jak ja lubię frytyyy!!!! Mogłabym jeśc dniami i nocami na okrąglo. Nie weim dlaczego! A po pracy jeszcze szybko jakieś zakupy zrobię i do domu! I weekend! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jak ja pracuje do 15, a o 14:45 juz mnie zazwyczaj nie ma:)Dzisiaj tez wczesniej wychodze bo na uczelnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz już ostatnie spotkanie z promotorką czy jeszcze Was będzie gnębić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziała ze takie bzdury popisaliśmy, ze spotka sie z Nami jeszcz eraz w tym meisiacu. ale mam cichą nadzieje ze jednak da wpisy i będzie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dula a jaki kierunek studiujesz? Jeśli można wiedzieć oczywiście :-D Chcę do dooooomu! Dzisiaj se posprzątam i jutro wolne! Macie podział obowiązków ze Swoim co do sprzątania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studiuję pedagogike, kierunke pedagogika pracy. Co do obowiązków to powiem Ci, ze Mój jak na jedynaka to robi bardzo dużo w domu, i tu podziękowania dla przyszłej teściowej za tak dobre wychowanie syna:D Nie ma tak ,że ja sprzątam a On lezy:) Sprzątamy oboje. a jak jest u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak samo jak u Cia. Albo razem albo żeadne, co ja się będę wysilać najwyżej będzie syf! Nauczyłam się już nieprzejmować jak uparcie zostawiam pełny zlew, bo to na Niego była kolej, kiedyś to zmywałabym aż by się kurzyło ale teraz, niech se leży nie ucieknie :-) A na odkurzacz to tylko On ma prawo jazdy ja nie odkurzam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też sporadycznie odkurzam:) Zbieram się powoli na ta uczelnie...ale mi sie nie chce:( zyczę Wam miłego i udanego weekendu i do pogadania:) 🌻 Kasiula masz nata w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dula ja uciekam, bo Mój już po mnie przyjechał, może zgadamy się przez weekend a jak nie to znowu w poniedziałek w pracy. Buziaki, trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ się wybawiłam na wczorajszo-dzisiejszym weselichu...:) Mam zakwasy od tańca...:) Super...Już kombinuję co zrobić by to powtórzyć...:P Wreszcie zaświeciło słonko... do jutra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) U mnie też weekend był rozrywkowy;) W piatek byłam na urodzinach, a w sobotę na imprezie uczelnianej...oj działo się , działo:D Wczoraj odchorowywałam weekend:D W piątek Moja Promotorka, godzinę po Nas \"jeździła\" . Do piątku mamy poprawić rozdział metodologiczny, wtedy też dostaniemy wpisy...Tragedia z tą babą normalnie... Zasiadam do kawki, może mnie troszkę pobudzi bo jak narazie to do pracy się nie nadaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry...:) Nareszcie świeci słonko...nie ważne, że to podobno chwilowe...cieszmy się chwilą... Zasiadam do kawki...Zapraszam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No słoneczko świeci, choć dzisiaj słabo...Wczoraj u Mnie była bardzo ładna pogoda...:) Jakaś nieżywa dzisiaj jestem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w znienawidzony poniedziałek! jest godzina 11 a ja się nie potrafię obudzić!💤 W dodatku pogoda nie teges i jeszcze mnie dzisiaj czeka wizyta w Poradni Życia Rodzinnego... tam to już chyba usnę na stojąco! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam Kasiula to samo co Ty...Ledwo siedzę, spać mi się chce a przecież dosyć długo spałam...Nię znoszę poniedziałków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie kombinuję jakby tu się urwać z pracy, ale chyba nic nie wymyślę :-( A tak bardzo chciałabym do dooomuu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dula jak tam po imprezach? Moja sobotnia się skończya o 5 rano w niedziele. Chyba dlatego dzisiaj chodzę taka do tyłu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imrezy udane, zarówno ta abstynencka w piątek jak i ta zakrapiana w sobotę. Ja byłam troszkę wcześniej w domku niż Ty ale cały wczorajszy dzień chorowałam:) Było super...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie...Myślę, że faceci lepiej znoszą takie sytuacje niż My:) Jeszcze mam dzisiaj tyle sprzątania, prasowania....że na samą myśl robi mi się źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani mi nie gadaj, u mnie pranie za mną krzyczy: wyprasuj mnie wyprasuj! Do tego jeszcze 4 koty i odkurzania multum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 4 koty?? My nie mamy żadnego zwierzaka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 koty i chomika żeby było jeszcze lepiej! Ale wiesz to nie jest żaden problem jak się mieszka w domku, małym, bo małym, ale własnym więc i koty mają się dobrze przynajmniej taką mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak jak mieszkacie w domu, a nie mieszkaniu to inna sprawa:) Ja coś za kotami specjalnie nie przepadam...Zawsze chciałam mieć psa...a im jestem starsza tym coraz mniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Byłam na mieście, teraz karmię zupą Inez i piszę do Was posta :) My mielismy dwa króliki, ale ze względu na sporą zmianę miejsca zamieszkania zostały u mojej kuzynki, mają się całkiem dobrze... Dziulaa za miesiac my na wesele...oby było tak fajnie, jak u Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też miałam psa, wtedy było.................... 7 kotów i owczrek, ale bidulka stara już była i w końcu leczenie nie przynosiło efektów, trzeba było ją uspać. Nie zdecydowałam się już na psa, zostały kotki. Masz rację im starsza tym niej sie chce, przynajmniej u mnie tak jest. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ja też chciałabym zupy, glodna jestem, a do domu dopiero o drugiej! A śniadanie już pożarte! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×