Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NORMALNI Pogadajmy

NORMALNI !!! Pogadajmy

Polecane posty

U nas też pogoda super (jak na razie tfu tfu nie zapeszać) Dula to będę trzymała 05.06. ale i tak będzie oki! Zobaczysz! Miłego łażenia! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.ceneo.pl/398053 (mój expresik, jest super!) Ja chwilowo skonczyłam z pracami w ogrodzie, musze podreperować zdrowie, tak więc chwasty mają raj...:) U nas też przepięknie od rana, zapowiada się cudny dzien, choć ponoć nie powinno się chwalić dnia o poranku...:P Zasiadam do wspólnej kawki... Buziaki... (Dula, zazdroszczę Ci gotowej pracy, ja nadal tkwię w drugim rozdziale...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziekuje za te kciuki, żeby nie zapeszyć:) Dobrze, ze słonko świeci bo przeciez już maj...!!!Najwyższa pora żeby cieplutko bylo. Muszę okna umyć...może dzisiaj się zmobilizuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A taki szkopuł, że jak wymieniają okna, a nie zmieniamy zew parapetów to zostają później z nich krzywizny i trzeba samemu poprawiać, bo spadek nie w tą stronę... Na szczęście teściu dekarz, więc nam to poprawia, ale ponieważ spółdzielnia zwraca nam 20% ceny okna (w ciągu 2 lat), to muszą odebrać i stwierdzić, ze wszystko oki... A pan bywa upierdliwy w tek kwestii... Na szczęście to już ostatnie okno do odbioru :P Dziulaa a poczęstujesz nas kawą z tego super ekspressu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko kawą Kasiu...! Mam też pączki...:D Wpadajcie!!! :) (pan okna odebrał?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziulaa świetny, własnie coś podobnego bym chciała! Ale na razie to mogę pomarzyć, za dużo kasy, a niestety jesteśmy po wymianie okien więc trzeba się trochę odkuć! Pisać, pisać pracę!!! Będę trzymała kciuki za Was obie. Na pączki też się wpraszam. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudne dni mi się zaczęły właśnie....umieram chyba, ta mnie boli brzuch...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam dzionek się zaczyna? Dula jak brzusio? Kasiu jak tam? Parapety odebrane? Dziulaa jak zdrówko? Zapraszam na kawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz zalecił wakacje... to rozumiem...:D Za tydzień jadę na Słowację...lekarza trzeba słuchać...:P Kawka już pachnie, zapraszam...;) Za oknem słonko...niestety zimny wiatr...Nadciągają czarne chmury...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do 3 razy sztuka ze spółdzielnią... Jak jutro nie przyjdą to ich zastrzelę...Dziś na 16 umówiony hydraulik do oceny kosztów wymiany grzejnika....ech...chłodno dziś... Z radości chyba dziś poprasuję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja dzisiaj już w pracy...woda na kawkę właśnie się gotuje:) Wczoraj z Częstochowy wróciliśmy póżnym popołudniem. Było świetnie, pospacerowaliśmy, pozwiedzaliśmy, byłszał zakupów ( wróciłam z dwiema nowymi bluzkami i jednym sweterkiem) Nie obyło się bez prezentów dla najbliższych:) Taka byłam padnieta wieczorem że ło ho ho. Kolejna dobra informacja że dzisiaj o 9 mają przyjść Panowie robić kuchnię. Huraaaaa Wczoraj wiec musiałam wszystko z Niej powynosić itp. Dzisiaj moze mi się uda wcześniej z pracy wyrwać, bo Mój musi sprawy załatwiać a ktoś z Panami musi być w domu:) zapraszam na kawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh nam wczoraj hydraulik rzucił sumę 400 zł za podłączenie grzejnika. Moim zdaniem paranoja...Szukamy innego... I czekam na odbiór tego nieszczęsnego okna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na spóźnionej kawie :-) Cieszę się, ze już weekend za pasem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Weeknd miałam bardzo aktywny:) W sobotę byliśmy na 3 urodzinach synka Naszych znajomych, a wczoraj zobiłam sobie z mamą jedniodniowy wyad na wieś koło Krakowa do rodziny. Aaaa zapomniałabym, w piątek miałam już piękną kuchnie.:) brakuje tylko górnyvch listw wykonczeniowych ale to dzisiaj Panowie maja przyjechać na 30 miut i skończyć:) Już Koniec z remontami!!!:) Wszystko jest na cacy:) A dzisiaj znwou poniedizałek:) Zapraszam na kawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze się tydzień porządnie nie zaczął, a ja już zmęczona jestem :-( Kasiu jak pan od parapetów? Cieszę się i w sumie to troszkę zazdroszczę, że macie już remonty za pasem, mnie czeka też kuchnia, ale żadne z nas nie kwapi sie do zaczęcia remontu. Wiadomo najgorzej zacząć. U mnie weekend minął spokojnie, pojechaliśmy w sobotę w gory na motorze, a niedziela w domu bo Mój niestety do pracy na 14. Ale czas przeznaczony dla siebie też został wykorzystany :-D Miłego poniedziałku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja:) Ja też miałam udany weekend...W sobotę praca w ogrodzie: pomidorki zasadzone...W niedzielę w skansenie...dzieci zachwycone, jak zawsze... Niestety rano okazało się, że Mała ma 39st gorączki...Śpi po lekach... ech... Pozdrawiam i zasiadam w końcu do kawki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziulaa u mnie w ogródku też gorąco! Trawa w końcu kiełkuje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mnie głowa boli....:/ Ja nie wiem co mam z tą moją głową. Coraz częściej mnie boli. W pracy nudnawo...już bym najchętniej posżła do domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dula pociesz się, ja od sobotniego poranka miałam migrene, wczoraj wieczorem dopiero lekko przeszło. Ja mam roboty po uszy, ale też już chciałabym do domku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inez juz po wizycie u lekarza, zapchane zatoki i stąd uporczywy katar i kaszel...Dostała antybiotyk, na szczęscie nie gorączkuje...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas pracy powoli się skończy...Na szczęście bo już się obawiałam, że zasnę nad biurkiem. Kasiu oby Inez szybko zdrowiała! Kasiula ja nie wiem co my mamy z tymi głowami nie tak...makabra jakaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inez dzielnie walczy, najgorszy tylko kaszel w nocy :-) Widzę już poprawę...Kuchnia gotowa...heheh...w wolnym czasie zrobimy zdjęcia i wyślę Wam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech...Jak nie urok to... Mała kolejny dzień gorączkuje...chyba bez interwencji lekarza sobie nie poradzimy... Poza tym, za oknem pochmurno, zimno, w porównaniu z wczorajszym dniem...nic to...i tak siedzę w domu... Kolejna kawka...zapraszam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze... a moją soczyście zieloną, pięknie wykoszoną trawkę zaczynają podgryzać pędraki...Muszę szybko działać, bo znowu całkiem uschnie...ale strasznie mi się nie chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie zimno i ponuro?! U mnie słońce, słóńce, słońce,........ Pędraków u mnie jeszcze nie było (tfu tfu nie zapeszać)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×