Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Loczkins24

Napady lęku panicznego, jak sobie z tym poradzić...

Polecane posty

Gość Ides 12345
magnolia - jeżeli Ty masz naprawdę tak silne lęki, to idź do lekarza psychiatry. Opowiedz mu o swojej sytuacji, o pracy. Myslę, że jak trafisz na normalego człowieka, to spokojnie do końca sierpnia albi o dłużej możesz być na zwolnieniu. Wierzę, że byś chciała pracować, bo większośc z nas chce pracować. Ja jestem na zwolnieniu drugi tydzień i już mam dosyć siedzenia w domu. I jak na złość kiedyś złozyłam podanie do Policji na pracownika cywilnegi i dzisiaj mi zadzwonili, że zapraszaja mnie na rozmowę na piątek. Poszłabym , ale oni wymagają posiadania poświadczenia oznaczonego klauzulą poufne. Co prawda oni to wyrabiają ale robią wywiad na podstawie ankiety wypełnionej przeze mnie. I wiem, że nie dostanę takiego poświadczenia, bo 1. leczę sie u lekarza psychiatry 2 moja mama popełniła samobójstwo 3 ojciec mojego męża miał kiedyś wyrok ( nawet nie wiem za co, bo jego rodzice sa rozwiedzeni, a mój mąż nie utrzymuje z ojcem żadnego kontaktu) A z drugiej strony nie chcę, żeby ABW prześwietlało mi do końca życia wszystkie konta, całą rodzinę i całe moje zycie prywatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka70
Ides, ładnie mnie nazwałas "magnolia":) Mogłam na to wpaśc wcześniej ale teraz juz jestem stokrotka dla was i niech tak pozostanie:) Ja leczę sie u psychiatry i bywam czasem u psychologa. Mam bardzo silne te lęki i to od wielu, wielu lat. Obecnie mam zwolnienie od lekarza rodzinnego ale za tydzień mam wizyte u psychiatry i będę prosic o zwolnienie na sierpień tyle, że ten człowiek to odpychający typ, który potrafi byc mrukliwy i bezczelny więc się go lekko obawiam. Jest jeszcze pani doktór ale to babsko dopiero jest kropne! Kiepsko trafiłam bo w pobliżu są tylko oni a dalej lęki nie pozwalają mi wyściubić nosa...:( Mam w każdym razie leki i je od dwóch tygodni zażywam regularnie i mam nadzieje, że wkrótce mi sie poprawi:) Pozdrawiam was dziewczyny! Pawle, a co u ciebie? Również pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ides 12345
Stokrotko - przepraszam za pomylenie nicka. Często zagladam na inny topik i tam jest magnolia i tak mi się pomieszało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka a co masz za leki przepisane? Ja trafiłam na bardzo fajną lekarkę panstwowo, jestem zadowolona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł 26 Panika
a witam cie stokrotko u mnie niechce tego nawet mówic bo az sie boje ze zapesze jest rewelacyjnie dobrze sie czuje troszke lekków jest ale da sie wytrzymac naprwde czuje sie ze wracam do normalnego funkcjonowania odstawiłem tydzien temu ten rexetin brałem go okolo miesiaca po pol tabletki i stwierdziłem ze4 jest mi juz niepotzrebny i sie trzymam co ma byc to bedzie najwazniejsze ze w zyciu mi wychodzi dzis podpisalismy umowe o dotacje------zobaczymy jak to dranstwo bedzie mi jeszcze dokuczac to umówie sie na wizyte do pani psychiatry i niech przepisze ten seroxat--ale narazie daje rade wystarczy ze biore leki na na osłone żoładka--1 tabletke dziennie i jedna na uczulenie a teraz te wszystkie pyłki pyla itp tez to jest denerwujqace ....takze wszyscy głowa do góry a bedzie dobrze noii usmiech przedewszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka70
Co zrobić, żeby i u mnie było "rewelacyjnie dobrze", Pawle. Skoro tak długo, długo jest źle, że nawet nie pamietam jaki to stan...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia_ samosia
Kochani zanełam o 4:30 wzielam betaloc i dopiero zasnelam, masakra !!!! mam serdecznie dosc , brak apetytu i zimno na ustach tak dzis sie z tym obudzilam !!!!!!! jestem wykonczona tym stresem!!!!!! od dzis biore kapsuly nervomix !!!!!!!!! zobacze czy to dziala!! aby do wizyty u lekarza dotrwac. za 4 dni dostane okresu i to jeszcz e bradziej poteguje objawy lęku. wykoncze się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore sertralinę od miesiąca i czuję się coraz lepiej, pomaga mi, lęki coraz słabsze i coraz częściej się uśmiecham:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lili-ana
bo po ppsychotropach to sie kazdy smieje jak głupi do sera.!!! teraz nie masz wyjscia bedziesz je brala do konca zycia i to w coraz wiekszych dawkach poniewaz mózg sie bedzie co jakis czas uodparnial na te chemie albo rzucisz to i staniesz oko w oko ze strachem na psychoterapii!!!!! leczenie psychotropami to zadne leczenie ,problem siedzi w glowie i drązy korytarze coraz nowsze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierdolisz jak popaprana pomarancza. Psychotropy sie bierze zeby stworzyły sie nowe pozytywne połączenia w mózgu, a te stare szkodliwe dla człowieka wyeliminować. W połączeniu z psychoterapią mogą byc bardzo dobre efekty i leki mozna odstawiać. Zazdrościsz pindo czy co???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wcale sie nie smieje cały czas jak głupia do sera, czuję się podobnie jak za czasów kiedy leków nie brałam, z tą różnicą tylko że lęki mam mniejsze i coraz rzadziej sie denerwuję o byle co. Doucz sę tumanie, nie masz pojęcia o tych lekach więc sie nie odzywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł 26 Panika
lili anno nieprzejmuj sie byle kim i byle czym .........pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka70
Lili_-ana, ja się z tobą zgadzam. Też mnie wkurzył ten konowalski, złośliwy wpis, który napisał ktos nie do końca przy zdrowych zmysłach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotko nie odpowiedziałaś mi na pytanie jakie leki bierzesz na te lęki Twoje...? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł 26 Panika
moje drogie kolejny dzien mija mi w zajebistym humorze zero leków no moze nie tak zero ale daje rade naprawde wracaam no dawne obroty dzis juz nawet byłem na siłowni trening trwał 1 godzine takze nie jest zle ale niezapominam codziennie Bogu podziekowac i o odmawianiu Różańca.....Wiara to jest to co mnie uspokaja i daje checi do dalszego funkcjonowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł 26 Panika
kocham życie ..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka70
Lili-ano, ja tu już pisałam co zażywam ale powtórzę: Asertin50 przeciwdepresyjny i Pernazinum25 na lęki -( tylko niech nikt nie pisze, że to mi nie pomoże bo ja wierzę, że pomoże) i Xanax, który wiadomo działa najszybciej i najlepiej ale świństwo uzależnia:( Trzeba to zażywać regularnie i cierpliwie i będzie dobrze... no w kazdym razie lepiej...:) Gdybym miała kasę to lekarz by mi przepisał inne leki (tak powiedział) ale nie mam i muszę zażywać te podstawowe, nieoczyszczone (Pernazinum to baaardzo "stary" lek ale innym pomagał i pomaga to czemu nie mnie?:)) Lekarz powiedział, że miesięczna kuracja tymi ekami nowej generacji by mnie kosztowała około 200zł. Dla mnie to zbyt duży, nierealny wydatek. Więc sie cieszę z tego co mam i zażywam, Już mi przeszły działania uboczne (najgorsze to gwałtowne spadki cisnienia i drżenie rąk) to teraz mój organizm wreszcie "odbije sie od dna" i nastąpi poprawa. Wierzę w to. W przyszłym tygodniu mam wizyte u psychiatry i może będę mogła sie pochwalić, że mi lepiej. Trzymajcie za mnie kciuki bo tylko jedna osoba wierzy we mnie albo aż jedna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec_ dyrektor
a skad ty se wyssałas tę defincje o nowych połaczeniach w mózgu przez psychotropy ??? :D chyba z doopy!!! psychotrop to narkotyk prosciej ujmując i juz go nigdy nie odstawisz i on nic nowego nie robi w twoim mozgu tylko takiej glupiej jak ty robi wieksza czarna dziure w mózgu i juz bez tego sie nie obejdziesz !!!! a jak odstawisz to beda sie z toba dzialy straszne rzeczy , a nerwica nigdy nie zniknie !!!! pamietaj leki nie zwalczaja nerwicy ! problem siedzi w glowie a psychotropy powoduja ze widzi sie świetliki ale chwilowo !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo nooo noooo
ja też odczuwam silne lęki właściwie o wszystko , jestem przygnębiona , itp. :( nie mogę brać żadnych leków bo się staram o dziecko .... co tu robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty pomaranczo durna napism że zazywam leki równoczesnie z psychoterapia, poza tym mam ŚWIADOMOŚĆ siebie i swoich zachowań - w przeciwieństwie chyba do ciebie zołzo - pracuje nad tym od 6 lat sama, dopiero teraz zdecydowałam się na leki, spróbować zawsze można, nie wierzę że może być gorzej, może być tylko lepiej. A o tych mechanizmach w mózgu powiedziała mi moja psychiatra, a poza tym poczytaj sobie naukowych artykułów o tym IDIOTKO!!! I WYPIEPRZAJ STĄD MATOLE JEDEN GÓWNIARZU i mnie nie wku... wnerwiaj. Po Asertinie który zażywam jestem bardziej stanowcza iteż agresywna bo silniejsza więc ci mówie WYPIERPAPIER😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle jaki ty masz nick "ojciec dyrektor" zasrany pedofil i łgarz Rydzyk:P kler jest głupi do kwadratu,nic opsychologii nie wie więc się tym bardziej szmaciarzu nie odzywaj😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotko ja tez biorę Asertin i mi pomaga, czuję to, także powodzenia i do przodu. Będzie dobrze, zobaczysz, trzeba tego tylko bardzo chcieć:) a pełne działanie leku będzie po 2 miesiącach, ja biorę od miesiąca i jest coraz lepiej, lęki zmniejszone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka70
Dzięki Lili-ano za słowa otuchy:) Pocieszyłas mnie z tym, że pełne działanie ma po 2 miesiącach. Ja zażywam dopiero jakieś 3 tygodnie i już tycio-tyciutko poprawę odczuwam:) Nie przejmuj się tym popaprańcem, który wypisuje te bzdury. Zignorujmy jego wpisy i tyle... Pozdrawiam cię Lili-ano. Jesteś dzielna baba z jajami:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lili-ana ty nie chodzisz na zadna psychoterapie dopiero zamierzasz] a poza tym wypisujesz na innych forach ze po tych narkotykach sie seksisz na maxa !!! chyba cos z toba nie tak . podobno polubilas sex jak kon owies :D cytuje twoj post z forum o nerwicy Wysłany: Dzisiaj, 11:32 mi np. sertralina podpasowała, a to pierwszy w ogóle lek przeciwdepresyjny jaki w ogóle mam \"przyjemność\" zażywać. Czuję, że mi pomaga, skutki uboczne miałam niewielkie i dosyć szybko minęły, za to pozytywnych efektów zaczynam odczuwać coraz więcej. I powtórzę to raz jeszcze, mam zwiększone doznania seksualne, mam intensywniejsze i wielokrotne orgazmy. Być może to kwestia otwarcia się psychicznego po tym leku, nie wiem, może coś jeszcze... W każdym razie pod tym względem jest bardzo zadowolona :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja narazie ich nie próbuje , mi pomaga psycholog i praca nad sobą jak widac kazdy reaguje na psychotropy inaczej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdrościsz chyba zrzędo, sama nie masz seksu pewnie wcale i dlatego się czepiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł 26 Panika
kur......wypierd.........co za debile sie tu loguja zamiast jedno drugiego wspierac to jeden drugiemu musi dosrac........macie problemy a to hasło jak kon owies odnosnie sexu jest adekwatne do ilorazu inteligencji tej o to osoby która to napisałą czyli mniej niz zero..dziewczyny nieprzejmujcie sie tymi pajacami ja cały czas za was trzymam kciuki.................i chce wam powiedziec ze ciagle bez zmian humorek dopisuje chociarz czasem sie zdołuje i zamyśle ale to chyba normalne takze trzymam sie pozdrawiam goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×