Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamka29

Odechcialo mi się seksu, po 2 latach walki z porno-laskami jakie oglądał mójFace

Polecane posty

Gość co za bzdury
mój mężczyzna :D:D:D:D:D nie ma raczej żadnych marzeń, bo ja jestem mężczyzną i nie panach nie gustuję... natomiast moja partnerka ma swoje pragnienia, które staram się realizować.. o ile ona realizuje moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmmmmmmm, flejtuchy chyba niczego nie wymagają, tak mi się wydaje z obserwacji otoczenia. Znajomych, kolegów z mojego rocznika (mniej więcej) podzieliłbym pół na pół: w miarę zadbania i w miarę fleje. Czyli nie jest tak źle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to my mamy tych
A więc coś za coś? Ty dasz mi coś to ja tobie też. Czy miłośc nie powinna być bezinteresowna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę
co za bzdury ,ale jak napisałam wyzej,nikt nie wie do konca o czym marzy bliska osoba.wiele marzen ,pragnien nie jest wyznawanych naszym partnerom czy sie ze mna zgodzisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to my mamy tych
czarniejszy pocieszaj rodzaj męski dalej, a tak naprawdę tylko ich żony wiedzą w jakim stopniu ich faceci dbaja o higienę. Z rozmów z kolezankami wynika, że raczej idzie to w kierunku krytycznym :P Im starszy tym większy flejtuch, tym grubszy spaślak. Widac to tez po tych wielu obleśnych 40latkach, którzy w necie próbują poderwać nastolatki, albo pokazują swoje nagie fiuty, a nad nim oponka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
" jest mężczyzną, strasznie wyzwolonym i mającym odpowiedź na każde pytanie" az tak wyzwolony, to nie jestem, bo jak pisałem w panach nie gustuję :D za to w Paniach owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja raczej wiem. Przynajmniej od jakiegoś czasu. Szukam podobnych sobie i bywa, że znajduję. Jeśli nie boimy się być naprawdę sobą, to mamy szansę, że zostaniemy zauważeni przez nam podobne osoby. Po prostu nie można udawać, że podobaja nam się kobiety w powyciąganych swetrach. Trzeba sobie jasno powiedzieć, ze musi być taka a taka i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
"A więc coś za coś? Ty dasz mi coś to ja tobie też. Czy miłośc nie powinna być bezinteresowna?" nie - własnie w tym sęk, że nie... zdrowy egoizm to podstawa szczęścia - dbam o potrzeby drugiej osoby, ale najpierw o swoje... w innym przypadku, zaczyna dbac sie tylko o drugiego czloweika i wpada sie we frustracje... jesli i partner ma identyczne poglądy to mam złoty środek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D małżeństwo nie sprzyja utrzymaniu formy. Dlatego konsekwentnie pragnę trwać w stanie wolnym. I widzę tego efekty! Cos w tym jest, że największe fleje spośród moich znajomych to żonaci :D No cóz, polowanie zkończone, można zakończyć taniec godowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem kobiet chodzących w rozciągniętych swetrach. Czy nie lepiej załozyc bluzeczkę obcisłą? ładną bieliznę? qrcze... najprosciej ubrać sie w wór i obrażac ze meżczyzna ma problem z erekcją. smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to my mamy tych
I właśnie na tym polegał problem wiecie co jest :D Ona ma spełniać jego zachcianki, jego upodobania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
tzn kto ma spelniać czyje zachcianki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna wiecie co jest...
Naskoczyły na nią kobiety nie rozumiejące tego co ona pisze, odwracające kota ogonem i to o dziwo mężczyzna utrzymał jako taki poziom dyskusji... Przerysowałyście intencje autorki, jej słowa, często przypisując jej coś, czego w ogóle nie napisała. Ona trochę wyolbrzymiła pewne zjawiska, na przykład pisząc o seksie oralnym, ale bez przesady w drugą stronę, jak to uczyniła zryty beret (trafny nick). Rzecz była o przełamaniu się, a nie pieszczeniu swojego mężczyzny w ogóle, nikt kobiety robiącej loda dziwką, czy nienormalną kobietą nie nazwał, dziwka to nie kobieta lubiąca seks, autorka nigdy takie znaku równa się nie postawiła, a prywatne relacje każdej z pań, będące próbą tłumaczenia się, nie wiem z czego nawet, pewnie o czymś świadczą, ale o czym? Nie moja sprawa. Fajnie, że macie takie niesamowite życie erotyczne i cudowne związki, nikt tego nie negował, ani źle o Was nie napisał. Każdy ma prawo być jaki chce, ma prawo narzekać i nie musi robić z siebie małpy jak na reklamie sunsilka:D Kobieta miała rację w wielu kwestiach, co mądrzę przyznał czarniejszy. Każdy ma prawo do swojej odrębności, ona nie wymaga od niego by ten chodził na siłownię, stroił w skórzane ciuszki i nosił slipy z wibratorem analnym w tyłku, tak więc ona nie musi ubierać krótkiej mini, co prawda nie ma takich upodobań, ale może ma inne? Ja jej nie znam, a na podstawie kilku wypowiedzi nie mogę jej osądzać tak, jak wyście to zrobiły, bardzo brzydko zresztą. Może nie powinna jęczeć, ale rozstać się na pewno, tak by oboje poszukali sobie partnerów, do których będą naprawdę pasować. I być szczęśliwy. Każde ze swoimi fantazjami. Bo tylko taką radę mogę dać. Zrób tak, abyś była szczęśliwa, skoro nie potrafisz żyć inaczej, to się nie męczcie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślee
Akurat ja nie naskoczyłam na ta pania.ja broniłam ogolnie kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna wiecie co jest...
Ty zryta lubisz seksowne ciuchy, ona nie. Była molestowana w dzieciństwie i pewnie nigdy już boginią seksu nie zostanie. Ludzie nie są tacy sami i każdego z nich nie zrozumiesz. Jesteśmy inni i jako odrębne istoty mamo takie samego prawo do szczęścia nawet w rozciągniętych swetrach. Ja tam się nawet cieszę, bo mam mniejszą konkurencję i ulice nie są pełne bliźniaczo do siebie podobnych kobiet. To Tobie przydałoby się trochę luuuuuzu:) Znam facetów szalejących za swoimi szarymi myszkami i takich szalejących za babeczkami w szpilkach, co w tym złego? Nie każdy lubi seksowną bieliznę, są różne gusta. Komuś na przykład odpowiada tylko jej brak:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna wiecie co jest...
może mini to normalny strój, ale udawanie nastolatki już niekoniecznie takie powszechne i praktykowane. Poza tym nie każdemu to pasuje i nie każdy to lubi. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zryty.. słuszna uwaga ale to jest nasze zdanie (z drugiej strony te stringi to może być ciekawa sprawa ;) ) z doświadczenia wiem, że są kobiety, które inaczej na to patrzą. NIech sobie patrzą jak chcą, nie czepiajmy się ich. Istotne jest rozpoznanie własnej natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna wiecie co jest...
A niech jęczy, jej życie. Prędzej czy później albo się zaakceptują, albo rozstaną. Są inni i na siłę się nie zmienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
hahaha oczywiscie, że napisała słowa, ktore pozwalają wnioskować przyrownanie do dziwki kazdej kobiety robiącej loda mężczyźnie... i ona nie wymaga od swojego mężczyzny niczego? no to jej problem, że jest nihilistką i minimalistką... następna idiotyczna uwaga - kocham ludzi piszących na necie "jak mozecie oceniac xxxxx po kilku wypowiedziach?" Jak? Bo to jest internet... Nie mamy czasu na poznawanie kogos przez 5 lat - oceniamy po 1-2 wypowiedziach - trzeba uwazac, co sie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna wiecie co jest...
Dokładnie, rozpoznanie własnej natury:) OOOO jeeeeeee:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna wiecie co jest...
Jak się tak poczułaś to z Tobą jest coś nie tak, mnie to w ogóle nie dotknęło, bo nie znalazłam żadnych słów, pozwalających mi tak wnioskować, hahahaha:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
"OOOO jeeeeeee" ekstaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna wiecie co jest...
Oceniać to nie osądzać. Hahahaha:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna wiecie co jest...
Czepialstwo? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...CZAsu nie mamy ale ja jednak przyjmuję pewien margines, tym bardziej, ze Wiecie... napisała, ze była molestowana, więc nie będę oceniał jej nazbyt pochopnie. Ty po prostu znalazłeś kogoś kto Tobie odpowiada i wzajemnie. Jej się nie udało. Zgadzam się, ze jest kategoria kobiet, mająca absuradlane wyobrażenia o erotyce, jakby wyjęte z 19wiecznych romansów ale nie jestem pewien czy tutaj tylko o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
nie czepialstwo - leka złośliwość...;) a co do 30 letniej nosicielki rozciągniętych swetrów :D widzisz - ja mamrelistyczne podejście do życia... jesli moja cecha jest uciążliwa dla otoczenia, to zakładam, że inni mają gdzieś, z czego ona wynika.. Ludzi nie interesuje, czy objawia sie ona dlatego, że babcia na mnie krzyczała, czy dlatego, że kołyskę miałem w przeciągu ustawioną... ludzi interesuje to, że męczą sie ze mną... A Madmoissele "Wyciągnięty sweter" :P ma podejscie odwrotne - tzn cały świat powinien skupić sie na analizowaniu, dlaczego jest grubą zakompleksioną babą w nieciekawych ciuchach oraz z poglądami przeciętnego słuchacza Radia Maryja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury
bo ona oczywiscie nie ma zamiaru nic z tym zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×