Kto stosował lek na trądzik DUAC?

Nogach? To akurat cos nowego. No nic narazie :).

sorki ze tak pozno: donniedarko ja nie mowie ze mam tradzik!! mowie ze prolbmwy ze skora, czasem dosc intentywnie pojawiajace sie wykwity ale to tak cyklicznie. nie wydawalo mi sie nigdy ze jest tragicznie. i naprawde nie zazdroszcze nikomu zadnych problemow ze skora

kurde nigdy nie skonczymy tego tematu xD no nogach :) bo tam tez jest najwiecej gruczolow lojowych.. mowie o gornych czesciach nog ;p tyle ze tam szybko schodza bardzo.. i niezostaja blizny i nic.. tak jak np u mnie w niektorych miejsach twarzy schodzi wszystko szybko i ladnie a gdzsie indziej sie jebie.,..

sluchajcie ktos tu wspominal o kremach na pzrebarwienia... skinoren? czy jakis inny...ktory najlepszy powiedzcie mi prosze :P musze kupic bo no-scar jest swietny ...na blizny jak reka odjal ale na przebarwienia wogule :(

Juhu .... zgłaszam się z moja historyjką. Trądzik mam od 12 roku żcyia, teraz mam 25 lat ;p BYło Unidox, Dalacin przez moment, Diane 35, po dianie buzia była rewelacyjna i przez 3 lata nie pamiętałam co to trądzik. Odstwaiłam i powolutku stan skóry się pogorszył, narazie tragedii nie ma, ale od kilku tygodni zauważam pogorszenie, a to mnie dziwi bo jestem na unidoxie znów od stycznia. Ech... nie mam sił, nie sądziłam, że to do mnie ejscze kiedyś wróci, a uwierzcie mi, moja buzia była naprawde koszmarem, to nawet nie były pryszcze tylko wielkie guzy sine.... dziwne to i wiele stresu łez kosztuje, a tak było pieknie, wierzyć mi się nie chce, znów tracę swoją pewnośc siebeie, któ a tak pieknie się odbudowała po pierwszym ataku trądziku. Duac mam stosuję, zasuszone miejsce, ale na tegoio guza co mem teraz, to nie wiem, czy to wystarczy...

Aha, skinoren używam już bardzo długo, jest naprawde rewelacyjny, moje przebarwienia znikły zupełnie, mam białą twarz, potrafi odbarwić naprawdę, nie od razu, ale spokojnie, miesiąc dwa. natomiast spłycanie blizn na bank jakies jest, ale nie jest nie wiadomo jakie :) Fajnie matuje, rozjaśnia, polecam :)

SandraCa ale czy to znaczy ze bede bialy? czy poprostu wybieli pzrebarwienia?

Hahahha nie no, wróci Ci do stany wyjściowego, nauralny kolor Twojej skóry :) taki będzie po odpowiednim i regularnym stosowaniu :)

no skinoren czy ance-derm moga byc na przebarwienia...ale mam wrazenie, ze one bardziej dzialaja na te nowe przebarwienia, na stare to chyba nie ma innej metody jak jakies zluszczanie w salonie dermatologiczny lub ewentualnieu kosmetyczki jak przebarwienia nie za duze :)

bialy sie raczej nie zrobisz... choc na acne-dermie jest informacja, ze osoby o ciemnej karnacji moga miec jasniejsza skore w miejscach gdzie go stosuja czytalam, ze pare osob mialo ten problem :) mi ciezko powiedziec, ja jestem z tych raczej zawsze bialych :p ale nie zauwazylam bym zrobila sie bielsza...

SandraCa usunelo Ci wszystkie przebarwienia te stare tez? :)

SandraCa, wiem ze to marne pocieszenie ale wiekszosci kobiet tradzik wraca po odstawieniu Diane... no a tego nie mozna brac bez konca, ty i tak bardzo dlugo juz bralas :o rzadko sie rok przekracza na diane bo to nie jest lek obojetny dla organizmu jednak mi niestety tez gdy ostawilam tabletki wrocilo... z obawy przed tym bralam je o ponad pol roku dluzej niz powinnam ale w koncu kiedys trzeba bylo odstawic :p teraz na szczescie juz jest nieco lepiej :)

No właśnie!!! Mi dermartolog przedłużył do dwóch lat, a ja sama ze strachu jadłam ejscze rok, potem zeszłam na cilest a potem na yasmin, dlatego praktycznie nic drastycznego się nie stało po odstawieniu. Jedynie na brodzie miałam małe problemy..... niestety mam drugą horobę - endometriozę i musiałam znów brać antykoncepty i to już znowu spowodowało małe dysfunkcje skóry, znowu na brodzie....... poszłam wobec tego do lekarza w styczniu i ta dałą mi Unidox... a tu nagle 7 marca, na buzi wyskoczy ł mi guz taki jak kiedyś, nie ma to raczej związku z odstaweiniem, bo ejstem już czysta ponad 7 miesięcy od hormonów, to raczej stres.... jutro idę do lekarza znów :)

Dan1 pocieszę Cię mi usunęło wszystkie przebarwienia, a miałam straszne, miałam purpurowe poliki, nawet sine czasem, i nie ma już śladu. Tylko latem dbaj o filtr na twarzy wysoki, unikaj w ogóle slłońca raczej....ale to pewenie wiesz. Ja jestem bardzo zadowlona ze Skinorenu, jeden z lepszych leków jakie stosowałam. Oczywiście zanim rozjaśniło musiało miną ć sporo czasu, ale za to teraz wcale nie używam żadnych pudrów, no chyba, że na nowe wypryski. Moge dać zdjęcie, ale nie wiem jak to się robi ;p

SandraCa dzieki za pocieszenie.. tylko mysle na jakie efekty moge liczyc przy stosowaniu 2 miesiace?

dodam ze nie mam mocnych przebarwien i bardzo duzo ale zawsze sa...

sorka ze 3 posty.. SandraCa zamieszczalem fotki na popzredniej stronie ale nie bylo Cie wtedy tu jeszcze :P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2173dd2ff5cf36d4.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f207c5e56be9339.html jak myslisz, jak sobie poradzi z takmi moimi przebarwieniami?...

Na bank sobie poradzi, tylko wiesz ja stosuję bardzo regularnie rano i wieczirem a nawet w ciągu dnia aplikuje jajak mi zalezy bardzo :) Czas będzie ejscze spory, na pewno od razu nie zniknie, ja zauwazyłam poprawe po pół roku, ale etraz już szybciej się zdaraza, a jak długo już sosujesz Dan91??

nie zaczalem nawet :D heh no-scar stosuje ale to tylko na blizny swietnie pomaga.. no nic zaczne tym skinorenem od srody.. mam nadzieje ze za 2 miesiace wiekszosci nie bedzie..? :P

jesli jest tak dobry jak mowia wszyscy to za 2 miechy na bank musi 80% zejsc.. :) mam taka nadzieje ale zobaczymy.. zaczynam od srody :P

ja bym nie byla taka pewna... u mnie po 3 tygodniach specjalnie zmian nie widac ;)

eh :P pol roku tego smarowac nie bede napewno :P no zobaczymy co mi szkodzi sprobowac.. :( mam nadzieje chociaz.. :P

bo to dopiero tzry tygodnie... mówie wam, tzreba cierpliwości. ja jestem blada :) a byłam purpurowa, przy zmianach u Dana to może zadziałąć, a czemu dajesz sobie tylko dwa miesiące>????

ustalilem sobie peewne wymagania dla siebie :P moge smarowac 3 gora 4 miesiace ale za 2 miesiace musi byc zajebiscie :P .. staram sie tez do tego tak podchodzic zeby moze jakas sila podswiadomosci i kontroli wlasnego ciala przez umysl sie tego pozbyc :P .. no duzo tego nie ma wlasnie.. przy swietle dziennym widac troche bardziej ale np jak patrzalem przed chwila w lusterku to praktycznie piekna buzia.. kazde swiatlo inaczej rzutuje no nie.. mam nadzieje ze te 2 miesiace dadza rade..

ja wiem, ze trzeba i nie mowie, ze oczekiwalam efektow po 3 tygodniach...ja mam cierpliwosc :) tylko tyle, ze chcialam pokazac, ze skoro po 25 dniach dokladnie nie ma efektu...to jednak jest calkiem mozliwe, ze po 2 miesiacach nie zniknie wcale 80% :p

quleczka ale wiesz.. kazda skora reaguje inaczej a zreszta nie wiemy jak wygladaja Twoje problemy z przebarwieniami..? :P zreszta przy roaccutane wszystkie kremy i mazidla dzialaja lepiej bo bardziej przenikaja przez skore.. 2 miesiace daje sobie :P

ok, dan, mozesz sobie dawac :) powiem tak...moje przebarwienia byli i sa inneg otypu niz twoje, sa mniej widoczne, wieksze ale maja mniej wyrazne granice...nie odcinaja sie bardzo od skory na szczescie...da sie je make-upem zakryc :)

mhm no zobaczymy .. mam nadzieje ze dam rade.. ze krem da rade ..

dan, jeszcze jedno...wez pod uwage, ze skinoren jest w dwoch wersjach... w zelu i w kremie :) roznia sie nie tylko baza ale i stezeniem kwasu azelainowego :) dobranoc!

wiem wiem :) zel intensywniejszy.. tylko nie wiem bo zel wysusza :P zapytam sie mojej dr eris :D tzn pani dermatolog Ilskiej :)