Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość staraczkaaa

jesienno/zimowe starania 07.

Polecane posty

Gość i jeszcze ja
hehe ja chyba tez jestem najlmlodsza stazem moja droga do checi posiadania potomstwa byla dluga dwa tyg temu bylam u gina tak na rutynowej kontroli lekarza cos zaniepokoilo i zaczela robic usg i zasugerowala ze moge byc w ciazy, wiec od razu zaczelam lykac folik i wlasnie ta sytuacja pozwolila mi spojrzec na to inaczej, uswiadomila mi ze jednak chce miec dzidziusia i dlatego za kilka dni rozpoczniemy nasze pierwsze starania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze ja
ja zaczynam od razu:) zaraz po okresie:) dzien w dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do i jeszcze ja raczej tak nie jest, bo dlaczego jak większość ludzi się obje cytrusów to ma wysypkę - dotyczy to zwłaszcza dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna82
i jeszcze ja- hehe to świetne zachęcenie. Widocznie ten twój gin to jakiś góru. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madalenko - pewnie masz rację z tymi jabłkami. Ale i tak uważam, że w jedzeniu jest teraz bardzo dużo chemii. Fuj. Balerinko - wystarczy szklaneczka coli :) ale naprawdę nie wiem, ile w tym prawdy. I jeszcze słyszałam (a to już 100 % pewne), że zapłodnieniu sprzyja leżenie po seksiku z nóżkami w górze - wtedy nasienie jest dłużej w środku i zwiększa się prawdopodobieńctwo poczęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze ja
nie bede stawiala diagnoz nie jestem lekarzem:) faktycznie watroba czasem sobie nie radzi ze swoim zadanie ale to nie zmienia faktu ze stanowi ona najwazniejszy organ w oczyszczaniu z toksyn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba najlepiej z własnej działeczki owoce. Masz pewność, że chemia jest niewielka widomo jakoś przed szkodnikami chronić trzeba, więc się pryska. A o tych nogach do góry to i Ja słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze ja
tak do tej pory jak sie wystzrgalismy ciazy(ale nic nie stosowalam , po prostu obliczalam dni plodne) to zaraz bieglam do lazienki a tewz seksik czesto byl rano tak wiec sie chodzilo potem ale teraz zmieniamy metode przed snem :) by sie ulezalo :) i dotarlo tam gdzie trzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze ja
wiecie co dziewczyny pewnie jestem w bledzie ale ja mysle ze to tak za pierwszym razem mi sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż chyba padnie ze śmiechu, jak mnie zobaczy po seksiku z nogami w górze, z poduszką pod pupą - czyli ćwiczenie \"świecia\" przez 15 minut. Hi hi hi Muszę go psychicznie przygotować do tego widoku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myslałam, że topic się nie przyjmie:D Co do owoców zgadzam się z to i ja. Watroba jest jednym wielkim filtrem. Jej zadaniem jest zniwelowanie wszystkiego co złe. No wiadomo, że nie wszystko da się unieszkodliwić, ale większość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze ja
my tez dostajemy od moich tesciow owoce i warzywa z ich sadu nie naworzone nie pryskane sa moze mniejsze moze w gorszym stanie ale pewne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze ja
staraczka ja czekalam na taki topik jak sie tylko dowiedzialam ze moge byc w ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze ja
a wy dziewczyny tak nagle sie zdecydowalyscie? co bylo u was motorkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze ja - trzeba być optymistą i może uda Ci się za pierwszym razem :) Staraczkoo - jako Założycielka topiku wątpisz w jego przyszłość ? Nieładnie :) A co do wątroby - zgadza się, że jest filtrem, ale do czasu. Aż się nie zniszczy, wtedy się powiększa i zaczynają się problemy. Lepiej o niej myśleć już teraz (oj piszę jakbym reklamowała preparat na wątrobę ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze ja u mnie pojawił się instynkt macierzyński i wieczna miłość do dzieci. Obiecałam sobie, że 2 po ślubie jak zakupimy mieszkanie jak wszystko się ułoży natychmiast rozpoczynamy starania. I tak zaczęliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak szczerze to myslałam, że będzie mniej prężnie się rozwijał, bo już tyle topiców podobnych jest. Ja oczywiście śledziłam wiele, ale one już tak intensywnie są rozudowane, że postanowiłam założyć. Cieszę sie, że jest nas dużo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze ja to dobrze, że zaczerniłaś nick:) U mnie to chyba wiek. Mam 24 prawie 25 lat i chyba czas najwyższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balerinka to jestesmy w identycznym wieku :) ale ja jeszcze 2 miechy temu uwazalam ze to za mlody wiek ze idealnie to by bylo tak ok 27 jednak traf chcial i niezdecydowanie pani ginekolog postanowily inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa mam koleżankę w wieku 32 lat jest wspaniała i też dopiero stara się o 1 dziecko bo wczesniej nie mogła. Biznes women:D Masz piękny wiek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loj a ja bylam taka przeciwna mialam inne priorytety: studia praca dorobienie sie czegos z mezem ale stwierdzilam ze nic nie jest tak wazne jak rodzina:) czuje sie wrecz nawrocona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za bardzo wybiegam w przyszlosc ale martwie sie moje dziecko nie bedzie mnie kiedys potrzebowalo i to bedzie tak niedlugo bo juz w szkole bedzie mialo swoje kolezanki i to one beda najwazniejsze ale to jescze dlugoo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze ja hehe prawda:) dziecko wspaniała sprawa. Tylko niestety trzeba właśnie podjąć tą decyzję czy teraz jest się zdecydowanym. Czy liczą się inne priorytety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×