Zastanawia mnie jak można być samotnymsinglem i cieszyć się z zycia?

alez kto powiedział tu ze lepiej mieć dziada, capa , ćwoka, pijaka niz byc stara panną? Nie było tu tego przeciez. Trzeba umiec wybierać. ja tez mam cudownego faceta , miałam poprostu to szczęście. Samotnośc mnie zabijała.Nie wziełabym byle kogo jednak. Nie umiałabym byc z kims kogo nie kocham, kto by mnie odrzucał i draznił. To oczywiste.

zachnełam się---> NO wlasnie, a jak sie nie kocha zadnego...? To sposrod kogo wybierac...? :P

Ja i Cichopcia jesteśmy byłymi singlami.Więc wiemy co piszemy.Znamy te teksty i to uczucie.Niezarzucajcie nam kłamstwa bo tak nie jest.

Bedziemy sie tak sprzeczać? Ustalmy więc, że może jest jakas stara panna skrzywdzona przez los, moze lesbijka, która nie marzy o domu, o mężczyżnie , ale o kotach , rybkach i tykającym zegarku. Niech im będzie. Jednak nie powie mi nikt ,że bycie samym jest piękne i cudowne. Tak singielke moze kochac mama, babcia, ale czy one pokochają jak facet?

tez przeszłam to i wiem ,że bycie samotnikiem nie jest fajne, i te powroty do domu w którym nie ma nikogo. Czułam się niekochana, i dobrze ze tylko "na chwilkę".

poruszenie wielkie.:DKtora z was chciałaby wracac do domu gdzie nie czeka nikt?

A czemu zakladamy, ze milosc faceta jest lepsza od milosci np mamy...?? Jest inna ;) Poza tym nie jestem zatwardziala stara panna. Ale jak sie nie ma na oku nikogo, kogo by sie umialao pokochac to jak tu byc z kims kogo sie nie kocha...? :P

Na mnie czekaja w domu :D Pedze do niego jak na skrzydlach zawsze i wychodzic nie chce ;)

zachnełam się tęskni? czeka? raczej podniesie głowę znad kartek czy kompa, jak wejdziesz do domu jak się pracuje, to raczej się nie tęskni, tylko myśli o robocie mój facet na pewno w pracy nie tęskni, tylko pracuje a w progu ZAWSZE wita mnie kot fajniej byłoby, gdyby kochanie moje, ale i kot jest ok :)

Ewa :) Po co dyskutowac skoro wszystko jasne - single tylko udaja i koniec ;)

cytat:Poza tym nie jestem zatwardziala stara panna. Ale jak sie nie ma na oku nikogo, kogo by sie umialao pokochac to jak tu byc z kims kogo sie nie kocha...? " PRZECIEZ TO INNA SPRAWA. BYŁ O TYM JUZ TEMAT WYŻEJ ,ŻE LEPIEJ JUZ KOCHAC KOTA NIZ BYC Z CAPEM,ĆWIEKIEM, AGRESOREM, PIJUSEM, CZY INNYM ŁAJDAKIEM. Generalnie miłośc mężczyzny , partnera, męza jest inna od matczynej. O czym tu mowa. dziwne porównanie.

widocznie Ty potzrebujesz faceta przy sobie:D Nie mierz cudzego szcześcia swoim. Ja byłam mężatka 15 lat i teraz wolę byc sama.

mysli facet o robocie, ale na noc wraca, kocha. Pozatym szkoda ze za toba nie tęskni. Mój teśkni i wysyłamy sobie czułe smski zawsze.

cichopcia---> Wlasnie nie ja porownywalam, tez mnie to zdziwilo ;) Dlaczego na sile wpieracie, ze bez meza czlowiek jest nieszczesliwy? Tego nie rozumiem...

ja też przeszłam, 4 lata samotności, i jakoś nie narzekam mogę nawet powiedzieć, że przez te czas często bywalam szczęśliwa i przeszłam też przez 5-cioletni związek, gdzie bardzo często byłam nieszczęśliwa nie wiem, dlaczego zakładacie, że bycie w trwałym związku (małżeństwie) jest równoznaczne ze szczęściem - to bzdura

po 15 lat wolisz byc sama ale jakbys nagle była to pewnie tęskniłabys za druga połową. Nagle by stało się cicho, czysto , spokojnie, pusto, niebyłoby tego , który budził sie przy tobie, który cię kochał. ja to przeszłam i wiem ze o stokroć wole miec faceta niz byc samą. Poprostu chce kochać, jestem do tego stworzona, i kocham. jestem tez kochana.

Czy ten topik jest tylko po to, żeby po raz kolejny powiedzieć tym, którzy nigdy nie usłyszeli słów \"kocham Cię\", z którymi nikt nigdy życia dzielić nie chciał - że ich życie jest do dupy i nie mają prawa cieszyć się? Chociażby tym, że jest ładna jesień. Bo przecież to wszystko nieprawda... Jeśli tak - bardzo dziękuję za przywrócenie mi tej świadomości. :-) Pozdrawiam i też Wam życzę miłego dnia! RzW

oleż to kobiet nie jest sobą przy swoihc partnerach:O ale to nic, liczy sie że kogos ma:D

mozna mozna...ale niektorzy tego nie rozumieja i na sile wmawiaja innym ze szczescie daja tylko posiadanie partnera...wyobracie sobie ze ludzie sa rozni jedni lubia to inni sramto i zycie bez faceta..to tez zycie i duzo jest osob co takie zycie wybraly swiadomie

--->zachnelam się no wiesz, w większości przypadków w pracy ludzie skupiają się na wykonywanych zadaniach a nie na prywatnych tęsknotach poza tym, jak sie z kimś mieszka kilka lat i widzi go na codzień i co noc, to nie ma za bardzo kiedy tęsknić

nieprawda. Sa nieszczęsliwe , ale to ich pech, ale były szczęsliwe kiedys jak szły za mąż. Pozatym jak są nieszczęsliwe przy męzach to nieznaczy ze chca byc samotne, bo nie chca. Chciałyby z pewnościa miec nowego ukochanego i dobrego faceta. zadna niechce byc sama, tak uwazam. Z autopsji wiem i z rozmów z kolezankami.

mozna:) ...choć nie rozumiem dlaczego zakładacie ze jak singiel cieszy się zżycia to już chce być do konca zycia sam...mozna się cieszyć z życia, być szczęsliwym i jednoczesnie szukac swojej połówki... jak nie macie partnera to co? siadacie na stołku i płaczecie? ..troche to chore;)

tak naprawde to udanych związków jest bardzo mało! Niestety:)

to ze tobie bylo zle samej nie znaczy ze wszystkim jest tak samo i nasile probujecie innym wmawaic ze im pewnie tez jest zle...zenada

mój ma duzo pracy fakt, nie ma czasu nawet czasami puścić bąka:D , ale nagle jak dostanie czuły sms - wiesz jak sie ucieszy? Przychodze a ona sciska mnie , całuje i mówi- jak dobrze ze ciebie mam. To wspaniałe.

cichopcia---> Jakbys powiedziala, ze wiesz na 100% ze ja mam teraz ochote na lody waniliowe to bym mogla Ci przytaknac. Ale tak naprawde nie wiesz i nie mozesz wiedziec czego chca inni. Zwlaszcza Ci ktorych znasz z paru slow na monitorze :P

mozna mozna...ale niektorzy tego nie rozumieja i na sile wmawiaja innym ze szczescie daja tylko posiadanie partnera...wyobracie sobie ze ludzie sa rozni jedni lubia to inni sramto i zycie bez faceta..to tez zycie i duzo jest osob co takie zycie wybraly swiadomie

Ja mysle żes bardzo młoda jeszcze. Stad Twoje chore poglądy;)

Wiecie co? Myślę że za łatwo oceniacie. I za bardzo przywiązane jesteście do idei że samotność to brak mężą:o Można być samotnym w małżeństwie, nieszczęsliwym w małżeństwie, zaniedbanym. Można być szczęśliwym, spełnionym i zadowolonym z życia będąc osobą nie będąc związaną z facetem. I nie oceniajcie ludzi po sobie tylko i wyłacznie bo ludzie są bardzo różni.

Cichopcia już nie wiem czy mnie bawisz czy wkurzasz tą swoją pseudodojrzałością :D Wydaje ci się, że jasnowidzem jesteś czy jak?? jestes w skórze każdej kobiety i każdego faceta? Ile ty masz lat, że takie infantylne pierdółki piszesz? Ale nie mam zamiaru wykłócać się z taka naiwna panieneczka jak ty, bo, jak ktoś napisał, ten topik jest tylko po to by dopiec osobom samotnym :O