Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

frida10

tupperware

Polecane posty

Gość helenka 82
I jeszcze pytanko! Czy taki "podgrzewany"silikon nie jest szkodliwy? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I_Cz
A widziała Pani formę Silikonowy Król ma ona kształt keksówki, z tym ,że ma ozdobne boki, takie fale. Silkonowa mata idealnie nadaje się do pieczenia różnego rodzaju ciasteczek w piekarniku. Materiał jest dostosowany do używania w piekarnikach dlatego nie ma obawy o jego szkodliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka 82
..Widzialam silikonowego krola,jednak wydaje sie on bardzo maly...on jest odpowiednikiem keksowki? Co z wieksza forma? Czy poprostu trzeba kombinowac i piec z mniejszych porcji ciasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I_Cz
Jak dla mnie to ona ma wymiary standardowej keksówki. Widziałam ją, nie mierzyłam jej, ale tak wydaj mi się, że mniej więcej odpowiada wymiarą keksówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silikonowe formy
Można kupić formy wielkości blachy innej firmy niż tupperware. Podobnie z keksówkami normalnych rozmiarów. Sprawdzają się tak samo. zakres temperatur identyczny. Cena min 5 razy mniejsza. Mam wiele naczyć tupperware ale co do form silikonowych zdecydowałam się na zamienniki. Moim zdaniem, nie ma różnicy. Używam je pnad 1,5 roku i do tego czasu żadnych uszkodzeń. Super !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka 82
Gdzie w takim razie szukac takich form? Obecnie mam niewiele okazji na "bywanie" w duzych supermarketach.. :( mozna znalezc cos online?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silikonowe formy
Poszukaj np. na allegro. Nie wybieraj form najtańszych. Wiele firm oferuje formy z 3 letnią gwarancją. Podobnie z matami silikonowymi. Być może znajdziesz różne formy u jednego sprzedawcy i wtedy zapłacisz tylko jedną opłatę za przesyłkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silikonowe formy - Tworzywo z którego są wykonane zapobiega przywieraniu ciasta podczas pieczenia bez konieczności smarowania form masłem lub wykładania folią. Przyrządzone w nich potrawy można z łatwością wyjąć z formy. - Można przechowywać zwinięte, a po rozłożeniu zawsze wracają do pierwotnej formy. - Równomiernie przewodzą ciepło. - Silikonowe tworzywo doskonale przewodzi ciepło (przepuszcza 100% fal wytwarzanych w kuchenkach mikrofalowych), co skraca czas przygotowania potraw. - są łatwe w czyszczeniu. Można myć je w zmywarkach do naczyń. Ja na silikonowej macie piekę min. rogaliki, rurki, pizzę. Po pieczeniu myję i ciągle jest idealna. Kiedyś w jakimś markecie kupiłam podobną silikonową formę, okrągłą, jak na tort, tylko po pierwszym pieczeniu musiałam ją wyrzucić, a kosztowała też nie mało. Z niebieskiego zrobiła się w czarne łaty i okropnie śmierdziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka 82
Tego wlasnie sie obawiam,ze kupujac podrobke bede musiala po jakims czasie wymienic na nowa..a o prostokatna forme silikonowa pytam,poniewaz wiekszosc przepisow na ciasto podawana jest wlasnie na takie..zreszta nie wyobrazam sobie piec jakiegos "przekladanca" w silikonowym krolu lub silikonowej krolewnie. A majac takie formy nie chcialabym ograniczac sie w pieczeniu do przepisow tupperware..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamonths Poznań
Silikon ma jedną zasadniczą wadę w porównaniu z blachą!!!! jest miękki. Co to oznacza? Aby forma była stabilna nie może być za duża. A keksówka czyli silikonowy król nie jest gładki po bokoach tylko falowany, aby wzmocnić konstukcję. Miałam kiedyś formy silikonowe, które np miały metalowe rusztowania, żeby się nie "rozlać" w piekarniku, albo były tak duże, że aby przenieść je z blatu do piekarnika i tak musiałam je wkładać do większej blaszki. Raz włożyłam na półkoblachę z piekarnika lekko zagłębioną na środku - ciasto wyszło owalne chociaż była forma kwadratowa. Stąd problem ze stworzeniem silikonowej klasycznej "blaszki" na ciasto. Nawet jeśli ma rusztowanie to gdzie je potem przechowywać. Czasami ma "zapinki", żeby się nie "rozchodziły" ścianki w czasie pieczenia - raz zgubiłam i tyle było z blaszki. Jest kilka rozwiązań - ja kiedy mam ciasto z blaszki piekę je w ultra pro lassagnierze i mam klientkę, która zakupiła dwie maty silikonowe - jedną do pieczenia ciasteczek, a drugą pocieła do wymiarów swojej ulubionej blaszki. Wiem, pomysł szalony, ale moim zadaniem najbardziej bezpieczny. Chciałabym dodać jedną ważną zasadę - silikon nie ma w sobie tłuszczu, więc aby służył nam lata, pierwszy wypiek MUSI być z ciasta z dodatkiem tłuszczu - silikon chłonie tłuszcz i później go oddaje. Należy również pamiętać, że oddaje go jak leży w szufladzie, i jeśli długo go nie używamy, tłuszcz ten (tylko co wyszedł) jełczeje, dlatego silikony ZAWSZE myjemy PRZED i po pieczeniu. Przed, aby zmyć tłuszcz przez, który mogłoby nieprzyjemnie pachnieć ciasto, a po wiadomo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka 82
Bardzo dziekuje za pomocna odpowiedz! Tak to jest gdy kupuje sie najczesciej przez telefon bez party-wie sie znacznie mniej o produktach:( zamiast ciac silikonowa mate wybiore zakup ULTRA PRO bo zapewne moja szarlotka rozsypalaby sie na takiej macie :) a jak z kwestia bezpieczenstwa w trakcie "podgrzewania silikonu?" Nic toksycznego nie przedostaje sie do wypieku?-to problem mojego meza :) i musze go jakos przekonac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ElizaM
Chętnie kupię duży chlebak bo teraz jest w promocji. Proszę o informacje na adres eliza.michalik77@gmail.com. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym tygodniu jest w promocji Kuchmistrz 2,5 litra w cenie 92,90 ( kolor: biało czerwony jeśli kogoś to interesuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla wszystkich posiadających Kuchmistrza, cud kuchenny oraz wazę: ZUPA CZOSNKOWA Z KUCHMISTRZA SKŁADNIKI : 3 4 kostki rosołowe , 1 filet z kurczaka , vegeta , 1 główka czosnku , 1/3 opakowania makaronu np. świderki , 1 marchewka , kawałek selera , natka pietruszki , pieprz , żółty ser , groszek ptysiowy , śmietana . PRZYGOTOWANIE : Fileta kroimy w kostkę , zasypujemy vegetą i odstawimy w sicie kuchmistrza na godziny . Po tym czasie dodajemy zmiażdzoną główkę czosnku , marchew i selera starte na tarce z grubymi oczkami , posiekaną natkę pietruszki , pieprz do smaku i 1/3 opakowania makaronu lubella oraz kostki rosołowe . Całość zalewamy wrzątkiem w Kuchmistrzu 2,5 litra na 30 do 35 minut , odkrywamy dodajemy 200 ml śmietany. Gotową zupę nalewamy na talerze , dodajemy groszek ptysiowy i całość posypujemy startym żółtym serem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka 82
Probowalam ugotowac ryz (parboiled) w cudzie,ale jaki twardy wlozlam taki pozostal..wole gotowac w sposob tradycyjny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenka 82 ja w cudzie robiłam tylko kaszę gryczaną i ugotowała się, ryżu nie robiłam, do tego mam ryżowy garnuszek :) Z tego co wiem trzeba patrzeć też jakiej firmy jest kasza gryczana czy ryż jeśli chcemy robić w cudzie bo to też ma duże znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie jakoś cud kuchenny nie przekonał i nie przekona gotuję w nim tylko rybę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkjolka
Ja wyczytałam tutaj na forum, że aby ugotować ryż w cudzie należy go podobnie jak mrożone warzywa chwilkę podgotować w garnku. Piszą, że zarówno mrozonki jak i ryż bardzo obniżają temperaturę wody w cudzie. Ja jestem już po gotowaniu w cudzie, wyszedł nie powiem, ale podobnie jak ewela90 wolę do tego używać garnuszka ryżowego. Wychodzi rewelacyjnie i ma o wiele fajniejszą konsystencję i smak niż ten gotowany tradycyjnie w garnku. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka 82
Ale to nie jest "ulatwianie" zycia jezeli najpierw mam cos podgotowac w zwyklym garnku a potem dokonczyc gotowanie w cudzie..jak juz wloze do zwyklego garnka to w nim tez ugotuje.. :( mimo mojej fascynacji produktami tupperware cud kuchenny mnie nie przekonuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam cud kuchenny, ale nie używam go do niczego. No może..do rozmrażania bo skoro już mam, to wypadałoby coś z nim zrobić. Zupy robię w sposób tradycyjny na naturalnym wywarze. Mięso też wolę w innej postaci. Co prawda kiedyś byłam na prezentacji w czasie której była pokazywana możliwość ugotowania kawałka schabu ale trwało to 4,5 godziny (była 3 razy zmieniana woda). Pytanie tylko, po co tak kombinować i na siłę udowadniać przydatność danego naczynia. Podobnie z gotowaniem ryżu. Przecież to trwa dłużej niż konwencjonalną metodą. A jeżeli chcemy sypki z wody, to jest jedna firma, który robi ryż, który po ugotowaniu zawsze jest super sypki. Ja osobiście ryż robię w garnuszku ryżowym. Wiem, używanie mikrofalówki nie ma nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem, ale jest dla mnie wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka 82
W rrzeczywistosci wydluza wykonanie obiadu..:( przyznam szczerze ze efekt mnie zaskoczyl,spodziewalam sie ze ryz bedzie miekki jak podczas prezentacji. Ale spoznilam sie na party I widocznie wtedy Konsultantka "przygotowala" ryz do gotowania w cudzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do Cudu kuchennego, poszukałam w notatkach i znalazłam: 1. Mięso gotujemy tylko białe bez kości, np pierś z kurczaka, pierś z indyka. Młoda cielęcina, filety rybne. Czas gotowania od 30 do 40 minut. 2. Warzywa drobno pokrojone lub starte na tarce, np. marchew, pietruszka, seler. Uwaga- nie ugotują się warzywa strączkowe. 3. Makarony ( Malma, Lubelski, Goliada, Federici), kasze, ryż (najlepiej Kresto). Uwaga- gotujemy taki czas jak podano na opakowaniu, zalewamy jedynie wrzącą osobno wodą z dodatkiem 1 łyżki oleju. 4. W przypadku gotowania produktów zalewamy produkty w cudzie kuchennym zawsze tą samą ilością wody ok. 2,5 litra. 5. w przypadku odgrzewania produktów (np. pierogów wcześniej ugotowanych) wlewamy wody niewiele pomiędzy dno sita a naczynia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysj1
świetnie wychodzi w nim makaron "niemiecki" z lidla. dosłownie w 15 minut. polecam spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamonths Poznań
a ja lubie z cudu ogórkową i kasze, no i moje ulubine gruszki pięknej Heleny z płynną czekoladą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkjolka
Ja też będę broniła cudu. Ryżu w nim nie gotuję, ale makaron owszem. W szczególności dania obiadowe: zupki (rodzina uwielbia pieczarkową i pomidorową z pulpecikami) i to niekoniecznie na kostkach, roladki z serkiem topionym, filety drobiowe czy rybne z warzywami, kompot z suszu owocowego, pstraga w całości z warzywami, drób i rybę do galarety w Lilianie, a ostatnio zrobiłam nawet pyszną sałatkę, tylko już nie pamiętam skąd zdobyłam przepis czy z forum czy z innego źródła. Każdy wybiera co potrzebuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka 82
Swiete slowa :) I dlatego ja bede uzywac jako "rozmrazacza" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam 2 kubki z serii perła. Czy w nich można trzymać coś gorącego czy raczej są do zimnych płynów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamonths Poznań
W zależności ile jest osób to dla każdej liczę po 1szt - fajnie jak są 4 to wtedy tylko gruszki obieram ze skórki, zostawiam ogonek, lekko ścinam podstawę, żeby ładnie stały na talerzyku, układam je w cudzie, a na środku wstawiam kubek albo szklankę z połamaną czekoladą gorzką albo mleczną, na dno cudu daję 2 łyżki cukru i zalewam wrzątkiem do zakrycia owoców, są gotowe po ok 25 minutach, a na party to kroję obrane gruszki na cząstki, wykrawam gniazda, układam wokół kubka z czekoladą, cukier, gorąca woda i po 15 minutach serwuję razem z babką czekoladową z mikrofalówki w 10 minut, czyli kawałek babki, gruszka i polane czekoladą... mniam Dla bardziej wyrafinowanych polecam deser w cudzie z gruszek, ale zalane gorącym półsłodkim czerwonym winem. Deser doskonały na walentynki - czerwone gruszki i wino ;) Smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×