czy on/ ona wróciła?

Ja tez sie juz pozegnam, umyje sie i położe...Jutro człek musi polatać po miescie i sprawy zalatwic. Uszy Dziewczyny do góry i kolorowych snów :)

Witam dziewczynki, ja sie rozstalam kilka dni temu i bardzo to przezywam:( Jednak nie bylam tak dlugo.... 5lat to kawal czasu, bardzo wspolczuje.

Fitness na poczatku boli najbardziej... Trzeba nielada sily, ale wszystko da sie znieść ! O jejku ja jestem uzalezniona, mialam znikac ale w przelocie Allegro mnie zahaczylo, ale potem musialam wrocic tutaj zeby sprawdzic czy cos nowego na topiku ... w miedzyczasie jeszcze do Siory trzeba było zagadac... ;) Spijcie spokojnie !

fitness jak dlugo byliscie razem?

tak

Jest mi ciezko chociaz nie bylam tak dlugo........ moze sie to wydac smieszne aale bylismy ponad pol roku.... chyba, za szybko sie angazuje:( u nas wszystko szybko szlo na poczatku

Widzisz jest mi teraz strasznie zle... faceci to dranie, bawia sie ludzkimi uczuciami

Teraz myslam, ze ten jest inny wyjatkowy.... na poczatku byl taki....ale pozniej wszytko sie popsulo......cos wygaslo. Chyba pozostaje tylko wiara... JA juz zmykam spać, Dobranoc Slodziutkich snów

Ps. NAtus co znaczy ten opis w stopce, nie znam niestety niemieckiego :(

Juz wstałam:) widze, ze jestem pierwsza... Ranny ptaszek ze mnie hehe Dzieki za tlumaczenie:D

Hejjjjjj !! Wstałam, wcinam sniadanko i z przerażeniem zagladam przez okno... nastała ZIMA oooo nołłłłł !!! A ja nie mam kurtki, a pół miasta musze dzisiaj zwiedzic... Jak humory Dziołchy moje ? :) U mnie ok, a jakby jedno ok bylo mało to dodam jeszcze pare: ok ok ok ok :D Zaraz wskakuje do wanny i polatam troche :) Miłego Dzionka !!

Sień dopry;-) Noo, zima jak się patrzy, dobrze, że mama kupila mi cieply szalik i czapę :D I że jest tyle zajęć, że może uda się nie myśleć za dużo na żaden głupi temat ;-) Witam nowe dziewczyny:]

A u mnie nie ma sniegu:) niedlugo ide na jazde heh... Pozdrowionka dziewczynki

To i ja się przywitam:) a teraz lecę do zajęć. Miłego popołudnia

Natiu, a u nas bylby kolejny miesiac razem - właśnie dziś. Ale nie chcę o tym myśleć, znajduję sobie zajęcia, amoże to one mnie znalazły, bo okazało się, że mam mnóstwo zaległości i mało czasu.. Nie licz. Nie licz, lepiej poczytaj książkę.. A wieczorem ze znajomymi do knajpy! Choćby na gorącą czekoladę, mniam :D

witam was wszystkie, ja juz po pracy.kolejny dzien.nie wiem co ze mna jest ale mam wrazenie ze nie jestem soba. to jakas inna osoba robi wszystko za mnie, nic nie czuje. tak sie ciesze ze jestescie, nie wiem co bym bez was zrobila. skad w was tyle optymizmu, jak to osiagnac?

natia, co to znaczy ze musisz ze soba cos zrobic?zle sie czujesz?czy to tak w przenosni?

natia, moge spytac ile masz lat?

hej dziewczyny... jestem nastepna... juz prawie dwa miesiace dusze w sobie uczucie, ktore pozostalo... pozdrawiam was, to, że wy macie siłe by to znosic wzmacnia mnie, bede do was zagladac:)

Dziś mam zły dzień :( nic mi nie wychodzi, ludzie sie pytaja co sie dzieje, a mi plakac sie chce...

A ja niedługo uciekam popracować, a później wieczorem do baru ulubionego ze znajomymi:> Na pocieszenie polecam wam moj sposób dzisiejszy zresztą -- kawałek czekolady kawowo-białej. MNIAM. Dziz, jakie to jest dobre. Mały kawałek a o wiele lepiej, jakie to smaczne :D Postaram sie tu po powrocie zajrzeć, i mam nadzieję, że humory się poprawią!

i ja jestem dzis nie w humorze jestem sama od 13 miesięcy Dlugo nie? jest zupełnie inaczej od poczatkowych dni po roztaniu Czasam ciesze się ze nie jesteśmy już razem innym razem bardzo mi go brakuje pozdrawiam

O losie słodki Dziewczyny !!! Moja pięta !! Polecam na wszelkie smutki kupic sobie tak cholernie niewygodne buty jak moje, od razu Wam tesknota przejdzie...:P Przemierzalam ulice miasta utykajac, powodujac jednoczesnie zainteresowanie najczesciej...emerytow, jedna taka nawet sie zapytala co mi jest, ale zacisnelam zeby i powiedzialam, ze NIC ( po czym puscilam serie bluzgow w myslach ;) ) ... Ałłłłł ! Kurtki na stanie nadal brak...grrr. Gdzie jestescie ? I gdzie jest moja Siora ???!!

Natka, mejl poleciał :)

Widziałam się z nim :( Wszystko wróciło, szczególnie zal że to już koniec, że nigdy... Boże, to tak boli. A myślałam ze jestem silna, że jest coraz lepiej:( A nie jest.

Rozsypałam się:(

Niestety, wiedziałam ze tak będzie, ale nie miałam wyjścia, musiałam coś załatwić i on był do tego potrzebny:( Trzymałam się dzielnie, ale w środku... wszystko we mnie płakało

Ja z moim rozmawiam caly czas jeszcze na gg, ale nie wiem czy to dobry pomysl. Poprostu chcemy wiedziec co u nas slychac.

Mój też dzwoni, co dziwne te tel. jakoś mnie podtrzymują na duchu, ale gdy się widzimy... uświadamiam sobie całą moją samotność. :(

Natia, a ile się juz nie widujecie przypomnij mi ( i nie dzwonicie,smsujecie?)