Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

ksenciu kochana !!!!! leż jak najwięcej.....łykaj te prochy z przepisu lekarza a dodatkowo bierz witaminki...a po antybiotykach zaserwuj sobie terapię tranem Bio-MArine. Napewno dojdziesz do siebie....badz spokojna.....i nie syp się nam. Pamiętaj,ze po burzy przychodzi słonce ! 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie masz rację akasiu, trzeba sie chwytac każdej możliwości, 3 latka to jeszcze troszkę czasu jest, ale twój mąż będzie dojrzałym tatusiem :) ja tu sie martwie że mój 27-letni nie jest, pewnie to nie jego czas jeszcze, ale wezmę go z zaskoczenia ;) a ty pewnie będziesz mieć teraz laparo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmykam dziewczynki-musze poprasowac jakies łaszki na jutro kukusiu Ty też nie beczusiaj tylko bierz sie w garsc !! napewno wszystko pojdzie OK, 🌻🌻🌻 buziaczki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Kukusia nie smuc się wszystkie to znamy z własnego doświadczenia Kesnia zdrowiej A ja dzie cały dzień jeździła a teraz jestem ledwo żywa i mama straszny katar i głowa mi pęka , wczoraj bylismy na grilu wieczorem i było zimno i mokro i chyba sie załatwiła :( Spadam do łuzeczka dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziń dybry na szczęście dziś jest nowy dzień i już nie taki jak wczoraj. mam nadzieje że załamke mam z głowy choć na tydzień takie są chłopy i nic na to nie poradzimy. Mój też bardzo pragnie tego dzidziusia , ale niestety nie robi wszystkiego żeby je mieć. no cóż, muszę jeszcze poczekać. może w wakacje sie uda. jak nie to na 100 % klinika i nawet niema dwóch zdań. Kseńko domyślam sie co przeżywasz. Kochana musisz to przetrwać a potem będzie już troszkę lepiej. trzeba czasu który zagoi rany. trzymaj sie jakoś dobra, uciekam bo znów mam pełno roboty.pewno zajrze wieczorkiem pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ... lato na dworzu - zima w sercu ... dziewczynki jestem zla - na swojego lekarza i bardzo powaznie się zastanawiam czy go nie zmienic na innego ... pojechałam dzis do W-wy ... wczesniej - miesiąc temu miałam robione Rc - czyli cytologie sluzu szyjkowego i mialam byc przygotowywana do hsg ... a więc dziś mój lekarz stwierdzil ze zapodzial gdzies moje wyniki i mam przyjechac za miesiąc - bo bez wyników on nie jest w stanie ocenic i skierowac mnie na badanie! ale sie wkurzyłam - no tak jemu się nie spieszy - a mi kolejny miesiąc przelatuje przed nosem ... oczywiście obejrzał mnie - nie mam zadnych torbieli i śluzowka ladna - bo ogladał ja wziernikiem - zadnych stanów zapalnych - kazał mi tylko Lactovaginal kupic i uzywać dla większej - wilgoci! mam przyjechac do niego w nastepnym cyklu - tak mniej więcej w połowie a jutro lub w środę zadzwonic i zapytac się czy moje badania się znalazły! zadzwonilam do swojej znajomej kazała mi poszukac nowego lekarza - bo z tym do 40-stki nie zajde w ciąze - takze klapa ... po wakacjach ruszamy do kliniki - mam nadzieję ze jednak to moje hsg sie odbedzie - bo jak liczyłam to tak mniej więcej pod koniec czerwca by był odpowiedni moment! wczorajszy dzień b. udany - wróciliśmy do domku po 22 ... ja taka podcieta ze... ho ..ho ... stwierdziłam ze i tak pewnie nie jestem w ciazy - także raz na jakiś czas sobie poszalelismy - spotkała się cała rodzinka - wszystkie moje kuzynostwo ... śmiechu było co nie miara - dzieci malych nie mamy w rodzinie na razie - bo ja jestem jednyną mezatką ... moje siostry i bracia cioteczni - w wolnych zwiazkach - taze nie miałam powodu do depresji ... własnie robie pranie - bo pogoda jest cudna - słońce prazy - jak w piekny letni dzień ... mój miniek bardzo chce bejboszka - ostatnio rozmawialiśmy i powiedział mi ze nie rozmawia o tym ze mna tak często bo wie jak to przezywam - ale i jemu bardzo zalezy na mojej ciązy ... dba o siebie bardzo - wczoraj wypił tylko lampke szampana i koniec ... do tego luzne spodnie ...bokserki - nie pali - to on trzyma wszystko w garsci i mnie pociesza jak przychodzi kolejna @ ... jak moj brat powiedzial ze się zeni w przyszłym roku - to dla zartu powiedziałam mezowi to moze się wstrzymamy z tymi starankami - bo nie chciałabym z wielkim brzuchalem tańcowac na weselu - to tak sie oburzył ze szok - wiem ze moje marzenie jest i jego marzeniem ... zmykam musze coś zjeśc - na razie kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wuitajcie Elizko, tylko nam tu nie choruj, taka piękna pogoda, choć troche duszno, jak dla mnie - dziś ma być u nas 30 stopni ;) Kukusiu, bardzo dobrze że humorek Ci się poprawił Trini czekamy na wieści od ginka napisz jak wrócisz, narazie spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Triniusiu no to cię wezwałam telepatycznie faktycznie ten gin jakiś dziwny, no cóż napewno wyniki mogą się gdzieś zapodziać, ale skoro miałaś na dziś termin to mógł ich poszukać, pozatym bez sensu że kazał dopiero za miesiąc przyjechać, to może już w czerwcu idzcie do kliniki, tam dowiesz sie wszystkiego, a tak to czas leci mój brat też się żeni w przyszłym roku w czerwcu, ja już bym chciała bawić sie wtedy z dzidzią na rękach ewent w brzuszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolciu - chodzi o to że kazał mi przyjechac w nastepnym cylku - w połowie bo chce mi znowu zrobic Tk - czyli test na krystalizacje i ocene sluzu szyjkowego ... na razie nie mamy zadnej kliniki na oku - musze sie troszke rozejrzec i dopiero umówic na wizytę ... ale w przyszłym miesiącu jade go gina mojej kolezanki na monitoring i wtedy zobaczymy jak tam moje jajeczka ... dziś mam 19 dc także już za późno ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój brat we wrzesniu i tez mam nadziję ze moje bobo bedzie juz na swiecie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze też sprawdzić u innego cos się dzieje ja po powrocie z wczasów wybiore sie do... no właśnie okazało się że raz w tygodniu jest w sąsiednim mieście ten do którego chodzi Eliza :) fajnie nie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki:) Wczoraj nie pisałam bo bylismy na Komunii mojego chrześniaka:) było bardzo fajnie, mały zadowolony, dumny i wogóle zafascynowany całym wydarzeniem. Przyjęcie było w pałacyku niedaleko Bartoszyc-miejsce zaczrowane!!!!jest tamtak uroczo...że dech zapiera w piersiach:) Razem z mężem byliśmy najmłodsi z całego towarzystwa-nie wyłączając chrześniaka:) ale i tak było fajnie;) Szkoda tylko, ze pogoda nie dopisała, rano się chmurzyło ale nie padało, dopiero po południu wyszło słońce i można było pójść na spacer:) Wszyscy zgodnie stwierdzili, ze ładnie wygladam jak na 6 miesiąc ciąży:) Tak więc byo super! A dzis..od rana biegam, najpierw źle się czułam-pierwsze mdłości-wow! potem polatalismy po mieście, kupiłam mojemu Aniołkowi troszke ciuszków-temu dużemu Aniołkowi, a teraz powinnam zrobić cos na obiad....a kompletnie nie mam ochoty:( ech..chyba zadowolimy się kanapkami:( Całusy dla wszystkich, tych wesołych i tych smutnych...główki do góry..jutro tez jest dzień!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny !!! 🌻🌻 u nas od samego rana deszcz...a od 11.......upał !!! byłam dzisiaj u gina - moje jajo ma 22mm a dzisiaj jest 17dc więc......napewno juz nie pęknie,tak jak podejrzewałam :-( :-( :-( chociaz gin mowi,zeby sie starac....bo niestety na pregnyl juz za pozno...ja i tak wiem,ze to paskudne wredne jajco mi nie pęknie :-( bbbuuu................................................................!!!!!!!!!! tak poza tym idę w piątek zobaczyc czy znow urosło do niebotycznych rozmiarów;i duphaston od czwartku. co do laparo to jeszcze nie bede robiła .....jak narazie próbujemy na tym jednym.... pozdrowionka !! p.s PAZIU - tak się zastanawiam czy Tobie same jejeczka zaczęly pękac po tej kuracji lekami?! bo z tego co pamiętam to miałysmy ten sam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis ja idę ryczeć, @ już prawie przyłazi, znów o 2 dni za wczesnie, cykl 22 dniowy to już niezłe przegięcie, bbbuuuu !!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
same niedobre informacje od poniedziałku, a jaki poniedziałek taki cały tydzień :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak ostatnio miałam Karolciu jak nie byłam na duphastonie to po 22 dni. jesteśmy jakby z kosmosu, no ale cóż. dzisiaj byłam u koleżanki która ma 1,5 roczną córeczkę taką kochana. kazała mi ją ubrać. było mi przy tym tak fajnie a za razem przykro. ubierałam małą ze łzami w oczach że to nie moja córeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to wogóle chyba z innej galaktyki, bo jak brałam luteine przez 4 cykle to @ przychodziła w trakcie właśnie 23-24 dc, a niby przychodzi po odstawieniu, w tym cyklu nie brałam i jest tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogóle ten nasz maj jest jakiś okropny. może jeszcze sie coś poprawi jak którś zapowie nowinę Trini szukaj jakiegoś innego gina ja też miałam szukać, ale na razie odpuszczam a potem prost do kliniki, bo mam już dosyć ginów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja w maju odpadam, to już wiadomo, ale jeszcze kilka osób zostało, moze którejś się powiedzie, mam taką nadzieję, niby maj taki piękny, ale w duszy smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też odpadam bo już jestem w trakcie @ w czerwcu pewno też, a co będzie z lipcem to niewiem żyć sie niechce czasami szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki, mozecie mi dac pare dni na wczesniejsza @ a ja wam oddam moje opoznienia i wszystkie bedziemy kwita :) Akasiu, mi tez nie pekaja , buuu. A teraz to nawet po tym zastrzyku chyba nie peklo. Ja juz nie wiem co zrobic by ta owulka zechciala byc. Ach te moje jajniki... Trynitko, ten twoj lekarz to ma chyba jakies zboczenie odnosnie sluzu, albo czerpie z tego jakies ekstra zyski. Pierwszy raz sie spotykam aby ktos przykladal wage do sluzu a nie do samej owulacji albo droznosci. Sluz jest dopiero na trzecim miejscu, nie na pierwszym. Przynajmniej mi sie tak wydaje. Ja tam bym go zmienila i za taka nieodpowiedzialnosc wiecej by mnie nie ogladal. A co do odpadania - to ja tez :( Pewnie caly rok sie nie uda :( Z taaakimi cyklami to pewnie beda jeszcze ze dwie szanse , niestety. Ale wam zycze powodzenia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy teraz gradobicie - dobrze,ze nam sie udało uciec przed wichurą.....do tego błyski piorunów i burza,....:-) ale ja sobie juz siedzę w cieplutkich kapciach :-D Trinity koniecznie zmien gina !! i jak najszybciej zrób HSG !!!!!!! Naprawdę, lepiej wiedzieć co tam w srodku się dzieje.A przy niewielkich zrostach sam kontrast udrożni jajowód :-) więc nie czekaj na nic!! co by poradzic ,zeby te jajka chciały pękac bez zastrzyków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem to sluz ma bardzo duze znaczenie - ponieważ to właśnie w nim wedruja plemniczki do jajeczka ! jak nie ma śluzu lub jest niepełnowartościowy to klapa - czytałam o tym zanim jeszcze zaczełam chodzic do swojego ówczesnego gina ... jeszcze czeka mnie badanie na wrogośc sluzu - bo moze byc tak ze sluz po prostu niszczy plemniki i do zapłodnienia nigdy nie dojdzie - bo zawiera jakies przeciwciała - wtedy podobno skuteczna jest inseminacja ... oj kochane jakie to wszystko smutne ... ja wiem ze na pewno zaczne chodzić do innego gina rownolegle - niech mi robi monitoring i może zbada hormony - kolezanka poleciła mi specjaliste z Łowicza - prowadzi jej drugą ciąze - jest podobno dobry bo b. duzo osób do niego jeżdzi ... z Kutna ... Płocka zreszta jej siostrze uratował druga ciąże w 11 tygodniu bo nastapiło odklejenie łozyska - co prawda sie oszczedzala ale malutka urodziła się zdrowa i sliczna! szkoda ze mój gin jest taki powolny ... moze dlatego ze na kase chorych ? - prywatnie by pewnie sie bardziej przykładal a tak kazda wizyta to rutyna - chociaz ma duzo osiągnięc na swoim koncie i meżczyżni go b. chwalą - bo jest tez andrologiem ... gdybym miala 25-26 lat - wszystko byłoby inaczej a tak nie dośc że bardzo pragne dzidziusia to jeszcze zegar biologiczny tyka coraz glościej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podłamałam się i mam lekkiego doła!! jest mi cholernie przykro,ze tak to wszystko mozolnie idzie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akasiu słyszalam ze zrosty sa po stanach zapalnych - juz sie boje na sama mysl o hsg ... bo ja kiedys przechodziłam co i rusz jakies infekcje ... mniej więcej wiem co się dzieje ... dziś wziernikiem ogladal mi wszystko w srodku - szkoda tylko ze nie bierze pod uwage mojego wieku ... i faktu ze moje starania trwaja juz prawie 2 lata ... dziś się spytaąlm o skąpe miesiączki powiedziala ze tak czasm jest po hormonach - pocieszajace jest to ze cykle sie wydłuzaja choć o kilka dni ... już od 3 miesiecu mam cykle 28 dniowe :) szkoda tylkoze owulka w 17 dc ... ale teraz robie monitoring i bede miec 100% pewnosć - bo tak opieram się tylko na obserwacji sluzu i testach owu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akasiu nie smuc się kochana - zobaczysz uda się kazdej z nas! wczoraj na tej 18-stce spotkalam taka dziewczynę spoza naszej rodziny - jest meżatka od 5 lat - a ma 27 lat - nie moga miec dzieci - i bardzo sie o to kłócą - tak mocno ze chyba się rozstaną ... takze myszki moje nasi mężowi sa naszymi skarbami - dzieci uzupelnieniem naszej miłości do nich - a jeżeli ja osobiście nie bede mogla miec dzidziusia to i tak bede chciała zostac mamą - tyle dzieci nie ma rodziców - myślę ze w moim domu znajdzie się miejsce dla jednego lub dwojga maluszków ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze że dzisiaj sie większości udzielił zły nastrój. no niestety, w naszych przypadkach to chyba nam sie należy co jakiś czas pobiadolić dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trynitko, ja nie napisałam, ze śluz jest nie ważny, tylko że nie najważniejszy. Dobry śluz to kwestia poprawnej gospodarki hormonalnej, a te przeciwciała się zdarzają ale bardzo rzadko. Bez owu, albo z niedroznym jajowowdami o ciąży można sobie tylko pomarzyć. Nawet inseminacja nie pomoże. A skoro miałas juz badany sluz i był ok to po co powtarzać te same badania a nie zająć się kolejnymi. Jak sama mówisz czas nagli. Ja też się wkurzam, że stoje w miejscu - i to od 5 lat. :( W grudniu juz będę miec 28 lat. Akasiu, nie ma mocnych na te jaja - uparte sa i tyle. To jednak nie będziesz mieć laparo albo resekcji? W sumie po laparo dziewczynom którym nię pękaja pęcherzyki jest zancznie lepiej i szanse na bejbika bardzo wzrastają. A przy okazji udrażniają jajowody. Ja coraz częściej o tym myślę. Ale nie wiem jakie są zapatrywania mojego gina na te zabiegi. Nie dobrze Trynitko ze ci znajomi kłócą sie o ten problem. Ja czasem się obwiniam, że to że nie mamy dzieci jest tylko moja winą. Ale przecież nie chciałam być chora. A z reszta przed ślubem jeszcze powiedziałam mojemu że moga byc problemy, bo z ta moja @ różnie bywało. A czułam pismo nosem. Ale mój jest taki cierpliwy i tak spokojnie znosi niepowodzenia, i przytula gdy płaczę. Kocham go i wiem, że on tez mnie, bardzo.. chociaz gdzies w podświadomości wyrzucam sobie, że on z inna kobieta juz dawno miałby dzieci, a ja nie powinnam mu była życia marnować. Ale póki co trwamy, nie kłócimy się, i staramy razem o maleństwo. kukusiu, a pewnie że trzeba - zwłaszcza jak sie łapie doła grupowo jest fajnie :( Smutne to co nas spotyka. Dobrze Dianka się odzywa nasz promyczek nadzieji :) I opowiada nam o Dawidku :) Tez kiedys będziemy nosic w brzuszku swoich \"Dawidków\". Duzo zdrówka dla was, Dianko. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×