Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Pazia a ja nie dostałam zdjec więc bardzo proszę :)

akasiu - to kto będzie jadł te Twoje wisienki ze słoiczka, jak Ty nie możesz na nie patrzeć? 5 lat to one na bank nie przetrzymają;) To może ja się bardzo chętnie ustawię obok Ciebie w kolejce na ten lipiec - jeszcze przez parę dni - gdzieś tak do niedzieli - się połudzę, że może akurat się udało (marzenie ściętej głowy!)...

Voltare! dzieki za wsparcie:))

Voltare bardzo proszę lipiec - w takim razie wezmę sierpień ;-) dobranoc

akasia - a może by tak razem?;) A co tam - szaleć to szaleć:P marzenia na dobranoc...;)

Martiko, chodzi mi o test z krwi...i to bardzo dziwne ze nie wyszedl ci test ciazowy 3 dni temu, nawet wieczorem...To juz nie jest taka wczesna ciaza, zeby testy nie wychodzily...Ale ciesze sie razem z toba i jezeli naprawde za pare dni uslyszysz serduszko to bedzie prawdziwy cud. Justynko, fajnie ze jeszcze dajesz nam wszystkim szense na lipiec...ja sobie tak mysle, ze moze lipcowka jest...tylko jeszcze o tym nie wie, albo..sie nie odzywa ;) Prosze sie pochwalic... Akasiu, leczenie gonadotropinami najczesciej polega na podawaniu w poczatkowej fazie cyklu fsh na wzrost pecherzyka i dojrzewanie jajeczka...wazne jest aby w tym czasie badac poziom estrogenow..i w odpowiednim momencie podaje sie hcg, czyli np. pregnyl. Sa jeszacze inne sposoby, bo czasem podaja lh, czasem wogole ten hormon ( ni epamietam nazwy) ktory uwalnia produkcje fsh z przysadki..zalezy od pacjentki i jej reakcji na stymualcje. Ale musi sie byc pod ciagla obserwacja i monitoringiem..mi gin powiedzial, ze jesli chodzi o pco to czasem potrafi zaskakiwac lekarzy i w jeden dzien pacjentka ma niski poziom hormonu, a w drugi jest go do przesady i dochodzi do hiperstymulacji...a jednak nie chcemy miec szescioraczkow....Otatnio wlasnie czytalam artykul, jak kobieta urodzila szescioraczki wlasnie po stymulacji gonmadotropinmi...czworo zmarlo zaraz po urodzeniu :( z dwojka nie wiadomo co jeszcze bedzie, ale podejrzewaja porazenie mozgowe - porod nastapil w 22 tyg ciazy. Smutne...Dlatego mnoga ciaza tak, ale tak do dwojki, trojki bo potem zaczynaja sie powazne komplikacje dla kobiety i dzieci. Wiec jesli planujesz wakacje to przyjmownie codzinnie zastrzykow odpada i jeszcze monitoringi...A moze cie jao samo zaskoczy tym razem z wlasciwego jajowodu :) I akasiu, przyslij troche tych wisienek ;) Voltare, ja calkowicie odpuszczam kolejke...moge byc ostatnia, bylebym tylko byla i nikomu przydzialu nie zabraklo :D Pozdrawiam.

dzien dobry wszystkim kobietkom :) Justysiu wyslalm ci fotke i voltare tez jak prosiłyscie :) mam problem kobietki i prosze doradzcie mi, jak pisalam wczesniej mamy w sobote wesele kolegi i nie wiem czy isc oni juz za nas zaplacili bo to jest w restauracji. Tak sbiemyslałam eby isc na slub bo i tak przeciez posedze w ławce i jechac na obiad, pogadac chwilkei wrucic do domu. Tanczenie odpada, myslalam zeby poprostu tak tylko zajrzec a co wy na to?? Adam sie waha ale ja sie czuje bardzo dobrze, mam tylko od czasu do czasu skurcze jajnikow ale topodobno normalne. co w byscie zrobiły??

Witajcie ... słoneczka! Martiko trudno doradzić - a co mówił lekarz ? leżeć ? bo jeżeli tak to ja bym sobie odpuścila- zadzwoniłabym do tych znajomych i powiedziala ze nie moge - ze jesteś w ciaży i to zagrożonej ... na pewno zrozumieją ... jeżeli lekarz nic nie mówił o lezeniu - to moze bym się skusiła na ślub i chwilkę w restauracji - tak max do 22 - ale bez tańczenia Martiko a jak tam maz - szczęśliwy ? jeżeli nie chcesz pisac na forum zostaw mi wiadomośc na gg ... bo teraz idę śniadać ;) a potem wreszcie zabieramy się za pokoj bo przez to wczorajsze leniuchowanie - praca stoi w miejscu ... justi 24 spróbuję dziś uporządkować sobie skrzynke i może bys mi przesłała swoje zdjecia - jeszcze raz - ale tak wieczorkiem - bo nie wiem czy sie wyrobię - muszę zdjęcia poprzegrywac do katalogów - Paziulek i akasia mi ostatnio przesłały ... Paziu pewnie ze zadna praca nie hańbi - zresztą praca przy kosmetykach jest bardzo przyjemna - bedziesz zawsze na biezaco z nowosciami - a tak serio każde pare groszy się przyda ... zmykam bo kawusia mi stygnie ... a gdzie nasza Katia, Leneczka, Ksenia Monia to już chyba o nas zapomniała ... dziewczynki odezwijcie sie wreszcie ... a co do dzidzi to mi tez wszystko jedno kiedy - byleby było - choc we wrzesniu jedziemy na Kretę i moze wtedy ? w sierpniu hsg - także może wreszcie się cos ruszy ?

hejka ja na swój ślub też zaprosilam dziewczynę,która była w zagrożonej ciązy(oczywiscie,ze zrozumialam!)a przyszli nam wręczyć kwiaty i do domku z powrotem.Więc nic się nie forsuj tylko do wyrka.

p.s niedawno bylismy u nich na chrzcinach ;-) chłopak beksa jak nic :-)

Halo,je tu kto? bbuu...czyli najprawdopodobnie j będe musiała zrezygnować z gonadotropin w sierpniu i rozpocząc kurację we wrześniu...coz,trudno się mówi :-( znowu nastał upał !!!

TRINITY od którego dnia cyklu bierzesz Ovestin i jak długo?

Elizo nie mam twojego maila

akasiu - Ovestin od 6 - 15 dc od 16 - 26 duphaston znowu upał - wlasnie skończyliśmy ścianę - ale to jeszcze nie koniec - zabrakło nam na doslownie 20 cm szerokosci od sufitu do podłogi tynku - miniek juz dzwonil do tej firmy co nam dobierała kolory i domówił tynku - ma byc jutro na 11 godzinę - na dziś juz koniec - czekamy na wyschniecie - póżniej docieramy by weksponowac kamyk ... nie bede mojego mezulka wychwalac ale świetnie mu wyszło to nakładanie - sciana jest naprawde estra ... ;)

miałam na mysli ekstra :)

Hej słoneczka !!!!! I znowu nastał upał , boze jak ciepło !!! Musisz nam koniecznie Trynitko posłać fotki po remoncie !!! Faktycznie jakoś mało dziewczyn sie odzywa - ale pewnie są na urlopie , ciekawe jak tam Karolcia się urlopuję !

Witam upalnie :p Ja tylko na minutke bo mam robote a zaraz jak misiek przyjdzie z pracy wsiadomy w pojazd i jedziemy do kliniki.Ale się boje misiu cały dzien na nerwie bo ma byc badane nasienie Oj jak sie denerwuje przecież przez ponad 2 mieciące bardzo ograniczał alkohol, starał sie zdrowo odzywiac i łukał dużo tabsów -musi się poprawic .A ja bede musiała powiedziec lekarzowi ze niałam te plamienia przez 6dni a dopiero później@ Zobaczymy Musi byc dobrze bo wyniki na hormon tarczycy były ok Uciekam do późniego wieczoru lub jutra rano PS Ja chyba bym odpuściła z tym weselem :(

mnie lekarz kazał lezec i nie wstawac, zreszta dzis sie juz sprawaprzesadziła i na bank nie idziemy. Dzis troche nie za dobrze ze mna , prawie nie wstaje. Moj maz zazdowolony sam dzis ugotował obiad az mi gały wyszły bo nigdy tego nie robił, poblewaja mnie jajniki i dzis mam taki jakich chwilami brazowy sluz ale dzwonilam do lekarza i mowi ze to reakacja na to ze przestalam brac lutenyl. mam taka nadzieje ze to nic złego. Teraz troche rzadziej bede zagladala prwie caly dzien spie lub czytam ksiazke zeby o tym nie mslec. pozdrawiam was goraco i przesyłam buziaki. aha nic nikomu nie mowie zejetem w ciazy, jak juz lekarz powie ze jest ok to wtedy moze narazie to jest nasza tajemnica :)

martiko - sama widzisz dzidziulek jest wazniejszy niz chwilka na weselu - zadzwoń do znajomych i powiedz ze jestes chora - ze na pewno nie przyjdziecie - moze poslijcie im jakąś piękna kartę z tej okazji - by wiedzieli ze o nich pamiętaliście i byliscie myślami w tym waznym dla nich dniu ... i jeszcze jedno czy Ty bierzesz cos na podtrzymanie tej ciazy ? moja kolezanka przez pierwsze 3 miesiące brala duphaston a potem cos innego - chłopczyk urodził sie sliczniutki i zdrowy - 4,5 kg zywej wagi przy 52 cm :) co do sciany na pewno zrobie jakas fotkę - może nie jest to jakies arcydzieło - ale fajnie wyglada - jak na prace laika - super ...

Elizo - wiem ze badanie nasionek to stres - ale na pewno bedzie lepiej ... musicie walczyc o maluszka ... poprawa jednak moze byc minimalna - takze zyczę cierpliwości ... co do tych plamień - to jestem ciekawa bo tez takowe miewam - może dowiem się czegos nowego ? także jak przyjedziecie z kliniki to pisz ...

biore luteine 3 razy dziennie pod jezyk , mam nadzieje ze pomoze

Ale tu dzis pusciutko... Martiko, nigdzie nie chodz, sluszna decyzja..lez i bierz ta luteine. :) Trynitko, jestem pewna ze teraz pokoj wyglada oblednie ;) Elizko...moj maz tez bada nasienie w poniedzialek. Pierwszy raz od 3 lat i mam stresa, zeby u niego tez cos nie wyszlo, skoro ze mna ciagle problemy. Jak myslicie, moglo sie popsuc z bardzo dobrych wskaznikow na ponizej norm ? Sama nie wiem, ale juz wkrotce sie okaze co tam u niego w \"trawie\" piszczy... Trzymam kciuki za was kochane... Pozdrawiam

Martiko - to dobrze ze bierzesz luteine - na pewno pomoże jak nie bedzisz sie forsowac - lez kochanie - wiem ze mozna w tym upale zwariowac ale to dla dobra sprawy :) surficiu - podobno paramery nasienia sa bardzo zmienne - wszystko zalezy w jakieh warunkach ksztaltuja się zołnierzyki ... ale na pewno jak wyniki kiedys były bardzo dobre to teraz tez bedzie oki ... zmykam kochane ... wlasnie szykuje sie na rower ...

Hej - dziewczynki !!!!! Mam prosbe - w końcu umuwiłam sie do gina w przyszłym tygodniu - doradżcie o co powinnam spytać tak konkretnie , bo wiecie różnie z tymi doktorami jest !!!! :-) :-)

Oj i dopiero dotarłam do domu ,zaraz wam wszystko opowiem No misiek spisał się na medal poprawa jest znaczna jesli chodzi o liczbe (bo była mała liczba plemnikóww nasieniu) teraz w normie cos trszke spadło ale lekarz powiedział zeby sie nie martwic Co do moich plamien to powiedział ze przez te tabletki- luteine -wahania hormonalne i kazał mi liczyc cykl od obfitych krwawień, nie brac pod uwage tych 6dniowych plamien więc mam 12dc , duże jajo i endometrium na 10 więc dostałam zastrzyk na pękniecie i mamy jutro brac sie ostro do pracy .KazaŁ pracowac jutro wieczorem i w sobote rano :) No dobra czemu nie :P Jak dobrze ze nie brałam luteiny bo jak by liczyc plamienie to by to był juz 18dc a miałam go łykac od 16. Ale cos mnie tkneło i dobrze. Grunt to byc dobrej mysli i nie streowac sie na siłe i nie nakrecac . Jak czekalismy na wizyte to mówiłam miśkowi ze chciałabym zeby dzidzio poczeło się koło wrzesnia :P-obiecałam sobie ze bedziemy jeździc do kolejny cykl. Misiek dostał witaminy i salfazin a ja duphaston :p Uciekam do miska papa dobrej nocki .Jak dobrze ze choc troszke polepszyło się to jest motywacja do dalszej pracy i wytrwałości Dobranoc

Elizko, badzo sie ciesze :) No i trzymam kciuki za staranka...moze to ty bedziesz ta sierpnioweczka? :D Justynko, ja juz mam tyle \"pierwszych\" wizyt u ginow, ze hej ;) Musisz mu powiedziec wszystko...dobry gin zapyta o wszystko, regularnosc @, czestosc wspolzycia, jak dlugo sie staracie, nawet kiedy mialas pierwsza @...Powiedz mu tak jak jest, mozesz dodac troche do czasu staran, bo czym gin slyszy ze dluzej, bardziej sie przejmuje ( a przynajmniej ja mam takie zludzenie, albo trafiam na coraz \"lepszych\" ginow) swoja droga stesknilam sie za swoim :P A o co pytac? Najpierw i tak powinien dac wam skierowania na badania, a tak naprawde powinien zaczac od meza, najprosciej wykluczyc lub potwierdzic problem. A badanka takie jak pisalysmy wczesniej fsh/lh, e2, prolaktyna, testosteron, hormony tarczycy, progetseron w drugiej fazie z ponownie e2. No i oczywiscie usg... Sama zobaczysz co gin powie, mozesz mu cos zasugerowac, ale ja sadze, ze bez badan sie nie obejdzie. trynitko, ja tez rowerkuje, chociaz ostatnio jest tak duszno, ze nie ma tu czym oddychac. Wystarczy wyjsc na pole i ma sie wrazenie, ze jest sie w saunie...i jak tu jeszcze pedalowac :P Wiec leniuszkuje.... Pozdrawiam i zycze kolorowych snow.

Dzień dobry dziewczynki pięknie Elizo...!!! tylko brac się ostro do roboty ;-) a co u Cibie Suficiu - jak dalsze rokowania?! rosnie jakis pęcherzyk? buziaczki

ale cicho .... Paziu dzięki za wszelkie info ;-) byłam własnie w biurze rezerwowac hotel i znowu dupa...cena podskoczyła o 40 Euro,więc wstrzymujemy sie jeszcze do poniedziałku z zaliczką; OK.14 jedziemy do Poznania,więc będe dopiero wieczorkiem.Może jeszcze zdąże do swojego ENDO,już dzwoniłam,ze jak wroce do 21 to mnie przyjmie :-) a wczoraj zorientowałam sie ze mi tylko 4 tabletki zostaly...a bez nich ani rusz... buziaki !!!

Witajcie kochane ... ELizo - super ze wyniki sie poprawily - bardzo sie cieszę :) ja zawsze licze cykl od duzego krwawienia ... ja mam dziś 8 dc - ok. -13-14 jadę do gina zobaczyc moje pecherzolki - czy sa i jak rosną ... potem pojade zobaczyc czy pekly ... u nas też duszno - na rower chodze ok. 20 ... ja mi sie nie chce pedałowac - to ide na basen - mam dosłonie 10 min na pieszo ... wlaśnie kończymy robic scianę - oczywiscie zrobilismy taktyczny błąd - nie dotarlismy tynku na mokro ... i nie ma takiej faktury jaka powinna wyjsc - \"przepisowo\" ; efekt po wyschnieciu - jest całkiem niezly ale troszke inny niż się spodziewalismy ... ale mamy juz dowświadczenie na nastepny raz ... ale to juz chyba nie wy tym mieszkaniu .... zmykam na kawę .... pa pa

Cześc kochane kolezanki!!! Elizo-to super ze badania wyszly dobrze teraz tylko musicie sie postarac,trzymam kciuki zeby się udało Tyle tu u nas ostatnio dobrych wiadomosci , ze mam cicha nadzieje ze Elizko będziesz następna. My też idziemy na badanko ale dopiero za tydzień. POZDRAWIAM WAS GORĄCO:]