Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Cześć dziewczynki !!!!! Kolejny dzień upału !!!!! - ale to dobrze wkońcu mamy porzadne lato !!!! Surfitka - dzięki za odpowiedź , tak pytałam z ciekawości , żeby mnie przypadkiem gin nie zbył byle czym . Hej Jadirko - ostatnio mało tu do nas zaglądałaś !!! Tak ciepło , że aż sie nie chce pisać :-) :-) Ciekawe gdzie podziewa się Katia , Marta 24 - ostatni wogóle ich nie widać na naszym topiku!!!! Całuski dl wszystkich......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Słoneczka:) No i po marzeniach:( Pazia/Warszawa...........26.............19.............. ...ok 08.07.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............19................ok.08.08 . 07 Lenka/Ostrołęka...........28.............10............. ......15.06.07 akasia/ZielonaGóra........26..............27............ ........28.07.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37....................14.07.07 Surfitka/ Kraków...........27.............31....................12.08 .07 kukusia .......................25.............6.................ok. 07.07.07 karolcia_26...................27 ...........14 ....................27.07.07 Eliza333/Kraków............30.............10............ .....ok05.07.07 Monia80/ Kutno.............27.............30 ...............ok.21.05.07 Marta 24/USA................24..............2....................3 0. 07.07 voltare/k.Opola.............30.............62........... ......ok.15.08.07 Justyna24....................24.............24.......... .......ok.08.08.07 jadira/Kraków...............34..............8........... .....ok.19.08.07 Katia100/Gliwice............23..............8........... .......ok.21.07.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25............33............... .......07.09.2007 Justyna/Londyn...........26............29............... .......03.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31............24.............. .......27.10.2007 anisik/Wrocław............28............17.............. .......22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica..........26............11.............. .......30.01.2008 Martika/Częstochowa.......23..........5................. ......xxxxxxxxx i znów grzecznie ustawiam się na koniec kolejki:( brzuchal mnie boli. Wczoraj się poryczałam, bo pojawiły się pierwsze plamienia, dzisiaj na parę godzin przystopowały, za to teraz \"hulaj dusza\"!😭 Ale przynajmniej psychicznie deczko lepiej. Martiko - dziękuję za zdjęcie fasoleczka - jest duży i mocny jak dąb - tak na oko kawał chłopa z niego będzie;) Leż tylko teraz, nie stresuj się na zapas i wypoczywaj, a na pewno będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Akasiu, nie wiem co z moim jajem...Poki co mam hsg..i uwazam ze ten cykl jest stracony..nic nie biore na stymulacje, ale zaczal mnie kluc jajnik wczoraj, ten bez cysty. Watpie jednak zeby cos z niego bylo...Wiec ten cykl mam w poczekalni :( trynitko, a beda zdjecia sciany? Mysmy tez teraz tynkowali, jednak ja zdecydowalam sie na calkowicie gladkie sciany...zawsze modne :) I tylko kolorek ladny i bedzie cudownie :) Byleby juz byc w domu... Justynko, fakt...tyle dziewczyn zamilklo cos ostatnio :( a moze sa juz oczekujace i unikaja kompa? Oby... Ksenka, Sysia, Lenka, Monia...dajcie znak zycia. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizko - trzymam kciuki za Twoje staranki:) Jak już los Ci tak sprzyja w tym miesiącu i wyniczki się tak ładnie poprawiły, to może będzie Ci sprzyjał jeszcze dzisiaj i jutro i na wszelki wypadek pojutrze - i pojawi się wśród nas jakaś lipcowa fasoleczka:) Tryni pokoik na pewno wygląda bosko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynko, surfitko, jadirko🌻 surfitko, a kiedy się wybierasz konkretnie na hsg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam uaktualniam tabelke Pazia/Warszawa...........26.............20.............. ...ok 20.08.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............19................ok.08.08 . 07 Lenka/Ostrołęka...........28.............10............. ......15.06.07 akasia/ZielonaGóra........26..............27............ ........28.07.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37....................14.07.07 Surfitka/ Kraków...........27.............31....................12.08 .07 kukusia .......................25.............6.................ok. 07.07.07 karolcia_26...................27 ...........14 ....................27.07.07 Eliza333/Kraków............30.............10............ .....ok05.07.07 Monia80/ Kutno.............27.............30 ...............ok.21.05.07 Marta 24/USA................24..............2....................3 0. 07.07 voltare/k.Opola.............30.............62........... ......ok.15.08.07 Justyna24....................24.............24.......... .......ok.08.08.07 jadira/Kraków...............34..............8........... .....ok.19.08.07 Katia100/Gliwice............23..............8........... .......ok.21.07.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25............33............... .......07.09.2007 Justyna/Londyn...........26............29............... .......03.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31............24.............. .......27.10.2007 anisik/Wrocław............28............17.............. .......22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica..........26............11.............. .......30.01.2008 Martika/Częstochowa.......23..........5................. ......xxxxxxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja już Wam wszystkim będę życzyła owocnych staranek:P, dobrej nocy i kolorowych snów😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare, hsg w poniedzialek :) I bardzo mi przykro, ze znowu dostalas @...chyba konieczna jest wizyta w klinice i ostre wziecie sprawy w swoje rece ... Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Surfitko ja wiem, że bez tej wizyty to ani, ani... Tylko widzisz u mnie jest taka sytuacja, że myśmy się leczyli praktycznie od początku od samego ślubu. Starać zaczęliśmy się wcześniej, na tyle, że wiedzieliśmy że jest coś nie tak. Poczekaliśmy do ślubu i od razu do gina. Oczywiście ściemniliśmy że staramy się już ok 1,5 roku, żeby nas nikt tam nie zbył. Tak więc praktycznie od tych kilku lat byliśmy bez przerwy na prochach - nawet ich wszystkich nazw nie pamiętam. Przeszliśmy ileś kuracji clo, duphastonem, luteiną, pregnylem, mężuś provironem na poprawę żołnierzyków i oboje nabraliśmy się fury zastrzyków, do tego hsg, laparoskopia i chyba już setki wizyt - kasy poszło co niemiara (ale nie chodzi o kasę) a efektów nie ma! . W lutym zdecydowaliśmy się odpuścić dotychczasowego gina. Ja już po prostu przestaję wierzyć, że same prochy wystarczą. Staję się coraz większym sceptykiem. Wierzę, że będę miała moją wymarzoną dzidzię, ale już teraz tylko dzięki jakimś bardziej radykalnym działaniom, w tabletki już nie wierzę. Myślę o inseminacji. Gin uważa, że poza obniżonymi lekko parametrami żołnierzyków wszystkie inne badanka wychodzą ok. Obecnie odreagowuję trochę psychicznie. Jak choć trochę unoormuje się sprawa z moim mężusiem jedziemy do kliniki z nastawieniem na inseminację. Nie chcę zaczynać w nowym miejscu kuracji od nowa starymi metodami, które na mnie nie działają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejki słoneczka! no tak jak wekend to pochmurno - a dziś mielismy ze znajomymi zrobic grila - a tak nici bo oni mają małego maluszka /2miesiące/ oprócz 4 letniej córeczki i warunkiem byla ładna pogoda - planowalismy zacząc grilowanie o 15.30 zeby wyrobic się na wieczorne kąpanie maluszka - zobaczymy ale chyba nie zapowiada się na to by cos sie poprawiło - temperatura skoczyla w dół i jest chłodno - do tego chmury iscie deszczowe .... Voltare, Surfitko - strasznie mi przykro ze u Was tak jakos wszystko opornie idzie - macie tyle ciepla w sobie - dla nie jednego maluszka - a tu takie przeciwności losu - trzeba miec jednak nadzieję - że Pan Bóczek nie zapomni o zadnej z nas i obdaruje chociaz po jednej fasoleczce :) Ja tez starsznie się martwię - nic ne idzie po mojej mysli - niedługo bedzie drugi rok intensywnych starań - a tu nic ! no coz tego się nie da przeskoczyc - trzeba tylko miec wiare i więcej cierpliwosci ... zmykam na kawusie ... pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kochane mam tylko jedna uwage dla naszych kolezanek ktore spodziewaja sie teraz HSG. Kochane ja poszlam na HSG i tez powiedzialam ze to stracony cykl, bo przeciez wogole nie mialam owulcji a patrzcie skoro jestem w 5 tygodniu to z wyliczen wypada ze w cyklu pare dni po HSG zaszlam w ciaze, wiec nie oowcie kochane ze to cyk stracon bo u mnie było wrecz odwrotnie :) Zycze powodzenia i zycze mlego dmia, zajrze dowas wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tryni ja zawsze chciałam mieć 2 fasoleczki (mężuś 3) :) Może nie za jednym zamachem (choć było by miło), ale chciałabym. Tymczasem martwię się żebym z jedną zdążyła, zanim z racji wieku będzie to niemożliwe... U kobiety jest ograniczona liczba jajeczek, a ja przeszłam kilka cykli stymulowanych, gdzie tych pęchrzyków było wówczas więcej niż 1 na cykl. To dodatkowo wyczerpuje \"zasoby\" organizmu... Ech martwię się trochę:( Zmykam trochę posprzątać, potem będę się bawić w tarcie ziemniaków - dzisiaj na obiadek placki zmiemniaczane (specjalne zamówienie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Voltare ty masz dokładnie taką samą sytuacje .U mnie też prawie ok ale z zołnierzykami nieco gorzej. Wyniki troche sie polepszyły ale wcale nie są super najważniejsze ze liczba wzrosła powyzej 21% bo było kiepsko .Może dzięki temu mój misiek będzie lepiej nastawiony ,On bardzo się cieszy ze jest poprawa .Ale czy to cos da zobaczymy. Rozmawiałam z nim i nastawiłam go ze nic z tego teraz nie będzie ale on powiedział ze rozumie to nie nie będzie sie martwił. Kiedys napewno wyjdzie nam. Ja też byłam na HSG ale chyba słabe plemniczki nie podołały wtedy zadaniu.:) Dobra nie marudze tylko biore się do roboty A na obiad moje drogie dzis serwuje Spagetti z kawałami pomidorów , papryki pieczarek oliwek i Tuńczyka Pychota :P Szybko i sprawnie szkoda dnia Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze zmienie tabelkę bo już wiem od kiedy mam liczyc po tych ostatnich plamieniach Pazia/Warszawa...........26.............20.............. ...ok 20.08.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............19................ok.08.08 . 07 Lenka/Ostrołęka...........28.............10............. ......15.06.07 akasia/ZielonaGóra........26..............27............ ........28.07.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37....................14.07.07 Surfitka/ Kraków...........27.............31....................12.08 .07 kukusia .......................25.............6.................ok. 07.07.07 karolcia_26...................27 ...........14 ....................27.07.07 Eliza333/Kraków............30.............10............ .....ok06.08.07 Monia80/ Kutno.............27.............30 ...............ok.21.05.07 Marta 24/USA................24..............2....................3 0. 07.07 voltare/k.Opola.............30.............62........... ......ok.15.08.07 Justyna24....................24.............24.......... .......ok.08.08.07 jadira/Kraków...............34..............8........... .....ok.19.08.07 Katia100/Gliwice............23..............8........... .......ok.21.07.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25............33............... .......07.09.2007 Justyna/Londyn...........26............29............... .......03.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31............24.............. .......27.10.2007 anisik/Wrocław............28............17.............. .......22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica..........26............11.............. .......30.01.2008 Martika/Częstochowa.......23..........5................. ......xxxxxxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizko - u nas po pierwszych badankach nasienia wyliśmy oboje - wyszły koszmarnie!!! Potem się okazało, że to z powodu stresu i złych warunków w jakich mężuś musiał \"podołać zadaniu\" - w laboratorium nie było gdzie, a transport żołnierzyków dodatkowo pogorszył sprawę;) Kolejne badania(jeszcze bez leków, tylko inne laboratorium i inne \"warunki\") były o niebo lepsze od poprzednich, ale i tak pozostawiały wiele do życzenia. Po provironie się ładnie poprawiło, ale i tak jest najwyraźniej coś nie tak... Nie chcę już dłużej tabletek... Wyregulowały mi cykl, ale za to rozregulowały mi organizm we wszystkich innych możliwych dziedzinach i na dodatek przytyłam po nich, że nim wrócę do stanu \"sprzed\" to pewnie trochę potrwa. A najlepsze jest to, że (teraz jak się przy Was trochę podszkoliłam) wcale nie jestem pewna czy ja te wszystkie hormony musiałam przyjmować w takich ilościach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Voltare, no niestety ja juz tez nie wierze w leki....co prawda jak zejdzie mi cysta chca mnie stymulowac znowu jakimis tabletkami, ale ja to przyjmuje bez przekonania. I po prostu zbieram kase na in-vitro. Wczesniej bede chciala sprobowac z inseminacja, ale tylko wtedy jak na 100% bedzie owulacja. W klinice obiecuja ze bedzie, ale czy moje jajniki nie odmowia posluszenstwa? Kto to wie...Teraz jeszcze w najblizszym cyklu nie licze na jakies cuda. Martiko, ja nie mam owulacji i prawdopodobnie nigdy w zyciu naturalnej nie mialam. Wiec nie wierze, ze w cyklu po hsg zajde w ciaze. Bo niby skad? Dopiero po powrocie z pl bede chciala ostro przystapic do dzialania, czyli w listopadzie. A jak sie w tym roku nie uda, poddaje sie ...i przygotowuje do ivf. Ja przynajmniej wiem co mi jest, a wy biedulki...niby lekarze mowia - dobrze, a dzidzia nie ma. Niestety mezczyzni tez maja duzo \"do powiedzenia\" w kwesti malenstwa. A statystyki przemawiaja nawet na niekorzysc mezczyzn :( Musicie wierzyc ze w koncu w ktormys cyklu znajdzie sie ten jeden....:) A na pocieszenie powiem wam kawal o plemniczkach: \"Plyna sobie plemniczki, szybko, szybko...jak w wyscigu. A na koncu taki maly, chudziutki z mala witka nie moze za reszta nadazyc. W koncu sie zdenerwowal i glosno wola \" Zdrada, zdrada, zawracac, jestesmy w dupie\" No to predziutko plemniczki zawracaja i pedza spowrotem. A maly plynie dalej i sobie nuci pod nosem \" I tak sie rodza geniusze\" :D\" A tak wogole to jestem straszny spioch bo niedawno wstalam dopiero. Ale to dobrze, bo czuje sie odstresowana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sufitko-trzymam kciuki z hsg 🌻 moze obejdzie sie bez ivf....❤️ martiko 🌻 elizo,voltare-może inseminacja byłaby najlepszym rozwiazaniem dla was?! buziaczki. p.s MAm Cudowną wiadomość:wpłacilismy dzisiaj zaliczke na wycieczke do Tunezji :-) 9.08 boję się tylko,zeby moje zdrowie nie zaszwankowało na wyjazd....bo nie chce byc wredzieniem jak przed@/ tak apropo\'s w jednym cyklu jestem \'miła\'ok 1,5tyg.tylko :-( a reszta to paskuda ze mnie wychodzi,....a wszystko przez te leki. Brak estrogenów też niekorzystnie wpływa na nastroj - pamietajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko jak tak myślę, że już żadnemu ginowi nie pozwolę sobie przepisać żadnych tabsów, przynajmniej nie tych, które już kiedyś miałam. Czekam jeszcze trochę - mieliśmy już w tym miesiącu zaliczyć klinikę, ale teraz musimy odczekać miesiąc albo dwa nim się wyklaruje sprawa z moim mężuśkiem. No i potem jedziemy tam z takim nastawieniem, że próbuję do 3 razy z inseminacją, potem chyba in vitro. Skoro organizmy mój i mojego K. przez 5 lat nie zareagowały na tabsy i na 2-krotną zmianę ginów, to nie wierzę, że zareagują na nie teraz. Już nie. Kiedyś gdzieś tutaj na którymś z forów przeczytałam taką myśl: \"wierz w cuda ale na nie licz\". No właśnie. Wierzę, ale nie liczę, więc trzeba podejść bardziej konkretnie do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akasiu, to ja juz wiem, czemu jestem ostatnio taka mila :) Bo przez ta torbielke ma ich nadmiar :) A jak wiadomo przed hsg i badankami nasionek nici z przytulanek :D He,he Bawcie sie dobrze w Tunezji, nie bylam. Ale tesc mowil, ze juz by tam nie pojechal, bo strasznie smierdzi wielbladami ;) Voltare, moze sie uda nam wczesniej...Marzyc trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surficiu przypominam ci ze ja tez nie mialam owulacji okolo roku bo mialam za wysoka prolaktye i co?? Miałam lekkie plamienie ale malutenskie i lekarz kazał se tym nie martwic. leze cały czas i jest poprawa, zuje siejuz duzo lepiej tylko cos tetno mam za wysokie bodzis 104 :( serducho mi za szybko wali. We wtorek jedziemy do lekjarza zeby sprawdzic czy jest tetno itd. Trzymajcie za nas kciuki zeby było oki. Jutro czeka mnie rozmowa z szefemw pracy bo ne moge wrucic skoro lekarz kazał lezec. Boje sie bardzo no ale we wtorek zaniuose zaswidczenie wiec bedzie luz. Pozdrawiam was serdecznie Kochane przyjacioli. Milej niezieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry 🌻 a tu nad ranem taka burza,ze ho-ho! cale szczescie juz nie pada :-) Nie wiem co z tą pogodą sie dzieje. Martiko,oczywiscie trzymamy kciuki za fasolka! 🌻 Wypoczywaj,leż i mysl pozytywnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie słoneczka ... u nas wczoraj pogoda się wyklarowała - zrobilismy grilka - było super - nasi znajomi zrobili nam niespodzianke - zawiezli nas na swoja działke kolo lasku - /o której nic nie wiedzieliśmy/ - a tam mury domu -takze podwójna niespodzianka ... bardzo sie cieszymy bo mieszkali przez 4 lata w ciasnym pokoiku u rodzicow - teraz beda miec swój wlasny kat ... mają śliczne dzieci -dziewczynka 4 latka maluszek dwa miesiące - wozilam go wczoraj wozeczkiem - taki słodziak :) wieczorem znowu myslalam o tym czy bede mamą - a mój maz mówił ze juz niedługo - kocham go - jest dla mnie dużą podporą - szczególnie jak lapie doły ... Akasiu Tunezja - ummm - pewnie bedzie super .... my caly czas nastawiamy się na Kretę i juz nawet wybraliśmy sobie miejsce pobytu - jak wszystko sie ułorzy pomyslnie - wylatujemy 12 wrzesnia :) Martiko kochana - lez i rekalsuj sie - myslałam dzis rano o Tobie kochanie ... szefem się nie stresuj - jezeli bardzo się boisz rozmowy - wyslij meza ze zwolnieniem - niech powie co jest grane - ze lezysz i nie mozesz narazać życia swojego maleństwa ... jeżeli szef ma serce wszystko zrozumie - na pewno nie bedzie to latwa sprawa - bo bedzie musiał zatrudnic kogos na zastepstwo ... ale po miesiącu to juz Zus bedzie płacil za Twoje zwolnienie także może nie bedzie żle ... zycze powodzenia i uszki do góry - pamietaj - optymizm góra - nie zamartwiaj się niczym - bo to moze miec wpływ na maluszka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laseczki, ale upalna niedziela my spadamy nad jeziorko troszke trzeba się opalic i zamiast jeździc na motorach popływamy na rowerkach:P Martyniu 3mam kciuki zeby było OK bo i będzie:) Surfitka i Voltare czy rozmawiałyscie z lekarzami na temat invitro ? Bo to nie taka proszta sprawa . Ostatnio zwędziłam mamie jakąs gazetkę dla kobiet i tam byłahistoria małżeństwa które nie mogło miec dzieci bo Kobieta miała jakies broblemy a mąż był po chemi bo miał raka -był obcokrajowecem i gdy dowiedział się ze jest chory to lekarze zaproponowali mu zamrożenie nasienia , było mu to obojetne ale zamroził.Gdy byli juzmałżeństwem chcieli spróbowac i przyjechali do Warszawskiej kliniki Novum -(dokł.nie pamietam nazwy) i tam pierwsze dziecko uroddziło się przez in vitrio za pierwszym razem a po kilku latach drugie ale po 4albo5 próbach .Tak więc jest to metoda nie dająca od razu wyniku.A przygotowanie rodziców do tego zabiegu jest kosztowne bo musi byc stymulacja hormoanlana .i mnustwo badań. Fajnie by było zeby skutecznośc była 100%. A teraz uciekam i miłego dnia moje drogie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesć kochane psiapsiólki!!!! Ja co prawda nie zaglądam tu ostatnio za często ,ale caly czas czytam i jestem z Wami.Mam ostatnio jakiś podly nastrój,upały mnie wykańczają,problemy z synkiem,i wogóle nie bede wam głowy truła swojemi problemami.@ wczoraj sie mi zakończyl,ale coś nie mam zapału na dalsze staranka coraz cześciej myśle ,że ja już nie powinnam liczyć na cud mam 1 dziecko i to wystarczy,bije sie z myślami.Wczoraj bylismy na wsi u Krzyśka ,jego siostra obchodzila z mężem 17 rocznice ślubu bylo naprawde super,ale ja myslami bylam gdzie indziej. Akasiu super że jedziecie na wakacje Tunezja piekna sprawa.Pamietaj o zrobieniu wielu zdjec i potem podeślij koleżankom. Pozdrawiam was Wszystkie cieplutko 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki - wpadłam się zameldować:) Elizko - mój gin sam powiedział, że jak efektów nie będzie to poleca nam Białystok, bo tam ponoć najnowszy sprzęt i w porównaniu z innymi klinikami jedna z największych skuteczności. Ale też i jedna z droższych. Ale dla nas Białystok jest za daleko - ok.700km w jedną stronę. To by musiało być przynajmniej kilka wizyt + zakwaterowanie tam na miejscu na ok.2 tygodnie no i oczywiście wszystkie badania, stymulacja i leki i cała \"oprawa\". Po pierwsze ta odległość jest zbyt duża, po drugie koszty nam w ten sposób wzrosną przynajmniej o połowę, po trzecie, jak sama wspomniałaś- i tak nie ma 100% pewności i po czwarte nie jestem w stanie pogodzić tylu \"przypadkowych i niezapowiedzianych\" dni wolnych z moją pracą - wtedy na 1 kilkunastominutową wizytę musiałabym zarezerwować sobie 3 dni wolnego, żeby z dojazdem wyrobić (co innego jakbym była w ciąży - wtedy zwolnienie i gwiżdżę na wszystko). Nastawiam się więc na Wrocław albo Opole, tutaj mogę umówić się na wizytę w godzinach popołudniowych i załatwić wszystko w jeden dzień. No i właśnie ze względu na koszta i skuteczność najpierw szykujemy się na jakieś 2-3 trzy podejścia do insemnacji. Martiko Kochanie nie przejmuj się teraz rozmową z szefem, Kobietę w ciąży chroni prawo pracy - więc nic Ci nie może zrobić. Wypoczniesz sobie na L4, teraz najważniejsza jest dzidzia:) Akasiu - u nas na regionalnej telewizji tak wczoraj straszyli burzami i wichurami, że o 23:40 biegłam do ogródka ściągać pranie. A tutaj rano piękne słoneczko:) Pozostałym Psiapsiółkom życzę słonecznej niedzieli:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze taka prośba: jeżeli podczytuje nas jakaś dziewczyna, która leczyła się w Opolu, albo we Wrocławiu, może mi tam polecić jakiegoś dobrego gina, albo przed jakimś ostrzec, miała tam inseminacje albo in vitro - proszę o kontakt: GG:8462916 (numer GG jest też na stałe dostępny pod nickiem). Dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na przemian:deszcz-wiatr-deszcz...i co tu robić? mężusia wysłałam do fryziera.Zaraz wróci i będziemy kombinować jak przyjemnie spędzić czas. Elizko kochana-oczywiscie,ze nie kazdemu udaje sie za pierwszym razem zajsc w ciaze i ja donosic,ale szanse sa bardzo duze,a im jestesmy mlodsze tym one są większe!! Koszty samego przygotowania nie są az tak duze jakby się mogło wydawać.Stymulację gonadotropinami i tak bede miała ( tylko mniejsza liczba zastrzyków) jedna ampulka kosztuje ok.100zł.Więc w normalnym cyklu bede musiala wydac ok.350zł....a do in-vitro trzy zastrzyki więcej.... Voltare,co do klinki to ja wybrałam krakowsie ivf...ewentualnie klinika w Poznaniu(blisko). Trinity,my postanowilismy wylatywac co roku do innego kraju by mozliwie jak najwiecej poznac,przed poczeciem dziecka. Mielismy obrany Egipt w tym roku,ale kazdy odradzał sierpien( niesamowite upałY) musi poczekac do wrzesnia,...moze przyszlego roku.A krete zostawiamy jak juz beda dzieci :-) poniewaz tam jest spokój i wygoda dla małych człowieczków:-)(Kolega byl ze swoją mała dwójką rozrabiaków!) więc na teraz zostały kraje arabskie :-) :D gdzie jest bród,robale i natrętniacy ;-) :-D I w życiu bym nie zabrala w takie miejsce malucha. A na Krete gdzie się wybieracie ?! Hersonissos chyba jest najlepszym mistem dla młodych ludzi :-D zresztą zawsze mozna wypozyczyc autko i udac sie w nieznane( polecam zwidzic w ten spoob cala wyspe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizko kochana, oczywiscie ze rozmawialam z ginem na ten temat, ba - zaczelam robic badania...i jutro wlasciwe bedzie koniec pierwszej fazy...tzn. maz odda krew, bo oni robia strasznie duzo roznych badan, jakies genetyczne, przeciwciala i sama nie wiem co jeszcze...jak mi krew pobierali to 9 razy zmieniala fiolke :) I tych wynikow...Ale jeszcze ich nie znam, wybieram sie do gina na rozmowe jak juz beda wyniki meza, ale na niektore sie czeka nawet 3 tygodnie. I wiem, ze to wszystko drogie, ale wiecie...wole nie jechac na wakacje, kupic gorszy samochod...i miec dziecko. Wiem, ze sie nie zawsze udaje , ale Elizko z mrozonego nasienia skutecznosc jest niska niestety i to zalezy ile czasu jest zamrozone nasienie. Jesli chodzi o stymulacje, kosztuje, ale jak pisala Akasia gonadotropiny tez sa drogie, a mimo to z nimi sprobuje. I podczas stymulacji do ivf prowokuje sie jajniki do wyprodukowania jak najwiekszej liczby jajeczek. Wtedy sie je mrozi i jezeli sie nie uda za pierwszym razem, za nastepnym nie trzeba znowu stosowac stymulacji. Oczywiscie szanse przy swiezym jajeczku sa najwieksze, ale bardzo duzy wplyw ma wiek pacjentek ( w mojej klinice na oko srednia wieku 37-40 lat). Akasiu, tylko pozazdroscic wojazy..ja chcialam w tym roku jechac gdzies i pozwiedzac Ameryke, moze kraje Ameryki Srodkowej, albo Kanade. Niestety moj maz sie uparl ze on musi do PL :( Nie zebym sie nie cieszyla, ale moze wolalabym cos tutaj zobaczyc. Trudno, ja juz troche tu zwiedzilam - w koncu bylam raz samochodem az w Kaliforni, wiec Ameryke przejechalam w szerz. :D A on skoro nie chce, jego strata ;) Martika, glowa do gory, szef zrozumie. I trzymam kciuki za tetno. Jadirko, nie poddawaj sie...a moze poddaj i nie mysl o dzidziu. A moze cie zaskoczy :) Voltare, napisze ci cos na gg :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pazia/Warszawa...........26.............20.............. ...ok 20.08.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............19................ok.08.08 . 07 Lenka/Ostrołęka...........28.............10............. ......15.06.07 akasia/ZielonaGóra........26..............27............ ........28.07.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37....................14.07.07 Surfitka/ Kraków...........27.............31....................12.08 .07 kukusia .......................25.............6.................ok. 07.07.07 karolcia_26...................27 ...........14 ....................27.07.07 Eliza333/Kraków............30.............10............ .....ok06.08.07 Monia80/ Kutno.............27.............30 ...............ok.21.05.07 Marta 24/USA................24..............2....................3 0. 07.07 voltare/k.Opola.............30.............62........... ......ok.15.08.07 Justyna24....................24.............24.......... .......ok.08.08.07 jadira/Kraków...............34..............8........... .....ok.19.08.07 Katia100/Gliwice............23..............8........... .......ok.21.07.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25............33............... .......07.09.2007 Justyna/Londyn...........26............29............... .......03.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31............24.............. .......27.10.2007 anisik/Wrocław............28............17.............. .......22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica..........26............14.............. .......30.01.2008 Martika/Częstochowa.......23..........5................. ......xxxxxxxxx czesc kochane:):):):):):) Dziś wróciłam, nie wiem kiedy nadrobię tyle stron , mam nadzieję ze nie przegapiłam jakiś wiadomości. Martika gratuluję:) Jutro spróbuję trochę nadrobić zaległosci w czytaniu, bo dziś po podrózy rwie mnie brzuch i idę się kłaść. Dziękuje wszystkim dziewczynkom za maile:) Do jutra, napisze więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Myszki, wróciłam i od razu do kompa:) Martika - GRATULACJE!! - bardzo się cieszę:) powiem tylko, że było super, ale więcej napiszę po rozpakowaniu i uporządkowaniu się - czyli jutro:) Opaliłam się, wygrzałam i zrelaksowałam...teraz tylko czekać na Synka, jutro jedziemy po łóżeczko. Mąż pięknie pomalował i naprawdę rewelacja!!!Acha proszę was abyście pozmieniały sobie mój adres e mail - bo przecież ja nie pracuję już - wszystkie zdjęcia, listy piszcie na adres fionadi@interia.pl\":) Całuski...i naprawdę się cieszę że już jestem z Wami:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×