Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

cześć Kseniu!!!!!!!!!!!! Sprawdź sobie meila,wysłałam Ci fotki itd. Pozdrawiam i Wszystkiego Naj. Naj. na Nowy Rok i dużo dla bobaska i Ciebie. JustynkoM-już mnie znalazłaś ,dzięki za zaproszenie mam nadzieje ,ze do innych meil dotarł i pójdą w nasze ślady,bo trochę już nas się w naszej klasie odnalazło.Dla Ciebie i Rodzinki Też Wszystkiego Co Najlepsze Na Ten Nowy Rok,zdrówka.Dla synka Duzy

zdjęcia dostałam -urocze bobasy:) a programu sobie nie obejrze bo nie mam Zone reality, pomyliło mi sie z zone club:( a w moim średnim pakiecie mam tylko 40 programów:( szkoda

jadira to ja dziekuje

hej dziewczynki i znów wolne :D jak to dobrze, że 3 dni pracy tak szybko mineły, huuura :P Martiko, to super z tą kliniką, teraz napewno będzie dobrze :) Trini,szkoda że już nie będziesz mieć kubusia, ale 3 dni to też coś i świetnie sobie poradziłaś, będziesz super mamą :D Kseniu, ja bym też pewnie u mamy siedziała a nie sama w domku. Nie ma jak u mamy :P jak tylko będziesz w domku to zaglądaj do nas. Jadiro zaraz zerkne czy i ja dostałam fotki? Justynko - pozdrowienia dla Adrianka no i dla was oczywiście.

jadira mam zdjecia z wigilii, dziekuję, szkoda ze mało cię widac, tzn tylko raz :) a bobasków nie mam :(

Karolciu już Ci wysłałam zdjęcie Oleńki :)

Cześć Babolki:) Sorkki, za wczorajszą nieobecność - \"popstrykaliśmy\" się troszkę z K. i miałam wczoraj strasznego doła - chłopy są czasem nie do wytrzymania!!! Ale dzisiaj już wszystko ok:) W pracy ściemniałam ile wlezie - ostatnio nie mam jakoś zapału do pracy! Po każdym weekendzie (o świętach nie wspominając) tak ciężko mi się do niej wraca - nic tylko lenistwo mnie jakieś opanowuje coraz bardziej;) martika - super wieści - dobry lekarz to połowa sukcesu. Ja widzę sama po tym moim obecnym i jego podejściu do problemu - teraz mam wszystko wprowadzane do komputera - wszystkie dane i wyniki, super kartoteka, za każdym razem fotka z USG razem z opisem, wszystko mamy wytłumaczone jak należy. A poprzedni prawił mi tylko mądrości i wmawiał, że to wszystko przez to, że nie potrafimy rzucić na luz. Trzymam kciuki, aby jak najszybciej wszystko Wam się wyregulowało:) A co do okupowania kompa przez męża - u mnie jest dokładnie to samo! K. siedzi sobie na kilkudniowym urlopie (zdrowotnym:P ) i oczywiście do południa nie ma czasu, żeby sobie porobić na kompie wszystko to co ma do zrobienia! Jak tylko ja siadam - natychmiast jemu przypomina się conajmniej 10 różnych spraw, które koniecznie od razu musi sprawdzić! Tryni - wszystko co dobre - szybko się kończy. Miejmy nadzieję, że u Ciebie to tylko chwilowa przerwa w opiekowaniu się dzidzią i że niedługo całą swoją energię przelejesz na opiekę nad swoim maluszkiem Ksenia - ja też nie lubię sama w domu siedzieć - przez pierwsze 2 dni to bym może jeszcze wytrzymała i poodpoczywała, ale potem to już bym chyba gadała sama do siebie:P martt - Oleńka śliczna! I rzeczywiście duża z niej panna! martynia - na porodówce będziesz miała z pewnością tyle doznań, że o komórce i smsach ani przez moment pewnie nie pomyślisz:D Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo - ale szybciutko Wam ta ciąża zleciała... jadirka - a ja właśnie takich programów z dzidziami to staram się nie oglądać, bo zaraz potem mam cały wieczór skopany i załapuję doła. Smutno mi bo nie wiem jak długo jeszcze u nas potrwa ta walka o maleństwo. Ale póki co - początek roku - i nowa nadzieja! Myśmy zdjęć przy obstawionych stołach świątecznych nie robili - jakoś tak całkowicie nam w tym roku wyszło to z głowy, więc siłą rzeczy nie mam co wysyłać, ale za wszystkie Wasze oczywiście serdecznie dziękuję. (A propos zdjęć - też tak macie, że zbieracie je na płytkach i nie chce się Wam lecieć z nimi do fotografa? Ja lubię mieć wszystko w albumie, na pięknym papierze - ale odkąd weszły aparaty cyfrowe, to wrzuca się wszystko na kompa, a potem na płytkę i tak stoi na półce - moje postanowienie na nowy rok - muszę sukcesywnie po trochę powywoływać to wszystko co do tej pory tak zawzięcie magazynowaliśmy:) ) Elizka - dawaj znać czego dowiedziałaś się dzisiaj w nowej klinice! karolcia - skoro w szkole u Ciebie panuje epidemia ciąż, to może pokręć się przy tych koleżankach i łap garściami wirusy! ;) Tak właśnie spoglądam w tabelkę - dziewczyny trzeba by conieco ją zaktualizować! Wszystkie nieobecne wzywam do raportu! Buziaki dla wszystkich!

Witam kochane w Nowym Roku..obiecuje poprawe:)..i od rzau wysyłam kilka fotek :) pozdrawiam cieplusio

dziękuję za fotki, Dianko i Justynko - piękni wasi synowie :D Dawidek cały tatuś, a Adriankowi do twarzy w tych skrzydełkach aniołka :P Martt, wielka ta dziewczynka, dla mnie to dalej niepojęte jak tak ogromne dziecko mieści się w brzuchu :) Voltare, a kręcę się ile wlezie obok koleżanek, zwłaszcza koło jednej, bo to taka moja przyjaciółka i jestem na bieżąco, niestety sie rozchorowała i grzeje się w domku.

karolcia - to, że się dzidzia w brzuszku mieści to jeszcze do przyjęcia, ale że się z niego potrafi wydostać to prawdziwy cud!;) Dianka - Dawidzio śliczniasty! Kolejny słodki Mikołajek;) Mąż pewnie dumny jak paw - rzeczywiście synuś bardzo do niego podobny:)

no w sumie voltare to chyba większy cud :P

włanie to miałm na mysli voltare ... w brzusiu się miesci ale przez taką mała dziurke się przepycha - rany - to dopiero cud ... :D Dawiś sliczny - a Danka urocza mamuia :) dziękuję Justynko za zdjęcie Adrianka - prawdziły Aniołek ... Dawiś też nieżle prezentuje się w stroju mikołaja - czpeczki tylko brak ... :) ja dziś troszke sie smutaskuje - dopadła mnie deprecha - po tym jak minio odwiozł Kubaska do mamusi - zaczełam się zastanawiać czy ja kiedykolwiek bede mamą i łezki poleciały bo jakby to miało sie spełnić to chyba mi serducho zozleciałoby mi się w drobny mak :( zawsze tak mam przed @ także pewnie wredziula pojawi się na bank :(

DZiękuję WAm za komplementy:) ale moim skromnym zdaniem...DAwiś jest teraz do mnie podobny:) DZiękuje wszytskim za troskę, zyczenia...u nas dobrze. Synek w Sylwestra skończył 4 miesące::) zaczynają mu zęby dokuczać...dziąsła Go swędzą slini się...i zaczyna się mały koszmar...W Wigilię zasnął mi przy stole na rekach...no i miał potem rozdawac prezenty..ale spał:) i niestety trzeba było go wyreczyc:) Sylwestra zresztą też przespał:) Nic Go nie obudziło...Jest grzeczniutki, rosa mu jasne włoski..no i ubranka już kupuję na 68!!waży 6 kg:) prawdziwy wielkolud. Uwielbia się kąpać...zawsze zachlapie pół domu:)Dziś byliśmy na usg główki...jest super, w pn kolejan wizyta w poradni ryzyka okołoporodowego...mierzenie, ważenie, oglądanie itp...ech mam dośc tych lekarzy:(ale Wy tez macie swoje zmartwienia... Tryniu,,odp Ci na email..MArtyniu mam nadzieje, że Lenka jest grzecznai jeszcze poczeka:)..a może urodzi się 26 jak ciocia Dianka?:) Anasik..ja zdjęć nie dostałam Oleńki:( MArtt...tez nie ma zdjęc Kseniu..buziaczki i pogłaskaj brzusio od cioci:) Justynko całuski dla WAs:) jak Adrianek się chowa? Jadirko..dziękuję za zdjecia:) jak NOwy Roczek się zaczął? pomyslnie? Karolcia..ja to Ci zazdroszcze pracy...tez jestem nauczycielką z zawodu...ale jak nie moge pracowac:( buuu Voltare...wiesz z facetami już tak jest jak są to super..a ja nie ma..tragedia..i taka pustka!! Dla pozostałych pań...całuski:)

Dianka - puściłam Ci fotki:)

Hej laseczki juz jestem z powrotem i mam troche tego dośc :( Płakac sie chce .Lekarz przegladnoł moja kartoteke która juz mam całkeim niezła czyli wyniki badań, moje i miska . Powiedział ze teraz nalezy zajac sie moim męzem bo nie miał robionych zadnych konkretnych badan JAk wstepnie podliczyłam to na badania nie pomoże 1000zł. Mamy robic kardiotyp -badania genetyczne ok 600zł za dwie osoby, prolaktyne orza misiek badnia TSH III generacja FSH Testosteron oraz chromatyne-ponad 350zł. i tak to jest Lekarz stwirdził ze szkoda ze robiono mi histeroskopie bo można było zrobic ddokładniejsze badania (zapomniałm nazwy ) to co niektóre z was już miały, I tak więc od nowa gonitwa płacz i smutek . Ale nie damy sie

Elizka - no to ładnie!:( Ale trzeba mieć nadzieję, że Twój nowy gin wie co robi i w sumie jeżeli przeprowadzenie tych badań ma Cię przybliżyć do dzidzia, to w ostatecznym bilansie może wyjdzie to nawet taniej niż niekończące się wizyty u innych lekarzy i leczenie poniekąd na wyczucie... Pewnie, że się nie poddasz - w końcu każda z nas wyrobiła sobie przez to wszystko taką wolę walki, że damy radę!:)

Witam dziewczynki w Nowym Roku !!!!Przepraszam ze tak długo sie nie odzywałam, ale nie mam czasu sie po du... podrapać, a co dopiero usiąść do komputera:) Zyczę Wam wszystkim spełnienia najskrytszych marzeń, staraczkom zyczę, zeby w tym roku pojawił sie malutki dzidziuś w ich życiu, a mamusiom i oczekiwającym na cud narodzin szcześcia i pociechy z narodzin maleństw!!!!! U nas walka na calego, ostatnio bylismy w poradni laktacyjnej z Olą, bo zależy nam, zeby jednak ssała cyce . No i udało sie, przynajmniej tak m, to ąz mi skóra scierpła. Mocno złapac za głowkę i nabic na cyca trzeba, a ja się za bardzo cackałam z nia. W dzien juz ładnie doi , gorzej jest w nocy, wtedy podajemy jej w butelce . Mam nadzieję ze zacznie ssac i w nocy. Ale mały sukcesik juz jest . Myślałam ze nie będzie mi dane poczuc jak Ola mnie ssie ( ssala tylko dwa dni na poczatku) ale się udało:):):)Acha ma juz 4150 g :):):) Przesyłam Wam kilka kolejnych zdjątek mojej niuni samej i z rodzicami:) Dziękuje za Wasze zdjęcia z wigilii i życzenia:)Wysyłam zdjęcia z nowego adresu, bo ten poprzedni to adres męża i nie zawsze mi mówi ,ze cos od Was przyszło i kasuje:( Jakby któras z Was nie dostała to krzyczec, jutro podesle. Pozrdawiam miłej nocki papa

Cześć:) Mówię Wam - ale u nas dzisiaj wichura! Przy -5°C daje wrażenie przynajmniej -20°C - wszystko przemarza na kość - nigdzie się dzisiaj z domku nie ruszam! anisik - Oleńka wygląda jak królewna! Ślicznotka malutka:) Życzę Wam dzisiaj udanego dzionka - dopijam kawkę i zmykam zaraz do porządków!

Coś mi ucieło :((( Pozrdawiam

witajcie królewny ... u mnie mrozu ciag dalszy - 11 i wieje strasznie do tego miniek chory i wiecie jak to jest - bo marudzi jak małe dziecko :P wysyłam mamusiom sliczne kołysanki dla ich maluszkow :) wczoraj puszczałam je Kubusiowi - az nózkami podrygiwał ... :D całuje kochane bo mam bałagan w domu a wieczorem na imienieniny taty idziemy - oczywiście samochodem jedziemy bo niuniek nie moze spacerować na tym mrozie ... elizo - zobaczysz będzie dobrze - nie martw się wyjdziecie na prostą - moj miniek tez nie miał wielu badań za to tyle lekarstw się wyłykał ze teraz jest dobrze :)

całosć wyslala się tylko Diance i Kseni - 10 kołysanek ... reszcie wyślę po troszku zobaczę ile przejdzie - wywala mi komunikat ze macie za małe skrzynki ...

czesc kochane:) dziekuje za zdjęcia- bobaski urocze, anisik od ciebie nie dostałam:( Trini zdrówka dla meza i na pewno bedziesz mamą!!! Eliza niestety tak to juz jest ze wszytsko tyle kosztuje, ale musicie miec wiare, na pewno się uda, prędzej czy pozniej:) Co do cudów to dla mnie cudem jest wszytsko, wiecie ja czasami nie moge uwierzyc ze u mnie w brzuchu mieszka mały człowieczek i dopóki jej nie zobaczę to chyba do konca nie zdam sobie sprawy jaki to naparwdę CUD:)

martyniu dzięki - wiele to dla mnie znaczy ze jestescie ze mną cześć kołysanek wysałana na razie idzie kolejna partia bo wysyłam po dwie ... martyniu zajrzyj na skrzynke - bo naszym zabrzusiowanym tez porozsyłalam :) zaraz CI wyslę zdjęcia Oli - naszego Ansiczka!

Witam serdecznie dzieki za dobre słowa . Od rana mam strasznie podły chumor, a najgorsze jest to ze sama się nakręcam , ciągle chodzi mi mysl ze jednak nigdy nie bede mamą i nie bede czuła ruchów mojego dziecka -straszne to PS Anisik ja nie mam zadnych zdjec więc jak możesz to podeślij Dzieki Papa uciekam zeby nie zanudzac

Zapomniałam podac adresu Eliza3333@o2.pl

elizo wysyłam Ci zdjecia Oleńki ... nie nakręcaj się - ja też wczoraj ryczałam z tego samego powodu co Ty - jesteśmy w podobnym wieku także te lęki są zrozumiałe ... ale damy radę - uszki do gory :D

Witam babolki Od sprzątałam się,teraz się odpieram,jakimś slangiem pisze. A no i jak co miesiąc @ przylazła zmora jedna. A propos zdjęć z wigilii jest mnie tam mało bo ktos musiał fotki robić,ale mam parę innych to wam podeśle zrobił mi je mój synus jak szykowaliśmy sie do wyjścia na wigilijną kolację. Jak któraś przez pomyłkę nie dostanie -krzyczeć głośno!!!!! Karolciu26-wczoraj wysłałam Ci bliźniaki,doszło??? Anisik Justynko M,Dianko-dziękuje za zdjęcia i śliczne są te wasze aniołeczki 10000[usta ]dla nich i Was mamuśki też po Voltare-co do zdjęc racja .Odkąd mamy cyfrowy aparat,to albo zgrywamy zdjęcia na płytkę albo siedzą grzecznie w komputerku. Wcześniej przy zwykłym aparacie wywoływałam zdjęcia na bieżąco i do albumu,a teraz szok.Trza się wziąć za to. Elizko333-będzie dobrze!!!nie zamartwiaj się ,choć rozumie koszty człowieka przerastają.A gdzie ty chodzisz do Janeczki??? Tryni-wszystkiego najlepszego dla tatka,100 lat zdrowia!!!!:) Dla mnie w wolnej chwilce możesz podesłać kołysanki,nagram koleżance bo za tydzień ma rozwiązanie będzie miała mały prezęcik. Pozdrawiam reszte psiapsiółek

hej :) Jadiro dzieki za fotki bliźniaków - słodkie dzieci :D a mamusia nawet miała spoko brzuszek, chyba że to zdjecie np w 7 miesiącu? :P Trini, ja nie dostałam żadnej kołysanki, a skrzynkę mam dużą, więc powinno dojść bez problemu, Elizko, skoplikowane te badania, ale skoro są niezbędne i mają pomóc to warto, chyba lekarzowi chodziło o laparoskopię, mnie też mówił że nie hsg a laparo by mi robił; bo można od razu coś poprawić itp. Anisik, dobrze ze udało sie karmienie Oli. Ja też poproszę o zdjecia: marzenkakal@o2.pl Dianko - całuski dla Dawidka, no i zawsze możesz starać sie o taką pracę jak ja :) to duży plus wolne wszystkie weekendy, feria i wakacje. CaŁUSKI dla wszystkich, paa

wysłałam wam kilka fotek, chyba o nikim nie zapomniałam; tylko do anisik nie wysłałam bo nie znam nowego adresu.

juz wrociłam ... mezulek okupuje telewizor bo na TVN jest Apollo 13 a on uwielbia takie filmiki ...a ja na chwilke siadam do Was :) jadirko dziekuje za życzenia dla Taty :) karolciu - ja wysyłałam kołysanki dla naszych mamusiek i zafasokowanych ale dla CIedbie i jadirki wlasnie poszło :) kto jeszcze chce prosze sie zgłaszać ! tymczasem zmykam i zycze wszystkim spokojnej nocki