Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Akasiu, a ty będziesz rodzić naturalnie, czy też masz przewidzianą cesarkę??? A z egzaminków napewno piąteczki będą, bo geniusz z Ciebie :D nikolusia, nie pozostaje nic innego tylko zrobić test, jak wyjdzie negatywny to tylko lekarz może Ci pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane słodziaczki ... karolciu - wyniki Tsh i prolaktyny bede mieć w poniedziałek ... w środę jedę z nimi do endo ... mam nadzieję ze wszystko w normie - dziś byłam wyspana i spokojna - do tego weszłam do przychodni a tam długaśna kolejka - ale pielegniareki mnie tam już znają i weszłam bez kolejki - bo wczoraj się tak umówiłam ze jak mnie zobaczy to zawoła do gabinetu - dwie minuty i było po sprawie ! na pobranie wymazu tez się już umwiłam - nie było najmniejszego problemu - dobrze ze jeszcze są jakies dobre dusze i chcą pomagać ludziom - to miłe - przynajmniej jakos gładko idzie ... aha - umówiłam się już do kliniki - podjeliśmy z mezem decyzję ze nadal dzialamy - jednak musze zrobic posiew i hsg - bo tam też od tego zaczynją - rozmawiam wczoraj długo z panią z recepcji ... jak bede miec porobione te badania od razu umawiamy się na wizytę - prawdopodobnie w lutym ... akasiu - fajnie ze chodzicie do szkoły rodzenia - ja kiedys w przyszłości tez planuję ... co do położnych - nie bedę pisać ze wszędzie jest jednakowo ale często się zdarza ze właśnie jest tak jak opisywała martynia ... była u nas dwa dni temu znajoma mojego męza - ma 3 miesięczne dziecko -porodu nie wspomina żle - urodziła naturalnie ale opiekę położnych miała tez fatalną - pytala się jak przebrać dziecko i prosila o radę też na nią nakrzyczały ze one nie są od takich rzeczy ... do tego czasem tak złośliwe i antypatyczne ze tylko skarge zlożyć u ordynatora ... całuje kochane - nie przejmujcie się pomarańczowymi wpisami - tak jak już napisałam ktoś ma satysfakcję ze nas zdenerwuje i bawi go to do bólu ... niepotrzebnie też wprowadza zamęt pomiedzy naszym a topikiem Justynki ... tak jak voltare życzę miłej lektury i dobrej zabawy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cukiereczki!!!!!!!!!!!!!! SSSSSSSSSSSSSS-miłego dnia... Tryni odpisałam Ci na maila. Pozdrawiam resztę pszczółeczek 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martt....ciesze sie ze u lekarza bylo dobrze , teraz to na wielkanoc napewno zrobisz piekny prezencik wszystkim! jak egzamin? justynka24...glowa do gory! a jak czlowiek sobie odpuszcza to wtedy sie udaje! zobaczysz!! surfitka....gratuluje ze to corcia-ciesze sie ze sie zdrowo rozwija martynia....coz-szkoda gadac i one chca podwyzek-ciekawe za co?chyba za chamstwo!ale najwazniejsze ze jestes juz w domku z malenstwem! trini....jak tam badania?trzymam kciuki zeby bylo ok! voltare....jak sie dzis czujesz?zycze ci zdrowka sssssssss...wiesz co?szkoda slow na ciebie!znajdz najblizszy most i wykorzystaj go , bo widze ze cie zycie nudzi! wszyskim kobietkom przesylam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde napisałam się i wcięło a tyle napisałam. Witam Was (raz jeszcze). Cieszę się, że pomimo \"afer\" na topiku nadal piszecie ze sobą. Bardzo ważne, abyście nadal się wspierały. Trzymajcie tak dalej. Wczoraj pan doktor zważył małą, \"uzyskała\" imponujący wynik 6560g i 64 cm. Nic dziwnego jak tyle je, ale za to w nocy grzecznie śpi. To jest chociaż nagroda za jej \"dzienne szaleństwa\". Po 🌻 i 👄 dla każdej z Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Pszczólki :) Pozdro dla ssssssssss duzo wysiłku musisz wkładac we wlasne wypowiedzi ale nam całkowicie nie przeszkadzasz, pisz sobie co chcesz chetnie posluchamy :) smieszniutka jestes :) Trini widze ze jednak przemyslałas sprawei idziesz jak burza, brawo tak trzymac Jadira pomyliłas moj nick z Martyni :) Ja juz powoli szykuje sie do kliniki bo dzis moj wielki dzien poznam perawde dlaczego 2 razy poronilam ale chyba dobrze bo zaczne leczenie :) przeprowadzka jutro rano, praktycznie siedze na kartonach :( przykro m ze bedziem msieli teraz mieszkac u rodzicow ale chyba nie bedzie tak zle, mamy przeciez wlasny pokoj a za 2 latka juz we wlasnym domciu, to mnie motywuje :) oki zmykam bo obiad na kuchni wrze, odezwe sie wieczorem jak wroce z kliniki :0 buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olawd - pisałam o badankach - wyniki bedą w poniedziałek - a interpretacja w środę ... Paula - super ze Natalka pieknie przybiera na wadze ... dobrze ze też ładnie w nocy sypia ... ucałuj swoją królewne od Nas ❤️ martiko - przemysleliśmy tę sprawę razem z męzem - nie wiem co będzie dalej - ale moze coś drgnie wreszcie :) dla wszystkich wielki słodki całus 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martiko2327-przepraszam za pomyłkę. Daj znać co doktorek powie... Olwad-to w poniedziałek bedziesz już w PL. jak dobrze przeczytałam.Daj znac jak będziesz na miejscu. Akasiu-ja sie tam o ciebie nie martwię bo wiem ,że egzaminki zdasz celująco,ale kciuki trzymam.Z tą szkołą rodzenia to fajny pomysł.:) Paulko-wycałuj👄 swoja Natalkę od cioci,super,że tak pięknie rośnie i jest grzeczniutka.a dla ciebie🌻 Matt,karolcia,Dianka,Voltare,tryni-❤️:)i dla reszty niewymienionych 100 całusków👄--musi być dużo słodyczy... Zmykam na kawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trini, mam prośbę, jak nie zapomnisz spytaj twojego endo, co trzeba zrobić jak się zapomni tabletki i np po południu sobie przypomne, zażyc ją, czy darować sobie i następna przyjąć normalnie??? olawd - na stałe wracasz, czy tylko w odwiedziny??? Paula, mały żarłoczek z Natalki, dobrze, że noc ładnie przesypia, to i ty się wyśpisz i będziesz gotowa na jej harce :D Jadira 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko na tydzien (21-28) bo mamy kilka spraw do zalatwienia z bankie itd , ale napewno postaram sie do was zagladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc laseczki Ijuz piateczek ale fajowo Jeszczejutro na 3 godz do pracy i luzik:P Surficia Super ze dziewczynka zdrowo rosnie :) I oczywiśnie też pozdrowionka Dla Pauli i jej dużego maleństwa :) Co do streszczenia z cesarki to jestem przerażona , nasza słuzb zdrowia che więcej ale czy opieka sie zmieni ? Martika dobrze ze idziesz do lekarza to duży krok i musi sie udac My robilismy badania i na jeden wynik mamy czekac az 5 tygodni (szok) to poszalejemy sobie A jak ktos może to niech napisze cos na temat dr Janeczko :) Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądnij ELIZKO na pocztę:) Karolciu a czym sobie zasłuzyłam na 👄,Bardzo dziękuje🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Słonka!:) Martt - mam nadzieję, że exam poszedł wzorowo - mimo przyśpieszonego trybu nauczania i krótkiego terminu;) Wracaj i pisz jak było:) martynia - tak w ogóle to ja sobie dzisiaj poczytałam jeszcze raz Twój opis a do tego opinie na temat wszelkiej maści lekarzy partaczy na boćku...:O Dla tych zainteresowanych, którzy tam jeszcze nie trafili link: http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=16168&postdays=0&postorder=asc&&start=0 Szukałam czy nie daj Boże nie ma tam mojego - ale na szczęście nie ma. To jest normalnie sprawa dla prokuratury - to co te dziewczyny tam opisują! Masakra skąd się tacy luddzie w ogóle biorą?! I czy mają chociaż odrobinę wyrzutów sumienia mając świadomość tego, w jaki sposób \"pomagają\" swoim pacjentkom?! 😠 Teraz widzę, że metody moich poprzednich lekarzy przynajmniej mi nie zaszkodziły, a mogło być znacznie gorzej! Tyle tylko, że wszystko niemiłosiernie przeciągnęło się w czasie, ale przynajmniej nie spartolili mi mi niczego od środka! karolcia - na L4 nie ma nadziei:P Opuchlizna - czymkolwiek była spowodowana - na szczęście schodzi, tylko powieki są dziwnie obolałe... Ale na szczęście jutro z rana tylko małe zakupki, a potem nosa z domu nie wystawiam aż do samego poniedziałkowego poranka!;) Za to K. zaczyna smarkać i już dzisiaj \"nie wie czy da radę iść w poniedziałek do pracy, bo dzisiaj ma chyba gorączkę...\" Zaznaczam, że w tej chwili jest w pracy i ma się dobrze!:P akasia - kurs rodzenia to dobry pomysł! Z tego wnioskuję, że Twój M. postanowił towarzyszyć Ci w momencie narodzin Waszego maleństwa? Przynajmniej po takim kursie będzie wiedział czego się spodziewać! Mój braciszek zgrywa twardziela - zdecydowali się na poród rodzinny bez szkoły rodzenia - oj na miejscu bratowej bardziej bym się na porodówce martwiła o niego niż o siebie:P Jeszcze 2 tygodnie im zostało... i rodzina będzie o 1 większa:) Tryni - jak to dobrze mieć znajome pielęgniarki... I wiesz co - super, że działacie dalej:) Skoro Ci nie odpuszczą nigdzie tego posiewu - trzymam kciuki, aby Ci się w końcu udało doprowadzić go do porządku:) Nie mogę wejść dzisiaj od rana na pocztę, więc Twojego maila zobaczę (mam nadzieję) troszkę później - chyba interia coś majstruje przy serwerach, bo w pracy myślałam, że to wina tamtego kompa, ale w domu też nie chce się załadować...:( Paula - Wobec tego masz córcię aniołka!:) Widzisz a tak się na początku martwiłaś, że Natalka daje Ci od początku w kość - widać mała wiercipiętka wyczuła, że jak mama w nocy śpi to w dzień chętniej się nią zajmuje i sama zmieniła rozkład dnia;) martika - jakoś sobie u rodziców poradzicie... W końcu nie będzie czasu na wchodzenie sobie w paradę - będziecie mieli mnóstwo pracy i załatwiania wszelkich formalności w związku z budową i leczeniem, że dwa latka zlecą nim się spostrzeżesz!:) elizka - a ja myślałam, że moje 2 tygodnie oczekiwania na wyniki to długo - widać mogło być jeszcze lepiej!:P jadira - nic nam nie piszesz ostatnio - jak tam przygotowania do ślubu? Masz już upatrzoną jakąś kreację na tą okoliczność? W końcu 2 miesiące to bardzo, bardzo malutko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare może ta opuchlizna to reakcja alergiczna, tylko na co??? moze na komputer w pracy, nieciekawy projekt ??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia - ja mam chyba ostatnio alergię generalnie na każdą pracę! Dzisiaj zamiast sprzątać, żeby mieć jutro luz - siedzę od powrotu z pracy na necie - z przerwą na obiad i kolację:P Ululałam nawet psinkę:P żeby mi nie przeszkadzała - ponakrywałam kocem - ona to uwielbia! I będzie tak spała aż K. wróci z pracy. A ja korzystam ile wlezie! A ten głupi projekt w pracy już skończyłam - nie lubię robić czegoś co robić muszę wiedząc jednocześnie z góry, że nikt nie jest pewien czy zadziała...:O Dzisiaj już miałam fajną robotę (może dlatego opuchlizna schodzi:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Słonka! Wpadam się przywitać i zbieram się na zakupy:) Oczywiście będę zaglądać przez cały dzień:) xxmadziaraxx - wkleiłam ten link już parę linijek wyżej - ale masz rację - o takich rzeczach trzeba krzyczeć głośno! 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie myszeczki ... voltare a ja wczoraj wysrzątałam mieszkanko i dziś mi tylko podłogi zostały do zmycia ... także po sniadanku szybciutko to zrobie i mam porządki z głowy ... :D jedziemy dzis wreszcie do kina - pogoda lepsza i mój minio ma trochę więcej czasu - nawet coś wspominał ze sa wyyprzedaże także może coś skorzystam :P ??? całuję wszystkie dziewczynki ... mamusie , dziciaczki i brzuszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow - ale rozmowne dzisiaj wszystkie dzisiaj jesteście:P Tryni jak się wyprawa do kina udała? Pewnie szalejesz gdzieś teraz po sklepach - pisz co udało Ci się tam ciekawego upolować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!!! Was choć widzę ,że dziś pustki ,zrozumiałe weekend szalejcie,leniuchujcie i odpoczywajcie. Ja siedzę sama-wysłałam K.na spotkanie klasowe .Skrzyknęło się prawie 20 osób z jego klasy,więc niech poszaleje.Tym bardziej ,że ten tydzień przesiedział w domku ,bo był chory,wiruski zapalenia oskrzeli krążą no i go dopadło. Voltarko -pytałaś o przygotowania do ślubu na razie nic nie szaleje,bo to będzie skromna imprezka w malutkim gronie.U mnie w domku obiad itd.Co do kreacji to też nie szaleje myśle o białej bluzce i czarnych spodniach. Tryni ,Matt,akasia,Martika,Eliza,Kukusia Kseńka,Dianka ,Paula,Marta,Justynki24 i M-🌻I dla reszty niewymienionych🌻 Bawcie się dobrze w weekend moje cukiereczki. Całuje Was 👄 i zmykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... już jestem - padnięta jak pies pluto nie wiem takie wyprawy mnie wykańczają ... film bardzo przyjemny - polecam - jak ktoś lubi klimaty indiana-jones ... dzieki temu ze miniek ma juz obiecaną podwyzkę - troszkę poszaleliśmy - mamy ubranie na narty - moze nie kompletne ale spodnie, kurtki i rękawice - dzięki temu ze przecenione nie nawyręzylismy gigantycznie naszego budżetu ... do tego mój mąż chyba w ramach przeprosin kupił mi dwie bluzeczki w Zarze ... a sobie dwie pary spodni w reserved ... duzo jest fajnych rzeczy - lecz jak wiecie trzeba troche zakupy robić z głową bo dopiero połowa miesiąca ... zaraz ide się położyć bo jakoś jestem słaba - nie wiem może z głodu - ale jak minio zamówił pizze - to jakos mi się do niej nie spieszy ... mam nadzieję ze to nic wiekiego tylko chwilowa niedyspozycja ... całuję mocniutko kochane moje - do jutra cukiereczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie weekendowej zabawy u mnie nie będzie, bo dostałam dzisiaj wysokiej gorączki. Nie wiem po czym, ale za szybko się wczoraj karolci pochwaliłam,że już mi nic nie jest:P We łbie mi się kręcie, z nosa leje - w kilka godzin mnie rozłożyło 😡 i na dodatek zimno mi znowu jak diabli! Zgrywam twardzielkę i siedzę tutaj (opatulona 3 swetrami i kołdrą), bo w sumie wstyd iść w sobotę spać z kurami, ale chyba za chwilę sobie odpuszczę... Najgorsze, że co najmniej do środy dopóki roboty nie skończę w firmie, to nie mogę iść na L4, bo szef by mnie chyba zamordował - termin \"na wczoraj\". Zobaczę jak będę się czuła... I widzicie los zadecydował, żebym nie miała wyrzutów sumienia, że w tym cyklu do IUI nie podchodzę - i tak bym nie podeszła, bo z gorączką ani zaraz po niej i po tabletkach - to chyba bez sensu - organizm osłabiony... Ok - zmykam jednak - buziaki! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc !!! no i u mnie jest problem z zagniezdzenie zarodka wiec moglam wiecej razy byc w ciazy ale sie nie zagniezdzalo wiec dostawalam okresu. Dostalam antybiotyk na te ureoplasmy i Miniek tez wiec powinno byc duzo duzo lepiej bo to niebezpieczne bakterie. aha i jeszcze mam cos z tarczyca ale i dlatego przytylam i chodze taka opuchnieta i zmeczona. Dostalam tez na to leki mam jedna tabletke naczczo brac raz dziennie i lekarz mowił ze za 6 tygodni juz powinno byc wszystko w normie, podobno w nastepnym cyklu zauwaze roznice i za 6 tygodni bedziemy rozmawiac o zachodzeniu w ciaze a jak juz zajde to kolejne leczenie tak zeby dzidzius sie utrzymał. No a ja dzis padnieta,juz sie przeprowadzilismy i Miniek ustawia kanały w tv a ja mysle tylko o tym zeby sie polozyc bo wczoraj poszalelismy na imprezie do 3 rano a dzis duzo roboty było, dopiero wlasie siadłam i dem spac. Nadrobie zaleglosci jak sie wszstko rozpakuje i napisze do Was. miłej nocki, buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstawać śpiochy :P witam kochane ... ja juz po kawce - oglaam sobie w łóżeczku - dzień dobry Tvn ... czuję się dobrze - ta wczorajsza niedyspozycja - to chyba po prostu zmeczenie ... Martiko - witaj w klubie chorych na tarczycę - rozumiem ze masz niedoczynnosć skoro bierzesz tabletke nadczczo - to o euthyrox pewnie chodzi ? napisz mi jak do tego doszło ze wyszły ci te bakterie jakieś posiewy robiłaś ? czy lekarz kazał CI sprawdzić czy po prostu nie masz tych konkternych bakteri - są na to jakieś testy ? co z prolaktyną ? faktycznie problem zagnieżdzenia się zarodka występuje często przy niedoczynności - bo wystepuje tu niedomoga lutelana a jezeli masz te bakterie to pewnie i tu tkwił problem ... miejmy nadzieję ze szybko się z tym uporasz ja po 6 tyg brania leku na tarczyce miałam już poprawę - ale lek bede brać do końca zycia - tak jak akasia i karolcia a u CIebie jak to wyglada - Tsh wyszło CI podniesione ? zmykam do łóżeczka - bo mino jeszcze lezy - na razie kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki ja tylko na sekunde bo właśnie jade na nartki , pogoda taka sobie ale może nie będzie tłoku na stoku. (ale rym) Miłego dnia i do wieczorka Ps MArtika Super ze sprawy tak dobrze się układają tylko pogratulowac -widac ze spacjalista sie zabrał do roboty. A u nas jak zwykle dupa , Czasami to dobrze usłyszec diagnoze bo możena to leczyc , W naszym przypadku za bardzo nie wiadomo w czym rzecz ale może po kolejnych badaniach cos wyjdzie A nowy doktor to chyba bedzie mnie przygotowywał do in vitro. Juz sprawdzał moje predyspozycje w tym kierunku i powiedział ze warunki idealne ,To dlaczego nie moge zajśc natyralnie ? Dziwne ? Oj juz spadam do misiek się denerwuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hop hop gdzie jesteście baby jagi :P uff już jestem po obiedzie - zrobiłam na prędko - zawijaski ze schabiku, surowkę z kapusty pekińskiej i ziemniaczki z sosikiem ... rodzice maja do mnie wpaść na kawkę i ciacho - ale nic nie piekłam - wyslalam minia do cukierni ... dziś zrobiłm sobie dzień pieknosci - depilacje, pazurki u nóg i rąk, maseczki na buziaka i włosy, pelling ciała i kąpiel w algach ... czuję ze znowu żyję :P mój kitus pyta siękiedy ta moja terapia antybiotykowa się skończy bo strasznie teski za przytulaniem ale nic musimy przetrwać jeszcze połtora tygodnia - niemogę ryzykować - chociaż i on brał przez kilka dni antybiotyk ... voltare - jak się czujesz ... kukusiu zagladaj do nas czesciej :D buziaki dla wszysciutkich ... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) A u mnie dzisiaj był całkiem \"szybki\" obiadek i tylko dla K. bo mi nie chce nic przejść przez gardło od rana - a teraz siedzę i cierpię strasznie:P Myślałam wczoraj, że jak pójdę szybciej do wyrka, to rano będzie lepiej, ale nie jest. Jak nie przejdzie do jutra, to chyba wymarudzę u szefa kilka dni urlopu...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×