Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Witam kochane.Ja wróciłam od mamy i dalej leniuchuje.Wysłałam wam fotke.Całusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane ... nie spałam pół nocy - bo troche mi przykro było ze taki zamęt się tu wprowadza - tak naprawdę to nikt dokładnie mnie nie zna, nie wie jaka jestem i jaką mam sytuację materialną ... jak na razie nie pracuję - co mnie ogranicza - klinika na razie odpada - ale myslę o tym cały czas - przecież się nie poddam ... nie chcialbym za chwilkę zostac znowu zbesztana ze jak nie pracuę to powinnam zacząć czegoś szukać a nie się nad soba użalać ... po prostu na razie tak musi byc a o powodzie tej decyzji nie musze trąbic na forum ... kiedyś mogłyśmy sobie tu o wszystkim pisać i nikt nas jakoś specjalnie nie dołował ... nie jedna \"ja\" nie pracuję i nie jedna \"ja\" mam ograniczenia ze jest wrażenie iż stoję w miejscu ... to co pisze jest szczere - ale widocznie nie można być za bardzo otwartym bo się słabeuszy neguje ... tylko ile ludzi tyle charakterów i nie wszycy mogą być twardzielami ! także jezeli bede chciala sie z kimś podzielić swoimi osobistymi odczuciami bede pisac na e- mila ... to by było na tyle w tym teamcie ... zmykam dziewczynki - musze się troszke zdystansować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
Witajcie kochaniutkie:) 7u mnie wsyztsko wpozadku:) z mezem sie pogodzilam kupil mieszkanie malutkie 40m2 w domku 3 rodzinnym:) nowy dom z 2000r troche dziki uklad ale za to cena byla w miare atrakcyjna:D staranka... hmmm........ dalej kochamy sie bez zabezpieczen i do konca ale niemyslimy juz co miesiac czy cos ztego bedzie:( bo wiem ze neibedzie.... maz sie umowil do kliniki za dwa tyg jedziemy i bedzie badal zolniezyki:D mam nadzieje z ebedzie wsztskoz nim oki:) a co do wpisu osoby ssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss kochane to surfitka...;]]]]]] Buziaczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kotecki :) mnie juz troszke lepiej bo biore leki przeciwbolowe i korzonki mniej bola :) no i powrot do obowozkow :) juz posprzatalam ugotowalam obiadek pierwsze i drugie danie , meze wyprawilam do pracy a za chwilke mam pod opieka mojego rocznego sasiada. jakos sie uparł i codziennie siedzi u nas i nie chce wracac do domu, jakos te dzieciaki do nas lgna, tylko szkoda ze nie nasze :) ja dzis obebaralam czesc wynikow badan ale nie powiem nic puki lekarz tego nie przejrzy, w piatek jade do kliniki z kapletem badan wiec lekarz powie co i jak ale te badania co teraz mam w reku to polowa wszla dbrze polowa zle. Poczekam na interpretacje lekarza. Oki zmykam bo chcialam jeszcze kawe wypic zanim dzidzie mi sasiadka podrzuci bo gdzies wyjezdzaja a maly jak zwykle z nami. Odezwe sie ok 17. buziolinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh dziewczyny znowu zamet ale to wina tego ze raz jetsesmy twarde i dzialamy i sie motywujemy a raz placzemy i lamecimy bo ak juz jest przy tych staraniach, ktora z nas tego nie ma. Trini ja nie pracuje i to moj wybor jest, moglam pracowac i zarabiac razem z mezem ale nie, bo w domu jestem spokojniejsza nie mam stresow i mam czas na lekarzy. co do kliniki to powiem wam ze wcale nie jest droższa od zwyklych ginow bo ja juz stracilam na lekarzy mnostwo kasy a w klinice fakt wydam wiecej za jedna wizyte ale lekarz dziala i szybciej stawi diagnozy z czym nie tracimy czasu na gdybanie, stracilam juz 2 lata i dluzej nie chce. trni wiec ciesz sie tym ze jestes w domu ja mnie to cisz, mam czas dla siebie a zdaze sie jeszcze narobic w zyciu, oki lece bo juz sa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki może nie czyńmy tego typu osądów - kto, co i wogóle - jesteśmy tu po to by się wspierać i niech tak zostanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dlaczego tak teraz jest że 1 wpis znów psuje atmosferę??? Już była mowa żeby je ignorować. Trini nie przejmuj się tym, niech ten ktoś ma wrazenie ze się udzielił na forum, ale to wszystko, a nie ZNÓW udało mu się zamieszać. Ja też narazie stoję w miejscu, niektóre powody znacie, niektóre znam tylko ja; ale to nie powód że mam z wami już nie pisać. I wkurza mnie to, że każdy anonim co niektórym kojarzy się z konktetną osobą (Surfitka), temat już zamknięty, nie uważam ze Surfitka w wolnych chwilach wymyśla jak tu \"nam\" dopiec. Szczególnie ze krytyka dotyczy głównie Trinity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kseniu dziękuję za fotkę, już kiedys pisałam że ja nic nie widzę na takich zdjeciach :) wierzę Ci na słowo że to chłopiec :) Olawd dobrze że mąż wraca do zdrowia, pewnie się nim pięknie opiekowałaś :) Mychass, przykro mi że się nie udało, następne nadzieje w nomym cyklu, trzymam kciuki 👄 Akasiu, nigdy nie jadłam golonki, a tym bardziej nie przyrządzałam. Ale jak ty to opisałaś to jeść mi sie zachciało. Napewno Diance wyjdzie wyśmienicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki !!! Widze , że znowu jakieś zamięszanie na forum !!!! - w sumie , to przecież nikt nie napisał nic złego a nawet jeśli, to trzeba to olewać i sie nie przejmować, bo my się potem kłucimy o ktos się z tego smieje !!! U nie postarem , to nie pisze - bo nie mam o czym :-) Voltere - jesteś wielka , wkońcu udałao mi się zrobic z tymi zdjeciami !!! - dzięki 🌻 Pozdrawiam - wszystkie , bez wyjatku 👄 - a ty Tryni , się nie przejmuj , My Cię znamy i wiemy o co chodzi !!!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny ❤️ może jednak zamkniemy ten ponury temat - bo po co takie klimaty na kafe ? właśnie weszlam na naszą-klase martyniu Twoja coreczka jest śliczna :D taka maleńka laleczka z blond włoskami i ta kołyska - ummm - marzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dzięki Voltare mie się udało :-) , niestety nie mam innych :-(. Tez widziałam Lenke - śliczna !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
dobra juz nic niepsize zreszta i tak niepauje do was:( buzka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katio nie mówie że masz nie pisać, ale zerknij na topik Justynki, gdzieś ok. 20 też sie ssssssssssssss udzialał/a ale nikt jej nie skomentował to już więcej nie pisała. Bynajmniej ja nie uważam ze to Surfitka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Babolki!!!! I znowu się porobiło,ktoś ma niezły ubaw jak się sprzeczamy. Niech sobie piszą co chcą,a my nie zwracajmy na to uwagi i nie róbmy tym samym komuś frajdy,że udało sie nas wyprowadzić z równowagi. Katia100-Karolcia nie chciała Ci nic sugerować tym co napisała,a każdy może mieć swoje zdanie.Pisz z nami i nie wygaduj ,że do nas nie pasujesz. Ja też myślę ,że to nie Surfitka,ma inne zajęcia niż to by tu mieszać. Poza tym Surfitka lubi Tryni. Tryni-wiem ,ze to trudne się nie przejmować komentarzami osób nie związanymi z naszym gronem,ale spróbuj.Zresztą wiesz co o tym myslę ,po wczorajszej rozmowie. Dianko-no zdjęcia na prawde przepiękne:) Ja też takie chce!!!!!!!!!Dziękuje Akasiu-myślę,że więcej z nas skusi się by zrobić golonkę według Twojego przepisu:) Ja na pewno...Pogłaskaj tam brzusio od ciotki❤️ Martyniu-malutka jest sliczna.Całuski👄 Martiko-dobrze,że z tobą już lepiej,fajnie ,że zajmujesz sie takim brzdącem.Daj znać jak będziesz po wizycie u doktorka.Mam nadzieje,że wszystko jest ok,i mylisz sie mówiąc ,że połowa jest dobra ,a połowa badań zła.Ja Ci życzę po prostu pięknego Bobasa,życie lubi spłatać figla🌻-nawet jak badanka są nie tak. Kseniu-ja też nic nie widze,trzeba mieć oko lekarskie,ale ciesze się razem z toba,że będzie chłopczyk i dziękuje za zdjęcie. Matt-no dobrze,ze się odezwałaś.To do kupowania autka,wszystko się ułoży.:) Justynko24-dobrze,że Voltarka Ci pomogła,ja niestety nie miałam pojęcia co z tym fantem zrobić,zdjątka są piękne. Voltare,Mychass-🌻❤️ Całuski dla naszych mam,przyszłych mam i starających sie👄 i dla naszych pięknych maluchów topikowych 100👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katiu - po prostu czasem można kogoś urazić bezpodstawnie - dlatego trzeba byc ostroznym ... nie pisz ze do nas nie pasujesz - jesteśmy jacy jesteśmy i trzeba to zaakceptować ... buziak 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadira 🌻 - jesteś kochana , a zdjecia takie sobie !! ( nie mam innych ). Ja juz się zbieram do domku - do jutra dziewczyni . pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane na poczatku dziękuje za miłe słowa o mojej córeczce:) wiem, ze obiecałam Wam dzisiaj wszytsko napisac, ale mam mały problem i czekam na polozną i obiecuję, ze jutro sie odezwe i wszytsko opowiem, tymczasem całuski mocne dla Was kochane.❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Słonka!:) Normalnie ręce opadają - mam nadzieję, że to po raz ostatni jakikolwiek wpis zdołał wywołać tutaj jakieś negatywne emocje;) Dziewczyny - nie ma sensu! Po co sprawiać komuś frajdę?! Nasze życie - nasza sprawa. Jednego dnia wydaje się nam, że jesteśmy w stanie góry przenosić, a drugiego emocje potrafią powalić nas na łopatki - i po to jest ten topik, żebyśmy nie dusiły tego wszystkiego same w sobie! I to jest indywidualna sprawa każdej z nas. A nikogo \"z zewnątrz\" nie powinno interesować, że któraś ma przestoje w leczeniu bo ma akurat złego gina, problemy finansowe, osobiste, zdrowotne, albo jakiekolwiek inne - zapewniam wszystkich pomarańczowych życzliwych, że to nie jest kwestia złej woli albo jej braku! Im dłużej walczymy, tym jest nam trudniej i naprawdę nie potrzeba nam tutaj dodatkowych, mało kulturalnych \"motywacji\". Nikt nie ma prawa do oceniania innych osób, zwłaszcza takich, których nie zna, bo nie ma do tego żadnej podstawy, więc może tym jedynie sprawić komuś ból - zwłaszcza, że po tak długiej walce każdy bodziec oddziaływuje na nas ze zdwojoną siłą! Ktoś chce coś doradzić - proszę bardzo, jakaś uwaga - proszę bardzo, ale jesteśmy dorosłymi ludźmi i chyba mamy w sobie przejawy jakiejkolwiek kultury. Katia - nie pisz, że tutaj nie pasujesz - masz taki sam problem być może jak my wszystkie i tak samo pragniesz z nim wygrać, ale proszę Cię Ty również nie oceniaj zbyt pochopnie Surfitki, bo jest ona chyba jedną z ostatnich osób, która by chciała sprawić Tryni przykrość. Tryni - a Ty słonko postaraj się nie reagować emocjonalnie na tego typu wpisy. Były i będą - niewykluczone, że jeszcze dzisiaj ktoś w chwili wolnego czasu zechce się zabawić naszym kosztem, co nie znaczy, że my mamy mu w tej zabawie pomagać! Martyniu - ja też muszę się przyznać, że już widziałam zdjęcia Leneczki - i jest śliiiiczna! ❤️ I kołyska też boska!:D Justynka24 - cieszę się, że się udało - fotki super:) Martt - może kolejne autko wystarczy na trochę dłużej:) Jejuś - my też już myślimy o wymianie, ale chyba musi go trafić już tak do końca, żebyśmy się zdecydowali z nim rozstać;) Kseniu - ja podobnie jak dziewczyny jestem laikiem, jeżeli chodzi o interpretację zdjęć ginekologicznych:D Ale skoro piszesz, że to synuś, to gratuluję synusia!:) 🌻 martika - oj Ty widać bez dzieci żyć nie możesz - kolejny brzdąc pod opieką:) W końcu jakaś nagroda Ci się należy w postaci własnego malucha!;) Buziaki dla wszystkich niewymienionych i spadam zaraz robić gołąbki - miały być wczoraj, ale wczoraj tylko zepsułam kuchenkę:P Dzisiaj już wszystko działa, to może uda się dokończyć:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare, ale mi smaka zrobiłaś tymi gołąbkami, ja takich cudów w kuchni nie wyczyniam, nigdy nie robiłam. Zawsze do mamusi na takie dania się wpraszam :D A kuchenkę jak Ci się udało popsuć, pewnie siedziałaś na forum a woda z kapusty wykipiała??? :D :P mnie się ten baldachim podoba, zielony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia - dzisiaj spaliłam ryż - o matkoooooo!!!!!! Jaki smród - wszystko przez Was i ten topik!:P:P:P Postawiłam gotować drugi raz! Dobrze, że K. dzisiaj w pracy do 22:00 to zdążę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wstyd! Dobra uciekam do kuchni - bo nie miałam takich wpadek nawet na początku małżeństwa! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
voltare - Twoje wypowiedzi to czysta prawda - kurcze Ty to potrafisz pocieszyć ... wiem ze czasem żle reaguje ale taki ze mnie wrażliwiec :( ale już koniec smutków i złych emocji ... ja dziś tez pyszny obiadek miniowi zrobiłam - kaszę i sosik do tego mielone i ogórek a na deser wafle - sama kręciłam krem ... hmmm - dzieciątko martyni prześliczne - kołyska też :D pasowała by do mojego pokoju gościnno- sypialnianego :) bo wszystko mam w tych tonacjach zieleń-rudy i cieplutki zółty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo w końcu jestem bo miałam małe problemy ale juz jest ok .Zabardzo jestem przepracowana i mało spię wiec padam na pysk. Co do kogos SSSSS nie ma co komentowac JA to zlewam i Tryniu skoda nerwów . A co do zdjęc od martyni to ja nie dostałam i błagam o fotki niech któras z was podesle Wielkie dzieki .U nas nuda taka prawdziwa bo misiek musi isc na badanie plemniczków i mamy od niedzieli zakaz seksu Ale od czwartku szalejemy . Szkoda ze to juz będzie po owulce :( ale co tam . Ostatnio jestem coraz bardziej spokojna i wydaje mi się ze powoli przyzwyczajam sie do mysli ze nie bede mamą , nawet nie płacze nie marudze , chodze na badania ale nie nakręcam sie na efekt .Tylko szkoda pieniędzy bo przeciez bez cienia nadzieji to leczenie tez nie ma sensu .Ale przynajmniej bede wiedziała ze próbowałam. A teraz uciekam wieszac pranko Miłego wieczorku moje drogie. Ale mam smaka na tą goloneczke i gołąbki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gołąbki w piekarniku - nie ma bata - teraz już się nie spalą:P - jak ktoś ma ochotę to zapraszam, byle szybko zanim K. wróci z pracy;) Elizka - czasem trudno wykrzesać z siebie optymizm, zwłaszcza po kolejnym niepowodzeniu, ale co tam - damy radę! Grunt by znaleźć punkt zaczepienia! A potem już z górki poleci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×