Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

gratulacje Róża Herbaciana_ mam nadzieje że niedługo ten topik zamieni się samę kobietki oczekujace dziecka, że bedziemy mogły wymieniać się doświadczeniami i pogladami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Wam,ale nie oczekiwałąm gratulacji... :-) UDERZA MNIE TYLKO FAKT MAłOLETNICH MATEK NIEODPOWIEDZIALNYCH,O KTÓRYM WSPOMNIAłAM... żal mi tych dzieci........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
decyzja o macierzyństie powinna byc świadoma ...wiadomo jednak ze zycie jest inne i niesie ze soba wiele niespodzianek nie tylko tych milych! to ze nie można miec dziecka lub że jest sie w ciązy w nieodpowiednim etapie swojego zycia!tak to juz jest- nie wszystko sie da zaplanować ... mlodociani ludzie powinni wiedzieć co niesie za soba uprawianie sex - u ... kochac sie ze soba to nie tylko czerpać przyjemnosc lecz to wielka odpowiedzialnośc za swoje czyny ... i tak to juz bedzie ze znajda sie małotlaty z wozkami piszace esemesy i myslące o dyskotekach a nie o dziecku .. nic na to nie poradzimy ... my jednak tu zgromadzone ..pragniemy miec swoje szczeście - maleńkiego czlowieczka - stad te gratulacje Różo Herbaciana!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatkaaaaaaa
no Roza ma jak najbardziej racje, ja pomimo tego, ze mam 19 lat czuje, ze jak najbardziej podolam obowiazkom, wiem rowniez, ze macierzynstwo to nie tylko usmiechnieta dzidzia, ktora mozna przytulac, ale rowniez obowiazek wychowania, nieprzespane noce, zabkowanie, pierwsze kroczki...dla mnie to wszystko wydaje sie byc piekne i chce to rpzezyc na wlasnej skorze, a skoro moj instynkt jest tak wielki, ze nie moge go powstrzymac... faktycznie, los jest niesrpawielidwy, gdyby zamiast tych niechcianych ciaz nastolatek, kobiety, ktore naprawde pragna dzidzi mogly w nia zajsc... bylam dzis w hipermarkecie na zakupach i widzialam chyba ze trzy kobiety w ciazy, zrobilo mi sie tak cholernie smutno ze az zaczelo mi sie wydawac, ze mi sie to nigdy nie przytrafi, bo to jest zbyt piekne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trinity_27
do Agatkiiiii: ...dlaczego tak myślisz? pewnie potrzeba czasu i też bedziesz miec swojego bajbuska ... masz 19 lat caly swiat przed Tobą ... ja czasem mam wrażenie że czasem zamartwiamy sie na zapas!! w sumie taka nasza kobieca natura ... 19 lat boże jak ja bym chciala tyle mieć ..mam jednak swoje 29 i tez niekiedy mam wrażenie ze coś mi umknie ... byle nie posiadanie "dziecka" ... chyba każda z nas przerabiala juz niesamowita tęsknote bycia mama ... ja jak widze male dzidziusie rozpływam się i marzę by mieć swoje maleństwo ... oglądam w sklepach wózeczki i ubranka dla niemowlat ... planuję ... co kupic by mialo wszystko co potrzeba na sam początek ...mam nawet wybrane imiona dla moich maleństw ... świruję ... przeraża mnie moje pragnienie ... modle sie by sie spełniło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Trinity27 za odpowiedź do centrum mamy blisko. Jeszcze zobacze ile kosztuje w damianie na wałbrzyskiej. Bo wolelibyśmy sami zawieść chłopaczków niż tam na miejscu. Namówie mojego A. a napewno się zgodzi on też już nie może się doczekać bejbika. Ale ten czas dzisiaj powoli leci pewnie to dobrze bo jutro do pracy:-( . Tak więc życze Wam miłej nocki i dobrego poniedziałku. Buziaki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatkaaaaaa
No niby mam duzo czasu, ale wiesz,jak to jest...Boje sie, ze bede starac sie przez lata, a bardzo chcialabym, zeby uydalo sie juz teraz...Rozmawialam o tym z moim chlopakiem (przyszlym mezem) dzisiaj, mowie, ze nie moge doczekac sie, kiedy bedziemy sie starac (mielismy od nowego roku), a on mi na to, ze...ze mamy przeciez czas:( czasem czuje, ze on nie chce tak bardzo jak ja i tak mnie to wkurza ze mam czasem ochote rzucic w cholere to wszystko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agakto a ile
lat ma twoj chłopak?Bo jesli jest w twoim wieku lub niewiele starszy to tłumaczy jego zachowanie i podejście do posiadania potomstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatkaaaaaa
moj chlopak jest ode mnie starszy o 3 lata, jest pwoazny jak na swoj wiek ale w tym temacie bardzo mnie zadziwil....niestety,negatywnie. zawsze to on byl ta pwoazniejsza strona w naszym zwiazku, a teraz role sie odwrocily. nie wiem dlaczego, skoro mowil, ze sobie na pewno poradzimy i ze jest gotowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki... Do Pazi: wiesz taki transport chlopaczkow nie jest za dobry ... jeżeli nasionka są slabe to lepiej zrobic to na miejscu ... na pewno nie jest to komfortowe ... ale od razu sa poddane badaniu!!wybór nalezy jednak do Was ...Medicus wspópracuje z centrum andrologicznym i pod badanaimi podpisuje sie specjalista Androlog dr Zieniuk także nawet z tego wzgledu polecam... do Agatki: moj maz tez bardzo długo zwlekał z podjęciem decyzji o zostaniu ojcem .. do bycia rodzicem trzeba dojrzec - nic na siłę ... potem mozna sie gorzko rozczarowac ... takie jest moje zdanie ... oczywiście nie można czekac w nieskończonośc ale czasem to lepsze niz nie sprawdzenie się w roli męża i ojca - co niesie za soba rozwód ... nie naciskaj ... to dobra metoda ... oczywiście rozmawiajcie o tym ale do niczego nie nalezy zmuszać ... sama to przeszlam i wiem ... buziaki myszki moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny żyjecie...zagladam na topik a tu od samego ranka pustka ... co jest ...?? wlasnie sie dowiedzialam że moja kolezanka jest po raz drugi w ciazy /pocieszeniem jest że starali sie o te dzieciatko 8 miesiecy /... to ostatnio plaga wśrod moich znajomych ... kazdy ma dzidziusia albo go bedzie go mieć ... a ja buuuuuu wyc mi się chce i z niecierpliwością czekam na owulację ... wlasnie zakupiłam dzis w aptece test Lh ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatkaaaaaaaa
ja dzisiaj przezywam straszne meczarnie w zwiazku z drugim dniem okresu;) co miesiac mam niemozliwe bole takie, ze calymi dniami praktycznie leze w lozku;/ wiec stad moja nieobecnosc:P ja postanowilam, w koncu, ze wyjade w styczbniu na 3 miesiace do pracy w irlandii, dlugo nosilam sie z tym zamiarem ale teraz wiem, ze tak bedzie lepiej- oboje przemyslimy sobie wszystko i po powrocie porozmawiamy jeszcze raz. Jesli nadal bedziemy chciec tego samego to znaczy, ze chyba wszystko jest ok:) a co tam u Was?? Trinity, nie martw sie, ja wczoraj widzialam tyle kobiet w ciazy, ze az mialam ochote uciec do domu i wyc w poduszke:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć dziewczyny widzę że nasze forum fajnie się rozija:) nie martwcie się ja też widzę wszedzie kobiety w ciąży, wózki, ale damy radę doczekamy się i my! pozdrwiam wszytskie gorąco!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko ... te twoje bóle menstruacyjne sa niepokojace ... powinnas się dokladnie przebadać ... długośc cyklu tez jest zbyt długa ... ten wyjazd do Irlandi to próba dla Waszego zwiazku?? nie jesteście pewni ze chcecie być rodziną ?? Agatko ... jestes mloda kobietą ... mężczyźni z reguly duzo później od nas myślą o załorzeniu rodziny i zostaniu ojcami ... ja mam równolatka także wiem co to znaczy na kogoś czekać ... jesteśmy razem 12 lat a małrzeństwem dopiero 3,5 roku ... kocham go wiec czekalam ... w sumie bardzo się poswiecilam ale jest tego wart ... nawet teraz mój maz jest dla mnie malym chłopcem ... bo dopiero od ponad roku poczuł ze chce zostac ojcem ... jest swiadomy co niesie za soba utrzymanie rodziny ... mamy mieszkanie ... niedlugo kupimy samochod ... po prostu faceci juz tacy są że chcą by nam niczego nie brakowalo i boja sie ze moga nie sprostac oczekiwaniom ... rodzina to bardzo poważna sprawa ... to nie zabawa ... niekiedy jest cudownie ale czasem trzeba zmagac sie z problemami i wtedy naprawde mozna poznać po naszych partnerach czy sa dojrzali ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wam wszystkim. Ja się odzywam dopiero teraz bo byłam w pracy. Powiem wam że dzisiaj prawie wogóle nie myślałam o dzieciach, ciąży i nawet jak widziałam małe dzieci to jakoś tak obojętnie mi (cieszę się że chociaż dzisiaj nie myślałam obsesyjnie o tych naszych starankach) ale ta obojętność pewnie się zmieni po owulacji jak znam życie i znowu będę wmawiała sobie objawy ciąży. U mnie owulacja już tuż tuż, janiki nachrzaniają coraz mocniej. A powiedzcie mi jak wy sprawdzacie u siebie owulacje, testami? Bo ja nie robie testów owulacyjnych jak miałam takie długie cykle (itak były bezowulacyjne) to musiałabym chyba ze 20 szt.zużyć. Ja stosuje npr i właśnie stąd wiem że moje cykle były bezowulacyjne. Agatkooo myśle że wyjazd to dobry pomysł dla was. Twój narzeczony sobie wszystko poukłada i napewno zachce mu się dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja kupuje testy owulacyjne Lh nie są drogie ... ok.22 zł ... tylko że moje cykle sa w miare rowne od 25-do 29 dni ... jest tam pięc paseczków i codziennie od mniej więcej 9 dnia cyklu badam sobie swoja płodność ... ostatnio wyszło mi ze owulacje mialam mniej więcej 15-16 dnia cyklu ze wzgledu na \"slaba żywotnośc\" chłopaczkow mojego męzusia staramy sie celowac tylko w dni najblizsze owulacji!! to paranoja wiem i w tamtym miesiacu tak sie nakrecilam ze tez podobnie jak wy mialm symptomy ciązy - oczywiście jak sie poźniej okazało \"urojonej\" bolaly mnie piersi co nigdy mi sie nie zdaża ... fale mdłości ... bylam prawie pewna ciazy - ha ha ..ale jak można miec objawy pare dni o zapłodnieniu .. tak dziala nasza kobieca psychika ... jak dostalam @ to poplakalam się ale wiem że to nakręcanie mnie wykończy także w tym miesiącu postaram się opanować!! ciekawe jak mi się uda ...bo juz sprawdzam sobie jaki mam śluz...hi..hi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Aga_tka_
naturalne planowanie rodziny ;) "kalendarzyk" w ktorym na podst. obserwacji śluzu i temp ciała stwierdza sie dni plodne lub nieplodne (w duzym skrocie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Npr to mierzenie temperatury porannej, badanie śluzu itp. Ja też miałam dużo urojonych objawów ciąży i za każdym razem jak przyłazi @ to jestem na siebie zła i obiecuje sobie że w następnym cyklu nie będę sobie wmawiać objawów ale i tak się nakręcam- błędne koło. Mogło by się udać, zaszłybyśmy wszystkie w ciąże i miałybyśmy z głowy te nasze dylematy :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..byoby cudownie ... czasem jak jak Agatkaaaa myslę ze tez szczeście spotyka wszystkich tylko mnie mnie ... strasznie przezywam jak nam sie nie udaje a każda wiadomość od znajomych że beda miec dzidzię dodatkowo mnie rozstraja ... dlaczego tak jest ?? ponadto od ostatniej @ mam dziwne objawy cały czas boli mnie brzuch tak jak na okres choc jest po mnim tylko pare dni - (8) zaczynam sobie wmawiac dziwne rzeczy ... ze nasze problemy z dzidzia to nie tylko sprawa \"chłopaczkow \" mojego meza ale tez coś ze mna ... masakra ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie możesz tak myśleć że z tobą coś nie tak to że cię boli brzuch to nic raczej nie oznacza. Czasami na owulacje boli brzuch podobnie jak przed @ . Odkąd się zaczęłam starać to każdy ból odczuwam i zwracam na to uwage a wcześniej nic mnie nie bolało porostu kiedyś nie zwracałam na to uwagi. Powiem ci że jak dowiaduje się o ciążach moich koleżanek to we mnie aż buzuje złość. Jestem poprostu zazdrosna. Mam taką koleżanke i jak zaczęłam się starać to powiedziałam jej o tym. Ona wtedy roztała się z narzeczonym po 7 latach i spotykała się od niedawna z innym. I wiesz co po miesiącu jak jej o sobie powiedziałam ona już była w ciąży. Poprostu raz bez zabespieczenia i teraz tuli już swoją dzidzie. Lubie ją ale unikam jej i dziecka jakoś tak mi głupio przed nią że ja jeszcze nie jestem w ciąży. Czuje się gorsza. Ale gdzieś w głębi duszy czuje że i ja będę miała dzidzie chociaż z każdym m -cem ta nadzieja powoli gaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ja w tym miesiacu robiłam testy od 13 dnia do 25 i wogóle nie pokazały mi że bede miała owulacje, albo cos jest nie tak, albo już sama nie wiem, temperatury nie mierzę, bo chyba nie byłabym tak zdyscyplinowana, już sama nie wiem co mam o tym mysleć, ale moje kolezanki też wszystkie są w ciąży albo właśnie urodziły, też czuję ogromną zazdrosć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyn--ia no niewiem co z tymi testami ale wydaje mi się że jakbyś miała owu to raczej by pokazały. Musisz to sprawdzić u gina na usg czy owulujesz. A kiedy odstawiłaś tak wogóle tabletki może musi u ciebie organizm dojść do siebie. U mnie przez rok po odstawieniu nie miałam owu i organizm nie chciał dojść do siebie. Ale każda kobieta jest inna. A może jeszcze nic straconego przecież długie masz cykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyn-ioo czasem tak jest ze owulacja moze byc bardzo wczesnie od 9-12 dnia ...tak bywa ... ja od kiedy obserwuję swój sluz i uzywam testu Lh wiem ze u mnie takie zjawisko wystepuje dwie kreseczki na tescie mi to pokazują ... przynajmniej wiem że jajeczkuję ... ale potem jak naczytam sie w necie rożnych rozmaitości to zaraz rozraczam czarne wizje ... a moze moje jajeczko nie umie się przedostac przez jajowody bo są niedrożne ?? może mam wrogi śluz? a może cos innego zlego sie ze mna dzieje ... nie umiem sobie jakos wytłumaczyc tego mojego nie zachodzenia w ciaze ... bo niby \"chłopaki\" sa słabe ale mogłby którys tam sie dostac do cholerki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trinity jak owulacje by miała tak wcześnie to okres też powinien przyjść dużo wcześniej. Od owulacji do okresu jest jakieś 14-16 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paziu ...pewnie maz rację ... nie znam się na tym za mocno ... sama mam cyle 25-29 dniowe także pisze na podstawie swojej obserwacji ... masz racje kiedys jak się nie staralismy o dzidzie nie zwracalam uwagi na bóle brzuszka teraz jednak tak straszliwie wsluchuje sie w swoj oraznizm ze nawet drobne ustepstwo jestem w stanie wychwicic ... pewnie popadam w paranoje ... jeżeli usg u gina jest dobrym sposobem na sprawdzenie czy się jajeczkuje to trzeba to sprawdzić !!martyn-iioo pomysl o tym!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatkaaaaaaa
najchetiej to wyjechalabym juz dzisiaj;/ pogoda sie chrzani razem z moim humorem, co do moijego okresu to fakt, jest zbyt dlugi, ale mam tak juz od 13 roku zycia i nawet tabletki nic nie pomagaly:/ aj dziewczynki zobaczycie, wlasnie to, ze tyle sie staramy wplynie na rozwoj naszych dzieci i beda w ogole najfajniejsze i naj naj :P jak juz wczensiej pisalam , jak juz nam sie uda to zrobimy sobie zlot razem z bobaskami i bedziemy wspominac, jak to bylo...:) buziaki moje kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że monitoring jajników to dobry pomysł bo można dokładnie sprawdzić owulacje. Czy wogóle pęchęrzyki rosną i czy pękają. Tak trinity to tylko paranoja i nie myśl już więcej o jakiś chorobach i przypadkiem ich nie wykrakaj. Myślmy sobie że jesteśmy super płodne i napewno niedługo będziemy chodzić ze ślicznymi brzuszkami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje Agatkoo zrobimy zlot i będziemy się tylko śmiały same z siebie że takie głupoty pisałyśmy że my niepłodne itd. Super by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... na pewno niedlugo bedziemy się smiac się z tych \"paranoi\" gładząc się po swoich jeszcze plaskich brzuszkach ... to ze teraz tak się martwimy i tyle o tym rozmawiamy sprawia że czuję sie troche lepiej wiem że nie jestem samotna w soim cierpieniu ... ... mam wiele koleżanek po przejsciach ... nie jedna a nawet kilka i wiem co to jest nie tylko nie móc zajśc w ciaże ale i stracic swoje nienarodzone maleństwo ... także łączmy sie wszystkie pragnace miec bejbika ... bierzecie juz folik ?? ... ja tak a po owulacji - staraniu sie Prenatal tak na wszelki wypadek by moj fasolinek dobrze rósł ... pijecie kawkę ?? jak to jest z Waszym przygotowaniem organizmu na ewentualna ciąże ... ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×