Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

no i takie podejscie rozumiem :)

Surfitko dookoła to wszyscy wróżyli chłopca. Nawet mój mąż i moi rodzice i koleżanki i wszyscy że chłopiec. Tylko ja od początku mówiłam że czuję że będzie dziewczynka. Chyba bardziej chcieliśmy chłopca, ale stwierdziliśmy że co Bóg da to będzie byleby było zdrowe i byleby wogóle było. Ale z drugiej strony to też chciałam mieć dziewczynkę, by móc ją stroić w sukienki itp. Więc jesteśmy szczęśliwi że to dziewczynka. A co z imieniem? niewiem jeszcze. Mi się chyba podoba Milenka, a mąż by wolał bardziej pospolite.

Pytam, bo mi tez wszyscy wkolo powtarzaja, ze wygladam na chlopaka...mi to jest zupelnie obojetne :) Mi sie podoba Milenka, mojemu mezowi nie :( Oj z imieniem to bedzie dylemat. Ale mamy na to jeszcze duzo czasu...:) Czyli jednak znajomi nie wywrozyli..chociaz moze byc jeszcze niespodzianka :d W sumie nic pewnego, ze to dziewczynka ...:) grunt , ze zdrowa dzidzia jest :)

No właśnie. grunt że zdrowe. a tobie po czym wróżą???

Mnie też się Milenka podoba :) ja już mam wstępnie upatrzone dla dziewczynki też na M mam nadzieję że kiedys go użyję :D

Karolciu napewno użyjesz, zobaczysz.

Kukusia, po czym? Twierdza, ze dobrze wygldam, poprawila mi sie cera i jak to voltare pisze, chlopak mi bardziej pasuje. :) wiec jak bedzie chlopak, to moze bedzie Kubus..a jak dziewczynka to nie wiadomo. Najwazniejsze, zeby bobasek sobie rosl..i co do boli brzuszka, tez je mam :(. Pytalam gina, czy to normlane, ze przechodza takie prady, jakby skurcze w roznych czesciach brzucha..i podobno jak najbardziej normalne..macica sie powieksza i naciska na rozne narzady. Karolcia, a to czemu nie chcesz zdradzic imienia? Nie zapeszasz?

hejki dziewczyneczki ... ale się rozpisałayście - super :) Surficiu ja nadal nie mam Twojego usg .... moze mi karocia prześle ? Kukusiu jak dobrze ze znowu jesteś z nami - wiesz myslałam dziś o Tobie - wiedzialam ze bedziesz miła dziewczynke tak sobie pomyslałam ze na 100% bedzie mała królewna - wspominałaś ze kochałaś się z mezem na poczatku cyklu - takze jego najsilniejsi żołnierze przetrwali i stał się cud :D

no tak teraz to juz nikogo nie ma - więc i ja zmykam ... zajrzę tu jeszcze poźniej ...

Tryni ja jestem i juz wysylam ci zdjecie..dziwne ze nie dochodzi :( Do kukusii az dwa razy doszlo....

Cześć:) My już po wszystkim - całe 2 minuty \"przyjemności\";) potem kolejnych 10 leżakowania na fotelu, potem zakaz: sprzątania, dźwigania, przeciążania itp, nakaz: dbania o siebie (przynajmniej póki się nie okaże jaki jest rezultat i że fasolek usadowił się już na miejscu) i beta za 2 tygodnie - z góry oświadczam, że nie wiem jak ja tyle wytrzymam! Sama inseminacja nie wyglądała skomplikowanie, chociaż sama nawet nie zdążyłam sobie pooglądać tych wszystkich narzędzi którymi się pan doktor posługiwał. Dla mnie ważne, że nic a nic nie bolało:) Za to K. sobie wszystko pooglądał - narzędzia, zabieg itp, po czym stwierdził, że sam by mi taką inseminację mógł w domu zrobić - tylko wszystko to kwestia strzykawki z rurką:D:D:D W owulkę chyba trafiliśmy, bo z samego rana jeszcze czułam prawy jajnik - po zastrzyku nie pozwolił o sobie zapomnieć. A po zabiegu nie czułam już nic. Gdzieś w międzyczasie pęcherzyk musiał pęknąć - jutro jeszcze sprawdzę tempką. Jejusiu - nie wiem jak ja tyle wytrzymam!!! Już bym chciała wszystko wiedzieć:D Surficiu - nadal nie mam fotki Surficiątka - a już chyba wszystcy oprócz mnie ją mają Ale maluch jak się patrzy (suwaczek;) )! karolcia - no fakt - na większości zdjęć USG niewiele widać - jak chodziłam do przychodni to tylko szary ekran - jakbym miała w środku piasek zamiast jakichkolwiek narządów. Za to na USG dopochwowym to już wszystko widać ślicznie - a na tych ostatnich fotkach widziałam pęcherzyk z jednej strony i z drugiej - nawet te mniejsze, które dopiero za miesiąc się wykształcą;) Ale Surfitki 22mm fasolka to już na bank widać;) Podrzućcie mi w końcu jego fotki:) Eliza - no nam tym razem w klinice nie czarowali, żeby się nie martwić bo na pewno będzie dobrze. Za to Pan Doktor życzył nam powodzenia. Czy będzie dobrze - nie wie nikt. Może być, ale nie musi. Niepłodność się leczy, ale czasem u jej podstaw leżą niewyjaśnione przyczyny. Tryni-ja w życiu balejażu nie robiłam-jeżeli farbowanie to jednokolorowe i raczej ciemniejsze. Ale u nas ceny wahają sę w okolicach 100-130zł - w zależności od długości włosów. kukusia - oj bo się w końcu okaże, że nie będziesz miała żadnej fotograficznej pamiątki z dzidzią w brzuszku. Może w końcu jakaś sesja zdjęciowa?;) Zajrzę potem - póki co - wszystkim życzę miłego wieczoru!

kukusiu - Milenka - śliczne imię - mój tez na razie nie zgadza się na Amelkę ale mam nadzieję ze go przekonam tym bardziej ze juz wstępnie sie zgodziłam na Adasia - ale co ja plotę na razie to tylko marzenia :(***** karolciu moja dawna fryzjerka brala za balejaż 100 zł. ale bez podcięcia i modelowania - tylko dwa kolory pasemek i maseczka regeracyjna ... wiecie teraz mam całkiem długie włosy - choć sa pocieniowane ale te najdłuższe tzn. z tyłu siegaja mi prawie lopatek teraz mam troszke inne włosy ...z przodu prosta grzywka i boki pocieniowane schodkowo z tyłu jeszcze dłużej ... bardzo podobnie do tego : http://www.fryzurki.pl/galerkad.php?lokalizacja=poldlugie/zdjecia/&liczba=772&numer=232 kupiłam sobie kosmetyki Nivea do prostowania włosów - sa super i pieknie pachną ... jak wyciagne je na szczotce to mam extra efekt ... niestety tak na 3-4 h do potem troszke sie wyginają ...

Surficiu zaraz zglądam do skrzynki ... Voltare pomodle się o Ciebie - boziu tak bardzo bym chciala by CI się udało - zasługujesz na to

Surficiu zglądam do skrzynki ... jest !! dzięki - dzidzie widac jak na dłoni - całkiem spory z niego fasolinek :D Voltare pomodle się o Ciebie - boziu tak bardzo bym chciala by CI się udało - zasługujesz na to

Voltare, przez 2 tygodnie, a napewno potem dłużej trzymam kciuki, oby sie udało. A jak nie teraz to następnym razem już napewno :D Trini, super ta fryzurka na zdjeciu, podoba mi się, ale ja jakoś nie mogę się przekanać do grzywki, musiałabym ją codziennie prostować i co 3 tyg podcinać. A imię to żadna tajemnica - Marcelinka :D

Karolcia, urocze imie :) Tryni, no rosnie ten bobasek..zanim sie czlowiek obejrzy bedzie z brzuchem chodzil :) Voltare, jak pisalam nie denerwuj sie. Wiem, ze to trudne ale staraj sie o tym nie myslec, zapomniec ze mialas inseminacje. A za dwa tygodnie zrobic tescior :)

surfitko, a ty testowałaś po inseminacji, czy @ wczesniej przylazła, bo coś mi umknęło i nie pamiętam :)

surfitko, a ty testowałaś po inseminacji, czy @ wczesniej przylazła, bo coś mi umknęło i nie pamiętam :)

Karolciu, testowalam :( Jedna paskudna krecha i 2 dni pozniej @ przylazla :( Totalnie wyprowadzilo mnie to z rownowagi. I dalam sobie spokoj, bylam pewna ze naturalnie, bez ivf sie po prostu nie uda...na szczescie sie mylilam :)

Mi kazali zrobić test akurat w ten dzień, w który \"przepisowo\" ma przyjść @ - zobaczymy co będzie pierwsze;) Już odreagowałam:) A jutro idę do pracy, żeby przyspieszyć czas!:)

Voltare, mi kazali przyjsc na betke w poniedzialek za 2 tygodnie a inseminacje mialam w piatek jak ty...ale nie wytrzymalam, sikanca zrobilam w srode 12 dni po owulacji. W sobote przyszla @ :( oby u ciebie bylo inaczej...:)

Ale na pocieszenie..ta sobotnia @ byla ostatnia do tej pory :D

Voltare, tylko nie przemęczaj sie w pracy, nic nie dźwigaj, nie denerwuj - słuchaj sie lekarza, wie co mówi :)

karolcia - co Ty! Ja jutro nic nie będę w tej pracy robiła:D - ja tam tylko idę, żeby mi czas szybciej przeleciał:P Dobranoc

no najlepiej to byłoby zapaść w sen 2 tygodniowy, potem sie obudzic, zrobić test i zobaczyć 2 krechy :D ale wymyśliłam :P dobranoc

Ale sie rozpisałyście:) Wszystkie imiona waszych pociech mi sie podobaja,ale chyba najbardziej Amelka.Ja bym strasznie chciała Dorotka-proste imię ,ale czy kiedyś spełni się moje marzenie,szczerze wątpie. Voltarko-skarbie trzymam mocno kciukasy i modle sie gorąco by fasoleczka znalazła własciwe miejsce w twoim brzusiu i zaczeła kiełkować:)To bedą chyba najdłuższe dwa tygodnie... Tryni-u mnie balejaż+mycie głowy,podcięcie włosów,wymodelowanie to suma 130 zł. Kukusia-no to super,była by następna dziewczynka na forum,ciesze sie z toba ,że wszystko w najlepszym porządku :) Dziś oglądnęliśmy z moim K.2 horrory,najgorsze ,ze on poszedł na nocke,a ja chyba umre ze strachu.

a ja własnie obejrzałam sobie po raz kolejny Shreka i jestem happy :) ide się kapać a potem może coś na tv4 tak po 23.30 w ramach gry wstępnej :P właśnie zerknełam w program i jest coś - sam tytuł wydaje mi sie prześmieszny - nie wiem jak Wy ale ja czasem to poprostu bawię na tego typu filmach jak na komedii - miniek wtedy sie złości bo mówi ze to ma mnie rozgrzac a nie ubawić :P a tak na poważnie to zycze wszystkim spokojnej nocki ... Voltare dmuchaj na siebie słonko buziaki dla Wszystkich

Spokojnej nocki Wszystkim życze DOBRANOC...

Witajcie kochane - miłego dzionka zyczę

Witajcie Voltare moje gratulacje - pierwszej inseminacji :-) a Tobie też kazali leżakować na lewym boku ?! mnie informowali,ze w takiej pozycji jakies 25 minut :-) i ze tak robią niby w Białym Stoku/ co do płci dziecka to wszyscy mówili (bez wyjątku),że to napewno chłopak! tylko mama powtarzała ze chce dziewczynke i juz.Więc te przepowiednie nie bardzo się sprawdzają. Kukusiu - gratuluję zdrowego bobaska ;-) Karolcia - zdrowiej i dla Ciebie do łóżka specjalny zestaw XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx oczywiście czekam też na efekty reszty !!! a ze mnie się leje jak z kranu :-( normalnie woda....niby gin uprzedzał,że może być zwiększona produkcja sluzu przez ten krążek....ale żeby aż tyle.....?! w mieście nie mogę dostać papierka lakmusowego żeby sprawdzić czy to aby mi się coś nie sączy :-( więc czekam do piątku. buziole