Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

mini klub miłośników zwierząt-2

Polecane posty

witajcie dziewczynki dawno niepisałam :( bo jakoś dużo sie dzieje a doba zakrotka :) juz po sesji ale niemopge powiedziec ze wakacje bo jeszcze ma, róznice programowe zaliczyc z beznadziejnego przedmiotu. oczywiscie jeszcze niezaczełam sie uczyc:) no jutro jade sie z babką umówic przeraza mnie 7 godzin w autobusie w:) a czasu niemam bo kupe spraw mam na głowie. postanowilismy przeprowadzic sie do babci bo stan zdrowia jej sie pogarsza i lepiej zeby niemieszkała sama. w zwiazku z tym musimy doprowadzic góre domu do stanu uzywalnosci. w zwiazku z tym ze ostatnie 20 lat niebyła uzywana to jest co robic. przeraza mnie to wszystko. a pozatym mam mieszane uczucia bo to jest bardzo marudna ososba z humorkami.... no i przeprowadze sie na obrzeza miasta :( wszedzie bede miałą daleko a teraz w samym centrum mieszkam tylko Sonia jest szzesliwa zawsze jak tam jedziemy, olbrzymi ogród do kopania - uwielbia to wogole podoba jej sie dom i bieganie po schodach. No dla psa blokowego to frajda:) tylko niewiem jak dam rade boje sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"moja\" czarna dzika i nieletnia kocica się okociła :D :D :D :D :D :D wczoraj przez cały dzień nie przyszła ani razu :) a dziś rano była tak głodna, że zjadłaby chyba \"konia z kopytami\" :D od razu jak zobaczyłam...to takie to chude się zrobiło :) że nawet rano przed pracą jeszcze zdążyłam jej mleko wynieść :) a akurat miałam takie wiejskie, prawdziwe, a nie tą białą wodę ze sklepu :) jadła szybko dużo i jeszcze tyle mleka wypiła, że zastanawiam się gdzie ona to zmieściła ;) :D a teraz jest już też po wieczornym obfitym karmieniu :D Kai za wczoraj wieczorem wyciągnęłam kleszcza :O a dziś byliśmy u weta po tabletki na odrobaczenie :) zjadła..czytaj połknęła bez gryzienia...dopiero po wsadzeniu ich w kocią karmę z puszki :) Z okazji Dnia Dziecka wszystkim miłośniczkom życzę wszystkiego najlepszego ❤️ Życzę też miłego weekendu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Widzę, że jakoś rozlazł nam się temacik... ale tak czasami bywa. axxk//:) u lala... remontu nie zazdroszczę 👄 Gosia//:D:D Twoje opowieści o kotach nie dość że uzależniają, ciągle czekam na dalszy ciąg, to jeszcze zarażają... pisałam już, jak z synem zaczęliśmy zauważam okoliczne koty biegające po wsi, gdzie działkę mamy... niedługo jakiś spis będziemy musieli opracować :D A tak dla urozmaicenia, to mieliśmy okazję na żywo, ale z daleka zobaczyć jelenia. próbowaliśmy podejść do niego bliżej... no ale cusz... rzeczywiście niesamowiecie płochliwe to stworzenie :) pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi --> fajne są koty ale ja i tak wolę swoją Kajusię :) a \"moich\" kotów nigdy nawet nie próbowałam dotykać :) chociażby dlatego, że są nie szczepione :) i nie wiadomo co by się mogło stać gdyby mnie taki dzikus ugryzł, albo porządnie zadrapał :O nie wiem czy wyrobię finansowo na tych kocich puszkach :O bo kocica odkąd urodziła to z wiadomych powodów stał się bardzo żarłoczna :) i pochłania w ciągu 1 dnia 1,5 puszki :) co wcześniej starczało na jakieś 2-3 dni :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i macham :) wczoraj była u koleżanki która ma 3 boksery w bloku :) ale wrociłam obśliniona Drama jest nastarsza ma 8 lat i dowodzi w stadzie, Serwantes - wilki stwór jest głupiutki strasznie 7 latek sobie liczy i Białak 4 lata córka Dramy spokojna pokorna śliczna i fajniutka fajnie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znowu tylko macham, ale obiecuję, że niedługo popiszę więcej 🌻 pozdrowienia i głaski dla zwierzaków 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj wieczorem rzuciłam \"czarnej\" ostatki karmy z puszki :) a ta cwaniara przyszła dziś pod okno zaraz po tym jak weszłam do domu z nowym zapasem 6 puszek :D po zjedzeniu 2 kawałków uciekła w krzaki :) i co widzę, że pożera tam świeżo upolowanego ptaszka :D szkoda ptaszka, ale żelazo zawarte w świeżym mięsku na pewno się przyda karmiącej mamusi ;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia//:D rzeczywiście zbankrutujesz!! :) axxk🌻 Netta🌻 Mnie nie będzie przez pare dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja już pozbyła się zbędnego futerka :D a ja nie mogę przyzwyczaić się do jej nowego wyglądu :D :D :D jest teraz na działce i kiedy o niej myślę to mi się śmiać chce :D :D :D 🌻 pustki tu okropne :O pozdrawiam i miłego wypoczynku życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. U mnie średnio.Dzisiaj miałam nie małego stresa.Sama w domu,wpadła jakaś żądłówka,nie wiem osa pszczoła czy inna cholera.No i moja Kicia zaczęła na nia polować,musiałam ją odganiać siłą bo bałam sie że ją użądli.Dopiero bym sie miała,jakby ja połknęła albo coś,chyba bym musiała wzywać pogotowie wet. A na dodatek ja mam fobię owadową i aż mi sie nogi zaczęły trząść.Nie wiedziałam co robić bo z jednej strony boję sie owadów ale zabijać ich nie chcę.W końcu jakoś udało mi się przemóc,otworzyłam okno i owad wyleciał.Aż mi tchu brakowało tak sie zdenerwowałam. Poza tym u moich kotów średnio dobrze,strasznie wyłazi im sierść i straciła blask.Kupiłam im witaminy ale że one są gorzkie i w kroplach to mam kłopot z podawaniem,muszę chyba na siłę,a to aż łyżeczka dzienie. Psiak wporządku,zdrowy i radosny.Na działkę biedak nie jeździ bo kleszczy kupa. Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Miło, że ktoś zajrzał... Gosia 🌻 anuś_ka 🌻 U mnie po staremu. Piszecie, że sierść wymieniają... hym... dlaczego moje nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi --> zaprowadź psiaki do fryzjera to też przejdą metamorfozę :D kiedy wywołam zdjęcia to zaraz wrzucę je na stronę Kai :) a zamiast kropli na kleszcze kupiłam obrożę (produkt niemiecki) :) kosztowała tyle co krople :) z tym że obroża jest na ok 6 miesięcy :) a krople na miesiąc :O pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia//:) ale ja nie mam im czego strzyc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość struś
Ja mam kota który gryzie mi kapcie i drzwi jak pies,ale jest kochany,zawsze rano przychodzi do mnie i liże mnie po głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, dawno mnie nie było. Trochę wyjeżdżałam, bylo wiele smutków, ale byly i radości. Jak to w życiu. U moich zwierząt wszystko dobrze. Jamnior bardzo zaprzyjaźnił się z kotem i milo patrzeć, jak leżą przytulone, albo się gonią i zaczepiają. zupełnie nie jak pies z kotem :) Jamnior został pozbawiony swojej męskości i mam nadzieję, że to pozytywnie wpłynęło na niego, bo wczesniej nawet jego ciężkie życie nie tłumaczyło tych jego poczynań i wyskoków. Ja osobiście bylam 4 razy pogryziona. Musiał być bardzo źle traktowany i oczywiście glodzony. Teraz to nie ten sam pies. Nawet lubi obcych ludzi. Pozdrawiam zwierzolubów i głaskanko dla braci mniejszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk//:) proszę bardzo :) A zdjęcie urocze :D tulipanna//:) już wielkokrotnie spotkałam się z pozbawianiem męskości jamniorów i podobno są mniej agresywne...natomiast z obserwacji wywnioskowałam, że jamniki brązowe są bardziej łagodne, akurat ja spotykam się z nieznośnymi czarnymi, ale to może przypadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brązowy jamnik sąsiadki z którym mam nieprzyjemność mieszkać jest bardzo bardzo wredny.Jest jedynym w moim życiu zwierzęciem którego w grunice rzeczy nie lubię.A tak naprawdę to zachowanie zwierząt w dużym stopniu warunkują ludzie,część to wrodzone cechy charakteru no i przeżycia i otoczenie w jakim się znajdowały czy znajdują.Nie ma psów wrednych z urodzenia,zawsze jest jakaś przyczyna ich takiego czy innego zachowania. u mnie niec nowego.Nudy.Urlop dopiero we wrześniu a ja juz marzę o jakimś morzu czy czymś podobnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki poradzcie jak mam oduczyc kopania dziur bo Sonia kopie jak szalona juz siły do zasypywania niemam. planujemy sie przeprowadzic w sierpniu juz wiec niewiem co zrobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk//:) Nie mam zielonego pojęcia jak odłuczyć, bo jak ona ma w genach łowiectwo to chyba się nie da? :O anuśk_a//:) Jeszcze do niedawna 100% zgodziłabym się z Tobą, że zwierzęta nie są z natury złe/złośliwe/wredne, ale przekonałam się, że tak jak w ludziach drzemie jakiś taki ,,wredny chochlik,, który musi dokuczać, czy dokazywać, tak też jest u psów. nie wiem jak u innych zwierząt, ale u psów na pewno jest. I to jest od urodzenia, chodźbyś nie wiem jak się starała, to coś po prostu w nich jest... tak jak w ludziach. Przekonałam się tego na własnej skórze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktycznie tak jest ale mój czarny jamnior był agresywny i nadpobudliwy ( takie psie ADHD ;) ) w porównaniu do brązowych jamniorów był faktycznie ostrzejszy, choć niektóre brązowe, które obecnie znam też są nieżle \"pyskate\" ;) ogólnie jamniki mają ciężkie charaktery.... Axxk :) nie wiem czy istnieje szansa oduczenia psa kopania dołków....jakby nie patrzeć jest to jedno z ich ulubionych zajęc, one to prawie mają we krwi ;). 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Axxk piekne zdjecie, tylko czemu taki przerazony pies? Pozdrawiam wszystkich zwierzolubow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shirusia 🌻 Sonia pewnie jest przerażona dlatego, że jest kąpana :) mój pies reaguje dokładnie tak samo... w wannie zmoczony wygląda jak bidulek :) Pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu tak cichutko???? Ostatnio ja chyba pełnię topikowy dyżur ;) ;) Pozdrawiam i głaski dla zwierzów ;) :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) No jakoś pusto...sama nie mam czasu pisać więc rozumiem inne osoby, które też mają swoje własne zajęcia. Kubuś i Madame żółwiczka w ogrodzie na stałe urzędują i mają się dobrze. Sunie gniotą się jeszcze w domu, ale mam nadzieję, że jeszcze miesiąc, dwa i będą miały spory wybieg dla siebie ;) Ogólnie jest w porządku. Netta //:)🌻 fajnie, że chociaż Ty zaglądasz 👄 Masz rację, coś z tymi jamnikami jest nie tak... rzadko się zdarza aby był spokojny ;) shirusia//:) Jak dawno Cię nie było!! tulipanna//:) hejka!!! A mnie dzieczyny przerażenie ogarnia, bo ostatnio spotkałam sumie ze szczeniakiem, sama mamuśka szuka domu dla swojej pociechy już innym znalazła... i ... no... jeszcze nie mam warunków, bo nie przenieśliśmy się, ale czuję z przerażeniem, że zafunduję sobie ,,prywatne schronisko,, :O Kurde, no nie umiem przejść obojętnie obok potrzebującego pomocy stworzenia, tylko jak my finasowo wyrobimy :( No bo dać dom to jedno, a skąd wziąć pieniądze na weta, na jedzenie? Jestem przerażona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia//:) ???? gdzie się podziałaś??? axxk🌻 futrzaki🌻 anuśk_a🌻 jakoś strasznie mało nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi rozumiem cie no ale co zrobić że mamy takie dobre serduszka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ Ja na mieszkam z rodzicami i oni skutecznie hamują moje zapędy do ściągania wszelkiego stworzenia do domu.Strach pomyśleć gdybym sama mieszkała A u nas ok.Czarnula od czasu do czasu odwiedza balkon,Kicia się boi.U psa też ok.Niedługo idziemy na kontrolne badania wątróbki. Pogoda taka sobie ale mam nadzieję że się poprawi,w drugiej połowie lipca robię wypad na mazury,oby nie padało:) Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×