Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

malenka ja tez sie zaczynam zastanawiac nad tymi testami, jeszcze nidgy nie uzywałam ani nawet ich jeszcze nie widziałam.... własnie kobietki napiszcie jak to dziła, ja sie je robi i ile kosztuja? i czy sa nieomylne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidka to tak już jest...albo nic albo kilka na raz...ja też tak miałam i to nie raz...a jak człowiek szuka to guzik znajduje:( zaraz wam powysyłóam kilka fotek tylko krzys je zmniejszy, bo jedną 16min ładować mi się nie chce:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biore się za czytanie:-D dziękuję tiki:-) a u mnie słoneczko wyjrzało:-) ehh po rozmowie z niuusią tak sie nakręciłam że szok:-)czkeam na 1@ nadal..a już 32 dzień..jednak będę cierpliwa;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny podaję link testu owulacyjnego, którego ja użyłam. http://www.hydrex.pl/opis_lh.html Moim zdaniem jest super. W opakowaniu jest 5 testów, kosztuje około 25 zł. W lipcu kiedy postanowiłam zajść w ciazę użyłam tego testu i zaszłam :) . Wczoraj robiłam, żeby sprawdzić czy już mam, czy jeszcze nie dni płodne (mniej więcej chciałam wiedzieć czy cykl będzie dłuższy czy nie). Zrobiłam i wyszło, że wynik dodatni - prawdopodobnie owulacja wystąpi w ciągu 24-36h. Moja kolezanka ponad rok próbowała zajśc w ciazę (mierzyła temperaturę, obserwowała śluz itp itd) az kupiła testy i zaszła po ich użyciu. Także nie tylko mi się udało z nimi. Ten test to taka cienka \"tekturka\" (działanie jak papierek lakmusowy). Niestety niedogodnośc jest taka, ze trzeba zrobić siusiu do pojemnika i tam włożyć test na 10 sekund - wynik po 10 minutach. U mnie wczoraj wynik pojawił się po kilku sekundach... Naprawdę polecam, bo wiem że warto :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobieki! ale sobie dzisiaj pospałam :) pepetti to zdjęcie musi cos oznaczac.to na pewno jest twój aniołek, który chce ci poazac ze caly czas jest przy tobie. ja w takie rzeczy wierzę wiecie co?? przez ten topik zapomniałam ze jestem nieszczesliwa mama zmarlego aniołka a stała sie wariatka na punkcie ponownego zajacia w ciąże!! a to jest lepsze od wylewania łez do poduszki dlaczegotak sie stało. może kolejna dzidzia juz rosnie pod moim sercem i nie wolno mi sie zamartwiac. zmykam z pieskiem na spacerek bo biedaczek czeka od rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten test owulacyjny, który podała tiki (clearblue)jest 3 albo i 4 razy droższy od tego lh testu. I tam jest tylko jeden test! Miałam go kupić, ale jak obok zobaczyłam opakowanie z pięcioma testami to oczywiście wydało mi się to bardziej korzystne. no i jest pięć szans :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podałam taki bo taki link pierwszy mi wpadl w łapki, no a drogi jest to fakt. niuuusia - to tak jak JA!!!!!!!! chodzi mi o wrjactwo na punkcie ponownego zajscia w ciąże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, ze dzisiaj Wszystkie mamy dobrą energię ! Tak trzymac. Biegnę po witaminy i kwas foliowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie czytam o tym teście od Lidki:-) jak mąż wróci z pracy zaraz mu powiem o tym i może zamówimy w przysżym miesiącu:-) kurcze czasami mam wrażenie, że juz Go męczę tym ciągłym gadaniem o cąży o dzieciach itp:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma-lenka ja po zabiegu przez jakies dwa tygodnie mówiłam do męża :\"ja chcę być w ciaży\". Aż przestałam, kiedy powiedział mi \"przestań tak o tym gadać bo po tym co się stało to mnie teraz zniechęcasz. Ja tez to przeżywam i potrzebuję czasu na oswojenie się z myślą o stracie\". Przyznam, ze mnie wtedy zatkało i już nic na temat ciąży nie mówiłam. Oczywiście płacz był, bo jak on mógł mi coś takiego powiedziec. Przeciez ja przeżywam to napewno mocniej. Ale już jest wszystko ok i teraz to on jest bardziej za ciazą niż ja, heh. Jak to wszystko się odwraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
A ja w kolko czytam "pamietnik ciazy po stracie". jest po prostu piekny. I autorka prawdopodobnie ma juz drugie dziecko bo wyczytalam gdzies ze znowu byla w ciazy. Kojarze ja troche z Expressu Reporterow. Skad ona dobierala slowa... I nazwla mojego doktorka aniolem strozem napisala o nim: "Niesamowity człowiek, o takich w dawnych czasach mówiono, iż mają DAR. On ma go na pewno." wiem, ze nie ma wiekszego wplywu na moja przyszla ciaze i ze wszystko zalezy od Boga, ale jestem jakas spokojniejsza... Widze, ze wszystkie mamy dzis dobry dzien :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nasza ewa-marchewa jakaś nerwowa. To ty kochana nie wiesz, że stres źle na nas wpływa? Nie dość, ze na urodę to jeszcze na wszystkie organy wewnętrzne :) . Ja to mam dziś głupawkę - może przez to, ze dalej wysyłam cv. Dziś już wysłałam 4. Można zwariować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
Lidka79 - bedziesz mogla przebierac a przebierac w ofertach. Pewnie, im wiecej tym lepiej. A masz zamiar praciwac w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
ja chyba tak :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz w tej pracy, którą straciłam (przez ciązę) miałam zamiar pracowac tyle ile będę w stanie. Bez przemęczania, bez nadgodzin oczywiście i z możliwością L4 w każdej chwili - jednak chciałam dac z siebie wszystko. Niestety dyrektor stwierdził, że kolejna (bo już 3 z kolei) w ciąży to już za dużo. Teraz wszystko się zmieniło. Bo jak wcześniej uważałam, ze kobieta w ciaży może pracowac i nic złego jej się nie stanie tak teraz zmieniłam zdanie. jak będę miała pracę, zajde w ciązę i coś mnie zaniepokoi to natychmiast ide do lekarza i biorę zwolnienie. Najwyżej mi umowy nie przedłużą, a zawsze nowe doświadczenie w cv mogę wpisac. Tak to wygląda dzisiaj, a jak będzie...to tylko Bóg wie. Narazie to chę miec i pracę i zajść w ciązę. Już tak się nakręcam, ze dzisiaj to chyba męża zamęczę (oby już jego plemniki doszły do siebie, chociaz wątpię bo antybiotyk braliśmy do niedzieli...). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadnę do Was wieczorem. Już zaczyna mi sie wszystko w monitorze rozmazywać. A dzisiaj jakiś duży ruch u nas ... Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
Lidak - ja zamierzam zrobic tak samo. Jesli bede czula sie zmeczona, to spadam na zwolnienie. Mnie dyr. raczej nie zwoni. Moga tylko krzywo patrzec chociaz raczej okazali duzo wspolczucia. a zreszta sa rzeczy wazne i wazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
a to z jakiejs innej stronki: Member question: I had a miscarriage at eight weeks in January, waited through one normal cycle, and just started TTC again. Is this too soon? Dr. Amos: No, it's not too soon. Waiting for one menstrual cycle after an early miscarriage is usually sufficient. Waiting longer to get pregnant will not improve your chances of having a healthier pregnancy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
a to wypowiedz dziewczyny: ...In the UK we are asked to wait only one cycle...Really though it depends on how you are emotionally...Even when you do fall preg you will be worried constantly - you have to be sure you can deal with that too..Anyway after I stopped bleeding my period came on within 7/8 days and I said I was ready.We're now 18 weeks and finally I've stopped checking myself when I go the bathroom...Well most of the time !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikapie to pocieszające, to znaczy że tylko od nas zalezy czy się zdecydujemy na ciązę po pierwszej @ czy nie. Wszystko zalezy od psychiki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
a z ta bywa roznie...niestety. ja mam mieszane uczucia i dlatego tak szperam. Boje sie byc w ciazy i pracowac. ale jak pisalam - bedzie trzeba to znow pojde na zwolnienie. Poza tym mam 2 miesiace wakacji :-) - ucze w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikape to jest nas dwie . Ja tez ucze w szkole i tez czekam na wakacje bo spokojniej. A tak z innej beczki: to siedziałam dzisiaj w pracy do 18.00 bo były próby na jutro (dzien patrona). Jestem wypomowana, tak naprawde to pracujac nawet niemam czasu myslec o tym co sie stało tak niedawno. Wiecie co ja planowałam pracowac do 5 m-ca i potem zwolnienie(tak jak robia u nas dziewczyny) ale teraz to od razu bym poszła na L-4 i już. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
Eva Wer -jak milo :-) ja ucze angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dlatego rozumiesz tak dobrze ten tekst:-D ja jak posiedziałam i pomyślałąm nad nim to dopero się dowiedziałam o czym mówi:-D i wiecie co!!! jeszcze bardziej się cieszę.. że już niedługo będę mogła starać się o dziecko!!:-) tymczasem słodkich snów życzę..idziemy z mężęm \'spać\' :-D bo ma na rano;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×