Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Carolinka, no, to jest nas dwie:) Bo ja też świruję na tym punkcie. I pewnie jak przyjdzie @ to oczywiście nie bedę miała żalu do siebie, ale do losu ;)

Peppeti - przyjmij rowniez moje gratulacje i poglaszcz ode mnie dziecine, ktora ujrzysz za niecale 9 miesiecy. Jak cudownie!!!! Ja tez sienakrecami moze juz w styczniu zaczniemy. niepokoi mnie jednak moja @ - krew jest inna niz kiedys. taka rzadsza. nie wiem czy powinnam sie tym martwic. no i to krwawienie po stosunku - wizyte mam pod koniec stycznia a to juz po dniach plodnych. Jak ja wam zazdroszcze dyplomowane i mianowane. ja teraz jest w dziurze po kontraktowym. to jest karygodne. Spadam na lekcje. dzis sroda. koncze o 19.30 :-(

celavie a jak zamierzacie zrzucać wagę?? - jakieś ćwiczonka czy mniej jedzonka?? Macie juz plan działania??

Celavie - no trzymam kciuki za ciebie:D ja jeszcze chyba nie powinnam ginka kazała odczekać, ale jak będę w ciąży, to chyba oszaleję ze szczęscia. I w sumie mam mieszane uczucia: chcialłabym, ale się boję. Kiedy uważamy przy mochanku, mamy ochotę pójść na całego, ale nie możemy, ehhh.... co za życie. Ale co ja tutaj będę smuciła, MAMUŚKI KOCHANE CIESZĘ SIĘ WASZYM SZCZĘŚCIEM

A mój przyjaciel- kalendarz mówi, że @ może nadejdzie po 16 i trochę, więc do tego czasu :( wielkie czekanie! A może, jak rok temu, właśnie w czasie ferii zimowych spełni się to marzenie? Wow! Już przestaję...

Madzia, ja idę na spontan ;) bo nie mam planu! Liczę na moją grupę wsparcia= EwciaMarchewcia :):):) A serio mówiąc to ograniczę porcje i to co tuczy. Jak się da..... słodycze. No i będę wyznaczała sobie zadania- trasy do przejścia... :( Może być?

Celavie - dla mnie bomba!!! Ja postanowiłam że tez musze więcej ruszać - postanowienie nr 1 - schody a nie winda postanowienie nr 2 - wysiadam z tramwaju 1 przystanek wczesniej i na piechotkę do domku:) To spadam do domku!! Do jutra dziewuchy!!!

Leniuszek we mnie, albo pesymistka... mówią, że może ta budowa ciała to już taka genetyczn., może co przed czterdziestką się unormuje to ma tak być... Tylko, żeby mąż tego nie usłyszał!!! Ale moja optymistyczna część mówi, żeby sie o tym przekonać trzeba spróbować!

Super!! Peppetti OGROMNE GRATULACJE!!:-) :-) no jak tak dalej pojdzie to do kona roku beda same brzuchate mamy na forum:-) Oby tak dalej tez sie w koncu zaraze nie ma sily:-)

No ja w sobote mam dostac@ a juz dzis takie nieladne brazowe uplawy blleee:-(

No Peppetti toś się spisała z mężem na medal. Naprawde miłe to że tak zaczyna wam się ten rok. A skoro takimi wiadomosciami sie zaczyna to i szczęsliwymi narodzinami sie będzie konczył. Fajnie wam. A ja tymczasem czekam na 3 @ i wizyte u ginekologa na sprawdzenie czy wszystko w porzadku. A dzisiaj poszłam po pracy do miasta i tak sobie chodziłam i zagladałam do sklepów. Ciepło prawie jak wczesna wiosną. Niektórzy chodzili dziś w samych bluzach. Ale najwiekszy wysyp to jest matek z wózkami. Te wszystkie dzieciaczki co sie niedawno urodziły miały okazje poczuć wiosenne ciepełko. Szłam sobie dzisiaj nawet pare metrów za matka z wózkiem bo miała takiego fajnego bobasa. A potem w tramwaju akurat stałam koło wózka z maluchem. Kurcze, jaka szkoda ze nie urodze tego dziecka w maju.

TABELA I - PLANUJĄCE NICK.............WIEK.......MIAS TO.. ......@. ........strata..........start tiki_tak...........27......Wroc/Legn......?........11tc_ 06.09...styczeń niusieniek........26......Olsztyn...........?........8tc _23.09....sty/lut Mania78.......28......Lublin..............23.12.....7tc_ 13.09....sty/luty EvaWer........34.....Częstochowa....23.12......7tc_26.10 ..........? joka............30.........Ełk...........07.02.07......5 tc_13.09....?? Celica..........36.......Krasnystaw.....?..........11tc_ 18.10..........? Madzia79......27.......Kraków.........12.01.....10tc_23. 10..........?? Agapa..........22.......Płock.............???.........12 tc_12.04.2006.... Alekto........27........Galway.........................3 1 tc...05.03.2006 -Marta77....29........Lublin.............29.11........9t c_22.09......? Anula1304...25....Częstochowa.....25.12.....11tc_27.11.0 6... ..marzec 07 betty82....24.. Radlin(ok. Rybnika)..... 11tc_19.11.06....luty/marzec monikapie....28....Skierniewice..........16tc_31.10.06.. .styczen/luty alekto.........27........Galway.............31tc..05.03. 06.......kwiecień Lidka79.......27.....Białystok.......02.01.....13tc_02.1 0.06...luty Caroline_23..23.....ok. Wrocławia...17.12...9tc_16.11.06...kwiecień -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO....... @........strata........starania_od OLI..........26.......ok.Siedlec....15.01.07.....9tc_22. 02......maj'06 gawit_27...27.......Luton........8.12......6_7tc.10.03.. .październik niuuusia.....21.....Częstochowa...30.01...9tc_12.08..... .styczeń'07! Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12.....23tc_24.03. 06...listopad Gablis.........25....Poznań........27.11.....8tc_25.09.0 6....grudzień ma-lenka20..20..ok.Jastrzębie Zdr..03.01..13tc_20.10.....grudzień Zaba22.......24....Kraków..........28.12....13tc_ 29.05.06...sierpień 100krocia.......25.......Rybnik..........30.01.....7tc_ 06.09...styczeń -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL .Toxo,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamyd ia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfo sfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegal ia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskop ia mania78......................................toxo,różycz ka, CMV niuuusia...........brak.....................toxo,cytomeg alia, posiewy betty82........brak...przeciwciała antykardiolipinowe,toxo,CMV, CAroline_23.....brak.......................toxo -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższon a_PRL,,cysta Peppetti - mięśniak macicy, wole tarczycy Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwkokardiolipinie -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick............WIEK......MIASTO......OSTATNIA@ .....TERMIN gablis ......... 25 .......Poznań ...... 3.12.2006 ......11.09.2007r. Peppetti.....30.....ok.Łodzi........14 12 2006.........22.09.2007r.

EvaWer ja też tak mam!!! cały czas o tym myślę... Ostatnio byliśy z mężem w tesco i szliśmy za wózkiem, a w nim malutka kruszynka - ok. 3 mies. Potem w aucie ryczałam jak bóbr.

100krocia Dzięki za obstawienie mnie :) Może jesteś taką moją czarodziejką i akurat mi wywróżysz fasolkę :)

Dziękuję za kolejne gratulacje!!! właśnie odebrałam Kamilka z przedszkola, on teraz łobuzuje w domku, a ja zasypiam na stojąco. Nie mam już siły. Jak to jest, że dopuki nie wiemy o ciąży to czujemy się umiarkowanie, a jak już sie dowiemy to wszystkie objawy ciążowe zwiększają swoje nasilenie. Gdy byłam w wc zobaczyłam trochę krwi, przeraziłam się.. ale za chwilę były już brunatne plamienia. Mam nadzieję, że to dzidziuś przyczepił się do mojej macicy. I że mu tam dobrze będzie. OLI - nie martw się, skoro lekarze zalecają badania to rób je szybciutko, nie zwlekaj. Szybciej będziesz mamą!! ma-lenka - hmmm... przypomniały mi się czasy gdy mój mąż chodził do szkoły. Też dużo pracuje, więc wiele mu pomagałam. A że z wykształcenia (podobnie jak Tiki) jestem inżynierem to nie miałam wielkiego problemu. Siedziałam w książkach, zgłębiałam tajemnice fizyki i mechaniki. Jeszcze wczoraj wytypowałabym Lidkę, ale teraz to stawiam Celavie!!! Oczywiście maleńkich fasolek życzę wszystkim kobietkom!!! Celavie - tak jak pisałam - czułam tylko codzienne bóle podbrzusza zaraz po dniach płodnych. Ja w domu mam luteinę i już ją samowolnie biorę. Do gina wybiorę się w przyszły piątek. Odnośnie testu to robiłam cztery dni przed spodziewanym @ (w 21 dc) - wyszło negatywnie, dziś dwa dni po terminie (28 dc) test wyszedł pozytywnie. Druga kreseczka początkowo była blada, a za jakieś 3 minuty zrobiła się gruba i mocna. Caroline_23 - pierwsze @ po porodzie też były dłuższe. 1 - po 30 dniach, 2 - po 31 dniach, 3- po 25, 4 - po 25, 5 - po 25 , czyli już w normie. Nie denerwuj się, na pewno wszystko wróci do stanu sprzed ciąży. No chyba, że jesteś już w ciąży!!! monikapie - pozwól, że swoją kruszynkę pogłaszczę tylko wirtualnie!! Nie wiem czy wiecie, ale nie powinno się głaskać się po brzuchu w pierwszych tygodniach ciąży. Macica jest to mięsień (chyba) gładki, który mimowolnie reaguje na bodźce. Gdy dotykamy brzuszka, macica stawia się, czasem kurczy. A to jest niewskazane!! Zwłaszcza gdy w przeszłości były problemy. Na razie zmykam, bo mój mały mężczyzna chce pisać na komputerze!

hej dziewczyny Pepetti kochana gratuluje!!! jak zobaczylam ten tescik to łezka zakreciła mi sie w oku :) dziewczyny jak to jest ze jak dowiaduje sie ze znajoma jest w ciazy to sie zloszcze płacze i cholernie jej zazdrszcze a jak tutaj ktoras zafasolkuje to niemal skacze ze szczescia i z calego serca trzymam kciuki?? u mnie chyba zblizaja sie dni płodne. mam taka nadzieje bo zarzadzilam w domu codzienne mochanko ;) ale wczoraj po mochanku nie wytrzymalam . przez moment wyobrazilam sobie jaki brzusio bym juz miala i rozbeczalam sie.... czasami dopada mnie taki smutek....

celavie na każdym teście pisze, że 6 dni po zapłodnieniu już powinno wykryć, ale rzadko kiedy tak jest:-P najpewniej zrobić 1 dnia kiedy powinna być @:-) rozumiem Cię bardzo dobrze..ale poczekaj kochana żeby zaspokoić swoją ciekawość jeszcze trochę:-) Caroline ja już mogę się starać:-) tylko, ze się boję, że mój organizm znó się rozreguluje tak, że ciężko mi będzie zajść w ciążę:-P ja pierwszą dostałam po 6 tyg! a drugą po 34 dniach..a wcześniej cykle mi się wahały wow- od 24 nawet do 50 paru dni:-P wszystko dojdzie do normy- taką mam nadzieję;-) dziewczyny ja się wzięłam za rowerek treningowy..jak wczoraj nie miałam czasu w dzień to po 24 wsiadłam i jak wszyscy spali pół godzinki poszusowałam:-P poza tym to same koszmarne wiadomość:-( jak nie śmierć wujka, białaczka kuzynki..to mi dziadka do szpitala wzięli, a że mieszkamy 520 km od niego to narazie za dużo nie wiemy co się z nim dzieje:-( ostatnio mam jakąś chcicę na pochłanianie wiedzy..póki co korzystam z tego i uczę sie do kolejnych egzaminów;-) a teraz zmykam się edukować dalej:-) pozdrawiam ! zajrzę do Was wieczorkiem:-)

luteina jest bez recepty?????

niuuusia, kochana mnie też dopadają czasem takie doły... Tym bardziej, że mam sąsiadkę z terinem na 19.06 (ja taki miŁm mieć:(). Ona w tym nie widzi problemu i za każdym razem pokazuje mi swój brzuszek:o w innym wypadku cieszyłabym się, ale w tym jakoś tak mi dziwnie...:( No i czasem myślę sobie, że ona to robi specjalnie, a potem pukam się w czoło, że ona chyba nie zdaje sobie z tego sprawy, jakie ja później męki przeżywam. Mąż mi doradził, abym jej oweidziała, ale jakoś tak nie potrafię. I udaję, że mnie to sprawia radość... W inny, wypadku sprawiałoby mi to wielką frajdę, no ale nie jest to chyba odpowiedni czas. Tak że kochana musimy się oswoić z tym wzszystkim... buźka dla ciebie i dla was wszystkich:D

Witam Wieczorkiem, jest ktoś? :) Pooglądałam sobie naszą dobrą starą Ziemię z wysokości Kosmosu. I wracam do Was na ziemię.

:) A dla kogo ten dowcip? Turysta zabłądził w górach. Spotyka bacę niosącego owieczkę. - Gdzie jest Dolina Kościeliska? - pyta. - Potrzymajcie ponocku owiecke. Turysta bierze owieczkę... Baca rozkłada ręce i mówi: - Pojęcia ni mom.

No własnie z tymi dołami. Mnie tak dopada czasami na kilka minut czasami na dłużej. Jak pracuje czy jestem zajeta to o tym nie mysle. A kolezanki z pracy która jest w ciazy unikam jak ognia. Boli mnie głowa w ogóle. Z zamiany mieszkania nic nie wyszło bo facet sie rozmyslił. I trzeba szukac dalej. Taki mam poczatek 2007 roku jak zwykle beznadziejny. Ale chociaz Romek wydarł kase dla nauczycieli. Mówisz Peppetti ze nie wolno głaskac brzucha, a jak zakładasz dzinsy naprzykład albo jakies spodnie obcisłe. Chyba ze juz ubierasz sie obszernie. A ja nie miałam nigdy w zadnej ciazy zadnych plamien. Czy to dziwne?

Z tym głaskaniem to nie wiedziałam. Zresztą tak naprawdę uczymy się całe życie, banał, ale sprawdza się i już. Plamienia, bóle itp. to też objawy, które towarzyszą kobietom tak różnie. Nigdy nie wiadomo do końca, czy to jeszcze norma, czy już nieprawidłowość?

Peppetti - no to mnie zaskoczylas z tym glaskaniem. ale wirtualnie tez bedzie ok :-) ja juz po pracy i dobrze mi. mojemu mezowi gorzej :-( ma rozwolnienie i wymiotuje. w nocy tak mu buzowalo w brzuchu, ze myslalam ze to burza. a na dodatek dzis mial jechac z szefoewa na jakies spotkanie do W-wy i nie pojechal. ale coz. choroba nie wybiera.

Mojego męża też coś bierze. Szuka rutinoscorbinu... Coś tą naszą odporność trafił ....:( Mi zmienia się głos, ale jeszcze się trzymam. Mam za to jakieś urojone :)inne objawy, co zawdzięczam chyba tym pozytywnym fluidkom, które tu krążą. Wiem, że jakby co dostanę obuchem w głowę, gdy nadejdzie @, ale póki co marzenia są takie miłe... Może rotacyjnie będę zmieniała temat, aby odciągnąć myśli?

Ja już po kolacji, ale co niektóre z nas, jak się domyślam, to celebrują te kolacje;) A ja tu samiutka... I zaraz zmykam... zaliczę seans filmowy i w kimonko, bo tydzień wciąż trwa.

Peppetti! przyjmij i moje gratulacje wraz z życzeniami, by czas ciąży upłynął spokojnie i szybko, do terminowego, szczęśliwego rozwiązania :) trzymam za Ciebie i Twoje maleństwo kciuki, wierząc, że teraz będzie już tylko dobrze!

Coś mi się zdaje, że jak ja odpłynę... to tutaj się rozgadacie i będę miała sporo fajnego czytania. Ale poczekajcie do weekendu! Odbiję sobie z nawiązką i przetrzymam was wszystkie;) Powaga, ale nie mam szans! No chyba, że kawa po 18 :)

Gruby misiu, powiem Ci, ze brzmisz znajomo!? :D

No słowo się rzekło...znikam... życzę Wszystkim miłego wieczoru i słodkich snów.