Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Znalazłąm taki fragm. rozmwoy z ginekol. na temat cytologi i wyniów Dlaczego warto, a nawet trzeba regularnie poddawać się temu badaniu, pytamy dr Krzysztofa Kamińskiego, zastępcę kierownika Kliniki Ginekologii i Położnictwa CSK MSWiA w Warszawie. Co to znaczy wynik prawidłowy lub nieprawidłowy? Do niedawna wynik informował, którą z pięciu grup cytologicznych ma badana pacjentka. Jeśli kobieta miała pierwszą lub drugą grupę, wynik był prawidłowy. Jeśli trzecią, czwartą lub piątą - nieprawidłowy. Obecnie Polskie Towarzystwo Ginekologiczne rekomenduje opis badania według klasyfikacji Bethesda 2001. Jest on bardziej szczegółowy i zawiera dodatkowe informacje ważne przede wszystkim dla lekarza. Dla pacjentki istotne są dwie: obecne w rozmazie komórki prawidłowego nabłonka tarczy i kanału szyjki macicy (czyli wynik prawidłowy) lub obecne komórki podejrzane albo nieprawidłowe (czyli wynik nieprawidłowy mówiący o tym, że kobieta wymaga dalszych badań i leczenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
Eva Wer dzieki za te wiadomosci,ja juz takie materiały przerobiłam tam i z powrotem...Ja nie martwie sie II bo to jest ok,całe zycie tak miałam...tylko w marcu ten 3 stopien mi wyskoczył i tez bym sie tym nie martwiła gdyby nie wczorajsza wizyta u gina który sie tym zaniepokoił....Ale ja juz pomału sama dochodze do wniosku (Dawna Justy tez mi to uswiadomiła)ze czesto przy duzym stanie zapalnym pojawia sie 3 stopien,ale po leczeniu wraca do 2.Jak by nie wrociło po antybiotyku i dalej utrzymywała by sie 3 to było by gorzej...no bo rak sie po antybiotyku nie cofnie.Po zabiegu naszpikowali mnie antybiotykiem i cytologia wyszla 1 bo było tak wyjałowione wszystko jak u dziewiczki..heh,a po dwoch miesiacach zrobiłam znowu cytologie i jest 2 czyli normalnie jak na moj wiek i jak widac jest to grupa u wiekszosci kobiet....podobno nie powinno sie pobierac wymazow od kobiet obficie miesiaczkujacych...a ja miałam przedtem własnie takie@,ze sie lało mi do kolan....ufffffff troche sie juz uspokoiłam,ale ide w srode do mojego gina zobaczymy co powie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola u
TABELA I - PLANUJĄCE NICK.............WIEK.......MIASTO.. ....@. ........strata..........start tiki_tak...........27......Wroc/Legn......?.......11tc_ 06.09...styczeń niusieniek........26......Olsztyn...........?........8tc _23.09....sty/lut Mania78.......28......Lublin.............20.01.....7tc_ 13.09....sty/luty EvaWer........34.....Częstochowa....23.12......7tc_26.10 ..........? joka............30.........Ełk...........07.02.07......5 tc_13.09....?? Celica..........36.......Krasnystaw.....?..........11tc_ 18.10..........? Madzia79......28......Kraków.......06.02.....10tc_23.10. ...stycz/luty Agapa..........22.......Płock.............???.........12 tc_12.04.2006.... Alekto........27........Galway.........................3 1 tc...05.03.2006 -Marta77....29........Lublin.............29.11........9t c_22.09......? rudi26...26....Częstochowa..25.12...11tc_27.11.0 6...kwiecien betty82....24.. Radlin(ok. Rybnika)..... 11tc_19.11.06....luty/marzec monikapie....28....Skierniewice.........16tc_31.10.06.. .styczen/luty alekto.........27........Galway.............31tc..05.03. 06.......kwiecień Lidka79......27.....Białystok........25.02.....13tc_02.1 0.06...marzec Caroline_23..23.....ok. Wrocławia...17.12...9tc_16.11.06...kwiecień Nicolla ....... 26 ....Warszawa ........? ....... 9tc-24/01/07 ... ok. maj -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO....... @........strata........starania_od OLI..........26.......ok.Siedlec....15.01.07.....9tc_22. 02......maj'06 gawit_27...27.......Luton........8.12......6_7tc.10.03.. .październik niuuusia.....21.....Częstochowa...27.01...9tc_12.08..... ??? Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12.....23tc_24.03. 06...listopad ma-lenka20..20..ok.Jastrzębie Zdr..04.02..13tc_20.10.....grudzień Zaba22.......24....Kraków..........28.12....13tc_ 29.05.06...sierpień 100krocia.......25.......Rybnik..........30.01.....7tc_ 06.09...styczeń Balbinka-2......28......Katowice......13.01......9tc_01. 07....listopad Madusia_3......32.....Świnoujście....08.01...19tc..20.06 .06.....luty lola u..........22.....Rzeszów........21.01...12tc...18.04.06...wrzesień -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL .Toxo,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamyd ia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfo sfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegal ia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskop ia mania78......................................toxo,różycz ka, CMV, tsh, ft3, ft4, anty - TPO niuuusia...........brak.....................toxo,cytomeg alia, posiewy betty82........brak...przeciwciała antykardiolipinowe,toxo,CMV, CAroline_23.....brak.......................toxo -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższon a_PRL,,cysta Peppetti - mięśniak macicy, wole tarczycy Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwkokardiolipinie -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick..............WIEK.....MIASTO.....OSTATNIA@ .....TERMIN gablis ............25 ........Poznań .... 3.12.2006 ......09.09.2007r. Peppetti.........30.........ok.Łodzi...14 12 2006.......22.09.2007r. iza iza............26........Rybnik.......3.12.2006....... Dawna Justy....38........Gdańsk......7.10.2006........14.07.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola u
cześć WAm !! Długo nie pisałam ale codziennie czytam Wasze wypowiedzi !!! Jutro mam prawdopodobnie najpłodniejszy dzień ale boje sie że znowu sie nie uda:-( !! Jest tu ktoś jeszcze ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola u
Widze że jednak nikogo nie ma :-( No trudno !! Miłej niedzieli dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to sie stało?? wszystkie spią wtulone w mężulków???? czy takie zapracowane od rana szykuja pyszne obiadki dla mężusiów???? no ja niestety ani u boku ani nie gotuja dla misia wiec pewnie dzis dzień leniuszka ;) buziaki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niuuusia ja tez \"slomiana wdowa\" --tez nie ma sie do kogo przytulic ani komu gotowac---wiec na obiadek do mamy ....byle do maja... ale czas zaczal szybciej leciec odkad wrocilam do pracy (od 1.02)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam. Opryszczka fatalna. Smaruje mascią ale niestety ciagle jest. Na dodatek mój syn pokasłuje i kicha. U mnie teraz to czas bedzie odliczany do przeprowadzki. A scislej do podpisania umowy kupna - sprzedazy. Mam tyle roboty w ferie. Po pierwsze banki jeszcze jakies odwiedzic, moze korzystniejsze warunki beda na te 40 tys., lekarz od piersi (wizyta juz umówiona w grudniu). A ten tydzien to poprostu ROBOTA. Codziennie jakas rada, zebranie i jeszcze bal syna w szkole. Najgorzej jest patrzec na te kolezanki z brzuchami w pracy........... A moja mama mówi \"tak miało być\". Akurat. Wy tez myslicie że tak miało być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikape ostatni miałam 34dniowy..zobaczymy jak będzie teraz.:-) niuusia kochana-też dużo bym oddała, by móc przestać o tym co było..myślę, że na to wszystko potrzeba nam czasu:-)🌼 dla Ciebie:-) kurcze ale wczoraj miałam dzień..pojechaliśmy do tego kuzyna i cały czas siedziałam z małą:-D a później zaczęli żartować, że Monia jest w ciąży..i w pewnym momencie zgłupiałam i spytałam czy mówią serio, czy sobie żartują..a ona na to, że poważnie, że na początek września ma termin! szkoda, ze nie widziałyście mojej miny, myślałam, że ją zastrzelę za to, że mi to powiedziała!:-Pjedno jej 4 miesięczne dziecko trzymałam na rękach, a ona do mnie, że możliwe że będą teraz bliźniaki! aż mi się nogi ugięły:-P mimo wszystko się cieszę, to było takei chwilowe:-Pno i byłam dzielna i nie płakałam:-P dzisiaj lewa pierś nie daje mi spokoju, straszni emnie boli, a jak wstałam to aż sie zaczęłam śmiać, bo tak mi się piersi i sutki powiększyły:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie jest intymne
Ja bym chyba wstała i sie pożegnała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
EvaWer,znam takie sytuacje,kiedy nie wiezs w co rece wsadzic...a tu jeszcze np.pryszcz na brodzie mi wyskoczy(bo opryszczki nigdy nie mam)....bleeee Ale jakos bedziee,bo musi byc.A tak wogole to gratuluje mieszkanka!!jak bedzie wieksze tomoze brzuszek ci sie tez powiekszy:):):) malen-ka 20,normalnie az mi sie niedobrze zrobiło...Poczułam sie jakbym to ja tam była u tego twojego kuzyna....To niesprawiedliweeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej, a juz myslałam ze nikogo tu dzisiaj nie bedzie. Rety malenka ja to bym chyba poprostu wyszła. ładna sprawiedliwość nie ma co. Celica ja tez myślę ze mieszkanko mi pozwoli odżyć, od nowa zacząć. Jak w tym roku nie zajde w ciąże to już skoncze starania. Trudno. W czerwcu mi stuknie 35. Albo teraz albo nigdy. Ja nie chce miec 50 lat i byc mama 8-latka. A tak to bym miała 50 i miała dziecko w wieku 15 lat. O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć niuuusia niestety ja też często wracam do początku października, kiedy to się dowiedzałam, że moja ciąża już jest martwa....wraca to wszystko jak bumerang. Czasem wydaje mi się, że jest już ze mną super, ale niestety tak nie jest. Szczególnie, że kilka koleżanek jest w ciąży. We czwartek dowiedziałam się o następnej, jest w 14 tygodniu! Będzie samotną matką, ale zawsze tego chciała, więc jest szczęśliwa. I jak sobie pomślę, że to wszystko zaczęło się od mojej ciąży...i one w ciąży są nadal, albo zachodzą w nią jakby były wiatropylne, a mnie spotkoało takie nieszczęście...nie mogę się z tym pogodzić. Ale nie mogę nic z tym faktem zrobić. Jedyna dobra rzecz jest taka, że ja mogę już otwarcie mówić o swoim poronieniu. Czasem głos mi się łamie i łzy pojawiają się w jednej sekundzie, ale mogę o tym mówić! Tak więc jest 5 koleżanek które są przy nadzieji, a mnie gdy się dowiaduję o tych nowinach szlag trafia :( i muszę się na siłę uśmiechac i im gratulować. I wkurza mnie to, że one dzwonią i mnie o tym informują tak jakbym ja nigdy w ciazy nie była....tacy są ludzie! Ich szczęście najważniejsze i szybko zapominają że ktoś przeżył najgorszą tragedię w życiu! Oczywiście życzę im udanej ciąży, ale nie mogę zrozumieć dlaczego im się udaje a mi nie....zaraz się poryczę! Wkurzam się bo jestem w tej w-wie i mam nową pracę i to wszystko się opóźnia. Mam nadzieję, ze nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! EvaWer jeśli chodzi o te raty malejące i stałe to już musisz przemyślec co będzie lepsze dla Ciebie i twojego budżetu domowego. malejące są fajne po jakimś czasie kiedy już te raty są małe :) . Na psychikę dobrze robią takie raty :) . Idź jeszcze do innych banków...weź też pod uwagę to, że najszybciej taki kedyt się dostaje chyba w PKO (nie pamiętam czy SA czy BP), a w innych bankach może to trwać kilka tygodni - chyba, że masz dużo czasu i możesz poczekać. I już mi się smutno robi na myśl o pakowaniu....ech, ale co zrobisz nie mam wyjścia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! EvaWer gdzie się przeprowadzasz? do mieszkania, czy do domku? ja rok temu przeprowadziłam się do własnego domku i wiem co to znaczy przeprowadzka i potem remont. jest nieustający, bo kupiliśmy stary dom i remontujemy do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też dziwnie się robi na duszy, jak spotykam się z kobietą w ciąży. a mam w swoim otoczeniu dwie. i nawet jednej to świadomie unikam. nie chcę, żeby odczuła co się ze mną wtedy dzieje. mam nadzieję, że minie mi to szybko, bo źle się z tym czuję. to , co przytrafiło mi się jest w domu i pracy tematem tabu. no i dobrze, bo jak ktoś mi współczuł to zaraz się rozklejałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wy też macie tą reklamę nivea na naszych wpisach? Nie mogę was doczytać bo ta reklama mi siedzi na literach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam silna i się powstrzymałam od jakiejkolwiek rekacji i powiedzenia czegokolwiek:-P..zwłaszcza, że bardzo ją lubię i ona naprawdę się cieszy z tego 2 dziecka..wpadli z pierwszym (mają po 21 lat jak my) nie przelewa im się jeśli chodzi o pieniądze, ale widać tak chcieli. ja wiem, że mi też się niedługo uda i będę szczęśliwą mamą -i wy wszystkie też! poza tym śniło mi się, ze odbierałam wyniki bety i miałam 16ście czegoś tam, co wskazywało na ciążę:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graziabigos
Skorzystałam z zaproszenia najpierw Celicy a teraz Ewy Wer i postanowiłam przejść do Waszego topicu.Niektóre z Was już mnie pewnie kojarzą,dla tych którym mój nick nic nie mówi przybliżę trochę moją osobę.Mam na imię Grażyna,27 lat,pochodzę z Wielkopolski ,dokładniej 30 km od Konina.Jestem jeszcze panną, chociaż ten stan niedługo się zmieni. Trafiłam na tą stronę gdyż straciłam córeczkę .To stało się w 37 tygodniu ciąży,wtedy kiedy my już byliśmy przygotowani na poród. Nadia była naszym pierwszym i bardzo wyczekiwanym dzieckiem.Cały czas próbujemy się z tego otrząsnąć, ale jest bardzo ciężko! Nie jesteśmy jeszcze ani na etapie planowania ani starań,ale mam nadzieję ,że przyjmiecie mnie do swojego grona!? Nie będę Wam smucić obiecuję !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj graziabigos:-) przykro się czyta o takich tragediach..ale mam nadzieję, że z nami będzie Ci lepiej:-) kojarzę Cię z drugiego topiku, gdzie czasami zagladałam:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graziabigos pewnie, że przyjmiemy!!! I bardzo mi przykro ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta reklama jest wnerwiająca!!!!!!!!!!!!!!! z przymusu i dla poprawy nastroju jadę zaraz na zakupy. Muszę kupić jakieś spodnie do pracy, bo cały czas w jednych chodzę...wczoraj kupiłam aż dwie pary butów (też do pracy) i było mi głupio, ale mąż pozwolił, nie miał nic przeciw - a mnie torszkę sumienie gryzie bo jeszcze tyle \"doomowych\" wydatków nas czeka. Do dużego pokoju chcę roletę rzymską - cena powala z nóg!!! Ale w pracy bosa i goła też nie mogę chodzić :) ! ma-lenka doskonale rozumiem twoją reakcję na tą nowinę. Mnie też zatkało kiedy szczęśliwa koleżanka zadzwoniła do mnie i powiedziała \"no i ja też zostanę mamusią\" tak jakbym ja mamusią też już była....ech szkoda gadać - chciałabym miec amnezję :) - wtedy by było normalnie, jakby nigdy nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
Ciesze sie ze juz jestes gracjabigos:):) A ta reklama to normalnie mnie juz tak wkurzyła,zer mam ochote wyłaczyc kompa!!!!!!!!!!!! Ale nie moge bo siedze i szukam mebli do wyposarzenia szkołay....gracjabigos,a moze ty mi cos podrzucisz,bo o ile dobrze pamietam to masz sporo do czynienia z mebelkami???????????tylko pewnie nie ze szkolnymi???? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graziabigos
Dziękuję kobietki za miłe przyjęcie. Celica masz rację mam do czynienia z meblami, aż mi bokiem wychodzą ,ale rzeczywiście ze szkolnych to u nas są tylko biurka.Może kiedyś jak się bardziej rozwiniemy,chociaż na tych naszych 180 metrach to za bardzo rozwinąć się nie da,ale wtedy to Ty już kochana raczej potrzebować ich nie będziesz. MNie ta reklama też strasznie denerwuje jak mój Robert wróci z pracy muszę poprosić go o pomoc bo sama nie wiem jak tej reklamy się pozbyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
witaj graziaziabiogos. zycie jest takie niesprawiedliwe. ja w pierwszej ciazy tez mialam miec Nadie :-). malenstwo okazalo sie chlopczykiem ale niestety nie udalo sie :-( @ nie nadeszla. ale kaszel nie odpuszcza i strasznie sie denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graziabigos
Prawda,że Nadia to śliczne imię? Za niedługo jadę do mojej córuni na cmentarz.Tylko tatuś musi wrócić z pracy. W piątek byłam u lekarza i stwierdziłam ,że już więcej do niego nie pójdę.Dodam,że to ten sam lekarz ,który prowadził moją ciążę. Na samym wstępie już mnie zdrażnił ,bo mówi do mnie- pani ciężarna tak? Co prawda nie mogę pozbyć się brzuszka i wyglądam tak jakbym była w ciąży ,ale on powinien mnie pamiętać, bo jak leżałam w szpitalu to u mnie był,a tu takie powitanie.Ja mu na to,że nie a on spojrzał w moją kartę i mówi,że go kłamię bo tu jest napisane,że jestem w ciąży ,no to ja rzuciłam mu przed oczy wyniki z sekcji i mówię a tu jest napisane dlaczego dzidziuś nie żyje !Zrobił się czerwony i dopiero mnie sobie skojarzył. Ale to jest nic!Poprosiłam go ,żeby odczytał mi te wyniki, bo nie znam łaciny a on mi na to ,że nie zna znaczenia paru słów i niestety mi nie pomoże .Rozwalił mnie normalnie! Zabrałam te wyniki i już więcej się u niego nie pokaże .Co Wy na to?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
graziabiogos - az sie krew gotuje ale niestety mnie to nie dziwi. w moim miescie jest kilkunastu ( a moze wiecej) ginekologow, badalo mnie moze z 6 z nich (najbardziej znanych i chwalonych) i zaden ale to zaden nie zauwazyl, ze cos jest nie tak. a ja wiedzilama, ze dziecko jest za male, ze przez tydzien mi urosl tylko 3 mm ale oni to lekcewazyli. robili kolejne usg (pewnie na sprzecie watpliwej jakosci) i mowili, ze ok. tego samego dnia pojechalam do W-wy, bo im nie wirzylam. lekarz tylko przylozyl glowice i znlazl wiele nieprawidlowosci. na drugi dzien trafilam na doktora (dziejuje za niego Bogu), ktory na podst. usg stwierdzil co synkowi dolega. dokladniejsze badania (biopsja) potwierdzily jego diagnoze. i ten doktor ma tylko 30 lat a ci u nas - stare wygi, ktorych wiedza nie poszerzyla sie od momentu kiedy 20 - 30 lat temu skonczyli studia. jestem pelna nienawisci jak o tym pisze. i jeden z nich mial czelnosc powiedzic",usze przyznac, ze miala pani nosa" i chcial zebym przyszla z wynikami bo jak przyznal "chca sie uczyc" szkoda tylko, ze nie na szkoleniach a na zywych przykladach. uwazam, ze wiekszosc lekarzy jest dobra jak jets wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholewka nie wiecie co zrobic z ta cholerna reklama??zaslania mi pół tekstu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graziabigos
A ja myślałam,że to tylko w Koninie można spotkać takich ginekologów "specjalistów".Zapomniałam jeszcze dodać,że ten lekarz na moje pytanie :jeżeli zajdę w ciążę wcześniej niż powinnam tzn. przed upływem pół roku ,to czy będzie to miało wpływ na zdrowie dziecka?",on odpowiedział mi tak: no przecież nikt pani nie wyskrobie...Dalej już go nie słuchałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×