Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

W kwestii suwaczka \"ciążowego\" - tam jest nadal 15. tydzień, więc policzyłam sobie \"na piechotę\". Dziś jest 108. dzień ciąży, więc podzieliłam to 108 przez 7 i wyszło 15,42, tak więc najwyraźniej suwaczek podaje zakończone pełne tygodnie. Dla starających się: na tej stronie są również suwaczki owulacyjne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:-) Gablis-ja tak miałam:-) wytworzył mi się taki \"wałeczek\"- którego zresztą dopiero teraz bardzo niedawno się pozbyłam:-) dzidzia sobie szykuje miejsca i zaczyna się rozpychać:-D ostatnio wpadam w paranoiczne (chyba dobrze odmieniłam:-P) "ja chcę być w ciąży:-P śniło mi się dzisiaj, że jechałam do Warszawy starym takim niebieskim PKSem z kuzynką i bałam się jej powiedzieć, że jestem w ciąży żeby nie zapeszać:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Ja już po owu. Biorę duphaston i nie czuje się najlepiej :( Mam nadzieję, że się przyzwyczaję i przejdzie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam Mam dzisiaj zły dzień. W ogóle mam wielkie wyrzuty sumienia że mochalismy się w dni płodne i nie zrobiliśmy tych badań męża. A jak się znowu okaże że ciąża obumarła z powodu słabych plemników to chyba sobie nie wybaczę... Zaczynam się stresować chociaż nawet nie wiem czy nam się udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krocia W pierwszym cyklu brania duphastonu miałam lwi apetyt. Normalnie załamka. Potem mi przeszło to wielkie żarcie, ale dłuższe branie (w ciąży) zaowocowało kilkoma kilogramami do przodu mimo niezwiększenia się apetytu. Najbardziej doskwierała mi zgaga - nawet po wodzie. W II trymestrze jakoś mi minęło, choć nadal biorę duphaston.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma-lenka Duphaston ma wiele zastosowań, między innymi w poronieniu zagrażajacym (czyli na podtrzymanie) i przy poronieniach nawracających (chyba leczniczo). Ja zaczęłam brać we wrześniu, bo miałam torbiel jajnika, a jak się okazało, że jestem w ciąży, to na podtrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a tą cytomegalię, chlamydie i toxoplazmoze można wykonać z NFZ??? A ile kosztują robiąc je prywatnie? z tego co pamiętam miałam robiona toxo i cytomegalie ale powtórzyc zawsze można:) wczoraj przygotowałam pyszna kolację, przez którą ciężko mi się spało...bo to było bardziej obiadowe niż kolacyjne danie:P a do tego po 20:P Obejrzeliśmy ostatnią część Antoni i było mochanko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malenka działa podobnie jak luteina, tylko, że jest to systetycznu progesteron a nie naturalny (nie wpływa na wynik badania progesteronu i temperature ciala). Ja biote, bo mam krotka faze lutealna i plamienia przed @ i ma mi pomóc w zaciążeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa- ja zrobiłam też kolacyjke..ale po 19stej mój maż juz padał ze zmęczenia..mimo to..mile mnie zaskoczył:-D obejrzyliśmy sobie american pie 5-głupia komedia:-P a później było mochanko:-D stwierdził, ze jak mamy mieć dzidziusia to trzeba się o niego ładnie starać:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w niedzielę będziemy mieli gości...przyjedzie moja siostra z mężem i córką (wspaniałe dziecko:)❤️❤️❤️) no i juz obmyślam obiadek:) barszczyk czerwony z krokiecikami, na deser gofry z bitą śmietaną, owocami i bakaliami (mniam) a jak mała pójdzie spać to my dorosłe plemię zjemy se po lodziku;):):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D :):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D :):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D :):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D :):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D :):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D :):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D :):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D :):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałyśmy podobne wieczory (nie wdając się zbytnio w szczegóły;) ) mi podobały sie tylko 3pierwsze części americana, reszta zrobiona na siłe:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie..a ta 5 to już przesada:-P chociaż młodszemu bratu się podobała(16latek) chyba ze względu na te latające gołe baby:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak maleńka, w bardzo dobrym...przeraza mnie to trochę...wczoraj oglądałam w komórce zdjęcia Anieli...i odezwały sie we mnie uczucia macieżyńskie:P a po za tym czeka mnie tydzień pracy bez kierownika:):D:):D:):D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no samowolka:-D eh ja żyję w dobrym nastroju do połowy cyklu:-P później ogarnia mnie strach- i tak od wczoraj już zaczynam się stresować- udało się czy się nie udało:-P tak bardzo chciałabym wrzucić na luz..a czasami nie potrafię, czasami to jest silniejsze ode mnie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa-marchewa Powtórne badania w kierunku cytomegalii mają sens tylko wtedy, gdy nie stwierdzono u Ciebie przeciwciał, albo miałaś przeciwciała w obu klasach (IgG i IgM). Jeśli miałaś tylko przeciwciała IgG, to chyba nie ma co wywalać kasy, bo to znaczy, że wytworzyłaś już odporność i nic nie grozi ani Tobie, ani Twojej dzidzi. Ale oczywiście najlepiej zapytać lekarza. Tokso to co innego. Ja robiłam badania w pierwszej ciąży, wyszło mi, że miałam kontakt z pasożytem - IgG miałam 68. Potem znowu zrobiłam sobie badania w październiku (byłam już wtedy w ciąży, ale jeszcze o tym nie wiedziałam) - znowu wyszły mi IgG 68, dlatego mój gin wysłał mnie do Instytutu Chorób Tropikalnych i Parazytologii. Kazali mi zrobić tylko badania IgG i okazało się, że miano spadło do 51, więc nie ma konieczności leczenia, tylko trzeba co 2-3 miesiące sprawdzać, jak tam stan przeciwciał. No a chlamydia to wiadomo, w każdej chwili może się przyplątać, więc zbadać trzeba. Nie wiem, jak jest z badaniem na NFZ, bo ja jako mieszkanka Gdańska zameldowana na stałe w Krakowie za wszystko płacę (cudowny system, w którym teoretycznie pieniądze \"idą\" za pacjentem). My mamy legitymacje ubezpieczeniowe, a tu jest system RUM, więc moja legitymacja to dla nich żaden dowód, że przysługuje mi bezpłatna opieka medyczna :( W szpitalu przed zabiegiem musiałam podpisać zobowiązanie, że jeśłi okaże się, że nie jestem ubezpieczona, zwrócę koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic tylko cieszyć się i uszami klaskać:D:D:D:D zapomniałam wam opowiedzieć co zrobiłam w sobotę w pracy...spytałam kolegi gdzie leży jeden specyfik- on wskazał droge a gdy już go znalazłam...wychodzę z tego pomieszczenia...i co widzę??? no właśnie co ja zobaczyłam;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam się, że scenę erotyczną :D ma-lenka Czuję się dobrze. W zasadzie prawie nie czuję, że jestem w ciąży, poza tym, że zasypiam wieczorem koło 22.00-23.00 przed TV. Zakałdam, że to ten właśnie tzw. najlepszy okres ciąży, kiedy brzuch jeszcze mały,a problemy z I trymestru ustępują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i patrzę...a on taki wypięty, że aż się ta \"PUPCIA\" prosiła o dupniaka...nie namyślając się zrobiłam to;) no i oczywiście przez kolejne 3h w pracy musiałam na niegu uważać bo tylko szukał okazj (najlepiej między regałami) by mi oddać zaraz ja zerknę na te moje wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę uznać wasze strzały bo ten wypięty tyłeczek był elementem erotycznym...a że chodzimy w zielonych ubrankach...;) a na dzis dostałam propozycję od innego kolegi, że weźmiemy dłuuugi kwit i razem będziemy chodzić i go zbierać, chce mi pokazać co gdzie leży;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma-lenka Dla mnie najpiękniejszy okres ciąży to będzie ten moment, gdy dziecko całe i zdrowe pojawi się na świecie :) Pewnie do tego czasu nie zaznam spokoju. Zazdroszczę mojej koleżance z pracy - jest w tym samym mniej więcej momencie ciąży (termin na 19.07), ale niedługo zacznie odczuwać ruchy (to jej trzecie dziecko). Ja będę musiała jeszcze poczekać, ale z drugiej strony jak znam siebie i swój obecny stan nieustannego niepokoju, to dłuższa chwila bez odczuwania ruchów byłaby powodem do paniki, więc sama nie wiem... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia-bo my z Dawną Justy wiedziałyśmy o co chodzi (wiesz z tymi kubraczkami zielonymi tyłeczkiem:-P )i się podzieliłyśmy odpowiedzią;-) Dawna Justy- rozumiem Cię doskonale, w końcu strach przed kolejną stratą jeszcze w Nas jest- i pewnie będzie już zawsze. Tu ratuje tylko spokój- o który trzeba się postarać;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strach będzie z nami od początku do końca (przynajmniej u mnie), nawet jak urodzę to dla mnie będzie mało...pewnie zarządam zrobienia kt:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×