Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Ja własnie przed chwilą w Wiadomosciach ogladałam ten upadek. Jesssu, koszmar. Facet podobno cały czas jest nieprzytomny. Współczuje jego rodzinie i jemu oczywiscie. No i bedziemy podpisywac umowę przedwstepną na mieszkanie. Bardzo sie cieszę. Reszte kasy której mi brakuje mozemy dopłacic we wrzesniu bo wtedy podpiszemy juz umowę kupna. Wprowadzac sie bedziemy mogli kolo maja /czerwca. Ale jakos przeżyję te 4 miesiące. Mieszkanie w dobrym punkcie, meble w kuchni nowe zostają i szafa w przedpokoju. Więc naprawde myslę że to okazja i stwierzdilismy z mężem ze nie namyslamy sie bo pierwsza decyzja jest zawsze najlepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Ja mam doła ciąg dalszy a ten upadek Czecha mnie dobił ale już nie nudze. Namówiłam męża na badanie nasienia i mam do Was pytanie. Przed badaniem wymagane jest min. 5 dni abstynecji seksualnej, czy tylko i wyłącznie 5 dni i ani jednego mniej lub dłuzej???Może być np 6 lub 7??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty82
Czesc Dziewczyny.Mam malo czasu ostatnio na pisanie zaczynamy remont.Ale czytam i nadrabiam.Ciesze sie ze u "ciezaroweczek"wszystko dobrze:-)I nich tak juz zostanie.Ja ide w piatek do gina i boje sie najgorszego ze stwierdzi ze jeszcze nie moge:-(Znajoma laborantka wczoraj mnie troszke nastraszyla ta cytomegalia:-(Ze to nie takie proste z tym wirusem i znow sie zaczelam denerwowac.Po za tym jeszcze mnie niepokoja zolte uplawy ja juz to traktuje jak norme bo po poprostu mam je caly czas.Ale zastanawiam sie na badaniem chlamydi.Ale nie wiem czy badanie z krwi bedzie miarodajne?I wogole juz sama nie wiem co myslec:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty lekarz ci zaproponowal te badania czy robisz na wlasna reke bo ja gdzies slyszalam ,ze np toxoplazmoza dopiero wtedy moze uszkadzaac plod jesli sie ja nabedzie na poczatku ciazy--ale jaki wowczas sens mialoby robienie badan teraz po drugim zabiegu pytalam takiego fajnego gin. jakie moge badania zrobic --a on mi na to,ze chyba tylko dla uspokojenia siebie bo jesli mam jedno zdrowe dziecko to raczej jest to bez sensu i na 95 % wszystkie wyjda w normie po prostu probowac bo widocznie nie takie sie zeszly geny jak powinny i organizm sam to eliminuje, a ze u jednych jest to juz w trakcie okresu to nawet o tym nie wiedza , a inne dowiaduja sie pozniej i musza miec zabieg no ale czytajac was to jednak wiekszosc robi je sobie zobacze co mi zaproponuje moj prowadzacy na wizycie kontrolnej---tez nie byl zadowolony ,ze juz drugi raz mam to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
EvaWer - no to gratulacje. nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze, ze masz to co chcialas. U nas sprawy troche skomplikowane - okazuje sie, ze ten domek w surowym stanie nie ma w ogole ksiegi wieczystej. Ci ludzie po prostu budowali go dla dzieci, nie zamierzali na razie tam mieszkac i nie dopilnowali wielu spraw. a na zalozenie ksiegi czeka sie kilka miesiecy. ciagle pod gore :-( i mamy zamiar podpisac umowe przedwstena w pn lub wt i dac zaliczke zeby oni np. nie podbili ceny, ktore rosna w szalonym tempie a przeciez na umowie jest punkt mowiacy o tym, ze wszystko prawnie ma byc w porzadku. A blizniak juz sprzedany :-( no i najwazniejsze. wczoraj mochalismy sie na calego a tes wskazywal 2 kreseczki wiec mozliwe ze cos sie juz we mnie dzieje :-) zobaczymy. teraz najwazniejsze to sie doleczyc i uwazac na siebie. pije wiec actimel (zdajac sobie sprawe, ze to moze byc sciema), biore cerutin, jem cytrynki i jakies leki homeopatyczne (choc czytalam rozne opinie na ten temat). ale robie co moge, bo kaszelek mniejszy ale nadal sie utrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania - jeśli chodzi o badanie nasienia to ostatnio ja mąż robił to mielismy przerwę chyba 7 dni ale teraz lekarz powiedział że maksimum 4 dni przerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! ewa-marchewa dzięki za zdjęcia...doczekałam się! Bardzo ładne. EvaWer gratulacje z dobicia targu :) . Czytam was w zasadzie tylko w weekendy, bo w tygodniu jak dopadnę gdzies internet to tyle namachcacie, że nie jestem w stanie wszystkiego przeczytać. Pojawiły się nowe dziewczyny i widzę, że mam zaległości których już niestety nie nadrobię. Ponieważ mam generalnie same problemy, z okiem, z nogami (nie wiem co się dzieje, ale zaczęły mi puchnąć i bolą mnie bez względu na pozycję w której się znajduję), psychicznie tez nie jest najlepiej - staram się, ale jak jestem sama to jest źle. Najbardziej to martwi mnie mój stan zdrowia. Bo od zabiegu wszystko mi się posypało...(te nogi to może od tabletek?). Myślę, że wypadłam troszkę a nawet bardzo mocno z tego forum i nie wiem kiedy będę mogła zaglądac tu tak często jak wy. I chyba postanowiłam się załamac i zamknąc w swoim świecie - żyć pracą do której musze dojeżdzać 2h25min. (a w zasadzie musze wyprowadzać się z domu na całe 5 dni) . Pewnie będę was w mairę możliwości podczytywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po dłuższej nieobecności:-) nie miałam dostępu do internetu, bo nas z sieci odpięli- nie wiem jakim prawem..:-P u mnie mochanko było na całego-wszystkie dni płodne-wraz z owulacją zaliczone, tylko teraz zobaczymy czy skutecznie:-P poza tym wczoraj minęły 3 miesiące od straty..myślałam, ze wszystko będzie ok, ale wieczorem się złamałam..przynajmniej mogłam się wtulić mocno w męża, bo był w domciu:-) witam nowe forumowiczki:-) tiki kochana- ale się podnieciłam..już myślałam, ze to TO jak czytałam:-D no nic..czekamy na następny miesiac;-) Lidka ja miałam tak, ze jak byłam w ciaży to co chwila coś jak nie katar to bóle głowey, albo gardło i zatoki zawalone, zresztą prawdopodobnie przyczyną poronienia była wysoka gorączka w 7-8 tyg ciąży..:-( Marta zazdroszczę!!-uwielbiam jezyk niemiecki i zawsze marzyłam o tym by pojechać do Niemiec-o mieszkaniu tam nawet nie śmiem marzyć:-P mój maż nie cierpi tego kraju:-P póki co mam tam kuzynkę-mieszka tam na stałe- zresztą miałyśmy na ten sam dzień termin porodu, dowiedziałam się w dniu swojego ślubu, że jesteśmy w tym samym tyg ciązy. niestety moja ciążą ne przetrwała. ewa-mi się ten plenerek nie chce otworzyć na poczcie:/ uff reszte doczytam później:-) sadam robić obiadek, a później do babci z zyczeniami:-) miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma-lenka a moze my zaciazylysmy w tym samym czasie ?? ;) u mnie tez mochanko bylo na calego we wszystkie płodne i owu tez zaliczylam ( o ile test nie klamie). teraz tylko czekam co bedzie dalej, czy ta wredna @ przyjdzie czy wyjedzie na dłuuuuuugaśny urlop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka nie załamuj się - to teraz najgorsze co się może stać.Zobaczysz że te dni w Warszawie szybko miną i wszystko wróci do normy... A o puchnących nogach słyszałam od mojej koleżanki - i wyszło że to przez tabletki.... A oczy pewnie masz zmęczone i czekają z utęsknieniem na wizytę u okulisty. Ja noszę soczewki kontaktowe i juz się przyzwyczaiłam że wizyta u okulisty raz na jakiś czas to po prostu mój obowiązek:) Tak więc głowa do góry i mysl pozytywnie. A zaglądaj do nas kiedy tylko mozesz - zawsze to cos:) Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malenka i niuniusia - my też się mochamy na całego - a teraz dni płodne - ale byłoby suuper - czekamy jeszcze 2 tyg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, jestem tu u was pierwszy raz ja swojego maluszka stracilam 6 stycznia a op mialam 8 stycznia. Starania moge rozpoczac okolo kwietnia. bylam u ginekologa zbadal mnie i jest ok. Pocieszyla mnie, ze nastepnym razem sie uda. Dostalam witaminki w prezencie dla starajacych sie i mozna je do 13 tc brac. Znam z tego topiku jedna kolezanke otoz Anike z ktora bylysmy krotko, na innym topiku. Mam nadzieje, ze moge sie przylaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Wam zazdroszcze ze juz mozecie szalec na całego.Ja jeszcze musze czekac na 3 @ a dopiero 2 się skonczyła i wizyta u ginka.Mam nadzieje ze po 3 @ wszystko bedzie ok i bede oczekiwała na wyniki tak jak Wy teraz.Zycze Wam zeby wasze mochanka przyniosły efekty:) Trzymam kciuki:) Eva Wer gratuluje mieszkanka.Z tego co piszesz to trafiłas bardzo korzystnie.My tez kupilismy mieszkanie za pierwszym podejsciem.Zadzwonilismy,poszlismy obejrzec mieszkanko .weszlismy ,rozejrzelismy sie i wystarczyly nasze spojrzenia na siebie i wiedzielismy ze chcemy wlasnie to mieszkanie i juz dalej nie szukalismy:) a teraz mieszkamy juz ponad poł roku i ja kocham swoje mieszkanie i uwielbiam w nim przebywac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj jokas :) Bardzo mi przykro ze z takiego powodu do nas dołączyłas:( Oczywiście ze Cie przyjmiemy i bedziemy Cie wspierały jak tylko bedziemy mogły.Tutaj kazda z nas przez to przeszła i kazda wie przez co teraz przechodzisz.Pisz kiedy tylko bedziesz miała taką potrzebe:) Jeszcze raz witam Cie serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończyłam własnie kąpać mojego psa. Zawsze mam przy tym dużo radości bo pies nie zachowuje się wtedy normalnie. Chętnie wchodzi pod prysznic, ale jeszcze chętniej z niego wyskakuje. Za to jest niesamowicie cierpliwa i mam przy tym dużo radości. Ech taka jedna chwila a dobrze mi zrobiła. Chyba potrzebuję samotności. Bardzo bym chciała mieć pokój w hotelu jednoosobowy!!! Wtedy miałabym pełną swobodę, a po trzech tygodniach mieszkania z obcą osobą bardzo tego potrzebuję. A ponieważ jade do w-wy z dziewczyną, która też będzie ze mną w Białymstoku pracować mam podejrzenia, ze wcisną nas dwie do jednego pokoju :( . A niestety jakoś nie mam z nią wspólnych tematów chyba dzieli nas różnica wieku (wcale nie taka duża) i podejście do życia. I jak pomyślę, ze dziś wieczorem mam się pakowac to wyć mi się chce. No i wieczorem odwiedzą nas znajomi (kolezanka w ciąży ta która dwa tygodnie po mnie zaszła w ciążę) bardzo ich lubię i czasem zapominam że ona jest w ciąży, no i gdy dochodzi do spotkania to bardzo się boję. Nawet teraz juz się poryczałam :( - ostro mnie wzięło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie by było jakby w tym cyklu znów przybyło nas trochę w ostatniej tabeleczce:-D witaj jokas🌼 pewnie, ze możesz się przyłączyć:-) forum jest otwarte na wszystkich:-) niuusia -Madzia79 kciukam za nas mocno❤️ rudi zobaczysz jak czas Ci szybko zleci:-) pamiętam jak się niecierpliwiłam i marudziłam, ze już chcę 1@ ..a tu ? czekam na 3@ (a może nie przyjdzie już wcale?):-P Lidka zazdroszczę Ci tego wyjazdu-przyznam że nigdy nie byłam w Warszawie:-D a wybrałabym się tam..na jakieś szkolenie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dokładnie to nie czytałam co napisałyscie, nadrobie to wieczorem. Ale pamietajcie dobre samopoczucie to podstwa. Ja teraz musze zaliczyc notariusza, posprawdzac czy mieszkanie nie zadłuzone i nie zastawione itp. No i załatwic tą pozyczkę skądś na 30 tys. Ale i tak mam dobre samopoczucie i byle tak dalej. Jade na obiadek do tesciów wiec zmykam bo juz 14. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
jokas - witaj. bardzo mi przykro ale mysle, ze sie podniesiesz. mi tez sie wydawalo, ze to koniec swiata a zycie nie ma sensu. choc nadal nie znajduje sensu w smierci malenstwa to to znalazlam ten sens w zyciu bo mam nowy cel :-) Lidka -rozumiem Cie, ze Ci sie nie chce.Mi tez sie zawsze chce plakac jak musze robic cos na co bardzo nie mam ochoty. ale czas leci i niedlugo wszystko sie uspokoi. i ja tez slyszlam, ze po tabletkch moga puchnac nogi. ja ide do lozeczka dmuchac na zimne czyli doleczyc chorobsko i zapobiegac jakiemus nowemu chol...tswu. pozdrawiam Was goroco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidka twoje samopoczucie to efekt tabletek, a jeśli chodzi o oczy to może tak z nimi sie dziać po narkozie (jeśli miałaś takową podczas zabiegu) Powiem wam ciekawostkę na którą nikt nie zwraca uwagi...tabletek antykoncepcyjnych nie powinny brać osoby miejące stany depresyjne lub załamania nerwowe Maleńka jak to uczcimy???ja szykuję romantyczna kolację:) no i mam nadzieje, że i noc:D;) Do otwozenia plenerku musisz mieć zainstalowane 2 programy:adobe reader i winRAR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis dzień babci... czy moja mama jest babcią? kto ma jej życzenia dziś złożyć??? mam doła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki! Witaj Jokas :( Dziś mam baaardzo pracowitą niedzielę. Po śniadaniu ugotowałam obiad, aby mieć więcej wolnego czasu... i siadłam od 10-11 do papierów. Właśnie skończyłam!!! Jeden sprawdzian i dwie analizy :) To duży krok do zamknięcia papierkowej roboty, ale jeszcze w przyszłym tygodniu mnie czeka taki większy ,,zacier\" . Teraz jednak wyłączam komputer, bo plecy muszą odpocząć. Papatki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany ewa-marchewa no co ty piszesz (mówisz). Jak to po narkozie moze się coś z oczami dziac? Otóż miałam narkozę podczas zabiegu!!! No i w zasadzie jeśli chodzi o wzrok to zaczął mi mocniej leciec po zabiegu. Napisz coś więcej tu albo na maila...to może być wazne dla okulisty, jak pójdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Wszystkie aktywne zakażenia wirusowe, bakteryjne i pasożytnicze trzeba koniecznie wyleczyć. Co do chlamydii - infekcja Chlamydia trachomatis przebiega najczęściej bezobjawowo. U kobiet prawie w 50% jest przyczyną nadżerki szyjki macicy, cyst i zapalenia gruczołów Bartholina, zapalenia jajowodów (przydatków), wtórnej bezpłodności oraz zapalenia okołowątrobowego. U noworodków narodzonych z kobiet z chlamydiowym zapaleniem szyjki macicy występować mogą: zapalenie gałki ocznej lub zapalenie spojówek i zapalenie płuc. Chorobę można stwierdzić w laboratoriach diagnostyki molekularnej, robiąc badanie testem immunofluorescencyjnym lub enzymatycznym i pobierając wymaz z kanału szyjki macicy. Cytomegalia może doprowadzić do ciężkich, nawet śmiertelnych uszkodzeń wątroby, serca i mózgu dziecka. Jeśli kobieta zachorowała na cytomegalię jeszcze przed zajściem w ciążę, to ryzyko, że wirus zaszkodzi dziecku, wynosi poniżej 20 proc. Matka zdążyła już bowiem wytworzyć przeciwciała, które chronią dziecko przed zarażeniem się wirusem, a jeśli do zarażenia już doszło - przed niszczącym działaniem choroby. Cytomegalia bywa niebezpieczna wtedy, gdy do zarażenia dojdzie już w czasie ciąży, zwłaszcza w jej wczesnym okresie - ryzyko uszkodzeń płodu i poronienia jest wówczas najwyższe. Lekarz może wówczas namawiać kobietę do przerwania ciąży. Szanse na urodzenie zdrowego dziecka są większe w tych przypadkach, gdy do zakażenia doszło po trzecim miesiącu ciąży. Toksoplazma gondii przenosi się z krwią matki przez łożysko. Jeśli matka zaraziła się po raz pierwszy właśnie w trakcie ciąży, to zagrożenie dla dziecka jest bardzo duże. Co gorsza, nawet jeśli po porodzie nie widzimy żadnych oznak toksoplazmozy, to mogą się one pojawić później, nawet po kilku latach. Utrata wzroku i słuchu, upośledzenie umysłowe, a w skrajnych przypadkach zgon z powodu zakażenia, są konsekwencjami wrodzonej toksoplazmozy, nabytej w ciele matki. Szczególny rodzaj toksoplazmozy wrodzonej - toksoplazmoza oczna - może pojawić się nawet 10 do 20 lat po urodzeniu. Objawami takiej postaci choroby jest podwójne widzenie, zwiększona wrażliwość na światło (czasami światłowstręt) oraz zaburzenia ostrości widzenia lub jego całkowita utrata. Jeśli kobieta jest seronegatywna, czyli nie chorowała na toksoplazmozę, musi zachować szczególną ostrożność. Jeśli am w domu kota, lepiej niech nie czyści mu kuwety albo robi to w rękawiczkach. Nie wolno również \"grzebać się\" w ziemi bez rękawiczek. Ostrożnie również z surowym mięsem (trudno mi jednak wyobrazic sobie, że przez całą ciążę nie tknie się palcem surowego mięsa). Nie wolno spożywać niedogotwanych i półsurowych potraw mięsnych (o tatarze nie wspominając), a noże, deskę do krojenia i blat dokładnie umyć po obróbce mięsa. Lepiej więc zrobić sobie wszystkie te badania przed zajściem w ciążę, żeby mieć spokojną głowę i nie narażać dzidzi na ryzykowną kurację antybiotykową i ewentualne powikłania zdrowotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesc dziewczyny, witaj jokas --damy jakos rade, przykro mi bardzo ale mam nadzieje ,ze wiecej nam sie to nie powtorzy ciekawa jestem co slychac u Joaskipelaski bo jeszcze ona jedna miala problemy z naszego starego topiku dziewczyny czy po zabiegu zazywacie jeszcze jakies witaminy, ja kupilam sobie Falvit ale mam po nim jakies kolki,wzdecia i biegunke dostalam jeszcze doxycykline ale mysle ,ze to nie po niej bo ostatnio tez mialam ja przepisana i nic mi sie nie dzialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×