Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

100 krocia jak nas podczytujesz to mam prosbę - mozesz mi napisać czym u Ciebie objawiała sie niedomoga lutealna??? No i napisz nam koniecznie jak sie czujesz i jak tam Twój dzidzius :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa... i jeszcze kilka słów na temat zespołu antyfosfolipidowego. To prawda, przeciwciała antykardiolipinowe pojawiają się z różnych przyczyn, dlatego do rozpoznania zespołu konieczne jest spełnienie kilku kryteriów klinicznych i laboratoryjnych. A przeciwciała trzeba stwierdzić co najmniej dwukrotnie w odstępie 12 tygodni. Zamieszczam link do wikipedii, tam jest co prawda napisane, że to 6 tygodni, ale czytałam najnowsze wytyczne w tej kwestii http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_antyfosfolipidowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b
Jak miło znów przeczytać jakąś miła nowinke, ewa marchewka cieszę sie i trzymam kciuki. Coraz więcej tych zaciązonych na naszym forum suuuuuuper. I tak trzymać staraczki do dzieła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buuuuuu... I po co mi to było? ;( Zajrzałam na ten nieszczęsny topic, o którym tu tyle było mowy, i co zobaczyłam? Że lola napisała o nas \"dorosłe i babcie\" (chyba że to był cytat z kogoś innego) ;( Ta babcia to niby ja?... Bo to chyba o wiek chodziło? A może o to, że ma się już dorosłe dzieci (to wtedy chodziło chyba o Celicę, którą niniejszym mocno \"pytulam\", jak mówi bratanek mojego męża, i z którą łączę się w starczym bólu ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wrzucilam zdjęcia Mani na blog i piękne zdjęcia przyrody zrobione przez Jej M. madziarek - bardzo mi przykro. Rozumiem Twoją wielką chęć bycia znowu w ciąży. Też tak miałam, były chwile, że wpadałam w obsesję. asia b - szkoda, że nie zgodziliście się na sekcję zwłok. Wiem, wydaje się to brutalne, ale sekcja wiele potrafi wyjaśnić. Teraz zostały tylko domysły. Wierzę jednak, że następnym razem nie powtórzy się taka tragedia. Lidka - jak dziś w pracy??? Pierwsze dni otwarcia takiego oddziału to kupę roboty. Ale jak uporacie sie z tymi rejestrami, kluczami, depozytami to już będzie dużo prościej i łatwiej. Ja mam za sobą otwieranie aż 7 takich placówek, w tym jednej takiej gdzie pracuje obecnie 12 osób. susia - czekamy w poniedziałek na dobre wieści. :) niuuusia - super, że widziałaś już bijące serducho Madusia - kochana, czy Ty nie jesteś maniaczką sprzątania???? :) Celica - cieszę się, że nie pogniewałaś się za mój żarcik 🌻 Już poprawiłam tabelkę i jesteś już w odpowiednim miejscu i w odpowiednim wieku :) gawit - wiemy, że jesteś silną osóbką!!!! To widac w Twoich wypowiedziach. Na pewno kiedyś będzie bardzo dobrze i doczekasz się maleństwa. Tak jak wszystkie tutaj się doczekacie. tiki - założyłam galerię - wrzucaj tam swoje dwie kreseczki :) Z niecierpliwością będziemy czekać na wieści po wizycie u nowego gina rudi - masz rację - dzidzia jest najważniejsza, ale niestety życie płynie dalej. Dziś rozstępy mi nie będą przeszkadzać, bo jaka to cena za szczęście trzymania w ramionach maleńkiego bobaska?? Żadna!!! Ale za 10, 20 lat będzie mi to przeszkadzać. A jeszcze jak mi się zachce na randki chodzić, to jak ja się pokażę obcemu facetowi??? ;) Malenka - teraz o Ciebie zaczynamy się martwić. Uspokaja mnie Jej opis na gg - na Mazurach. monikapie - gdy czujesz takie bóle jak na @ to bierz nospę i kładź się do łóżka. To są skurcze macicy. Gdy odpoczniesz to na pewno przestanie boleć. ewa- marchewa - jejku jak się cieszę.. Trzymam kciuki za Ciebie i Twojego bałwanka 100krocia - szkoda, że wpadłaś tylko na \'chwile\'. Napisz czasem jak się czujesz i co z maleństwem Madzia - moze już za miesiąc też będą Cię bolały cycuchy :) Życzę Ci tego Dawna Justy - tak myślałam, że jak się zjawisz to się zdenerwujesz. Mnie to też zezłościło. Podczas całego konfliktu nie było Ciebie nawet przez chwilę, no a potem w wypowiedzi byłaś \'wyróżniona\". Właśnie to w tej całej kłótni mi się nie podobało - że dostawały wszystkie dziewczyny. Z iza-iza spotykam się na wątku wrześniówek. Nie ma siły tutaj wchodzić, nie chce wracać do smutnych wspomnień. Ale wszystko u niej ok. \"... jak ja sobie poradzę z tymi maleńkimi końcówkami??\" ha ha ha - rozbawiłaś mnie. Dzieciątko nie jest z cukru, a Ty nie jesteś słonicą!!!!!! Dasz sobie radę!!!! A odnośnie starczego bólu - wiesz, moja mamusia została babcią gdy miała 36 lat!! Długo nie mogła sie z tym pogodzić, bo Ona taka młoda!!! Przez wiele lat nie pozwalała Matikowi by mówił do Niej Babciu. Balbinka - super, że jesteś. Mi nie podoba się to, że chciałaś z nas zrezygnować, bo fajna z Ciebie babka. A to że piszesz na innych topikach to Twoja sprawa. Ja też mam kilka swoich wątków, a nawet piszę na zupełnie innym forum!! I wcale nie mam poczucia, że Was zdradzam. No to na tym chyba zakończę swojego tasiemca. Mam nadzieję, że ktoś to czasem czyta......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale się nie zdenerwowałam :) Tak to bywa w życiu, że obrywa się zbiorowo :) A co do bycia babcią, to czasami się obawiam, że tego już nie dożyję :( Jeśli nasza Niunia pójdzie w moje ślady, to na jej ślub pojadę własnym powozem (wózkiem inwalidzkim) albo dokulam się przy chodziku (będę miała 74 lata) :D A mój młody mąż będzie szalał na parkiecie z 60-letnimi dzierlatkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justy - ale późne macierzyństwo ma swoje plusy. Jak wyjdziesz z wózeczkiem na dwór to poczujesz się taaaaka młodziutka!!!! Ja czasem łapię się na tym, że gdy widzę moje znajome ze swoimi dziećmi i słyszę o przygotowaniach do komunii, to zastanawiam się czy one nie są ode mnie dużo starsze!! Bo moje dziecko przecież jest takie malutkie. Balbinka - ale przecież nikt Ciebie nie zaatakował, było nam smutno, że napisałaś na tamtym topiku, że nie będziesz tu zaglądać. Tamta Wasza rozmowa dała trochę do myślenia, że nie czujesz się tu dobrze. I było przykro, że nie mówisz tego tutaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
a tiki juz po wizycie... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b
Pepetti kochanie wiem, być może szkoda, że sie nie zgodzilismy na sekcje ale tak jak już mówiłam nikt nam nie gwarantował, że ona coś wykarze. Mam ogromną nadzieje ze ta tragedia sie już nie powtorzy i wierzę w to. Nie dopuszczam innej myśli do siebie, to fakt na pewno bede przez 9 miesięcy żyła w strachu i obawie, tak jak pewnie każda z nas, ale głowa do góry musi być dobrze. Za tydzien mam wizytę w szpitalu u ginekolga tu w Anglii, więc moze sie czegoś dowiemy. Pewnie będa już wyniki z łożyska i wszystkie pozostłe. Mamy też zrobić liste pytan i podejrzeń co mogło sie przyczynić do naszej tragedi. Całuje Za chwilke jedziemy z mężulkiem oglądać domek bo mamy zamiar coś kupić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ponownie ja Chciałam sie tylko pokażać i zmykam do łożeczka bo lekarz kazał leżeć, leżeć, leżeć !!! EvaWer na pytania o przyczyny odpisałam w tylm jak opisywałam swoje historie !!! Więc przeczytaj jeszcze raz ! Życze Wam miłego popołudnia i wieczoru O ile jutro bede sie dobrze czuła to znowu coś napisze i dziękuje za miłe powitanka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b
Dziewuszki dom jest cudowny podoba mi sie bardzo, zrobil na mnie wrażenie. Ale oczywiście mój M(ale mnie wku....) ma jakieś ale bo wczoraj ogladaliśmy inny domm za te same pieniadze ale kompletne dno w srodku tyle roboty ze szok nie wiem skad mielibyśmy na to wziąsc pieniadze. Ten który ogladalismy teraz jest cudo w środku poprostu bajka, nic w niego nie trzeba wkładać, ale nie bo oczywiście za mąly ogród w porównaniu do tamtego tak twierdzi mój m. A przeciez na ogrodzie nie bede mieszkać prawda, a i jeszcze żły dojazd po dom no cholera jasna ale jestem zla. Za chwilke znajde stronke tego domu i wam wyśle ocenicie same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki - ale z ciebie \"pszczółka Maja\" no cala ty! jak przeczytalam jak przezywasz radosc z zafasolkowaia to mnie strasznie tym rozbawilas - \"chodzilam z tymi sikami przez caly dzien\" i jeszcze \"to bylam ja Jarzabek\" gratuluje ci z calego serca bo ciaza widocznie wplywa na jeszcze wieksze poczucie humoru u ciebie... zawsze bylas weslola pszczółka ale teraz to juz eksplozja! ewa - marchewa - rodzic przy nutkach kolend to naprawde musi byc cudownie... w taki magiczny wieczor! taki prezencik gwiazdkowy... :) gratuluje i bardzo bardzo mocno trzymam kciuki!!! madzia- wiem ze ty jestes zona gorala - ale tym samym juz goraleczka! a co do tych \"przyzwyczjen i odzwyczjen\" ;) to faktycznie smutno mi bylo jak chodzilam po miescie w polsce i widzialam te zamyslone zasmucone zamartwione twarze.. tutaj ludzie sa bardziej otwarci i czesciej sie usmiechaja.. a druga rzecz to ze mialam wyznaczona wizyte u gina 4 kwietnia na 1.50 pm a ja sobie tam wyczytalam 15tą chociaz tutaj godziny sie podaje w systemie 12-to godzinnym :) i sie kurde spoznilam! a nastepna dopiero 25 kwietnia! pepetti - ja was czytam od "deski do deski" wiec twoj wpis tez byl przeczytany dokladnie w calosci ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Niespodziankaja o tej porze na necie :P Jestem u siostry bo tutaj niedaleko przyjmuje mój gin. Na wizycie było suuper!! Zrobił mi cytologię i usg. Wszystko świetnie i nawet dwa śliczne pęcherzyki wypatrzył - powiedział że z jednego z nich powinno się coś wykluć bo owulacja tuż tuż. Jajniki zdrowe - ogólnie wszystko ok:) Bardzo się podbudowałam. A tamten cykl po prostu się wydłużył i wykluczył tzw mikroporonienie.. Powiedział że wartość HCG 1,85 nie oznacza w żadnym wypadku ciąży... Tak więc u mnie ok Ciekawe jak tam Tiki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b
o choroba chyba sie nie udaało wysłać tego co chciałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b
Chyba nie da rady ale sie zdenerwowałam a wiec sie nie pochwale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b
poddaje sie juz sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia79. Stosunek LH/FSH wynosił 0.6, a powinno byc ok 1. Miałam krótką fazę lutealną 10 dni i plamienia kilka dni przed @. Ogólnie czuję się ok, tylko znowu zaczęłam wymiotowac. Już skonczone 14 tygodni, ale strach ciagle jest bo przy macicy dwuroznej przez cala ciaze jest wieksze ryzyko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! tiki dziękuję :) Jak widać dzielne z nas kobitki i chyba to prawda, że co nas nie zabije to nas wzmocni :) rudi mi też zrobiło się bardzo przykro, że lola tak źle o nas mówi :( ale nie chcę juz do tego wracać!Tak chyba będzie lepiej :)No i bierzcie sie do roboty ;) a Strach?Niestety on będzie towarzyszył nam już zawsze! :( monikapie co do bólu pleców to może się zdarzyć w ciąży i nie musi oznaczac najgorszego!A może masz tyłozgięcie macicy?To by wszystko wyjasniało :) Jeżeli bardzo Cie to martwi to jedź na pogotowie! ewa marchewa super!Trzymam kciuki! Dawna Justy :) Nie martw się!dasz radę!Będziesz najlepszą mamą na świecie!Co ja gadam!Każda z nas będzie!!! Balbinko ja tam nie mam nic przeciwko temu, ż ktos udziela się na kilku topikach!Sama jeszcze zaglądam na jeden i nie zamierzam rezygnować ani z tego, ani z tamtego :) asiu b chcecice kupic dom w Anglii?A Twój mąż jest Anglikiem?Kurde pytam, bo ceny domów są tu kolosalne i starsznie zazdroszczę jeżeli kogoś na dom stać ;) My zbieramy na dom w Polsce :) Tylko jak narazie cienko nam idzie :( Madzia79 no widzisz?Wszystko jest dobrze!Teraz to tylko trzeb sie do roboty brać :) Vollare to ja pytałam o przyczyny poronien i już uciekam czytać Twój wpis!A Ty odpoczywaj skoro lekarz kazal :) peppetti czy Kamilek wymyslil jakies nowe malunki?i jak Ty sie czujesz? Uciekam dziewczynki, bo rozchorowao mi sie :( bola mnie miesnie i mam straszny kaszel :( Dobrej nocki! PS. Mi to pewnie tasiemiec z tego wyszedl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vollare juz doczytalam o przyczynach Twoich poronien! Teraz moge powiedziec tylko jedno!Mam nadzieje, ze tym razem wszsytko sie uda!Urodzisz zdrowa dzidzie i bedziesz cudowna matka! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuufffffff
Buźka Symbol Wytłumaczenie :) :-) Uśmiech, radość, zadowolenie. :( :-( Smutek, przygnębienie. ;) ;-) Puścić oko, figlarnie, nić porozumienia. :D :-D Duży uśmiech, śmiech, cieszyć się jak dziecko. :P :-P :p :-p Pokazać komuś język. :o :-o :O :-O Zmieszanie, zakłopotanie. 😭 Płacz, łzy, żal. :classic_cool: Patrz, jaki jestem cool. Wyluzowany. 🌼 🌻 Kwiatek, słodki, wyraz sympatii i wdzięczności, ewentualnie dobrego humoru. 🖐️ Przywitanie, przyjazny gest. ❤️ 😍 Gorące uczucie. 😴 Spioch, senność, jeszcze ranek. 👄 😘 Pocałunek. 😠 Jestem taki zły. 😡 Wściekły. I to jak. 💤 Ziewam. Jestem zaspany. Ale nudy! Wszelkie pytania i sugestie przesyłajcie na adres forum_opinie@o2.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b
Gawit 27 tak chcemy kupić dom w Anglii ale na kredyt. Znaleźliśmy jeden taki świetny za 89950funtów. Ale jeszcze sie zastanawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkaaaa
tiki i ewa marchewa - cudowne wiadomosci, moje gratulacje, i dbajcie teraz o siebie i dużo wypoczywajcie. Widzę ze wiosna sprzyja powstawaniu nowych maluszków :) i oby taka tendencja sie utrzymala. szkoda że tiki nie ma dzisiaj dostępu do neta, czekamy w takim razie na poranne relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ostatni próba wpisu (bo juz dwa razy mnie wywaliło :( ) ewcia trzymam kciuki!!!!! tiki ja pamiętam, że mnie w ciąży też okrutnie piersi bolały. Miałam nawet problem ze spaniem na brzuchu...tzn problem sie rozwiązał bo nie dałam rady spac na brzuchu :) . Zazdroszczę! niuusia super, że wszystko jest ok. A co do rozstępów, to jak chodziłam na masaże to rozmawialam własnie o różnych kosmetykach i powiedziała mi, ze w ciąży takie same rezultaty daje oliwka dla dzieci. Bo te z nas, które maja mieć te brzydki krechy to nawet gdyby smarowały się 24 na dobę specyfikami to i tak miec je będą. I tak samo jesli chodzi o te balsamy wyszczuplające...ona robiła testy w pracy. Smarowała kobiety specjalnymi kremami do masażu (wyszczuplającymi, any celulitowymi itp) i oliwką i po 3 miesiącach takich zabiegów kobiety miały takąsamą poprawę. Więc to wszystko to pic na wodę. Niestety reklamy nam na psychikę siadaja i dlatego wierzymy w takie rzeczy. Ale dla dobrego samopoczucia, czemu nie. Kobieta zostanie kobieta i będzie wszystkiego próbowac. asia b - szkoda, że nie udało się z tym linkiem :(. Chciałam zobaczyć ten dom. mozzarella. Oddział jest na ul. Lipowej 31/33 przy banku Santander. Peppetti, otwieranie oddziału to jakaś masakra! Ja siedzę od 9ej do 18ej i nie wyrabiam się ze wszystkim. A sprzedażowi siedzą i plotkują. Jeszcze nie mamy reklamy świetlnej na zewnątrz, także ludzie nie zaglądają (dzis może 5 osób weszło). Żałuję, że nie poszlam na dyrektora oddziału :(, bo wszystko co teraz robię ja (niestety jestem PO dyrektora) będzie pewnie szybko zapomniane...a dyrektor przyjdzie na gotowe (bo się dopiero szkoli). I taka to sprawiedliwość w banku. Byłam dziś na solarium...pierwszy raz od czerwca 2006r. Poszłam na takie, które opala na brązowo. Zaszalałam i wykupiłam sobie 6 min. Dziewczyny w 3 minucie zaczęły mnie piec nadgarstki od wewnątrz i stopy. A na twarzy miałam wrażenie, że skóra juz mi zeszła! Wytrzymałam do 5 min i jak poparzona wyskoczyłam z tego łóżka! Faktycznie czerwona nie jestem, ale brzuch, pośladki i policzki to mnie strasznie pieką...jak wyszłam z solarium to byłam przerażona (w dodatku źle się czułam) i kazałam mężowi zajechac do sklepu po kefir. Będę zaraz się kefirem smarowac dla ochłody. Mam nadzieję, że mi jakąś ulge przyniesie. Możecie sobie teraz mnie wyobrazić leżącą na brzuchu z pośladakmi wysmarowanymi kefirem, hahah. No to ja idę . Pewnie was zanudziłam, ale w pracy rozmawiam sama ze sobą, więc tu jest jedyne miejsce na wygadnie się, a mąż na siatkówce więc...same rozumiecie. A no i jeszcze jedno. lekarz mi powiedział, że takie bóle pleców (na dole) i bóle brzucha to są skurcze!!!! Często kobiety to bagatelizują (ja też) bo brzuch może bolec i plecy tez mają prawo w ciąży boleć (wiadomo). jednak wyczulam was na to, bo to róznie może być. Mnie plecy bolały strasznie od mniej więcej 10,11 tc i powinnam iść do lekarza, zbagatelizowałam to i źle zrobiłam :( . Oczywiście nie chcę was straszyć, chcę was ostrzec...nic nie bagatelizujcie! monikapie idź do lekarza! A moje bóle pleców teraz przeszły jak dostałam @, może i ja miałam wczesne poronienie bo ten cykl był długi...oj to ja chyba od stycznia mam wczesne poronienia bo mam cykle 37-32 dniowe! Teraz ide naprawdę! Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do was tylko na moment bo czuje sie potwornie i zaraz umrę.boli mnie głowa, brzuch, plecy, jest mi zimno, slowem chyba grypa jelitowa.A mój synalek to samo. Wymiotuje i boli go głowa. Mąż mi z apteki poprzywoził jakies leki i sie lecze, ale chyba jutro nie pojde do pracy. Jak dożyje do jutra to wam powiem co u mnie. Pozdrawiam wszystkie mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b
Mnie też dopadła jakaś choroba, rozkłąda mnie na dobre. Głowa mi pęka jest mi niedobrze, i mam katar a gardle nawet nie wspomnę. Ja nie chce być chora ratunku bleh. Zaczeło sie od córeczki i teraz juz cały domek zachorował. Bedzie szpital w naszym domku, wsyscy na wzajem bedziemy sie leczyć. Ale mi niedobrze. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
A ja chciałam zapytac co sie dzieje z toba Gracjabigos??? Alicjo!!!Co u ciebie???Mam nadzieje,ze wszystko u was ok. :) Peppetti,oczywiscie,ze sie nie obraziłam :) A,w tabelce znowu trzeba po[rawke zrobic,bo od lutego mam juz 37 zim.:D Wcale nie czuje sie staro i zycze tym wszystkim młodym pannom,które uwazaja,ze to wiek podeszły,zeby sie równie młodo czuły jak beda miały juz tyle lat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiu b przepraszam, ale nie doczytałam gdzie mieszkasz w Anglii. My mieszkamy w Luton i tutaj ceny domów są bardzo duże :( Za taką cene jak podałaś Ty to ewentualnie można studio flat kupić :( Z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że zamierzacie w Anglii pozostać!My raczej nie :( Przede wszystkim nie chcę zachodzić tu w ciążę :( Przeraża mnie ich system opieki nad ciężarną (No przynajmniej w moim mieście). Do 12 tc wogóle jej nie podtrzymują :( Stosuja naturalną selekcję :( To jest chore!!!!Przynajmniej dla mnie!!Robia tylko jedno usg! (około 12 tc). Ta moja koleżanka jest w 25 tc, przyjechała tutaj jak była w 20 i wiecie, że juz jej usg nie zrobią!!!Połozna jej powiedziała, że jak przestanie czuć ruchy dziecka to niech jedzie do szpitala 😠 to wtedy zrobia jej usg 😠 Ułożenie dziecka położna bada naciskając na brzuch :( Mocz badaja papierkiem lakmusowym :( Ta moja koleżanka miała dziś dopiero pierwsze badania od przyjazdu, a z połozna widziała się już chyba ze 4 razy :( Jak się to czyta, to tak jakbyśmy czytali o państwie trzeciego świata a nie o cywilizowanym kraju :( Nawet w gazetach opisują tą opieke nad cieżarną :( Oni tutaj mają największy wskaźnik umierlaności młodych ciąż, wczęsniaków i dzieci przy porodach ze wszystkich Państw Unii :( No przynajmniej tak w tej gazecie pisało :( Dlatego nie chcę przechodzić tu ciąży, a ze względu na mój lęk przed lataniem nie wyobrażam sobie wizyt w Polsce u lekarza :( Poza tym po tym co nas spotkało nie mogę sobie pozowlic na to, że do 12 tc nie dadzą mi żadnych leków, nie zrobią żadnych badań, bo skoro mam poronić to niech tak się stanie (takie słowa usłyszałam od doktora pierwszego kontaktu :( ) Oczywiście piszę o swoim mieście!Nie wiem jak to wszystko wygląda gdzie indziej :( Slyszałam bardzo różne opinie :( Czytałam też asiu, że Ty nie narzekasz na tutejszą opiekę!A nam nie chcą robić żadnych badań :(, o wizyty u lekarza musimy się wykłócać, traktują nas jak intruzów :( Przepraszam jeśli kogoś wystraszyłam (asiu i alekto mam Was na myśli, bo chyba Wy mieszkacie w UK) No a inną przyczyna tego, że nie chcemy tu zostać jest to, że bardzo nam sie tęskni za rodzinką, znajomymi :( Co do choróbska to chyba jakiś wirus panuje :( Ale bądźmy dzielne! Nie dajmy mu się :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×