Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Niusia, no to super ! :) Peppetti, złapno oddech!!! Było minęło!!! Faceci nie zawsze umieją nazwać to co czują i myślą. Mój też nie cierpi wynazazków np. w postaci ryżu i po takim obioedzie potafi siąść i do jeść kanapek!!! Bo po ryżu to zaraz głodny!!! A najchętniej to kartofelki! Ostanio spojrzał na pudełko jak wyjmowałam z szafki i usłyszałam: o, kasza! Jak z sosikiem to może być! Bo myślałem, że znowu ryż (brązowy!) !!! ;) A po za tym to nie sądzę, żeby Twój mąż nie czekał na Kruszynkę!!!!!!!! Wiesz ja myślę, że on się boi!!! Ale przeciez jest facetem! Jest chłopem! To nie może tego pokazać, a powiedzieć to już absolutnie! Musi być twardy!!! I to czasem Ci się przyda, zwłaszcza jak będziesz drżeć a on zachowa spokój! (przynajmniej na zewnątrz!) Pamiętam, jak mojemu mężowi powiedziałam, że istniej możliwość( że ja się tego boję), że nasz dzidzia urodzi się z zespołem D... Powiem Ci, że żałowałam tego... Jakaś radość z niego uszła! I choć mnie wspierał to pod gabinetem też przeżywał! Słowo! Dlatego zanim ,,świat Ci się zawali" daj facetowi szansę... ;) A jak nie, to niech... obiera kartofle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wam. Joka o ile ja jeszcze dobrze pamietam z czasów kiedy byłam w ciazy z chłopcem to kazdy mi mówił ze przy chłopaku wyglada sie ładnie, zero pryszczy itp. A przy dziewczynce wręcz odwrotnie. Ja tam nie miałam z cera zadnych problemów. Włosy miałam ładne. Cos ci się musiało pomylić............... Peppetti tak to jest ze faceci nas nie rozumieją. Ani tyci. Ja nieiwem skad to sie bierze?????????Czy oni tacy nieudolni mysleniowo czy mało domyslni????????????????? I znowu powiem Eh............. Całuski dziewczynki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czy ja chce byc jeszcze w ciazy...........??????? Jak was czytam to TAK. A jak was nie czytam to nie chce. Miałam termin na maj . Na 18.maja. Teraz tak wam będę smęcić w tym maju................... Eh.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam na... małą czarną :) Siadłam tak po powrocie do domu do kompa i siedzę w cienkiej podkoszuleczce... Okno w kuchni otwarte, więc wymarzłam! Dlatego kawka już paruje, a ja pochłaniam w mig... snicersa! Uwielbiam s... bo mają orzechy= są chrupiące i są ciągnące i w czekoladzie! Mniam!!! I choć obiecywałam sobie, że przechodzę na dietę mało pieczywową ;) i bez słodkości... to jak wymarzłam chodząc na zakupach i oklapłam dźwigając ciężary- to taki snikersik dodał mi skrzydeł i przytargałam jakoś wszzystko do domu -włącznie z sobą! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja nie mam do niego pretensji o ten obiad, bo wiem doskonale, ze najlepiej by bylo gdyby codziennie byly ziemniaki i kotlety mielone. Mam do niego wielki zal o to co mowil pozniej - o zyciu przeszloscia. A najgorsze jest to, ze jak mu powiedzialam zeby przestal, ze nie moge tego sluchac to beszczelnie sie ubral i wyszedl sobie z domu. Zostawil mnie zaryczana sama w domu.... Dobrze ze mam Was.. napisalam i troche sie uspokoilam. Inaczej bewnie dalej wylabym w poduszke. Wiem, ze faceci przezywaja wszystko inaczej i czesto sie zamykaja w sobie, ale ja nie spodziewalam sie, ze moj maz tak o mnie mysli, ze moj maz tak moze do mnie mowic!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepetti - 👄 napewno teraz też mu głupio, myśle, że jak wróci to Cię mocno utuli i przeprosi. To bardzo boli - ja wiem - jak oni tak zranią, mój Jacek tez ze dwa razy w życiu powiedział mi takie rzeczy, że osłupiałam........ a wszystko to wynikło z niezrozumienia Celavi - ja się dołanczam z małym piwkiem KARMI POEMA DI Caffe :D joka - ja już nie umiem Ci radzić, trzymaj się ! Zawsze możesz nam tu się pożalić a my wysłuchamy i pogłaszczemy. I uważam, że sam paszport na granicy wystarczy i że spokojnie przejedziesz na stare nazwisko, moja kumpela też tak do Turcji poleciała. a ja drże przed środową wizytą u gina - to bedzie właśnie przełom 10/11 tygodnia - kiedy to zakończyła sie poprzednia ciąża, no ale wierze mocno, że moje maleństwo mnie posłucha i zostanie - codziennie gadam z moją banieczką i opwowiadam jej jak jej bedzie z nami fanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Przepraszam za te fotki ale nie mam pojecia dlaczego nie doszły:( na poczcie mam potwierdzenia ze wysłano wiec naprawde nie wiem bo malenka dostała. malenka obiecała ze przesle je peppetti i beda na bloogu. U mnie nic sie nie dzieje,nadal ciche dni i nie nastawiam sie ze z tego mochanka co było beda jakies efekty:( nie wiem dlaczego ale pierwszy raz w dni płodne bola mnie piersi a raczej tak mrowią,juz sama nie wiem. peppetti bardzo mi przykro z powodu Twojej sprzeczki z mezem:( ale z tymi facetami juz tak jest,czasami nie wiadomo o co im chodzi,obrazaja sie i nie mozna sie nic odezwac.U mnie sa cich dni bo ostatnio moj Krzysiu zaczał sie czepiac byle czego i od słowa do słowa powiedziałam mu cos przykrego( byłam po 2 piwach;) ) ale on mnie tez i tak sie obraził ze nie odzywa sie do tej pory.Ja go przeprosiłam bo nie powinnam byla tego powiedziec a on mnie NIE i jeszcze sie obraził.Oni mysla ze moga mowic i robic co im sie podoba a jak my zrobimy cos nie tak to afera na całe miasto.Nie denerwuj sie i poczekaj na pewno mu przejdzie i przeprosi Cie:) niuusiu i asiu b to gratuluje z całego serca ,ciesze sie ze wszystko jest ok❤️ jesli chodzi o wyglad w ciazy to tez slyszałam ze jak sie nosi dziewczynke to nie wyglada sie za ładnie bo podobno dziewczynka odbiera mamie urode a jak jest chłopiec to wtedy jest ok,wiec moze cos sie lekarzowi pomyliło:) joka mysle ze jak bedziesz miala tylko paszport to bez problemu przekroczysz granice:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eva, smęcenie nie zakazane, a wręcz wskazane, jeśli przyniesie ulgę... Ja, wiedząc, że Ta data wywołuje taki dół nad doły, byłam przygotowana na wielki smutek... Ale smuciłam się przed... Miałam dodatkowo taki żal, że kuzynka wychodziła za mąż a jak tak bardzo cieszyłam się (!!!!!) że nie pojadę na weselę... i będę miała taka cudowną wymówkę! Więc zamim przyszło do tej daty, zanim przyszło wesele byłam już chyba dość wypłakana... I chć wciąz myślałam o Aniołku na weselu bawiłam się i cieszyłam, że widzę rodzinkę! Oczywiście miałam potem takiego wielkiego moralnego kaca... Ale do dziś wiem, że dół przychodzi i tak zawsze niespodziewanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie będę się upierać przy swoim, jeśli chodzi o wygląd w czasie ciąży... raczej mi się nie pomyliło, córka odbiera urodę mamie- ale dopiero po porodzie... dla mnie uzasanienie z tymi hormonami jest logiczne, ale ok- koniec dyskusji:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joka - widze, że bardzo lubisz Oskara Wilde ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiki :) Tak dla lepszego samopoczucia - przeczytaj co pisały dziewczyny przed wizytami i usg, a co piszą po powrocie! :) Będzie dobrze! Zobaczysz! Ale żebyś lepiej się poczuła trzymam kciuki! :) I spadam, bo przyrosłam do kompa! A mam tyle sprawdzianów i papierków, że moje wyrzuty sumienia będę wozić tirem z dwoma naczepami! :( Pewnie dziś nic nie wykrzeszę z siebie, ale lepiej unikać pokus! Rudi, nie smutaj się! Główka do góry! A ,,majowe\" niech się tu meldują! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I cóz to nikogo nie ma? Jak nadrobiłam zaległosci w czytaniu to dalej nikt nie pisze. hehe. Strasznie wolno leci ten maj. Jutro dopiero 11. W niedziele rocznica komunii syna. Ale się wlecze. Ale ja nudzę..... Zapomniałam wam napisac ze kupiłam sobie dzisiaj biustonosz z majteczkami - stringi. Ale takie ładne różowe- specjalnie dla męża. Miałam kupic białe ale tyle juz mam tych białych. czarne tez mam. A czerwone mi sie nie podobały. Ciekawe co powie. Narazie mam @. Ale niech sie tylko skonczy............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti ...nie zamartwiaj się dziewczyno...faceci już tak mają...potrafią być okrutni a my ich i tak kochamy... ...mój m też nie bardzo przejął się stratą naszego dzidziusia..bardziej martwił się o mnie niż o dziecko...ale normalnie żył, nie rozpamiętywał...a dla mnie było to okrutne i straszne, że nie cierpi tak jak ja...że nie myśli o tej kruszynie jak o naszym dzidziusiu ....miałam wrażenie że w ogóle mu na dziecku nie zależało, czułam się okropnie tak jakbym tylko ja tego chciała...ale to nie prawda.. ...faceci tacy po prostu są !!!!! nie rozdrapują ran...są twardzi i realistyczni...a kobietki???? My żyjemy emocjami... im czasami ciężko to zrozumieć mimo ,że nas bardzo KOCHAJĄ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EvaWer ..super..:) też się chyba wybiorę na tego typu zakupki 🌼..już dawno nie kupowałam sobie sexownej bielizny...mimo, że ją uwielbiam:) ...Twój m będzie na pewno zachwycony...i odpowiednio to wykorzysta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti Może Twój mąż ma dzisiaj po prostu kiepski dzień. Facetom też się to zdarza... Ale oni rzeczywiście przeżywają wszystko inaczej. Mnie czasami też nachodzi myśl, że mój M. zapomniał już o naszych kruszynkach... On żyje do przodu, ja nadal trochę do tyłu, bo na obecną ciążę patrzę przez pryzmat tych dwóch poronień. Pewnie każda z nas tak ma. Oni słyszą od lekarza, że wszystko jest na dobrej drodze i że nic nam i naszym maluszkom nie zagraża, a my myślimy, że to tylko takie gadanie, bo są wśród nas takie, które straciły swoje dzieciątka na bardzo późnym etapie ciąży. Znamy ich historie i wiemy, że wszystko jeszcze może się zdarzyć. Myślę, że Twój mąż się jednak zreflektuje i Cię utuli. I tak nie ma tak najgorzej - mój mi powiedział, że odzwyczaił się już od jedzenia obiadów (bo na obecnym etapie ja robię jeden tygodniowo) :D Celavie - strzykaweczka jast malutka, igła króciutka. Heparyny nie bierze się w dawkach mierzonych w centymetrach sześciennych ;) Fałd skóry chwyta się między dwa palce, po czym wbija się igłę pionowo, głeboko pod skórę, na tyle, na ile pozwala ta króciutka igiełka. Nic strasznego - zrobiłam sobie tych zastrzyków ponad setkę - da się przeżyć. No i czego nie zrobi się dla dobra Maluszka :) DZIEWCZYNY Dzisiaj w szkole rodzenia był wykład o porodzie. Jak myślicie, czy można się jeszcze wycofać? ;(;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepetti tule cie mocno faceci bywaja beznadziejnie moj Arek na szczescie roumie ze byl Misiek ze mam go w sercu itp.Jak ide i widze gwiazdke mowie czesc synus i Arek to samo pomimo ze to nie bylo jego dziecko. A mnie kochane porabalo wpierniczam jak nienormalna ananasy z lodami a sprobowalby ktos mi nie dac. Ja dzis tez kupila sliczny bialy dtaniczek z koronka na slub Arus cokolwiek sie napalil jak mnie w nim zobaczyl wprzymierzalni i niebieska podwiazke tez kupilam.Ale mochanka dzis nie bylo bo moje kochanie wykonczone po cwiczeniach na kursie i fiutek zastrajkowal beszczelny jak smie strajkowac w plodne dni:D:D:D Dawna Justy usmialam sie jak przeczytalam to mozna sie jeszcze wycofac?Niestety nie mozna ale w nagrode bedziesz mila zdrowa sliczna coreczke.Ja w ciazy z Miskiem wygladalam pieknie mialam sliczna cere po porodzie tylko naczynka mi popekaly le ja ogolnie nie mam problemow z cera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graziabigos, pisz co Ci na sercu leży. Myślę, że nie ma tu co wybaczać :). niuusia bede trzymac kciuki! No wiesz, widocznie u was miała być ciaża i tyle, więc raz wystarczył, ale czasem niestety tzreba dłuzej nad tym popracować, a zwłaszcza gdy cykle sa rozregulowane :). sysunia zobaczysz, że szybko minie ten czas i będziesz jmiała zielone światełko. ja jestem w szoku, że u mnie już ponad 7 miesięcy minęło! Mika: jesli 6 dni temu było mochnko to \" stosunek odbył się podczas dni niepłodnych. Zajście w ciąże praktycznie niemożliwe. Szansa wynosi około 1%\" jesli d ni temu - tez dni niepłodne. 3 dni temu - tez dni niepłodne :( . gdybyś 10 dni temu się mochała to by było 90% szansy, a 11 to 100%. Za późno ....ominełas dni płodne w tym cyklu! Jak dostaniesz następną @ to mów a ja ci wyliczę :). A ja słyszłam, że na zaparcia dobra jest szklanka wody wypita zaraz po wstaniu...i tak codziennie. Nie wiem czy to prawda, kiedyś wyczytalam....możecie spróbowac bo to tylko woda :). A biegunkę to ja własnie wczoraj rano dostałam...a kilka godzin później @. Mika masz rację z ta temp. Może ja znowu zacznę mierzyć? ja mierzyłam temp przez trzy miesiące. W pierwszym było wszystko ksiażkowo, a w dwóch następnych się wszystko popieprzyło. Jakies dziwne mi te wykresy wychodziły. Co to jest ta przezierność? joka, a moze powinnas gdzies wyjechac sama? Może jak zatęsknicie za sobą to będzie lepiej? asia b - bardzo się cieszę! joka ja od poronienia też ma problemy z cerą. W dodatku raz na jakiś czas pryszcze z twarzy spadają mi na dekolt, ramiona...fuj! I nic nie moge z tym zrobić!Natomiast moja kolezanka własnie urodziła chłopca a nie miała problemów z cerą i włosami. Wyglądała raczej normalnie. natomiast moja siostra cioteczna wyglądała \"tak sobie\" jak była w ciaży z córką. teraz jest w 6 miesiącu z chłopcem - ale nie wiem jak wygląda teraz...wydaje mi się, ze to się nie sprawdza. niuuusia super, ze jest dobrze. Peppetti mój maz jak wracaliśmy dzisiaj ze sklepu prawie połamałby mi palce w lewej dłoni. On robił głośniej piosenke, a ja ściszałam i tak kilka razy. W momencie jak ja wyciągnełam rękę do ściszania on wyciągnął swoją i tak moją podrzucił do góry, że ja czterema palcami walnęłam w lusterko...wkurzyłam sie strasznie, a on \"kochanie przepraszam\" i dalej był obrażony. Oni sa jacyś durni! EvaWer ja tez musze zrobić zakupy. Przebrałam troche bielizny i nie mam co zakladać! Moze w sobotę się wybiorę? A ja w wolnej chwili zrobię zdjęca mojej fajnej szafy i wam pokażę! Poza tym jestem strasznie zmęczona, caly czas spac mi się chce. No i niestety będę musiała iść do dentysty! Chyba mam dziurę w zębie :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dziewczyn z Białegostoku (Ania Białystok, mam nadzieję że jesteś z nami nadal :) ) no to jeśli chcemy się spotkać, to nalezałoby coś w tym kierunku zrobić. Np umówić się! :). Bo ewa-marchewa też chętna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze się że niektóre z was zmobilozowałam do zakupu bielizny typu sexi. Ja narazie męzowi się nia nie chwalę. Pokażę mu jak przyjdzie pora na sobie. Niuusia zapomniałm Ci powiedziec ze bardzo mnie cieszy ze wsyztsko jest ok. Dawna Justy nie ukrywam ze poród to BÓL. Ale zapewniam cię że szybko się zapomina. zycze Ci tylko zeby poród nie był długi. Im szybciej tym lepiej. No i co to za cudowna rzecz jak Ci dziecko kładą na brzuszku jeszcze takie nieumyte, z pępowinką. Cudnie. No. Idę spac bo jutro na 8.00. narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Lidka, to działajmy w sprawie spotkania. Ja się dostosuję. Tylko im bliżej ciepłych dni, tym mniej czasu będę miała w weekendy (bo myślę, że któryś weekend byłby najlepszy). Może być dziwnie, nie uważasz? \"Cześć, jestem Lidka ;)\", \"A ja Ewa Marchewa\", \"AniaBiałystok\", \"A ja jestem Mozzarella\" hahahaha Ale już się nie mogę doczekać! AniaBiałystok co Ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ nareszcie pojawiła się@. pierwsza po zabiegu, niecałe 6 tygodni, czyli znaczy, że wszystko zaczyna wracac do normy :) buziaki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit super! 6 tygodni...ja tez po zabiegu tyle czekalam. Mozzarella ja moge w sumie w kazdy dzien tygodnia! Od poniedziałku do piątku po 18:00 (około 18:30, zaraz po pracy) albo sobota, niedziela...jak Wam wygodniej! Ja się dostosuję. tylko, żeby już żadna z was nie pisała że też sie dostosuje bo nigdy się nie spotkamy :). No i jak sobie pomyśle o spotkaniu to też się uśmiecham pod nosem, hahah. Idę na wspólną, ten serial jest jak jakiś pochłaniacz. już w zasdzie mnie nie interesuje mnie co tam się dzieje, a i tak oglądam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit, i już jedno zmartwienie mniej! Peppetti, ja też przechodziłam takie rozmowy. I też miałam wrażenie, że mąż mnie kompletnie nie rozumie. Ale grunt, to usiąść i porządnie pogadać. Lidka, mój mąż podpowiedział mi, żebyśmy sobie zrobiły plakietki z nickami z forum :) :) :) :) Ale by to wyglądało! Ewa Marchewa, a Ty w jakich godzinach pracujesz? Weekendy masz wolne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty82
Dobry wieczor:-)Nie przeczytalam co namachalyscie doczytam jutro. Melduje tylko ze dzidzia zdrowa rusza sie nawet slyszlam bicie serduszka:-)Ma 62mm i przeziernosc 1,8mm lekarz powiedzial ze jest dobrze,posek zakrywala raczka ale gin powiedzial ze jest.O dziwo byl tak mily ze az mi wszystkie zlosci na niego przeszly.Postaral sie dzis.Moze nie bedzie tak zle:-)Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe co z Anią Białystok....nie odzywa sie długo. Może nas przeczyta w najbliższych dniach... no to jak ewa-marchewa odpisze to może się jakoś umówimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betty to super. Czy ktoś moze mi wyjaśnić co to ta przezierność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidka policzysz mi tez na tym kalkulatorku???? dane wszystkie podałam Ci na gg;) z góry dziekuje❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty82
Lidzia stronke wczesniej dziewczyny mi tlumaczyly.Ja wiem tylko tyle ze to istosne we wczesnej ciazy w wykryciu wad genetycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badanie przezierności karkowej polega na zbadaniu przestrzeni z płynem zlokalizowanej za karkiem płodu. Wszystkie dzieci mają w tym miejscu niewielką ilość płynu, ale u dzieci z zespołem Downa ta przestrzeń jest poszerzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwilke bo okropnie sie czuje niedobrze mi i slabo .. i goraczke chyba mam... :( na pewno nie jestemi niedobrze z tego powodu co myslicie no wiecie... :) jeszcze nie po prostu cos mnie grypa chyba bierze... ble! tiki dziekuje za slowa zrozumienia... :) dawna justy - wiem ze igielki sa malutkie i zastrzyk prawie nie boli bo bralam juz heparyne w szpitalu po tym cholernym zatorze.. poza tym odebralam juz zastrzyki z apteki wiec wiem jak te \"osy\" wygladaja ;) ja tez mialam opór welflonow i igiel i zastrzykow itd itd itd do znudzenia wiec mnie taka mala \"pszczólka\" jak ta heparynka nie przeraza ... maz dzis uczyl sie robic zastrzyki u lekarza... szkoda ze ja bylam krolikiem doswiadczalnym... w sumie lekarka wbijala sama igle wiec rownie dobrze mogla pokazac na nim :) a co niech wie... mam tylko pytanie bo w szpitalu podawali mi heparyne w ramię bo takie miejsce sobie wybralam a dzis ta lekarka pokazywala na moim brzuchu i w ulotce tez jest zaznaczony tylko brzuch jako miejsce... a co jak w brzuchu bedzie dzidzia??? nie ukluję jej??? ;) jesli komus nie odpisalam to sprobuje jutro bo dzis zaraz zemdleje... nie mam sily nawet was przeczytac :( i jeszcze maz w pracy i nie ma mi kto herbatki zrobic... jak zwykle jak ja chora to on pracuje ... ble! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×