Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

ewa a czemu cię nie dopusićili do egzaminu? I co studiujesz jeśli można wiedzieć? A we wtorek pewnie zdasz. Ja osobiście z grzywką się męczę...wolę mieć długą grzywkę :) . ech postanowiłam uzupełnić te wszystkie dokumenty do banku, idę zrobić badania lekarskie dzisiaj. Co ma być to będzie. Umowy jeszcze nie podpisuję...także jeśli zadzwonią z polbanku to mogę zmienić decyzję, tylko głupio mi będzie poinformowac o tym...nie lubię takich sytuacji. A z drugiej strony nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. A żeby w tym banku zdobyć prowizji 1000 zł to chyba będę musiała robić \"nadplany i to solidne...\" Niestety słabo płacą :( . I tak się zastanawiam, bo ja będę musiała równiez dbać o dokumenty (czy wszystko jest zgodne z procedurami), a szczególnie przed audytem...to ja nic nie zarobię :( . W poprzednim banku było super pod względem wynagrodzenia. Najwidoczniej nic nie trwa wiecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki niezłe, ale brzydkie te penisy...w sumie i tak można przyznać, że narządy rozrodcze zarówno u nas jak i u panów nie są najpiękniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też tak mysle, ale faceci maja chyba inne zdanie, im się nasze \"wnetrzności\" raczej podobaja i ich kręcą :D ale ci fajnie Lidko z tym domkiem Waszym, ładne te kolorki :) Jak ja bym tak chciała też!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek:-) byłam wczoraj u gina i siedziałam ponad godzinę w jego gabinecie!! jestem nim po prostu zachwycona!przebadał mnie od deski do deski, nie tylko jeśli chodzi o choroby kobiece:-) wypytał o wszystko łącznie o męża:-P-bo go zna:-P stwierdził, że mam piękną macicę i zdrową i jajniki też, że do 3 dni będę mieć owulację..nawet widziałam swoje pęcherzyki Graffa:-D tylko, że na tym pozytywnie się skończyło:-( stwierdził niewielką nadżerkę, powiedział, że mam sie w marcu zgłosić i zdecydujemy wtedy co z nią. nie za długo chce z tym czekać? miała któraś z Was nadżerkę? powiedział też, ze możemy się starać, ale nie za bardzo, aczkolwiek mamy się nie zabezpieczać. jak to określił jak w \'ruskiej roletce\' trafi się to mam się jak najszybciej zgłosić, zrobimy wtedy wszystko, zebym kolejnej ciąży nei straciła, a jak się nie uda do marca to dopiero wtedy mam przyjść po @. pytałam czy ta nadżerka nie koliduje z ewentualną ciążą, stwierdził, że nie, bo jest na przedniej ściance pochwy. Sama jednak nie wiem co mam o tym myśleć:/ miała któraś z Was kiedyś taki przypadek? mam teraz straszny mętlik w głowie:/ jeszcze wyczuł jakiś mału guzek w piersi..powiedział, że teraz może to być zmiana przed okresem, bo mam dokładnie połowę cyklu i że sprawdzimy następnym razem czy się zmieniło coś:-( ups ale się rozpisałam:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam oczywiście też nowe dziewczyny:-) fajniste kolorki Lidka:-D pozwól że zgapię coś dla siebie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maleńka nadzerka to nic straszniedo ale pewne jest to ze trzeba ją wyleczyć, teraz sa rózne metody, nie koniecznie musi to byc wypalanka. Ja nigdy nie miałam, ale jesli lekarz mówi, że w ciąze mozna zachodzic no to sie nie martw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malenka ja podobno miałam nadżerkę. Piszę podobno bo to była diagnoza jednego lekarza. To było jakieś 9 lat temu (miałam 18 lat) i jak mi o tym powiedział to byłam przerażona. Wypalił mi ją i ładnie skasował jak na tamte czasy. Po kilku miesiącach dowiedziałam się, że każda dziewczyna, która wychodziła z jego gabinetu miała nadżerkę...teraz poszłabym potwierdzić to u innego lekarza. Mało tego nie wiem czy nadżerkę można stwierdzic zwykłym badaniem ginekologicznym. Bo nie robił mi usg... O i taka to była moja nadżerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to miałaś zabieg bez potwierdzenia:|? mi zrobił usg i wszystko ładnie pokazał-nawet zdjęcie macicy dał, zeby mąż mnie od środka zobaczył ha ha już się troszke uspokoiłam dzięki Wam:-) troszke też poczytałam na necie..i wiem, że mozemy nie przenosić staranek na następny miesiąc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o 123 udało mi się :P ale dobra juz więcej ich nie uszkodliwiam no o one przecież pożyteczne są, daja nam bejbusie :P no i nie ukrywam, że przyjemność przeciez też :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania78
Hej Dziewczyny Witam nowe forumkowiczki zaglądajcie i piszcie często. Dla mnie to forum też jest czymś w rodzaju terapii. Wszystkie tutaj przeżywamy swoje wzloty i upadki, dobre i złe nastroje. Ewa Marchewa powodzenia na egzaminie. Jeśli chodzi od nadżerkę to ja nigdy czegoś takiego nie miałam, aczkolwiek wiele kobiet ją ma. Gra z penisami jest super ale jestem w pracy więc grałam bardzo krótko i niewiele udałomi mi się ich zbić:P Lidka z tą pracą to rzeczywiście masz problem, niestety w dzisiejszych czasach, pracodawca chce wykorzystać pracownika na maksa i to najmniejszym kosztem. Ja byłam dzisiaj u dermatologa ponieważ lecze sobie grudki albo raczej chce je doleczyć. Skończyły mi się moje smarowidła tydzień temu ale dopiero dzisiaj się zebrałam, żeby tam pójść. No i doktorka przepisała mi antybiotyk i to na miesiąc. Ja go nie chce brać:(. W lutym chcę rozpocząć starania, a w styczniu chce zrobić cytologię, a cytologii nie można robić jak się bierze antybiotyki. Nie chce już odkładac starań bo nigdy nie bedzie odpowiedniego momentu . W ogóle reszta zaczyna być coraz mniej ważna. U mnie zaczął się 4 miesiąc po zabiegu, a biorąc pod uwagę informacje które przekazała nam tiki-tak odnośnie lepszego śluzu, to chcę ten lepszy śluz do 6 miesiąca wykorzystać. Więc bede się narazie smorwała sitymi mazidłami, a antybiotyki zostaną w aptece. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To byłam ja. Mi się za pierwszym razem udło tylko 16, kiepska ze mna ale to chyba z niedospania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie przypomniałaś mi Maniu!:-) pytałam wczoraj gina o ten "lepszy śluz" i potwierdził to:-) faktycznie jest większa szansa na zajście w ciążę:-) doskonale Cię rozumiem..też nie chcę juz niczego odkładać:-)zwłaszcza, ze u mnie "tylko" ta nadżerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to dobre wieści, że info ze sluzem jest pewne :) 153 :P - ale juz przestaje i zabieram sie za prace !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Witam nowe dziewczyny Dziękuję, za życzenia dla mojego synka. ❤️ nata77 - jak miło czytać takie słowa 🌻 Wczoraj wieczorem zgodnie z planem dostałam @. Tak jak obiecałam to jest ostatnia miesiączka, na którą czekałam. Od tego miesiąca chyba wezmę się za starania. Zobaczymy czy nie braknie mi odwagi.... Dziś rano obudziłam się z okropnym bólem głowy, wzięłam tabletki i poszłam znów spać. Niedawno wstałam i dalej mnie boli. Już nie wiem co robić!!! A ja mam tyle roboty na dzisiaj. Muszę posprzątać mieszkanie, bo jutro przychodzą do nas goście. Jestem zszokowana opowieścią tiki. Jak można robić taki zabieg bez uśpienia. Gdzie ci lekarze mają serce i wrażliwość!!!!!! Ja też wybieram się do fryzjera. Ale jakoś wybrać się nie mogę. Mam już takie odrosty. Przez to, że siedzę w domu to nie mam motywacji. Lidka - widzę, że Ty tak jak ja lubisz kolorowe mieszkanka. Ja w domu mam cała paletę barw. Każdy pokój w innych kolorach - na ścianach mam kolor: pomarańczowy, niebieski, zielony, zółty słomkowy, wrzosowy, brzoskwiniowy i ciemny brązowy. Teraz zaczynam myśleć o remoncie naszej sypialni i wymyśliłam sobie, że tam zrobię ściany w kolorze ciemnego czerwonego wina. Marzy mi się taka sypialnia w stylu burdelowym z XIX wieku. Pełno koronek, falbanek, ciężkie zasłony, narzuty.... ewa-marchewa1984 - niestety nieszczęścia chodzą parami (a nawet i stadami). Mam nadzieję, że u kierownika nie było tak źle. tiki-tak, EvaWer - popieram grzywki. ja też mam. Dodają młodzieńczego uroku :) ma-leńka - hi hi hi - mi kiedyś lekarz powiedział, że mam piękne piersi!!! oczywiście już tam nigdy nie poszłam!!!! Odnośnie nadżerki, to słyszałam, że mnóstwo kobiet zachodziło w ciążę, rodziło dzieci mając tą dolegliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
ma-lenka20 nie martw sie ta nadżerką,ja jak miałam 18 lat też miałam,potem po ciązy sama się zaleczyła,potem znowu miałam i nastepna ciąża i znowu zniknęła.Do mnie kilku lekarz powiedziało,że nadżerki lubią sie same zaleczyc podczas ciąży.Myślę,że to zależy od ich wielkości i może umiejscowienia,ale znikają i taka jest prawda. Oj Lidus,rozumiem cie jaki masz dylemat z ta pracą.Ja właściwie też stoję przed podobnym problemem...Jakie to wkurzające,że trzeba planować,układać w jakimś racjonalnym porządku!!Dobrze kiedyś napisałaś,że szkoda,że nie wpadłaś jak miałaś 18 lat.Ja urodziłam jak miałam 17 lat i 10 miesiecy,przerwałam szkołę nie poszłam na studia i wszystko było cudowne dotąd ,aż nie zaczęłam planować i układać wszystko jak należy.Tak,skończyłam szkołe,dostałam sie nawet na studia,ale za to rozleciał sie moj pierwszy związek...trudno byliśmy mołodzi i tak właściwie to nie była to dla mnie tragedia,bo nie czułam się szczęsliwa.Dopiero jak poznałam mojego męża to zaczęłam żyć od nowa i znowu nic nie planowałam i wpadliśmy i było super,pomimo braku pracy,domu,pieniędzy itd,itp!I tak trzeba było trzymać,ale zaczęliśmy planować i tak wspaniale się pilnowaliśmy,że nie wpadliśmy już drugi raz.Nie moge sobie tego wybaczyć,że tak się bałam,tak nie chciałam bo co...moja zakichana firma mogła podupaść beze mnie,bo nie chciałam przytyć ,bo nie chciałam przeżywać bolu podczas porodu,bo wogóle to takie nie nowoczesne miec 3 dzieci.Nienawidze siebie za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
Peppetti,troche spóznione ale serdeczne_________________________________ _______ ________######## _________________________________ _______ ____############## _________________________________ _______ ___################### _________________________________ _______ __##################### _________________________________ _______ __###################### ___________#####_________________ _______ _####################### ________###########______________ _______ _######################## ______###############____________ _______ _######################## _____################____________ _______ _######################## ____###################__________ _______ _######################## ___#####################_________ _______ _######################## __######################_________ _______ __####################### __#######################________ _______ __###################### _########################_____### ####### ####################### _########################___##### ####### ###################### _#########################_###### #####__ _____################# _################################ ###___# ###___############ _###########################_____ ###__#_ __#__######## __########################___###_ _##____ ____#__##### ___######################___#____ __#____ _______###### ___######################__#_____ ______# ###_____###### ____####################___#__### ##___#_ ___#____###### _____##############_####_____#___ __#_#__ ____#___####### _______##########__#####____#____ __#_#__ ____#___####### _________######___######____#____ ___#_#_ ###__#__####### __________________######____#___# ####_## ####_#__####### __________________#######____#_## ####__# #####___####### __________________########___#__# ####__# #####_###______## ___________________#######____### ####### ######__________# ___________________########____## ##_#### ####___#_________# ___________________########____#_ __##### #####____________# ___________________#####___##_##_ _###### #####__###_______# ___________________#_________#___ _###### #####___#_#_____# __________________#______________ _###### ####____#__#____# __________________#_________##___ ___#### ####____#_______# __________________#________##____ ___#### ##____#_______# ___________________#______#__#___ _______ _____##______# ___________________#__________#__ _______ __####___#_## ____________________#__________## ______# ######__### _____________________##__________ ####### ##__##__## ______________________#______#___ __####_ ____#__# ________________________########_ ___#__# ___#__# ___________________________###### ____### ###__#### _______________________########## ###____ __######## ___________________############## ####### ########### _________________########__###### ####### ########### ________________########__####### ####### ############ _______________########__######## ####### ############# _______________######____________ ___#### ############# _______________#####_____________ ______# ############## ________________###______________ ______# ############### ________________###___####_____## #______ __###_######### _________________#___######___### ##_____ ____#__######### _________________#___######__#### ##_____ ____#_######### ________________#___######__##### ##_____ _____########## ________________#___######__##### ##_____ _____####_#### ________________#____####___##### ##_____ _____######### ________________#____###____##### #______ _____######## _________________#___________#### _______ _____###### _________________#_______________ _______ _____### _________________#_______________ _______ ____# _________________#_______________ _______ ____# __________________#______________ _______ ____# __________________#______________ _______ _____# __________________#______________ _______ _____# życzenia dla Kamilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też żałuję, że układałam sobie życie. Studia, dom, kariera. Potem dzieci. Lekarz kazał mi się śpieszyć z drugim dzieckiem. Ja zwlekałam, bo myślałam, że mój bank zawali się beze mnie. Jaka ja byłam naiwna. Oni poradzili sobie doskonale beze mnie. Jeszcze okazało się, że nikt nie jest niezastąpiony i że nikt nie pamięta tego co włożyłam w swoją firmę. :( Przykre to... Gdybym zdecydowała się wcześniej na macierzyństwo na pewno nie doszło by do tej tragedii. Teraz miałabym odchowane dzieciaczki i mogłabym zająć się karierą. A tak - przerwa w pracy, a potem karierę trzeba rozpoczynać od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny nie piszcie tak, bo same wiecie, ze to nieprawda! ja mam 20 lat i co? i mnie też ta tragedia dotknęła! nie możemy mieć żalu do siebie..los tak chciał. powiem Wam, że ja się po tym wszystkim zmieniłam na lepsze! o 180stopni zmienił się mój stosunek do świata. potrafię teraz powiedzieć nie, potrafię rozmawiać o swoich uczuciach bardziej otwarcie - a w sumie to dzięki Wam- i wiem, że też mi się coś od życia należy i będę dążyć do tego by to osiągnąć:-) to moment w życiu kiedy możemy się bliżej przyjrzeć sobe i skupić same na sobie nie patrząc na innych:-)taki moment egoizmu macierzyńskiego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma-lenka - masz rację, tragedia taka może spotkać wszystkich, niezależnie od wieku. Ja napisałam tak, bo wcześniej nie miałam tylu kłopotów zdrowotych co teraz. Nie miałam tego cholernego mięśniaka. Ale co do kolejności praca, kariera i dziecko. Nie zmienię zdania. Lepiej, własnie tak jak Ty, mając dwadzieścia lat, pomyśleć o dzieciach a potem dopiero o karierze. W moim przypadku upadek w dół był bardzo drastyczyny. Będąc na wysokim stanowisku, robiąc sobie roczną przerwę w pracy jest oczywiste, że nikt nie będzie czekać aż powrócę do pracy, a potem to wiadomo, że trzeba wszystko zacząć od nowa. Od nowa trzeba pokazać, że stać Cię na wiele, od nowa trzeba walczyć o dobrą pozycję. A niestety awans jest zależny nie tylko od nas, ale i od szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×