Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Ania1706 jesli idzie o skarb matki to jest sprzedawany w aptekach ale i sklepach dzieciecych.z tego co mozesz go po niezlej cenia zamowic online np tutaj: http://www.bobomarket.pl/x_C_Sz2.html?PS=skarb+matki (polecam z tej serii jeszcze krem pielegnacyjny, idealnie sie sprewdza jako krem do smarowania pupy) co do NIVEA to mam wiele zastrzezen, corka miala uczulenie a malemu po kremie do pupy zeszla skora z posladkow :| a jesli idzie o kapturki to mojej kolezance neonatolog bezwzglednie zalecila wyparzanie ich po kazdym karmieniu, ponoc bardzo latwo przy katpurkowym karmieniu o potowki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękui Aneczko za linka. Ja tak wyparzałam kapturki to mi położna powiedziała żeby wyparzyć je dwa razy dziennie a tak to myć bo dziecko nie może mieć zby sterylnych warunków bo potem łąpie różne rzeczy. Ok lece się kąpać Buziaki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka - dzięki, to mnie uspokoilas z tymi kupkami :) Poobserwuje jje jeszcze jutro i jakby dalej byly takie wodniste, to w piatek umowię sie z pediatrą. Co do suchej skóry, to Emilke ma bardzo suchą skore na całym ciele, ze stopek jej schodzi i z brzuszka tez. Moja połozna jak była, to powiedziala, ze to normalne u noworodkow. Ja smaruje mała codzine po kapieli oliwka Bambino i jest w pozradku, na brzuszku juz przestala sie łuszczyc. Tyle ze najepirw posmarowalam tylko kawalek skory małej i psrawdizlam czy nie ebdzie jakiejs reakcji alergicznej. Terka - Emilka etz ma krostki na buzi. Nie wiem jak u twojego malucha to wyglada, ale Emilka ma czerwone plami zakonczone czesto biala kropką glownie na policzkach, ale tez na bródce. GEneralnie wyglada jak trądzik ... Połozna powiedziala, ze to wina hormonow z lozyska ejszcze i zeby przemywac krochamem kilka razy dziennie, a jak nie przejdzie to za tydzien, dwa podejsc do pediatry to przepisze jakas masc zeby to wyciszyc. No i zeby mala nie dotykala buźką np. o moje ubranie podczas odbijania czy jak karmie na lezaco to zeby na pieluszce ja klasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania-używam kapturków od samego początku bo mam specyficzne brodawki i niunia ma problemy z ich cycaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Mala dala mi dzisiaj niezle popalic. Caly dzien plakala i nie pomagalo ani noszenie na rekach ani spiewanie a raczej moje falszowanie tylko butla :) Uspokoila sie tak naprawde dopiero po kapieli i wreszcie zasnela. Dziwne bo nigdy sie tak nie zachowywala - nie byly to kolki ( chyba ) bo przechodzilo jej po jakims czasie. Julka tez ma potowki ale ja je niczym nie przemywam - moze czasem spirytusem. Mam dwa pytanka do mamus - o nadmanganian potasu - co to jest i czy moge to kupic w aptece. no i jak sie robi krochmal i czy w tym krochmalu kapiecie dzieci ? Ania1706 ja podobnie jak Ty smaruje oliwka cale cialo. Malej zniknela sucha skora po porodzie i jak do tej pory nie moge na dzialanie oliwki narzekac. Aneczko dziekuje za linka :) a dlaczego smarujesz glowke Krzysia oliwka? Basiu - ciesze sie ze z tata wszystko jest juz w porzadku - prawda jest ze wiara oraz pozytywne nastawienie czynia cuda Jumik trzymam kciuki za Twoje malenstwo - ale wiem ze i tak wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz udaje sie na zasluzony odpoczynek, za mnadosc ciezki dzien nie tylko pod wzgledem cycaniowo - raczkowym ale gotowanie sprzatanie i upychanie 2 wielgasnych kartonow ubranek ktore przyslala sis malemu. Ledwo to zmiescilam w szafy, maz stwierdzil ze powinnam dostac nagrode za kombinowanie i wykorzystanie przestrzeni i owszem sama sie zastanawiam jak ja to upchnelam. tylko niech mnie nikt teraz lepiej nie pyta gdzie co pochowalam bo mam malenkie watpliwosci gdzie schowalam posciel na zmiane :D jutro mnie czeka prasowanie zawartosci 2 pralek. myslalam ze utluke meza - zdjelam z suszarki ladnie poukladalam na fotelu a on po prostu sobie na to klapnal. stwierdzil tylko \"jakos tak wyszlo\" wrrrr a tak to bym miala polowe tego do przeprasowania :O Ania1706 ja tez uwazam ze nie mozna ze sterylnoscia przesadzac no ale kolezanki mala faktycznie miala straszne plesniawki wiec nie bylo wyjscia. Madzik a to ocieranie o ubranie to chodzilo o szorstkosc, sterylnosc czy moze alergie? bo kurcze nie mam pojecia jaki maja zwiazek te krosteczki z ubrankiem. ja musze sie przyznac ze klade mlodego do naszego lozka i nic mu pod glowke nie podkladam chociaz moja mam atwierdzi ze powinnam ;) Meggie moze Mala byla po prostu glodna albo jej sie pic chcialo. najwazniejsze ze syt. pod kontrola. nadmaganian potasu znany tez jako kalik mozna kupic w aptece, groszowe sprawy... a krochmal robi sie z maki ziemniaczanej, dodajesz ja do zimnej wody,trzeha rozbeltac dobrze i wlac na gotujaca wode,o wiem... tak samo sie robi jak kisiel :) proporcji ci nie umiem podac bo zawsze takie rzeczy robie na oko :) jesli idize o oliwkowanie glowki to robie to aby zapobiec ciemieniuszce. niestety troche sie Krzysiowi zaczelo paskudztwo pojawiac i co 2 dzien smaruje oliwka HIPP a co drugi zelem OLEJUSZEK (specjalnym na ciemieniuchem ze skarbu matki). jako wlasnie przeciwniczka sterylnosci kapiaca malca co 2-3dni glowke myje mu chodziennie pod kranem :) w wanience to jakos srednio za myciem glowy przepada ale jak pod biezaca woda to radocha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ja zosie niczym nie smaruje, skora zaczela jej schodzic zaraz po porodzie i dwano to minelo. tera zprzy kapieli uzywam balneum na zmiane z mydelkiem bambino i jak na razie nie potzrebujemy wiecej natluszczac. glowki jako tako tez nie smaruje, jak zacznie sie ciemieniucha pojawiac to zaczne dzialac. mi polozna i w szpitalu powiedzieli zeby nie oliwkowac a jesli dziecko ma normalno skore bez zdnych atrakcji to nie widza potrzeby czymkolwiek smarowac...ale jak tak piszecie to poszukam tego mleczka ze skarbu matki zeby raz na jakis posmarowac... aneczko moja mama tez na kazdym kroku mi podklada pod zosi glowke pieluszki, ja juz pomalu po niej to przejmuje...ale w sumie to moze chodzi o to ze w innym proszku sa prane dla dorolsych rzeczy?? ja zosie kapie codziennie, dla mnie tak wygodnie bo zosia spi dluzej no i po calym dniu czuje ze jest spocona i czasem pooblewana mlekiem:) dobranoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, pisałyscie wczoraj o oliwkach i mleczkach. Ja tez nie oliwkuje tylko uzywam mleczka. W krochmalu i nadmanganianie za rada mojej mamy i ploznej tez kąpałam- stare, dobre sprawdzone metody :-) i uzywanie oliwki na głowke- moja mama z nami tez tak robila. Aneczka, masz racje z tymi matami, najfajniejsze widzialam z tych dwoch firm. Szymus dostal kaske od dziadków wiec nie bede mu zalowac i kupie jakąs super mate :-) Kurcze Aneczka Ty szykujesz niezlą wyżerke :-) Ania z tymi kilogramami na rękach to sama sie zastanawiam jak to bedzie za miesiac czy dwa.... :-) wiesz moja mama byla wczoraj u znajomej i ta kobita caly czas nosila na rekach 2,5 letnie dziecko. Szok!!! ide sie wykapac póki dziecie śpi :-) a potem do babci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez kapiemałego w balneum i nic wiecej nie trzeba smarowac skórka jest sliczniutka co do luznych kupek,to przy karmieniu piersia polecam zjesc pare kostek czekoldy,pomaga sama wypróbowałam wczoraj bartus pierwszy raz nie płakałpodczas kapieli,chyba mu sie spodobała ta wieczorna atrakcja dnia;) martwie sie tylkopepuszkiem,juz jest ponad 2 tygodnie a on jeszcze nie drgnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synio dal mamie pospac nie tylko w nocy ale i z rana (dopiero sie obudzilam!!) wiec jakos wczorajsze zmeczenie juz odreagowalam. Dzisiaj planow zero bo corcia pojechala na caly dzien do dziadkow wiec nawet obiadu gotowac nie musze ;) cala noc padalo ale widze ze juz sie ladnie robi wiec pewnie sie na jakies spaceowanie dluzsze dzisiaj zdecydujemy. Blada byc moze mamy tak uwazaja ze nam pieluchy podkladac kaza ale ja juz pare rzeczy Krzysiowych pralam w normalnym persilu (bo tylko tego proszku u nas sie w domu uzywa przez moja alergie) i nie reaguje alergicznie wiec teraz tylko czekam az mi sie zapas loveli skonczy i przerzucam sie calkowicie na pranie w naszym. Basia do menu chrzcinowego w ramach dania ciaplego dorzucam jeszcze rybe w smietanie :) stwierdzilam ze za miesnie mi tu wyszlo wiec trzeba cos innego tez dodac :) Wisienko jesli Areczek ma ladna gladka skore to mysle ze nawet nie ma potrzeby smarowania tych raczek i nozek, no chyba ze raz na jakis czas. sposoby na zaparcia - zjesz ok 15 suszonych sliwek, pij lub jedz buraczki pod kazda postacia, daj malemu do picia przegotowana wode mineralna (wody min z gerbera nie trzeba nawet przegotowywac tyle ze u nas w sklepach jej nie ma) Justka ja moge cie zapewnic ze ta nasza mata jest bardzo fajna, zywe kolory, szelewszczace elementy oraz fajne zawieszki no i super jakosc wyoknania. kolezanka ma taka: http://www.allegro.pl/item220698812_mata_tropikalna_wyspa_plac_zabaw_tiny_love_bonusy_.html i tez sobie bardzo chwali ale dla mnie to zbyt duzy wydatek jak na pare miesiecy Dominisia naszej corce pepek odpadl po 4tyg, ponoc u nas w szpitalu tak wiaza ze dlugo siedzi, Krzysiowi odpadl po 7tyg tylko on mial troszke inaczej wiazany ze wzgledu na operacje. nic sie nie martw czasami po prostu kikut tak dlugo siedzi. jesli go osuszasz 70%spirytem to robisz wszystko to co mozesz. Istraa tu polecala taki zolty proszek (koszt ok 2zl) dermatol ja go uzywalam i nie wiem czy cos dal bo i tak dlugo siedzial pepol ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terka ja tez kąpie Kubusia w Oilatum i ma po tym super skórke :) ale co drugi dzien kąpię w krochmalu, rozrabiam w kubku i daje zedwie łyzki takiej mazi do wody :) ale wczorja miał juz suchąskórke i posmarowałam troche oliwką Hipp, ale kupioną w niemczech wiec nie uczuliła, a pachniał po tym przecudnie :) anulka ja w nocy daje cyca po flaszce modyfikowanego, bo bardoz sie umeczę zawsze jak ściagam, a dwie butelki w ciagu dnia codziennie sciagac, to byłaby dla mnie mordęga :) ale przynajmniej przesypia te 4 godziny po flaszce, wtedy piersi zdążąnajsc mi mlekiem i po piersi tez daje mi 2 godzinki odetchnąć, wiec i tak nie jest juz źle :) no i czeka wsas super wyprawa nad morze, az zazdroszcze ;) a niunia jak powdycha troche świezego powietrza morskiego, to pewnie bedize spała jak aniołek :) aniu mi tez sie wydaje ze 3 krople wit D3 to troche dużo. moze spróbuj pogadac z innym lekarzem, tylko sie skonsultowac. aneczko, meggi, justka tez sie baaaaardoz cieszymy z powodu taty, no i Kubusia cały czas by teraz bawił z usmiechem na ustach :) wczesniej tez to robił, ale wiadomo, świadomosc, ze moze nie bedzie mu dane widziec jak jego ukochany wnuczek dorasta jest dosc bolesna. ale Kubus to dobry duszek naszej rodziny i mam nadizeje, ze nadal bedzie zwiastunem samych dobrych wiesci :) aneczko co do badania wzroku, to pytałam o to mojej lekarki i faktycznie powiedziała, ze ma mwybrac sie do okulisty, wiec teraz szukam dobrego specjalisty. badania słuchu nie miał robionego, tez o tym nie słyszałam, ale zapytam w poniedziałek na kontroli. Musimy isc do ortopedy, bo troszke za słabo odwodzi bioderka, no ale to chyba nie jest wynik jego wczesniactwa. A Krzys miał badanie słuchu? Robi sie og tylko wczesniaczkom? a co do chrzcin, to my chyba tez zdecydujemy sie na domowe pichcenie. wyjdzie taniej, a jedzenia pewnie na 2, 3 dni bedzie. a z tymi xzimnymi zakaskami to świetny pomysł :) ja jeszcze polecam jajka faszerowane, któe robi sie błyskawicznie, a są trewelacyjnę!! gotuje sie jajka, kroi na pół żółtkauciera się ze startymi na tarce i usmażonymi z cebulką pieczarkami, doprawia solą i pieprzem i wkłąda w białka jajek. na to daje jogo majo, albo zwykły pomieszany z jogurtem i posypuje szxczypiorkiem :) mniam :) a musze przyznac, ze menu masz bardzo bogate :) my chrzcimy o 13:00, po mszy o 12:00, wiec pewnie ciut mniej bedize jedzenia, bo sniadanie odpadnie :) madzik jezeli to sama brzowa woda, to faktycznie kupki nie powinny tak wygladac, ale jezeli w normalnej kupce oddziela sie troche wody, to podobno normlane przy karmieniu piersia. Moj nały tez tak ma i pytałąm juz 3 lekarzy, kazdy mówił ze tak moze byc. a na obiad wiem co bedzie :) pierogi ruskie!!! a dajecie juz troche cebulki do nich? bo ja ich sobie odmawiałam, ze wzgledu na cebulke, ale mały konczy jutro 4 tygodnie wiec chyba troche przesmazonej cebulki nie zaszkodzi, prawda? wisienko obawiam sie ze te prężenia nie muszą byc od niczrego co zjadłas. mój Kubus tak ma codziennie prawie, i ta lantex herbatka tak sobie pomaga. potrafi grymasic przez sen i dalej spac. podobno to mija w 3, 4 miesiacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuuu pogoda sie popsula, zachmurzylo sie strasznie i penwie z naszych spacerow beda nici... Basia no to u was odpadnie conajmniej 4godizny bo za nim do domu wrocicie to ok 14 bedzie a u nas dopiero 10... no ale co tam, jakos damy rade :) policzylysmy z mama ze przy tym menu wyjdzie nam tak ok 25-30zl na osobe na maxa wiec da sie przezyc Twoje faszerowane jajca brzmia pysznie i musze je kiedys wyprobowac tym bardziej ze i jajka lubimy i pieczarki :), ja to robie jedynie takie z pietruszka. ladnie przekroic jajko a wlasciwie skorupke na pol (musi byc mega ostry noz) wyciagnac jajo tak zeby skorupka nie popekala, posiekac bialko i zoltko dodaj posiekana natke pietruszki sol i pieprz i nadziac skorupki takim farszem. nastepnie odsmazac na masle, pychota tlko pracochlonne \":) ja w ramach przekasek pomysle tez o jajkach z rzodkiewka, ladnie to to wyglada na pol jajka dajesz troche majonezu a na wierzch obsypujesz starta rzodkieweczka mniaaaam :) jesli idzie o cebulke to ja w malych ilsociach juz od jakiegos czasu ja przemycam w posilkach (np w leczo gdzie na prodiz potrawy ida 2 srednie cebulki) co do badan badanie wzroku na dno oka Krzys mial ale lekarka byla uczciwa i powiedziala ze nie jest w stanie wykluczyc retinopatie wczesniacza (w ciazach zakonczonych do 36tc i u dzieci z niska masa urodzeniowa) dlatego mamy skeirowanie na to badanie do centrum. wklejalam jakis czas temu link na ten temat ale wrzuce ci go i tutaj moze ci sie przyda. wiem ze to badanie wykonuje sie w specjalistycznych klinikach i zwykle szpitalae go z reguly nie robia bo sprzetu nie maja. na pewno w dzieciecych spiztalach klinicznych, CZDz i IMiDz w wawie, IMP w Lodzi no wiec musisz popytac, pamietaj tylko ze nie szukasz kogos kto zorbi badanie dna oka ale badanie pod katem retinopatii wczesniaczej - http://www.wczesniak.pl/04_dlarodzicow19.html badanie sluchu takie przesiewowe ma robione kazdy noworodek (WOŚP zakupil sprzet chyba dla wszystykich juz szpitali w polsce) wiec sprawdz w ksiazeczce zdrowia Kubusia czy nie ma takiej naklejki. ze wzgledu na wczesniactow Krzys ma miec jeszcze robione badanie w glebokim snie. Wg zalecen lekarza Maly nie moze spac wiecej niz 4h w noc poprzedzajaca badanie z czego badanie jest na 8 a od 4 rano nie moze juz spac, nie wolno go karmic conajmniej 3godz przed badaniem, nie wiem czy uda nam sie przez to jakos pzrebrnac ale sprobujemy. a jesli idzie o bioderka to przeciez kazdy malec w ok 6tyg zycia powinien miec usg bioderek! kolejne badanie (usg i rtg wtedy) ma maluch ok 4-4,5 miesiaca zycia takze to norma ze was odeslali. a slabe odwodzenie bioderek jest ponoc typowe dla wczesniakow chociaz u Krzysia u nas jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) malutka przespała noc nawet dobrze od 22 do 7 rano z jedną przerwą ale za to 1,5 godzinną :P czasem trzeba się z nią nawalczyć żeby raczyła zasnąć w swoim łóżeczku...teraz jest raczej spokojna trochę leży trochę posypia, generalnie mam chwilkę żeby coś tam porobić. ja też zaczęłam moją małą kąpać w balneum i jestem zadowolona ma super skórkę, nigdzie jej nie schodzi. wcześniej smarowałam ją po kapieli oliwką nivea i było rożnie czasem skórka schodziła. zresztą w te upały oliwka nie jest najlepsza. co do tych krosteczek to faktycznie dzidzia może mieć na coś uczulenie np. na proszek do prania. moja koleżanka mówiła mi ze jej córcia też miała takie krostki na buzi i okazało się że ma uczulenie na jej żel pod prysznic. jak zaczęła się myć dziecięcym mydełkiem to przeszło. także coś w tym może być. malutka dziś bardzo spokojna, aż dziwne to jest :) ale się ciesze że mogę w końcu odsapnąć troszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja właśnie jem śniadanie i zazdroszcze wam jak czytam że się wyspałyście :( Ja miałam moją przy cycu co godzinę na 5 min bo marudziła i tak do rana aż wreszcie zwymiotowała na Michała. Chyba coś jej musiało siedzieć na żołądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko - mam podkładać małej pod głowkę cos ze wzgledów sterylności. Tak zeby jej sie te krotski nie rozchodzily i zeby nie szorowala twarzyczką np. po moim ubraniu. Emilka mi dzis nie dala pospac. Stwierdzila ze czas na aktywnośc jest miedzy 24 a 3 w nocy i ni jak nie moglam jej uśpić. Co zamknela oczy, to jak tylko gasilam swiatlo, to w placz. I cycanie nie pomagalo , ani przewijanie pieluchy, nic jej nie bolalo, po prostu wyraznie sie nudzila.... Juz mialam wrazenie ze do rana tak bedziemy, ale w koncu ok. 3 zasnela. A krochmal mozna tez zrobic rozpuszczajac po prostu make ziemniaczana w przegotowanej wodzie? Bo ja na razie taka mieszanka przemywalam małej twarz. Kurcze, nigdy nie robilam krochmalu.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie dziewczyny, smiac mi sie chce jak czytam, jak meczycie sie z tym odkladaniem do lozeczka w nocy:P gabi sama kladzie sie w lozeczku, a ksawek jak sie obudzi na cycanie to tylko wystawiam i dalej spie:P tylko w ciagu dnia nie daje mi spokoju, teraz tez spi na moim brzuszku, gabi z tata w pracy. laptop to blogoslawienstwo:) poczytalam, a teraz zabiore sie za pracke, bo wieczorkiem padam jak kawka. odnosnie schodzacej skorki, to normalne, szczegolnie u przenoszonych maluchow. jesli moge wam cos doradzic, to wiadomym jest, ze stosowanie kosmetykow rozleniwia skore. ja tam poza plynem do kapieli nic nie stosuje i nie bede stosowac. niech moim maluszkom skorka pracuje, wystarczy ze mnie maslili oliwka i mam sucha skore. a z nowotworem tez mialam swoje przejscia jak gabi sie rodzila:( moja babcia byla chora juz na wszystko i musialam przygladac sie jej powolnej agoni, wiec ciesze sie basiu, ze ty tego unikniesz:) nie wiem co robic, bo to moje krwawienie jakos mi nie slabnie, dzisiaj przez noc podpaska mi przeciekla:O aneczko, jesli chodzi o ten za szybki rozwoj, to slyszalam, ze czasem moze byc spowodowany guzem mozgu:O tyle, ze to chodzi chyba raczej o rozwoj intelektualny, ale i tak takie male kosteczki powinny sie utwardzic zanim zacznie fisiowac. dobra, lece, milego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
hej mamuśki..dawno mnie nie było i widzę że mam dużo do poczytania... mam nadzieje że u was wszystko ok i że wasze maleństwa zdrowo rosną... kobietki mam prośbę..piszę do mamuśiek z wrocławia..czy któraś z was może orientuje się czy we wrocku jest dobry okulista który bada niemowlęta po żółtaczce...była bym bardzo wdzięczna za odpowiedz...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko ja tez karmie Julke przy telewizorze i zaliczam wszystkie powtorki programow. Dla mnie plusem jest to ze patrzac w pudlo nie zasypiam karmiac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzcie mi ile można niespać???????? Amelia nadal nie śpi. Nie spała w nocy a do teraz tylko przysypiała na 5 min. I co chwile chce jesć a mi niewiele leci :( już nie wiem co mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tylko ksawka z brzuszka zdejme i zaraz sie budzi i marudzi:) narazie jeszcze nie wie co to noszenie:P tylko ja nic zrobic przez to nie moge, bo jak sie budzi od razu chce cycac:) musze dzis slubnego po pampki wyslac... wlasnie wrocil z gabi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis sie przeprowadzam w koncu do swojego domu:) w sumie teraz bylismy kilka dni u tesciowej i jakos wcale mi nie pomaga przy dziecku, zosia grzeczniutka , a z obiadami to roznie czasem ona robi czasem ja albo mezulek...wiec mysle ze sobie poradzimy sami:) zosia dzis ssie co godz ale to przez ten upal,,u nas straszny gorac ani na spacer sie nie nadaje. ktoras sie wlasnie pytala czy dziecko zaaklimatyzuje sie w noym miejscu, u nas to bedzie wlasnie 3 juz msc i jest luzik..malej to nie robi roznicy, a nawet zawsze ma co nowego do ogladania hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj mnie dopadl dolek maz zadzwonil z pracy ze jakies tam szkolenie im wypadlo i przyjezdza szefostow z warszawy wiec nie wroci przed 19sta. w domu sterta prasowania na mnie czeka a ja po prostu nie mam na to sily. Krzys ma nastroj raczkowo cycowy wiec praktycznie caly czas z nim leze albo siedze, zeby on jeszcze jadl ale nie on tylko mymla... mielismy jechac na zakupy bo w domu i jedzenie sie konczy i wszelkie srodki chemiczne no ale mezowi wczoraj sie nie chcialo, dzisiaj pozno wroci wiec tez nie wiec lipa. poza tym czas na wazenie Krzysia bo juz tydzien minal a nie mam jak dotrzec do przychodni, autobusy tam co godizne jezdza a u nas strasznie beznadziejna pogoda - co rusz robi sie ciemno grzmi i sie blyska, w taka pogode nie zdecyduje sie na wyjscie z domu nawet :( nie znosze takich zmian pogodowychm, chyba jestem meteopatka bo nie tylko fizycznie to zle znosze (okrutnie bola mnie stawy) to i nastroj do bani :( Marylko widze ze mialas niezlego pecha dzisiaj, mam andziej eze w poniedzialek sie w koncu uda i ktos was przyjmie. a syropku nie dawaj bo po co dziecko mordowac i siebie przy okazji. a z tym lezeniem w lozeczku a w lozku to chyba cos jest. Krzys w swoim lozeczku w nocy ok ale w dzien ni diabla nie chce za to w naszym a owszem najlepiej jeszcze z mama obok i z cycem pod policzkiem :) Justyna schodzaca skorka tez jest czesto u wczesniakow a nie tylko przenoszonych, widac sa 2 skrajnosci. ja do kapieli nie stosuje plynu tylko na myjke troche top to toe z johnsona. no i jak wspomnialam mleczko raz na tydzien ale w sumie czesciej pewnie ja go uzywam niz synio :) Ania1706 napij sie karmi no i moze tego majeranku suchego lyzeczke zjedz? poprawi sie pokarm, a co do niespania to Krzysiowy max to... 7godzin z drzemka 15minutowa w trakcie Blada a w domu masz interek czy nas na troche opuscisz? bo ktoras pisla ze w domu netu nie ma i cos mi sie majaczy ze to ty. co do tesciwocyh to moja byla w zeszlym tyg na chwile ale nie zapytala nawet czy cos pomoc tylko na malego zerknela i sobie poszla... ja z reguly jestem z tych co wola wszystko sama sama ale jakby dzisiaj zapytala to od razu bym ja do deski do prasowania postawila :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko ja już wypiłam herbatkę dla kobiet karmiących i połowe karmi . Amelka się kimnęła na 15 min i słyszę że już się wydziera. Przypomniało mi sie że położna mówiła że w 7, 14, 21 dobie zmienia się pokarm a wczoraj miałyśmy 21 dobę. Jestem juz załamana idę jej zrobić butelkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki jestem w szoku :P Zuzia to dzisiaj aniołeczek :) cały czas albo śpi albo leży w swoim łóżeczku i nie płacze. biorę ją tylko na jedzonko co jakiś czas, ale teraz spała od 12 do 14.30, 20 min przy cycu i znowu spokojniutko leży w łóżeczku. jestem pełna podziwu dla mojej córeczki :) ja staram się ją po każdym karmieniu odkładać do łóżeczka żeby tam zasypiała i już coraz częściej się to udaje. w dzień jest gorzej ale w nocy po karmieniu odkładam gaszę światło i szybciej zasypia. w dzień pewnie widzi że ludzie chodzą to chce żeby się nią zajmować. a i tak zasypia przy karmieniu i budzi się jak ją odkładam do łóżeczka. ale dziś budzi się i leży spokojnie albo dalej zasypia. jest dzisiaj naprawdę świetna :) oby tak było częściej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Terka 76
Ania- własnie dałas mi odpowiedz na moje zmartwienie siedze i sie zastanawiam co z moimi piersiami, jakos pustawe je i jem pije duzo i Hippa na mleko a tu nic a dzis u nas 21 dzien i pewnie dlatego . Ewidentnie cos z pokarmem sie zminiło. Wogole po 1 ciazy lewa pirs jest jak to mówimy ''lewa'' mniejsza, bardziej ''flaczasta'' mało kiedy umie sie napełnic na całego. madzik- ja własnie tak krochmal robie z mąki ziemn, nawet nie wiedziałam ze jest do kupienia krochmal??? to w proszku ?? ja własnie z maki robie. Wiecie działa niesamowicie pobladło wszystko tylko te potówki z czubkiem scieram spirytuskiem sa badziej czerwone. U nas t tylko twarz wiec w wanience nie mieszam ale twarz z3-4 razy dziennie robie od wczoraj odkad poradziłyscie i jest suuper. A ciałko to Oilatum i skórka cudna bo tam parafinka i tylko to daje nic mydła. Dzis kozucha pierwsza wyszła z noska, swiszczało rano, dałam 2 krpole soli fizj i mała jak oddychała kózka sie namoczyła i tak do przodu rytmicznie jak mała oddychała sie przemieszczała i ją czapłam wiec bez gruchy sie obyło. A jak myjecie uszki, tak tylko z zewnatrz delikatnie małzowinke??? Matko Faustka spi od 11h a juz 15h30 karmiłam juz 2 razy przez sen, na miescie wsklepach byłam obiad zobiłam i nic dalej dymi. Aha słuchajcie czy Karmi odgazowujecie?????/ jak tak ile czasu?? i jakie karmi poema di cafee czy inne bo bede próbowac chyba po raz pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha i piję karmi i czuję ze mam więcej pokarmu niż wcześniej :) nawet mój facet zaczął mi je kupować, bo wcześniej się strasznie zbulwersował że jak to po alkoholu ma być więcej pokarmu, ze to jakieś przesądy, i że jak dziecko ma pić takie mleko z alkoholem :P ale jak sobie sama kupiłam i zobaczył ile po wypiciu ściągnełam mleka to chyba zmienił zdanie, przynajmniej nic już nie gada :) moze dam radę małą pokarmić cycem jeszcze przez jakiś czas. czytałam że między 3 a 6 tygodniem jest kryzys w wytwarzaniu mleka i może to mnie dopadło. no cóż narzie trzymam się karmi i mam nadzieję że bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terka ja pije klasyczne karmelowe. bardzo mi smakuje :) wcześniej przed ciążą jeszcze próbowałam tego kawowego ale nie smakuje mi ono. więc teraz mam przyjemne z pożytecznym :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zwariuje z ta mala baba!!! znowu musialam jej manto spuscic i to juz chyba codziennosc:O mi juz poprostu rece opadaja. wpada w histerie, stawiam ja do kata, mowie spokojnie, ale nie chce sie uspokoic, to ostrzegam, ze jak sie nie uspokoi to oberwie i zaczynam odliczac, a ona jak na zlosc drze sie jeszcze glosniej, dostaje w tylek, nie przechodzi i kolejny raz i kolejny, w koncu wystawiam ja za drzwi, na beton(jest 30 stopni wiec raczej nie zamarznie) wbiega z rykiem do pokoju i przeprasza, ale drze sie dalej:O w koncu stwierdza ze chce siku i teraz 15 minut siedziala na kibelku, az sie uspokoila... a teraz juz normalnie siedzi i maluje... eh, ksawka mi tylko wystraszyla. ja wiem, ze ona koniecznie chce zwrocic na siebie uwage, ale ja tylko mam jej bardziej dosc:( nie wiem skad w niej tyle agresji, chyba po tatunciu, bo jak mu cos nie wyjdzie to rzuca narzedziami i klnie. po mnie ma wymuszanie \"ty mnie nie kochasz...\"\"nikt mnie nie kocha\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłąm obiadek, Kubusia bawi babcia,wiec moge trovche popisac :) nie wiem, co jest w tych babciach, ale jak ja swojego malucha nie moge uspokoic, ani tym bardoiej uśpic, to wystarczy tylko jak oddam go mamie na rece, od razu spokój !!! mama sie smieje, ze babcie moze fluidy specyficzne wysyłają, ale wczotraj godzine sie meczylismy zeby uspokoic płączącego Kubusia, a babcia wzieła na rece i mały od razu zasnął na 4 godziny!!! tez tak macie? no i mały zaczyna lubic noszenie na rekach! starałam sie go do tego nie przyzwyczajac i faktycznie nie wymagał kompletnie noszenia, nawet wolał lezec sam, ale tatus i babcia nie mogą sobie odmówic tej przyjemnosci i krecą bicz na maminy tyłek ;) no i tak przyzwyczaili Kubusia, ze trzeba z nim rozmawiac, a nie po prostu nosic :) aneczko znam te jajeczka smazone na masełku :) to u nas jest specjalnosc taty na kazdą Wielkanoc :) tylko jak zamyka sie w kuchni i trzeba po nim potem sprzątac, to kuchnia wyglada jak po uderzeniu pioruna ;) przesiewowe badanie słuchu Kubus miał, o tym w głebokim snie nie słyszałam, ale zapytam. Okuliste musze dobrego znaleźćteraz, ale nie mam skierowania na to badanie. Pediatra moja powiedziała, ze do okulisty nie potrzeba, ale na takie specjalistyczne badanie to chyba powinnam miec jakies skierowanie? jak to było u was? a co do USG bioderek, to tez słyszałam, ze w 6 tygodniu sie robi, a mi lekarka powiedziała, zeby poczekac do 3miesiąca, ale skoro idziemy do ortopedy, to on sam nam najlepiej doradzi :) szkoda mi tylko , ze w ten upał nasz szkrab musi sie męczyc w dodatkowych pieluchach :( a faktycznie fajna cena wam wyjdzie za osobę, jak na ytaką ilosc jedzenia! zazwyczaj ceny są 2, 3c razy droższe, a jedzenia 3 razy mniej :) a skoro dzisiaj masz tyle spraw na głowie, i nie wiesz, jak sie za co zabrac, to najlepiej odłoż wszystko na później i sie zrelaksuj :) malwinistko tez jestem na etapie szukania okulisty, podobno na Kiliniach są swietni specjalisci, musiałybysmy zadzownc i popytac. Jak kogos znajde to ci napisze, a jak ty znajdizesz, to tez napisz, do kogo warto sie udac :) mó Kubus ma jeszcze slady żóltacki na oczkach, wiec nie wiem, czy jeszcze z wizytą u okulisty nie poczekamy. terka z twojego opisu wynika, ze te krosteczki to faktycznie mogą byc hormonalne. Kubusiowi wychodzą raz potówki, a raz te własnie krosteczki i te hormonalne przemywa sie rumiankiem. Chociaz mi połozna mówiła, zeby zostawic, to same zejdą i faktycznie schodza :) a co do Karmi to mozna pic klasyczne i malinowe, tak mi położna móiła :) ja osobiscie preferuje malinowe, bo to drugie jest dla mnie za słodkie. Ale musi byc koniecznie swiezo otwarte i mocno schłodzone :) aniu ja jak stwierdziłam, ze kolejna noc nieprzespana mnie wykonczy, to zdecydowałam sie dac Kubusiowi mleko sztuczne wieczorem, ale ja w ogóle mam mało pokarmu. ale sprawdziło sie, i w nocy po tym mleku Kubus budzi sie po 4 godzinach, a potem po piersi srednio co dwie :) no dzisiaj był wyjatek, ale moze dlatego, ze gorąco i małemu sie pic chciało :) dobrze, ze zawsze po karmieniu w nocu zasypia i nigdy nie marudzi, bo inaczej to juz bym dawno po scianach chodziła :) marylko to zaliczyłas niezły spacerek :) dobrze, ze chociaz pogoda była :) no i niezła gimnastyka! chociaz pewnie byłaś nieźle wkurzona, mnie tez powalaja na łopatki takie historie z całowaniem klamek :) a słyszałyscie o czyms takim jak wkłądki laktacyjne z materiału? ma mi je wysłac moja kuzynka z Niemiec, podobno są super, nie przesiąkają i sie je normalnie pierze, wiec oszczednosc kaski jest spora :) ale przyznam, ze nie widziałam czegos takiego w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczko to ja pisalam ze bede bez neta:( ale mniej wiecej juz wiem kiedy bede mogla cos przeczytac i napisac hehe 14-go(wesele), 20-go(szczepienie) i i 26-go:(chrzest) wtedy na pewno bede u rodzicow :) ja tez jestem z ych co raczej sama sama, jak do tej pory to tylko meza prosilam by wzial mala na chwileczke, tak to jakos sobie daje rade, no chyba ze ide sie myc itp....to prosze by ktos zajrzal, moze to nie za dobrze no ale w koncu to moja zosia:) ja wonocy kompletnie nie mam z mala problemow, do tej pory mi raz plakala, i dwa razy patrzala na oczka zamiast spac. spi z nami w lozku, karmie ja na lezaco, w sumie wyglada to tak ze mala wogole oczek nie otwiera tylko jak widze ze mietosi piastki przy buzi i przy tym mruczy (co mnie budzi) to wiem ze to pora karmienia, no i co najwazniejsze nie pale swiatla, mam tylko lampke nocna w kaciku ustawiona. moze to jest tez zasluga tego ze mala srednio 6godz dziennie patrzy na oczka i dlatego w nocy taka dobra:) no dobra wypluwam co powiedzialam TFU TFU zeby nie zapeszyc;) justyna powiem ci ze jakos nie dziwi mnie reakcja twojej corci, skoro moja bratanica ostatnio powiedziala \"znowu jedziemy do tej glupiej zosi\", ma 7 lat, duza panna, a taka zazdrosna. uwaza ze zosia jest zagrozeniem w stosunkach wnuczkowo - babcinych hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×