Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

alez dzionek. pogoda w prawdzie zmienna ale udalo mi sie zaliczyc 4godzinna marszrute z Krzyniem a teraz wlasnie wrocilismy z zakupow. okazalo sie ze jutro przychodza nasi znajomi, w sumie znienacka to wyszlo ale to przez to ze panowie mieli sie domowic :D czeka mnie smakolykow szykowanie na jutro a pozniej na niedziele bo sis ma w koncu przyjechac wiec tez czyms ugoscic trzeba, jutro z racji braku czasu na przygotowania ide na latwizne canelloni i kurczaki bedzie i jakies 2 salatki. mimo ze sierpien to pewnie panowie cosik wypija wiec na cieplo cos byc musi ;) ciacha nie robie bo faceci pod wodeczke nie zjedza, a my babeczki wiecznie o linie dbamy, jakby co mam lody w zamrazalce hehehe Justyna co do tej baby z allegro to ja bym od niej zarzadala zwrotu pieniazkow za kocyki i jeszcze jej negatyw wystawila. ewidentnie chce cie na kase przekrecic, nie ma skanera a aparatu pewnie tez nie i kocyki narysowala zeby na aukcje wystawic? dobrze ze masz silny charakter i nie pojdziesz na jej wykrety!! Marylko u mnie w sklepie smioczkow aventu do butelek do wyboru do koloru, wszystkie rozmowy, opakowanie 2szt kosztuje 11.50 wiem bo sama awaryjnie kupowalam. na allegro tez widzialam takze moze po prostu przypadowo ich nie bylo albo przeoczylas. Justka niedlugo to ty sportsmenka na maratony bedziesz jak szybkiespacery sobie urzadzacie :D ja chodze na przemian 10min szybko 5 wolno ale to ze wzgledow cwiczeniowych, wtedy lepiej czuje prace miesni i moze chcoaiz z udzisk mi jakies cm pospadaja :D Engi - nie ma za co, pozdrawiam i zagladaj do nas nie tylko po cichaczu ;) Anulka u nas baczki to z tych waniajacych. Krzys doslownie jak stary daje ;) czasami sie smieje ze spinacz na nos konieczny hehehe. no i robi z wielkim hukiem, podobnie jak i kupke, czasami jest cichaczem pielucha zapelniona ale z reguly jest wielkie BUUUUUUM :P Basiu podpiwek mniaaaaam kurcze pamietam z \'mlodosci\' jak cale wakacje babcia robila i wszyscy sie nim chlopdzili. ale pamietam tez jak kiedys na imieninach mama odkrecala i butelka eksplodowala prosto na ... swiezopomalowany sufit :D u nas te co godzinka w nocy to zeby jeszcze na jedzenie bylo. on po prostu chce pomymlac co nie powiem czasami mnie irytuje ;) a jesli idzie o spanie na brzuchu to z moim wielkim cycem jest to niewykonalne. Maz to nawet sie smieje ze trzeba by wyciac 2 dziury w kanapie zebym sie na brzuchu przespac mogla :O kokopelasa daj przepis na te ogorki z rodzynkami. znam rozne wersje ogorkowe ale o takich nie slyszalam. patrze ze wyrozumiala mama jestes, ja to chyba becde z tych wyrodnych ale to przez zboczenie zawodowe i prace w gimanzjum hehe Asiulek podziwiam za sile z usypianiem. ja bym nie wyrobila zeby maly plakal, zreszta u ans on nie bardzo moze plakac ze wzgledu na jelitka :O no ale przy Gabrysi tez mnie jej placz lamal i lecialam nawet 3min nie wytrzymujac, maz zreszta tez byl mieczak ;) Marylko a jak mala spi w dzien to udaje ci sie czasmi pospac? ja kurcze nie umiem spac w dzien totalnie, czasami jak rano mala zbyt wczesnie nie wstanie a Krzys sie wtuli to sobie dosypiamy do 9 ale tak w srodku dnia to rzadko mi sie zdarza dziewcyzny czy ktoras z was pila juz normalna kawe?? pogoda mnie wykancza a jutro goscie dopiero na 19 i obawiam sie ze moge z nimi nie dac rady siedziec do pozna w nocy... zastanawiam sie zeby mlodego ok 20tej tradfycyjnie nakarmic a pozniej sciagnac mleczko zeby z butli na 23 dac i dopiero bym po 2 karmila. ciekawe jak dlugo sie kawka utrzymuje w pokarmie, 4godz czy wiecej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marylko, ja mam siostre, ktora tez mnie w wieku 14 lat przerosla:) ja mam 178cm, ona ok.183:) moze wiecej, bo moze mi na czubek glowy spokojnie napluc:) teraz ma 18 lat i niestety, problemy ze znalezieniem odpowiedniego faceta:) a dziewczyna nie powiem, ladna, powodzenie ma, ale co z tego, jak wiekszosc ludzi widzi z gory:) ja nie chce zapeszac, ale od godziny dzieci spia:) pewnie zaraz sie wyspia i wstana bo na dworze jeszcze jasno, a gabi czasem mi takie numery robi. ja tez korzystam z urokow lezenia na brzuszku:) fakt, milo tak sobie polezec:) szkoda, ze ja jeszcze kilka dni musze odczekac ze spacerkami:( chcialabym juz temu lobuzowi pokazac kawalek swiata. a zreszta, ciagle jeszcze mocno sie ze mnie leje:O sie nachwalilam, a przed chwilka byla pobudka:) ale wszyscy znow uspieni;) no i koniec laby:) ksawery spac jeszcze sie nie wybiera:) musze dzis gabi pochwalic, moja konsekwencja pomogla i dzis nie histeryzowala, a jak zaczynala to ja pytalam, czy chce isc znowu do kata. szczesliwa to ona raczej nie jest ze mna, ale trudno, na szczescie pojdzie do przedszkola od wrzesnia, to tam sie wyszaleje. a do usypiania maluchow proponuje poczytac ksiazeczke. dzis czytalam gabi, ksawcio siedzial u mnie na brzusiu i nasluchujac zasnal:) ale tatus z nim zostawac nie moze, bo zaraz jest ryk i dzisiaj sie zalamalam i malo nie poryczalam, bo wyszlam robic kolacje, ksawek sie oczywiscie zaraz obudzil, wchodze do pokoju, a tatus nosi syna na raczkach. grrr, nakrzyczalam na bubka, bo to nie on bedzie pozniej sie meczyl i nosil cale dnie, on sobie ponosi kilka minut w ciagu dnia, tak ze syn boi sie z nim zostawac i zaraz placze, bo go nie zna. juz lepiej radzi sobie z nim gabrysia, bo gada do niego, zajmuje go, gila, glaszcze i koniecznie chce tulic. troche sie boje, zeby z tej milosci krzywdy mu nie zrobila:) wiecie, ja naprawde nie mam przyjemnosci piorac tyleczek gabi, ale mnie zwyczajnie w pewnym momencie ponosi, kiedy najpierw lagodnie, potem krzykiem, grozba probuje ja naklonic, zeby sie uspokoila, a ona wcale nie slucha tylko mnie przekrzykuje:O to nie jest tak, ze ona zaczyna krzyczec i dostaje manto, do tego dochodzi po dobrych 10-15 minutach, kiedy nic nie pomaga:( pisze, bo wpadlam dzis przypadkiem na topic o klapsach. ja naprawde nie wiem co wiecej moge zrobic, jak stanie w kacie nie pomaga, a niemowlak sie z boku temu przyglada. nie chce, zeby ksawek sie od niej uczyl takiego wzorca zachowania:( i mam wyrzuty sumienia, ze nie potrafie tego lagodniej zalatwic, ale nawet nie bardzo mam ja gdzie wystawic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marylko, ja ostatnio dwa dni pod rzad wciagnelam po polowce arbuza i nic nie bylo;) i mam wrazenie, ze strasznie dramatyzujecie z tymi alergiami. nam doktorantka, w zamian za udzial w badaniach powiedziala co i jak. ze uczula wszystko, ze jedne grupy bardziej, drugie mniej i rzadziej, ale nie ma 100% bezpiecznego jadla i ze lepiej testowac i ewentualnie wycofac cos co moglo uczulic, niz sobie wszystkiego odmawiac. a ja jak pisalam wbijam w cala ta diete. juzm mam i pomarancze i truskawki i sliwki i arbuza i winogrona i pomidory i krowki i brzoskwinie i mleko przetestowane i jak narazie nie mam zadnych problemow. jako wegetarianka nie moge sie oszczedzac, jedyne co to ze wzdymajacych narazie rezygnuje. no trudno, nie chce zeby sie maluch ze wzdeciami meczyl:) musze sie pochwalic kolezanka:) podeslala mi linka ze swoja tworczoscia i mysle ze calkiem sie nadaje do puszczania maluszkom:) http://www.myspace.com/ordinaryrebel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak juz sie chwale znajomosciami to jeszcze wrzuce mojego sasiada i przyjaciela z dziecinstwa, jemu karierka ladnie sie rozwija wiec mysle, ze sie za reklame nie obrazi. graja bardziej punkowo, ale tez fajna muza:) http://profile.myspace.com/index.cfm?fuseaction=user.viewprofile&friendid=14824600 sama nic nie osiagnelam to sie chociaz znajomymi pochwale:) mi tam jakos na karierze w show biznesie nie zalezy, wole dzieci rodzic, a moze kiedys uda mi sie cos napisac;) jak juz najdzie mnie wena to otworze wydawnictwo i sama sobie ksiazke wydam:P zapewne bedzie to ksiazka dla dzieci, bo to najwierniejsi czytelnicy:) bo zwykle pisuje do szuflady i jakos niezbyt porywajaco, ale jakies tam zalazki talentu mam;) czekam na wene:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej mrozic odstanego nie mozna. ja slyszalam, ze trzyma sie tylko dobe w lodowce. a mleko w proszku to razem z mezem wyjadalismy:P wiem ze pyszne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wisienko mrozi sie tylko siweze a te w lodowce to mozna tylko 24godz przechowywac z tego co mi wiadomo Marylko to ty tak jak ja :) zamiast sie z 2 godz przekimac to po necie buszuje :D jesli idzie o ten bol przy wzdeciach to tez tak mialam. przechodzil z reguly zaraz po wizycie w kibelku. moze sie nie kladlam ale silne klucie i ucisk czulam. teraz juz przeszlo. w sumie to tak pierwsze 3-4tyg mnie trzymalo. cale szczescie ten cesarkowy dyskomfort mija. moja blizna jest juz rozowiutka i jak sie jezdzi palcem to ledwo ja mozna wyczuc. akurat wizualne wzgledy najmneij mnie interesuja, woalalbym nie miec tego rwania na zmiane pogody czy przy dzwiganiu Justyna ja tez przy malej jadlam wsyzstko, teraz ciut bardziej uwazam ale jednak popieram lekarzy ktorzy przestrzegaja przed wprowadzaniem pewnych produktow do diety dziecka kiedy ono zaczyna same jesc. jesli idzie o produkty alergizujace to tych akurat sobie nie zaluje ;) zjadam i bacznie Mlodego obserwuje ale wsyzstkie wzydmajace czy powodujace zaparcia odstawione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka32
Dziewczynki, a ja z zupelnie innej beczki, niestey mniej estetycznej.. jakie macie wrazenia po szyciu krocza, co ze szwami? i po drugie - u mnie zamienil sie zapach wydzieliny z pochwy, jest niestety przykry, nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balladynko ja rodzac 5lat temu naturalnie nie mialam ciecia, zarowno wtedy jak i teraz nie odczulam jakis tam \'woni\' dziwnych normalna krew nic innego. jesli masz jakies watpliwosci to lepiej idz do gina, mowia ze jak sie zapach zmienia to niezbyt dobrze to swiadczy Wisienko masz racje posprawdzalam online i oni pisza co innego niz mowil mi doradca laktacyjny w wawie, moja polozna tutaj ba a nawet inaczej niz w centrum zdrowia dziecka bylo praktykowane, w centrum pokarm ktory byl w lodowce tylko dobe sie nadawal, mamy musialy nawet godizny pisac a jak mijala dana godizna dnia nastepnego a pielegniarki butelke zobaczylu to od razu mleko wylewaly. w temperaturze pokojowej znwou mowily ze nie dluzej niz godzine bo moze skwasniec... i badz tu czlowieku madry tak pisza w nacie http://www.bonamater.waw.pl/karmienie_piersia_warto.php a wg innego zrodla Pokarm można przechować: * w temperaturze pokojowej do 12 godzin * w lodówce w (+ 4°C ) do 4 dni * w zamrażalniku z osobnymi drzwiami ( -10°C) do 3 miesięcy * w zamrażarce ( -18°C) od 6 do 12 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka32
u mnie blizna tez zagojona, tylko te supelki stercza nie wiadomo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie mialam o to samo spytac co ty balladynko, bo mnie tez wkurzaja te supelki po szyciu pekniec i mnie to okrutnie wkurza, nawet juz probowalam to dzis urwac:P cuchnace odchody, bo tak to sie fachowo nazywa, trzeba potraktowac tantum rosa i niestety, zwiekszyc czestotliwosc podmywania sie co 2-3 godzinki:O mialam to po pierwszym porodzie i wlasnie przez to lekarz rozwalil mi szwy. za kilka dni powinno wszystko wrocic do normy. ewentualnie mozesz podejsc do lekarza i mu sie poskarzyc, ale moze faktycznie najpierw sprobuj balladynko z myciem tantum rosa, a pozniej zacznij sie martwic. jak nic nie boli i nagle sie nie konczy plamienie to chyba nie jest zle;) ogolnie krew nie powinna brzydko pachniec, wiem, bo teraz i po zabiegu juz nic nie cuchnelo. a ja powolutku, po kilka zdan, dopisuje swoja pracke, slimaczy mi sie to okrutnie, ale jakos to chyba skoncze(kiedys) babka z allegro juz mi nie odpisala, chyba juz nie chce ode mnie tych 20zl:P i nie wiem co zrobic, bo jak bym dostala juz ta przesylke, na wiecej niz neutral by nie zasluzyla, boje sie, ze wystawi mi negatywy, a to az 17 przedmiotow:O nie wiem, czy nie napisac do allegro o zablokowanie jej konta, bo to co dzis wypisywala bylo jak dla mnie ewidentnym naciaganiem i jeszcze nie slyszalam, zeby ktos musial placic za zwrot przesylki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez mielismy w nocy straszna burze. tak sie blyskalo ze mimo zaluzji w domu az bialo sie robilo a grzmoty byly takie ze Krzys podskoczyl kilka razy. ja sie panicznie boje burzy wiec maz sie smial ze schowalam focha w kieszen (takiego maluskiego hehehe) i sie przytulalam :D plan dzialania na dzisiaj to zrobienie canelloni i kurczakow, salatke bede robic w ostatniej chwili a moze juz nawet kolezanke do tej roboty wykorzystam ;) a teraz lece bo Krzynio juz sie z siostra nabawil i wzywa cyca bo nie mnie przeciez hihihi milej soboty drogie Panie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka32
przylaczam sie do po milych pozdrowien Aneczki, milego dnia. dziewczynki, czy wasze dzieciatka tez tyle piją - zastanawiam sie, gdzie sie mojemu maluchowi to wszystko miesci, non stop by cyca ssal. ostatnio dostal przezwisko "ropuszka", bo tak sobie brzuszek napelnia, ze potem wyglada jak mala ropuszka. nic mu sie nie ulewa, nie wymiotuje - to normalnie jakis obżartuch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja jak zwykle niewyspana :( nawet butelka sztucznego juz nie działa, mały sie najadł i pospał...półtorej godziny!!! teraz babcia sie nim zajmuje, a ja zamiast odsypiac buszuje po necie ;) właśnie zrobiłąm sobie kąpiel i zaraz pewnie kolejne karmienie. chyba musze sie przyzwyczaic, ze przez najblizsze pare tygodni co godzinka jak w zegarku karmienie ;) wisienko mój mały tez sie prezy co noc, ale kupki robi, wiec nie wiem, od czego to. cos go kreci po brzuszku, pewnie bedzie musiało minąć. dam mu dzisiaj herbatki z nagietka, podobno działa super kojaco. A co do kupek, to spróbuj zamiast od razu termometra u niesc mu nóżku do góry i husteczka pupke podrażnic. u mnie prawie zawsze konczy sie to kupką :) aneczko ty to imprezowa babka jestes!!! a obiadek jak zwykle pysznosci :) moze spotkamy sie kiedys wsyzstkie lipcóweczki i kazda zrobi cos pysznego :) to by dopiero imrezka była!!! a co do kawy, to jest ta nescafe, połączenie zbozowej ze zwykłą :) moze ta byłaby lepsza :) sama mam ichote na odrobinke kofeiny, nie powiem ;) asiulek masz złote dziecko! u nas niestety jak mały płącze, to jest zaduzo rąk do noszenia, ale generalnie jak nic mu nie jest, to tez sam zasypia w łóżeczku. tylko budzi sie jak w zegarku co godzine. nie ma to jak regularne karmienie ;) a żarłok z niego straszny! gdize tym naszym dzieciaczkom to sie wszystko miesci!! nic dziwnego, ze każda pielucha chociaz zmieniana co godzine jest ciężka jak kilo ziemniaków :) marylko rozumiem cie doskonale z nocnym wstawaniem :( ból okropny, a w dzien kimanko nie wchodzi w gę, bo jak tylko sie kłade, to od razu instynktownie sie budze, ze mały na pewno mnie potrzebuje. dobrze, ze mamy pomoc :) jednak zosia samosia to nie ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzis w nocy mielismy pierwsza mocna kolke,masaz brzuszka nie pomógł,przytulanie i całowanie tez nie,dopiero herbatka koperkowa załagodziła sprawe zastanawiam sie tylko skad ta kolka jem to samo co zawsze nie wprowadziłam nic nowego a tu taka kolkaZ?? u mnie tez krew zaczeła smierdziec ipołozna poleciła tantum rosa ale uzywam tez szarego mydła i jest juz coraz lepiej te supełki tezmniewkurzaja,wiecie moze ile czasu trwa ich rozpuszczanie sie?? wczoraj Bartuś znowu ulałnoskiem,to strasznie wygląda a serce to wnet mi wyskoczyło z piersi,i tak mi go ,żalsie zrobiło tak sie malenki rozpłakał,macie moze jakas rade na to wstretne ulewanie,acha dodam jeszcze ze po jedzenie mozna go nosic nawet godzine i nie zawsze mu sie odbije,nie spie przez to ulewanie po nocach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiuelk78
dziewczynki dziś biorąc prysznic zauważyłam że moja blizna pocesarkowa jest z jednej strony zaczerwieniona i jakby napuchnięta. powiedzcie mi co z tym zrobić, czym to posmarować, bo ja nie mam pojęcia. dotąd nie miałam żadnych problemów z gojeniem rany i blizna też była ładna, a tu nagle takie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy u was tez jest tak goraco?? u nas 28stopni i sloneczko piekne mimo ze noc byla jak pisalam deszczowo burzowa. za mna czesc przygotowan juz poczyniona i pralka prania uprasowana. jeszcze tylko 2 i bede mogla deske do prasowania schowac na pare dni :D w ogole ja to len jestem jesli idzie o prasowanie, wycoagam zelazko jak sie mega sterta uzbiera. pewnie zebym miala mniej ubranek to moze byloby inaczej a jak ja mam z 50body i z 30 pajacykow to mi sie nie spieszy :D Basiu ach ci nasi kochani chlopcy... skad ja to znam z tym spaniem. ale zobacz przynajmniej mozemy sie cieszyc jak nam pieknie rosna i na wadze przybieraja :) ja jestem bardzo towarzyska osobka no i jak to sie smieje istota stadna ;) ale czy ja wiem czy ze mnie imprezowiczka... coooz ciagle jacys goscie sie trafiaja jak nie rodzinka na obiad to znajomi na kolacje. ogolnie to ja kocham gotowac i strasznie lubie jak moje zarelko gosciom smakuje wiec czasami sama wymyslam imprezke i zapraszam znajmych :) bywa ze jest to tylko kawka i ciacha a bywa ze zakrapiane na dluzsza mete ;) Marylko ja bym ci radzila juz powoli zaczac pokarm zamrazac. mysle ze conajmniej z 10 porcji musisz miec takich po 100ml a odciagniecie tej ilosci moze troszke potrwac. czytalam o tej twojej kolezance i wiesz co... albo jest malo zaradna albo sobie ciagle robote wymysla. kurcze ja wszystko orpocz sprzatania i mzywania robie sama i codziennie mam czas na spacery dlugasne i na zabawe z dzieciakami i na wizyty towarzyskie i na net :) ja to mysle ze grunt to dobra organizacja pracy. wtedy jest duuuuzo latwiej ;) Dominisia zeby uchronic od ulewania noskiem to trzeba ulozyc malucha pod katem tak zeby glowka byla wyzej niz nozki - wlasnie po to sa te kliny pod materac, tak ok 30stopni jak bedzie to wtedy malcowi nie pojdzie noskiem tylko buzka normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulek z ta blizna to moze byc skutek przedzwigniecia sie, ja tak niestety mialam ale samo wrocilo do normalnosci po ok. tygodniu. ja na blizne kupilam masc CEPAN ale tak mi smierdzi cebula ze nie jestem w stanie jej uzywac ;) blizna sama zrobila sie rozowa i niewyczuwalna wrecz przy dotyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu sama się dziwię zachowaniu małej bo w szpitalu była najgorsza płaczka na sali i mamie ani jednej nocy nie dała przespać. kiedy inne maluszki smacznie spały ona budziła się co pół godziny. w domu też przez pierwsze 2 tyg. masakra. chodziłam nieprzytomna, nie miałam kiedy zjeść, umyć sie, czy nawet pójść do toalety. byłam zajechana fizycznie i psychicznie i płakałam ze sobie z nią nie poradzę a jak wstawałam rano z łóżka miałam wrażenie że zaraz zemdleję taka byłam wykończona. potem była u nas pani doktor pediatra i jak zobaczyła co się dzieje to powiedziała żeby dokarmiać małą butlą bo widocznie mam za mało pokarmu albo nie jest w pełni wartościowy. i jak zaczęłam ją trochę dokarmiać to się powoli unormowała. teraz jest naprawdę strasznie spokojna, lepiej i dłużej śpi. naprawdę jakby ktoś nam dziecko podmienił :) oczywiście mam wyrzuty sumienia ze nie karmie małej tylko piersią, ale jak widzę ile mi się tam mleka produkuje to się nie dziwię że mała się nie najadała. Aneczko dzięki za rade. moze faktycznie zadrapałam się czymś podczas kąpieli albo przedźwignęłam. wiem jak cepan śmierdzi cebulą bo miałam go kiedyś na blizny po trądziku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko moja dobra rada co do przechowywania pokarmu... nie wydawaj kasy na zadne buteleczki torebeczki pojemniczki, nie ma sensu... idz do apteki i kup pojemniki na mocz. mozesz kupic gotowe sterylne ale to tez strata kasy, kup takie zwyklaki po 30gr chyba, w domu wyparz wrzaca woda przed wlaniem do pojemniczka mleka i pozniej zakrecaj i do lodowki. kup tez albo naklejki biale albo cenki albo nawet plaster w aptece i pisz date z kiedy mleko jest. jak zacznuiesz zuzywac to zawsze najpiejw ywkorzystuj najstarsze :) polazilam od rana w tym pasie poporodowym i tak mi bylo goraco ze wlasnie go scaignelam, myslalam ze sobie brzucho zaparze!!! fakt zelazko tez swoje zrobilo jesli idzie o cieplote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Pogoda niezaładna :(, popłudniami leje :(. No ale zawsze to inny klimacik jest. Co do bączków niuni to stwierdziłam że nie są normalne i nie podobały mi się (nieraz pojedyncze i śmierdzące jak u dorosłego ;( ), a poza tym kupy nie było juz od 3,5 doby, więc chwyciłam za telefon i zadzwoniłam do siostrzycy (dla mnie skarbnica wiedzy ;) ). Poleciła kupić espumisan lub esputicon w kroplach. Można je podawać takim maluchom ale z mniejsza dawką ewentualnie. A tak w ogóle to niunia często płacze. Wiem że ma charakterek i jest nerwusem ale ten płacz to zbyt częsty był. Po kąpaniu dałam jej 2 kropelki espumiconu i kolacyjke. Poszła spać o 20.20 a obudziła się o 1.45!!!!! Podczas jedzonka (znowu w nocy nie dawałam modyfikowanego bo zdołałam na każde karmienie zciągnąć latatorkiem porządną butlę) zaczęła robić kupkę :). Zaglądnęłam do papmersiaka a tam wielke musztardowe kupsko ;). Ganiałam z nim po całym domu żeby dokładnie się przyjkrzeć (bo była noc a wiadomo że światło z żyrandola nieraz daje złe światło). No i oczywiście musiałam się porządnie wwąchać ;). Według mnie kupa typowa musztardowa (no może ciut ciut ciemniejsza-chociaż nie jestem pewna bo była noc a zresztą miała prawo wyglądać ciut inaczej ). Także jestem mega happy :). A tak w ogóle to te krople to fajna sprawa bo nie wchłaniają się do organizmu i są wydalane w całości :) U teściow w miare odpoczywam bo wszyscy wyrywają sobie niunią z rąk. Są plusy i minusy. Plus:odpoczywam, minus: muszę im wydzierać niunie żeby móc ją przytulić. Poza tym zaliczyłam dzisiaj płacz bo wszyscy się wtrącają w moje karmienie (teksty typu znowu karmisz?? A niuna sekunde temu pociamkała tylko 3 razy cyca! ) albo też stoją jak katy nade mną i nad niunią albo jak karmie i niunia przerywa i płacze to przybiega teściowa i mi ją zabiera mówiąc że już się najadła! A wiem że sie nie najadła... Teście poszli rano do sklepu a ja wyżalilam się mężulkowi :) Aż mi lepiej jest :). Ma zaprowadzić porządek (ale musimy to rozegrać dyplomatycznie) Justyna- prawde m.owiąc nic mi nie wiadomo na temat usg bioderek :(. To pediatra kieruje czy oropeda?? Czy zawsze jest robione usg?? Kurcze nic nie wiem i nic mi nikt nie mówił... W każdym razie ide do ortopedy 4 września.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dviki to czeka cie mega imprezka :) my mamy bardizej kameralne chrzciny za tydzien i kompletnie nie mamy głowy do przygotowan :) dobrze, ze jakies ubranko małemu kupilismy, bo tez zostałoby to na ostatnia chwile i byłby problem :) wisienko, anulka, słyszałam ze swieyne są kropelki inseptol i podobno łatwiejsze w podawaniu :) ja sie do tego przymierzam :) i faktycznie masz maluszka grzecznego, tylko pozazroscic! :):) aneczko swietny pomysł z tymi pojemniczkami :) moze sama skorzystam, bo bardzo zadno zdarza mi sie twardy cyc i moze warto to wykorzystac :) asiulek ja kupiłąm sobie maść homeoplasmine, jest bardoz fajna, poradziłą mi jąbabka w aptece :) a to cy ty tez miałąm pare razy i faktycznie od przedźwigniecia :) jutro, najdalej pojutrze powinno byc lepiej :) a co do szpitala, to Kubus był aniołem! budziłsie tylko raz w nocy i wszyscy byli pełni podziwu, ze moje dziecko wie do czego noc słuzy, tylko teraz chyba troszke juz zapomniał ;) mój Kubus znowu robi srednio 7,8 kup na dobe, nie wiem , czy znowu nie za duzo :/ zmykam, bo farbuje włoski i musze zmyc farbe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wisienko-moja siostra podawała swojej córeczce espumisan jak niunia miała 3 tygodnie właśnie. Tak jej zalecił i lekarz i farmaceuta, tyle że podawała max 5 kropli dziennie. A esputicon podawała przy pierwszej córce i tez od 3 tygodnia i podawała dawke taką jak na ulotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja tylko na chwilkę bo podobnie jak Basia będę farbować włosy a właśnie skończyłam sprzątanie korzystając z tego że mała słodko śpi. Jeszcze tylko prasowanie. Byłam dziś na zakupy chciałam sobioe coś kupić ale jakoś tak na nic się nie mogę zdecydować, wole kupić coś małej. Pozdrawiam wszystkie Mamuśki lipcówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i znowu jestem seksi blondynka :):):) teraz popijam Karmi i staram sie przetrzymac małęgo, aby jak najpóźniej dac mu flache przed snem. Moze zlituje sie nad mamą i pospi choc 3 godzinki :) moja mama proponuje mi zabranie małego na noc, ja mam sciagnac torche pokarmu i wyspac sie porzadnie z meżem :) Kusząca propozycja, ale pewnie i tak instynktownie budziłabym sie co godzine i szukała małego :) MArylka to teraz seksi laseczka bedziesz :) do tego pewnie ponetny biuscik, nic dziwnego, ze mąż maślane oczy robui na widok takiej żony :):):) mi tez kupienie ostatnio spodni sprawiło niezła radoche, ale teraz mam zagwozdke, co do krmowych spodni pasuje. najbardizej czarna bluzka, ale nie wiem, czy nie za smutno na chrzest własnego dzecka :) a spodnie fajniutkie, takie rureczki kremowe na kancik :) w koncu nam tez sie cos od życia nalezy, prawda? ;) aniu daj znac, jak tobie kolorek wyszedł :) a mam pytanie, jak jeszcze ciuteczke od czasu do czasu plamie, to myslicie, ze seksik juz wchodzi w gre? jakos nie chce mi sie czekac półtorej tygodnia do wuizyty u lekarza, a nic mnie nie boli :) jak to po cesarce? te plamienia są juz faktycznie małe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! u nas znowu wieczorna kolka :(,tak mi zal melenstwa jaktak mocno płacze z bólu a jamunie mogepomóc :( ale pokąpielijuz był taki wymeczony ta kolką ze od razu zasnął dziewczyny jakwasze maleństwa tolerują jazde samochodem i siedzenie w foteliku,bo Bartuś niebardzo,nawet na krótkich dystansach płacze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haj,ja tak na chwileczke,mały śpi więc i mi szkoda czasu ,chce mi się lulać. Marylko ja mam to co ty odnośnie przewodu pokarmowego.Po cesarce nie moge dojś do siebie,w ciązy nie miałam zadnych problemów a po cesarce ,cały czas mnie kłuje pod żebrami ,przelewa mi sie mam kolki,jak u dziecka(wiem co to za ból i żal mi każdego maluszka)a do tego jak idę na klop na dłuższe posiedzenie to nie mogę się wysr... bo mnie boli i krew mi leci.Musze coś sobie kupic bo mi nie przechodzi.Niewiem co na to poradzic. dominisia ja na kolke mojemu malemu kupiłam infacol,kładę maluszka czesto na brzuszek i jedno spanie ma właśnie w tej pozycjii,ale w dzień pod moim okiem,masuje mu brzuszek,nie pije gazowanego,no i odpukać żadko mu się kolki zdarzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka, ja pamietam, ze trzeba sie bylo duzo wczesniej ustawiac w kolejce na to usg bioderek, ale wlasnie nie pamietam kiedy, mozliwe, ze to to w 3-4 miesiacu, ale nie jestem w stanie nic wiecej napisac. pozniej idzie sie na kontrole chodu, jak szkrab zacznie chodzic. jak sie czegos dowiesz to daj znac, bo ja jeszcze sie nie zglosilam do zadnej przychodni, wiec mysle, ze bedziesz pierwsza doinformowana;) ja mala karmilam praktycznie tylko piersia przez pierwszy rok, raz dziennie tylko testowalam jakies sloiczki, wiec jak mala miala 8 miesiecy zabralismy ze soba tesciowa na wesele znajomych do trzesacza. ona siedziala z gabi w pokoju, a my co jakis czas chodzilismy sprawdzic czy wszystko gra:) kurcze, wkurza mnie to, ze jestem niewdzieczna jedza, ale tesciowa kupuje dzieciom ubrania i nie pyta co potrzebne. i nakupowala roznych kaftanikow i bodziakow w rozmiarze 62, a tego mamy pelno i polowy jeszcze nie zdazylam nawet zalozyc, a mamy w sumie jedna pare skarpetek i zadnej pasujacej czapeczki, bo ksawek ma duza glowke. powiem szczerze, ze milo by bylo, gdyby, jak juz chce sie koniecznie rozrzucac, zapytala co jest nam potrzebne:( milo, ze chce kupowac, ale oprocz robienia sobie frajdy z zakupow, moglaby zrobic nam przysluge. przeciez wiadomo, ze nie bede jej robic listy rzeczy jakie sa nam potrzebne, bo bylaby to zwyczajna hamowa, ale my nawet pewnie nie zdolamy wiekszosci z tych rzeczy uzyc i potem co, na allegro???:O to tak dla was na przyszlosc, jak juz zostaniecie tesciowymi, to zebyscie nie myslaly tylko o sobie. co innego, jak sie kupi jedna rzecz, a co innego jak sie co kilka dni przytacha siatke ciuchow. poprostu mi przykro, bo z jednej strony chce uzywac ciuszki ktore ja kupilam, a z drugiej nie chce sprawic jej przykrosci jak skladajac pranie nie znajdzie nic swojego. a nakupowala znow ciuszkow, bo koniecznie chciala sie wkrecic na gore:P ale maz jej powiedzial, ze my wszyscy na golasa latamy, bo jest goraco i odmowil. troche to glupie, bo mieszkamy w jednym domu, a ona tylko raz widziala wnuka, ale tu nawet nie ma warunkow na przyjmowanie gosci. jest jeden fotel i lozko na srodku pokoju, ja przyjmujac tesciowa musze siedziec na materacu, nie bardzo jest sie gdzie ruszyc. a zreszta, ja tez chodze w koszulce i majtochach i jakos nie specjalnie mam ochote sie szykowac na odwiedziny. aczkolwiek mi bylo glupio, jak jej odmowil, bo jak juz tak chce przyjsc zobaczyc, to moge sie \"poswiecic\". i tak juz przestala wpadac bez zapowiedzi wiec nie jest zle;) na razie mam tylko jedno, pierwsze zdjecie ksawka, kumpel zrzucil je sobie na kompa z mms\'a i mi mailem podeslal wiec tylko tyle moge wkleic:( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d90b2708f9dfa05e.html w tym balaganie nie moge odnalezc kabli, a tak bym chciala pochwalic sie moimi skarbami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokopelasko, ja nie wiem czy po cesarce to mozliwe, ale jesli czujesz przy wyproznianiu takie pekanie to moze to byc ta nieszczesna szczelina, ewentualnie hemoroidy. sugeruje spacerek do chirurga mimo wszystko;) w razie czego przepisze ci ciut mocniejsze czopki. a ja mam dalej problem z krwawieniem, bo ciagle jest silniejsze niz przy zwyklej miesiaczce i leci taka gesta, zywa krew:O z mezem dalej zimna wojna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imprezka sie udala i goscie wyszli dopiero ok 2. Krzys byl zachwycony nowymi raczkami do noszenia a Gaba zainteresowaniem ze ma komu poopowiadac swoje historie, no i ja tez bo mozna sie niezle \'zresetowac\'. Przez caly wieczor wypilam duze karmi (dla smaku i towarzystwa) i na efekty nie trzeba bylo dlugo czekac bo po polnocy tak mnie konkursowo zalalo ze sie musialam przebierac :) na szczescie nasze dzieciaki jakos na smiechy hihi i muzyke nie sa przeczulone bo Krzys normalnie spac poszedl po 20tej a Gabrysia miala wydluzenie do 21,30 i pozniej tez poszla spac bez problemu :) podkarmilam mlodego jeszcze w trakcie ok 23 i pozniej jak goscie wyszli przed 2 no i pieknie spal u siebie do prawie 5 i pozniej juz z nami. Jestem w super nastroju, zrelaxowana i mimo wsyzstko wypoczeta... tak niewiele mi bylo trzeba zeby wszystko zaczelo byc normalnie... teraz lece po sniadanko i poczytam co tam wczoraj naprodukowalyscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×