Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Dominisia ja tez bardzo uwazam na to co jem. takiej diety to chyba nigdy nie miałam :-) ale jeszcze sie boje szalec, maly ma dopiero dwa tygodnie i jakos nie mam odwagi. boje sie ze zjem cos a on bedzie potem cierpial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyno gratulucje:) w koncu sie doczekalas, przykro mi z powodu meza ale mam nadzieje ze sie wszystko dobrze ulozy... co do roztepow ja w ciazy nie nabawilam sie zadnego chociaz przytylam 17kg, uzywalam oliwki w zelu penatena na mokra skore i krem przeciw roztepom pharamcerisa robilam z nich mieszanke na dloni i jazda po brzuchu:) poskutkowalo...z tego co teraz widze zostalo mi 5kg do zrzucenia no i ta oponka, aktualnie mam 87cm w pasie:( troche duzawo jeszcze a majty sa uzywane.. ja dzis zjadlamzrazy drobiowe gotowane ale za to z sosem pieczrkowym, co prawda nie duzo, ale i tak sie obawiam tej nocy, w razie czego plantex w gotowosci:) mala dalej slodziutka jest:) tzn grzeczna, napiszcie jak usypiaja wasze bobaski, bo moja to albo przy cycu, albo na rekach, sama w przerwach przebudzenia nie umie sie utulic, musze ja brac na rece.teraz juz sie szykuje do spania. dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justka- ja mam tak samo z jezdeniem. Emolka tez ma dopiero 2 tyg i na razie nie eksperymentuje za bardzo z jedzeniem, zeby jej brzuszek nie bolal. Z reszta mam tez dodatkowa motywacje - zrzucenie kilku kg -oj nazbieralo mi sie kilka cm z biodrach przez ciążę :P Takze odnajduje uroki diety lekkostrawnej i staram sie gotowqac sobie jakies ciekawostki. Nabardziej to mi czekolady chyba brakuje.... ;) Dzis mielismy 2 spacery , dosc dlugie i chyba moja kondycja jest słaba jeszcze po ciazy + nadmiar swiezego powietrza, bo jestem padnieta i zaraz ide spac. Oby malenstwo tez dzis dobrze spalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi zostalo 6 kg do powrotu do wagi tuzs sprzed ciazy, ale chciqalabym schudnac wiecej... idealnie byloby zrzucic u mnie z 10 kg :) Mam nadzieje, ze jak nadal bede miec diete + karmienie cycem + spacery + zaczne jakis aerobik czy plywanie, to jakos pojdzie :) Kiedy mozna zaczac robic brzuszki po porodzie naturalnym????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie ja tez zamierzam zarzucic u siebie brzuszki, a pozniej karnet na aerobik..przed ciaza cwiczylam regularnie i teraz mi tego brakuje:( moje dodatkowe kg zalegly na udach i tylku, zreszta w tych msc zwykle tylam, rece mam chudziutkie na szczescie:) teraz mam problem bo za tydzien wesele kolegi, a ja nie mam co ubrac bo w bioderkach nic nie puszcza, chyba musze sukienke kupic w fasonie kyory bede mogla ubrac po zrzuceniu tych kg, no i taka zeby na chrzest byla odpowiednia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i musze sie pochwalic, moje cyce juz tak nie bola...i to duza zasluga psychiki mojej...wypytujac mame, dowiedzialam sie ze to normalne ze jak dziecko chwyta cyca to sutki bola, no i ze taki bol nagly w piersiach to poprostu naplyw pokarmu. do tego sutki juz nie sa tak delikatne, jak przedtem...wszystko do kupy sprawilo ze nie posmarowalam brodawek mascia caly dzien!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam plany na nowy tydzien? wczoraj sie goscilismy i goscilismy i goscilismy... ale bylo tak fajnie ze nei wiem kiedy czas zlecial a ze corcia ma face pomagania to pozmywalam wszystkie sztucce i szklanki a maz talerze wiec w sumie ja tylko kucharzylam :D moja ukochana sis przylatuje w czwartek do polski ze swoim rocznym synkiem i juz nie moge sie ich doczekac.pare dni pomieszka u nas a w prztyszlym tygodniu wyjezdzamy razem do jej domku nad jeziorem na 5dni. bede w koncu miala okazje sie zresetowac :) Marylko ciesze sie ze juz lepiej i oby tak dalej!! moja polozna jest przeciwna pasom wiec nic sie nie wywiedzialam. no ale chyba jednak mimo wsyztsko zaczne bo u mnie to juz 2 miesiace wiec pewnie mozna. ponoc w pologu ani pasem ani gaciorkow sciagajacych nosic sie nei powinno. Blada mi sie tez zdarzylo zjesc odrobine pieczarek (mama zrobila skrzydelka kurczaka nadziewane pieczarkami i mieskiem) i nic sie nie dzialo. w sumie jesli jemy w ilosciach umiarkowanych a nie hurtowych to mysle ze bedzie ok Madzik zazdroszcze ci... ja mimo ze pilnuje diety to zupelnie nie chudne. codziennie 2-3godz spacery i tez nic. nawet 2kg przytylam (a po powrocie ze szpitala mialam tyle co przed ciaza) tyle ze maz sie smieje ze to moj biust tyle wazy. cholercia juz nawet DD jest ciasne :O jesli idzie o brzuszki po naturalnym to mysle ze po okresie pologu czyli po 6tyg spokojnie mozesz dzialac. po cc wiem ze pelne brzuszki dopeiro po pol roku a po 3miesiacach tylko spinanie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! Justynka-gratuluje :) :) :), ale z Ciebie szybki bil ;) Dziewczyny czy potówki mogą wystąpić na policzkach??? Coś mi się wydaje że malutka ma na coś alergię. Nie mam pojecia co zjadłam co mogłoby zaszkodzić. Przychodzi mi jedynie do głowy 1 rzodkiewka, lód a może za dużo pomidorka :(. A może...oliwka! Położna mi mówiła żeby posmarować buźkę oliwką jak się wychodzi na spacer!! Teraz uważam że to głupota bo taki gorąc na dworze... Czym smarujecie buźkę jak wychodzicie na dwór??? Będę widzęczna za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka ja nie smaruje buziaka Krzysiowi. Z Gabrysia tez nie smarowalam. po prostu mam parasol do wozka i pilnuje zeby slonce na malucha nie swiecilo. a jesli idzie o potowki to u nas maly mial przy baczkach i na policzkach w upaly na poczatku lipca, ale glownie na tej stronie na ktorej spal. teraz sam juz kreci glowka wiec to sie nie zdarza. od wczoraj Krzys przewraca sie z brzuszka na boczek. takze musze go juz zaczac mocniej pilnowac bo lada moment moze zaczac sie przekrecac bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko-nie mam parasola, ale zawsze idę tak aby słóńce nie świeciło w pyszczek. Albo pcham wózek albo ciągnę :). Kurcze te \"potówki ?\" są bliżej noska a nie z boku główki :(. Zobaczymy, przemyłam wodą z nadmanganianem potasu i nie dam oliwki! Skoro inne dzieciaczki nie mają smarowanej buni to i ja spróbuje. A może to wina malin?? Zjadłam kilka sztuk w piątek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała terrorystka śpi dzisiaj tylko na rękach!! :). Potrafi już taką syrenę włączyć i to z łezkami, jakby niewiadomo co się działo ;). Spróbuje ją enty raz położyc na łóżko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko ja u gina juz bylam, 6tyg po porodzie bo wczesneij byl na urlopie, kolejna wizyta jak Krzys skonczy pol roku Anulka u nas Mlody tez terroryzuje. nie ma nawet 1 lezki a pokrzykuje zeby go na rece wziac i ponosic. chociaz zauwazylam ze w dzien zasypia sam w lozeczku, wystarczy go nakarmic odbic i polozyc a on sam sie ululka... gorzej z wieczorami no ale moze to kwestia czasu jeszcze a tutaj cos dla zmeczonych mam Książka w wersji pdf o przesypianiu nocek przez maluchów: http://nasza-szkapa.idl.pl/czytadla/eBooks.PL-Kazde-dziecko-moze-nauczyc-sie-spac.pdf my mielismy przy Gabrysi ta i jeszcze USNIJ WRESZCIE no i niestety mimo wielu prob nie zadzialalo. moze wy bedziecie mialy wiecej szczescia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto moja Matusia (Pyrcia) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c9f3fc932053cca3.html Zaraz idziemy na spacerek :) no i przy okazji do sklepu! Ależ ona dzisiaj jest kochana ;). Udało mi się ją położyć na łóżku i to z powodzeniem!!! Muszę uważać jak ją kładę bo niunia zaczyna sama się przekręcać z plecków na boczek :). Chyba przysunę ławę do łóżka to wtedy na bank nic się nie stanie (niunia w dzień śpi w salonie bo jakoś nie lubi w łóżeczku ) Marylka-pytałąm siostry o majtasy, kupowała je w zwykłym bieliźnianym. Są to majtki z pasem wyszczuplającym :). Do lekarza wybieram sie pod koniec sierpnia (jak już minie te 6 tygodni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj sie troche wyspałam, bo wczoraj wie zorem Kubus wyssał jedbną piers, potem drugą i płąkał o reszte, to przełąmałam sie i dałam mu butelke. Spałpo niej do 3:00, czy li 5 godzin!!! potem wstał, zjadł troche mleczka z maminej piersi i znowu do 5:00. Piersi zdążyły mi nabrzmiec, bo wczesniej jak pił co pół godziny, to miałam juz same flaczeki. on sie meczył i ja. rano marudził, bo miałgazy, ale mama weszłą ciuchutko, zabrała Kubusia na doł i mogłam z meżem jeszcze troche dospac :) anioł nie kobieta :) aneczko pójde w srode do pediatry to zapytam o te witaminki :0 ale narobiłąs mi smaka na sodkosci i barszczyk!!! poprosze przepis na serniczek :) marylko super, ze chumorek ci wraca :0 czasami jedno miłe słowo czy gest bliskiej osoby potrafi zdziałąc cuda!!! anulko mój Kubus tez ma potówki na policzkach, położna mówi, ze to normalne i zeby nic z tym nie robic :) mogą wystapic tez od tego, ze lezy buzką przy cycu i sie spoci po prostu, tak wiec nie martw sie :) a co do jedzenia, to ja wcinam za pieciu, bo mam juz schozo na punkcie małęj ilosci pokarmu :( cos czuje, ze nie pokarmie za długo, zreszta podobnie jak moja mama i babcia. moze to dizedziczne, jak mełe brzuszki w ciaży? na szczescie chodze w rzeczach sprzed ciaży i waze tyle samo, wiec nie mam problemu z ciuchami. tylko na chrzest małęgo jak przymierzyłam moją sukienke, to biust lekko nie wchodzi w żadną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu- a wtórym miejscu na policzkach Kubuś ma te potówki?? Bo moja niunia bliżej noska niż uszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez jestem uradowana lekarka powiedziala ze wyniki mlodego sa ok w stosunku do tego jak przybiera na wadze i mam mu dac 2tyg odpoczac od zelaza a pozniej inne bedziemy podawac. stwierdzila ze dobrze zrobilam ze mu je odstawilam bo jelitka wazniejsze, czyli jednak intuicja matki dobrze mi podpowiedziala na dodatek udalo sie ustalic wizyte u okulisty i badanie na retinopatie wczesniacza na 24sierpnia czyli wtedy co i wizyta u chirurgow - nie musimy 2 razy gnac po te 160km. a poza tym sis przyslala paczki, slowem nie powiedziala ze cos przygotowala a ty 2 paki ciuchow plus paczka z zapasem pieluch :) nawet slwoem sie nie zdradzila ze poslala rzeczy od jesiennych przez zimowe i wiosenne czyli Krzys na nastepny prawie rok czasu ma ubran a ubran. szkoda ze sie nie wygadala nic w tym temacie to 300zl na allegro bym byla nie wydala ;) no ale najwazniejsze ze rzeczy przyslala bo to mega pomoc jest. no i nie ukrywam ze jestem jej meeeega wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blada - ja też ide na wesele - w tą sobotę. No i tez nie mieszcze sie w żadne sukienki przed ciąży - niestety nie te bioderka, nie ten brzuszek (jeszcze ;) ) Powiedz proszę, co robisz ze swoim maluchem jak idziesz na wesele? My kombinowalismy wiele opcji. W koncu bedziemy miec pokoj w tym samym miejscu co wesel, moja mam bedzie sie zajmowac Emilką, a ja bede zagladac i mała dokarmiac. Ale moze ty masz jakis lepszy sposob? Ja jade z mężęm zaraz do sklepu na godzinke moze upoluje jakas sukienke nadajaca sie i neizbyt droga. Bo duzo kasy tez wydawac nie chce - kto wie jak bede wygladac nastepnego lata :D Anulka78 - o ile potówki to takie czerwone plami czesto zakonczone białym, chyba ropnym czubkiem to moja Emilka ma cos takiego. Przewaznie samo znikało, ale pojawiao sie zaraz w innym miejscu. Zaczelam przemywac to spirytusem 70%, tym co do pepka i chyba pomaga. A jak wychodzena dwór to sparuje mała kremem Nivea dla niemowlat z filtrem 30. Kupilam 2 dni temu w Rossmanie. Emilka mi dzis nie dała pospac - co raz chciala cyca i postękiwała. Mam wrazenie ze wogole nie spałam - tlko lewy cyc-prawy cyc-lewy ....itd Wogole cos stękające sie dzis zrobila. Zawinelismy ja z mężem w ciasny kokon, moze pomoze - jak na razie jest spokojniejsza, choc kurcze cos nie chce spac. MArylko - ja do gin juz sie zapisalam na koniec sierpnia - to bedzie w 5 tyg pologu. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i bedziemy mogli sie sexić - to bedzie dla nas \"niespodzianka\" na 2-ga rocznice ślubu, któą ebdzie 3 wrzesnia :D Taka mam przynajmniej nadzieje, bo juz chetnie bym męża wykorzystała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść dziewczyny ja właśnie popijam karmi i czytam co u was. Strasznie mi brakuje przesiadywania na kafe ale poprostu nie mam czasu bo jak tylko mała zaśnie to ja nie wiem do czego mam ręce wsadzić. A do południa to jest zawsze koszmar, nie ma mowy o spaniu. Jak zamierzacie dziś ubrać dzieci na spacer??? jest dość ciepło Serdeczne gratulacje dla Justyny 🌼 no i się wreszcie doczekałaś. A mężowi należy się kopniak w cztery litery. Dominisiu ja mam ten sam probblem co ty, ogólnie ładnie spadam z wagi ale oponkę mam dalej :( Madzik ja od dziś zamierzam ćwiczyć brzuszki bo wstyd mi chodzić z takim basem Blada ja zaczęłam karmić małą z nakładkami. Nie dlatego że sutki mnie cholernie bloały ale dlatego że mam małe i mała nie mogła złapać i się wkurzała. Teraz jak jej chce przystawić pierś bez nakładki to strajkuje. Jej jest wygodnie i mi również. Piersi mnie nie bolą a karmienia jest przyjemnością ( no chyba że chce cyca co 30 min) Wisienko u nas Amelia też nie chciała tego jasnego smoka dopiero koleżanka mi poradziłą kupić taki zwykły brązowy i faktycznie zadziałał. Aneczko cieszę sie że z Krzysiem tak wszystko super się toczy. Pamiętam jak się strasznie martwiłaś. A tu już prawie 2 miesięczny facet :) A ja idę na wesele we wrześniu i nie robię sobie juz nadziei ze wrócę do starej wagi tak szybko jak chciałam i raczej się nie wbiję w moją planowaną sukienkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik ja mam wesele w mojej rodzinnej miejscowosci( slub w krakowie wiec nie pojade 40km, a wesele juz u mnie), wiec nie mam problemu, zostawie mala u rodzicow, odciagne pokarm i wio, bede wpadac co jakis czas i tyle, jak bedzie wszystko ok. gorzej ze koncem pazdziernika mamy wesele 5godz drogi od nas, mala bedzie miala co prawda 4msc, ale j sie zastanawiamy co zrobic, czy wziasc ze soba i jakas nianie (tez mamy miec pokoj nad sala weselna), czy zostawic, ale tak nam jest znowu szkoda... co do smoczka ja tez mam z tych brazowych i mala chwyta, tyle ze my go zadko uzywamy, najwyzej raz dziennie. mala ma ten problem ze go uwielbia:) ale nie potrafi w buzi utrzymac i wieksze zamieszanie jest z tym ze co chwile jej wypada a my musimy na nowo wkladac i tak wkolko wiec wygodniej bez niego. potowki juz przeszlismy smarowalam rozcienczonym spirytusem i pani w aptece nam doradzila bysmy kapali w plynie Balneum. aneczko fajnie od ciebie sie dowiadywac co krzys porabia:) tzna ze raczkuje, a teraz ze sie przewraca...ja licze wedlug twojego krzysia kiedy moja zosia tak bedzie tez potrafic hehe moja a i musze dodac ze pieczarki przeszly!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f.i.g.i.e.l.e.k
hej dziewczyny:) dawno mnie tu nie było i strasznie tesknie za pogawędkami z Wami ale od wyjścia ze szpitala na nic nie mam czasu...moja malutka w dzień może nie spa wcale (dziś jest wyjątek bo spi prawie cały czas z przerwami na cysia) na szczęscie nocki przesypia:) Jesli chodzi o witaminki to moja Agatka ma 3: wit K ; wit D ; i mmultiwitaminke... która jej wogóle nie smakuje:) Ja też jeszcze bardzo uważam na to co jem a tak szczerze mówiąc to niewiem dokładnie co moge więc maje menu jest bardzo ubogie :( Zmykam już bo mały głodomorek sie budzi:) Pozdrowionka dla wszystkich :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie,ja tylko z doskoku, bo od piatku zmagam się z zapaleniem piersi :-( do wczoraj tylko z jedną, teraz juz z dwoma....a wszystko przez nawał pokarmu....no i dziś nie obyło się już bez antybiotyku bo gorączka 40 stopni!!!czuję się masakrycznie, dobrze,że Ewkę moge karmin nawet przy tym antybiotyku. A normalnie mleko mnie zalewa i produkuje się w tempie masakrycznym...mężu masuje piersiatka i jeszcze codziennie połozna przychodzi, w ogóle cudowna kobieta w piątek przydreptała do mnie o 10 w nocy zobaczyć co się dzieje, bo do niej dzwoniłam. co do szczepień ja tez zdecydowałam się na państwowe, więcej kłóc ale bezpieczniej moim zdaniem. Zapuściłam wici, zrobiłam \"wywiad środowiskowy\" i jeszcze położna dała mi do zrrozumienia, że te skojarzone to nie jest najszczęśliwszy wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa i gratuluję Justynce, czyli jesteśmy już rozpakowane w komplecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka78 Kubus ma potówki czasem koło noska, xczasem blizej uszka. Mogą to tez byc hormony, położna powiedziała, ze samo przejdzie. Czasami Kubus tak sie przyklei policzkiem do piersi, ze cały sie spoci, od tego tez ma kropeczki :) nie przejmuj sie. POwiedziała, ze mam nixc nie robic, a jak juz bardoz chce to przemywac rumiankiem. aneczko jednak instynkt mamy nie zawodzi!!! to super, ze z Krzysiem lepiej i nie musi brac tego paskudztwa. Czsami po zelazie dorosły człowiek ma problemy a co dopiero taki maluszek!! a co do sciagania pokarmu to ja mam tak iproblem, ze niestety sciagam mało, ale piersi tez mam miekkie i w ogóle mleko mi sie nie leje. zadne wkłądki nie są mi potrzebne :( no i zjadłam dzisiaj placek kruchy ze śliwkami, mam nadzieje,z e bedzie ok :) a co do szczepien to sama głupieje ojojoj rozpłąkało siem oje szczescie!! pora karmienia :) kolejna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Istraa miałam dokładnie to samopare dni temu czyli nawał pokarmu ,piersi twardejak kamien i wielkie jak balony,kapiacemleko iniezła temperaturka do tego,wiem kobietko coprzezywasz i bardzo współczuje,u mnie jednak obeszło sie bez antybiotyku były tylko liscie kapusty. u nas zaczeły sie bule brzuszka,herbatka koperkowa działananie tylko lekkokojaco dzidzka wykapana,nakarmiona i juzsmacznie sobie spi pozdrawiam pa pa teraz musze sie zajac starszymsmykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatianka słodziutka ;) ;) ;) Basiu-oj chyba mamy identyczny problem cycuchowy :(. Moje też są miękkie, wkładki raczej suche (rzadko kiedy coś skapnie) i nawał pokarmu raczej mi nie grozi! Moja niunia też wykąpana i juz smacznie śpi. Oj zeby tak ładnie spała w dzioeń, co w nocy ;) Zrobiłam sobie dzisiaj standardową sałatkę warzywną (ale bez kukurydzy i pora), nie wiem jak ja znalazłam czas żeby ją zrobić... Niunia jest strasznie absorbująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cale popoludnie poza domem to to czego bylo mi trzeba. w prawdzie maly mial srednio spacerowy dzien i ze 4 razy sie karmilismy ale ja strasznie lubie byc na dworze, siedzenie w domu mnie przytlacza a wiadomo jak mozna isc z mezem to juz zupelnie inaczej niz samej :) nadrabiam co pisalyscie i zaraz zmykam robic leczo. tzn dzisiaj sobie wszystko przygotuje a jutro juz tylko udusze. mniam mniam leczo cukiniowe :D Ania1706 ja nie wiem jaka pogoda jest u was ale u nas na pn-wschodzie wcale nie jest rewelacyjnie, dzisiaj tylko 22stopnie w sloncu 26. malego na spacer ubralam w body na ramiaczka a na to cieniutka bluzeczka na dlugi rekaw i spodzianki plus skarpetki i czapka. bez kocykow kolderek pieluszek do przykrywania juz. Anulka fotka extra.. mam pytanko - a ty do tej salatki to dalas majonez czy bez? ja kukurydzy ani pora normalnie nie daje wiec w sumie to jest mysl salatke bym chetnie zjadal, tylko ten majonez ponoc niewskazany... ale moze troche nie zaszkodzi Basiu jesli idzie o Krzysia to mam mu teraz 2 tyg nie podawac zelaza i dopiero pozniej wprowadzic ale juz zupelnie inny preparat i do tego w syropie nie w kropelkach, zaczynajac od dawki minimalnej 0.5ml i codziennie zwiekszac o 0.25 az dojdziemy do 1.5ml. moze takie stopniowe wprowadzanie bedzie lepsze. Blada w prawdzie Krzys za tydzien konczy 2 miesiace ale lekarze twierdza uparcie ze wczoraj skonczyl miesiac, dla mnie to totalna glupota takie liczenie skoro wszystkie odruchy mowia ze ma dwumiesieczniaka.. tylko czlowieka oglupiaja ;) Marylko swietna fotka Tatianki :) wiesz ja cie podziwiam za wytrwalosc z przytulankami i czekanie na pozwolenie od gina. coooz ja chyba zbyt narwana jestem :) Dviki a to ponowne badanie sluchu to moze takie w glebokim snie??? my teraz przez takowe mamy za tydzien przechodzic. ciekawe jak to bedzie bo maly nie moze nic jesc 4h ani spac... no moze sie uda a jak nie to trudno. Istraa biedulo wiem przez co przechodzisz... nie ma nic gorszego niz zapalenie piersi. sluchaj dzwon do szpitala i laktator - dojarke medeli elektryczny wypozycz. mi pomogl i wielu kolezankom tez. 2 razy odciagniesz a temperatura od razu spadni i bol sie zmniejszy. no i jak najczesciej Ewcie przystawiaj tez do piersi bo dziecko super lekarstwem jest. no i oczywiscie kapucha dobrze schlodzona i stluczona w ruch. widze ze jednak i twoje \"wici\" sa zdania identycznego jak ja i moje przeszpiegi co do szczepionek. kilka ukluc wiecej ale bezpieczniej a kase jaka by poszla mozna dziecku na ksiazeczke wrzucic. dobra to ja zmykam do garow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko - majonezu boję się dawać więc damjogurt naturalny. To nie to samo co majonezik :( ale cóż zrobić. Krzyś to śliczny chłopak a jaki wesołek :) Mam pytanko. Wiem że dzieciaczki kichają na zmianę temperatury. I teraz nie wiem co robić bo chciałam troszke lżej ubrać niunię w domku, a jak tylko ściagnę jej portki to kicha :(. No i nie wiem co teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyna dawno nie pisalam bo nie bylo czasu ,sluchajcie nie wyrabiam mala nizle daje popalic nie wiem oco jej chodzi zrobila sie coraz cwansza sek wtym ze budzi sie w nocy co godzine chce do cyca pije tak lapczywie ze co zje to zwymiotuje i na nowo chce jesc dzis w dzien nie spala chyba z 6 godzin płacz i co chwile chciala przy cycu lezec a jak ja odstawilam tylko do lozeczka to juz byl ryk wielki.Kolki to raczej nie sa bo sie nie prezy kupka zolta taka jk byc powinna ,ale boje sie ze mala nie dojada bo ostatnio robi tk ze ssa cyca zasypia i za 15 minut znowu sie budzi i znowu chce ,ma takie swoje marudzenie,dziewczyny dajecie moze swoim mleko modyfikowane ,bo jak lezalam w szpitalu to chyba tylko takim karmili i odziwo dzieci po tym spaly po 4-5 godzin ,moja mala to wogole nie chce pic z butelki chyba ze jest juz mocno glodna zawsze jednak karmienie chce zakonczyc z cyckiem w buzi ,smoczka tez mi nie chce brac:( dziewczyny jakie mleko kupujecie?jak przyzwyczaic dziecko do smoka i co zrobic zeby dziecko spalo chociaz te 3 godziny..w nocy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj istra a ja myslalam ze takie zapalenie piersi to sie lapie w pierwszych tygodniach, a ty juz przeciez masz chyba te 6 za soba najwazniejszych:( mnie raz cos takiego bralo, ale udalo mi sie wyskoczyc z tego w kilka godzin udalo mi sie szybko zareagowac, ale mnie wiecej wiem jaki to bol...trzymaj sie dzielnie!! anulko ja mam ten sam problem co ty z ubieraniem, ja w domu zawsze sprawdzam kark i dostosowuje sie do jego cieploty, dzis zosie ubralam w kombinezonik z krotkim rekawem pod to bpdy z krotkim rekawem i skarpetki i bylo ok. gorzej jesli mam wyjsc na dwor, wtedy jestem zielona i mama i tesciowa krzycza ubierz cieplej, to nie sa zarty, bedzie miallo 2 msc mozej juz lzej ubierac, i badz tu madra z zasada \"ubieraj dziecko o jedna warstwe wiecej niz doroslego\"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×