Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Wisienko z facetami to jest tak trzeba im mowic prostyumi slowami i tak jak z uczniami w rozmowie nie wytykac i nie mowic bo TY tylko bo JA... dziala przetestowane na moim slubnym ale i na ex ;) co do maluszkow to o drugie dziecko zaczelismy sie starac jak Gabrysia skonczyla rok. zeszlo nam 3 lata na badaniach i leczeniu i Krzys urodzil sie po 5latach i 2 miesiacach. smieje sie do meza ze jak splacimy kredyt i zaczniemy budowac dom (mamy gdzie ale na razie nie mamy za co) to wtedy za jakies 5-7lat jeszcze jeden maluszek bedzie. Stwierdzilam ze jak bede miala 35lat to spokojnie moge zostac jeszcze mama a ze ja jestem jedynaczka to marzy mi sie duuuza rodzina. wsyztsko jednak zalezy od finansow i mozliwosci lokalowych ;) Kokopelasa mam nadzieje ze dzisiaj znajdiejesz rece i nogi bez problemu ;) a Oli superancko wyglada. dorzucaj jego foty do fotosikowego albumu!!! Lalik ja jadlam i salatke warzywno i inne na bazie majonezu i na szczescie Krzysiowi nic nie bylo. tak sie balam o te jego jelitka a tu widac chlopak ma wnetrznosci ze stali. nawet 1 kolki nie bylo i chyba juz nie bedzie bo 3miesiace ma dawno skonczone ;) a ty iwdze ze Julcie niezle stroisz z samego rana jeheheh Istraa no ot sorki za pomylke. cos mi sie ubzduralo ze ktoras z dziewczyn w szkoe specjalnej uczyla i ze to ty... ciekawe czy taka w ogole jest czy sobie cos wymyslilam ;) witaminy ja tez daje bezposrendnio do dziobka a jak mlody ma kiepski humor to zakraplam wszystko co mamy na plastikowa lyzeczke a pozniej wciagam w kroplomierz (mam taki specjalny z iloscia kropelek napisana z zelazem szedl w parze) ale z reguly prosto do dzioba :) Dviki - mail wlasnie poszedl. co do uszka to kolezanki maly 2krotnie mial badanie nieprawidlowe a za 3 razem wyszlo ok. ponoc katarek lub zalanie uszka w kapieli przeszkadzajaw wiarygodnym wyniku. glowa do gory zauwazylam ze Krzys na golaska ma duzo lepsze odruchy niz gdy jest ubrany. w pieluszce i wdzianku srednio chentie sie przekreca natomiast wlasnie lezy na lozku golasek i powiem wam ze normalnie piruety cuduje bo turla sie po calym lozku!! chyba go czesciej golaska bede zostawiala tylko niech ogrzewanie wlacza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane dziewczynki :) troszkę mnie nie było, ale przy tak pięknej pogodzie ciągle jesteśmy z małą na dworze. w weekend to już zupełnie całe dnie byliśmy a to w parku a to na działce u koleżanki na grillu . coś wogóle ostatnio jestem zmęczona i czuję się osłabiona, czasem mam takie wrażenie że zaraz zemdleję. zwłaszcza jak wstaję z łóżka to tak jakoś kręci mi się w głowie i mroczki jakieś przed oczami latają. w weekend trochę zregenerowałam siły, ale i tak chyba muszę iść do lekarza i zrobić badania. nie wiem co to jest. może zwykłe przesilenie jesienne. kupię sobie jakieś witaminy i może się poprawi. :) coś ostatnio wogóle mnie do kompa nie ciągnie, nawet nie chce mi się go włączać...idę zaraz z małą na spacerek zanim pogoda się popsuje. Dziewczyny wasze dzidzie są przepiękne :) jak tak oglądam te zdjęcia to nie mogę się nadziwić że lipcówkowe dzieciaczki takie wszystkie śliczne :) A pomysł z albumem rewelacyjny:) lecę bo mała już woła jeść i zmykamy na spacerek. miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko zapomniałam napisać, że Ewka już zarezerwowana dla Krzynia :-) I jeszcze kiedy Krzynio zaczął sie przewracać??? bo rozumiem, że już z brzusia na plecki i na odwrót hula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marylko ja podaje wit D3 i jeszcze E na tą nieszczesnażółtaczke :) aneczko ja tez mam takie wrazenie, ze Kubus golutki jest najbardziej ruchliwy!! istraa wydaje mi sie, ze C moze sz podac do mleczk, ale D jest tłusta i pediatra powiedziała mi ze maluszki tego nie wypije :) podobnie jest u mnie z wit. E, tez tłusciutka :) kiedys eksperymentalnie dodałam do herbatki te witaminki i rozbiły sie na mnóstwo drobinek, ale faktycznie sie nie rozpuszcza. ja po prostu trzymam mu dzioba otwartego, a ktos wlewa kropelki :) najlepiej jak sie wydrze, bo buziolek pieknie otwarty, nic tylko w niego lac krople ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatajcie dziewczyny, mam prośbę jak możecie to powrzucajcie fotki dzieciaków na matach edukacyjnych, bo chce małej kupić a niewiem jaką Teraz leży na leżaczku i ogląda zabaweczki a ja mam czas poszperać po alegro. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam popołudniowo. Dziś byłam zOlim na długim spacerku i miałam wyjsć i teraz ale pogoda sie popsuła,chyba bedzie burza i deszcz.Moja córa pojechała do wrocka do obserwatorium,tylko ta pogoda,chyba nici z ogladania gwiazd.Jest to wycieczka dla uczniów którzy zdali z czerwonym paskiem. Aniu mój Oli ma taka mate;estem z niej bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez sie ulazilam dzisiaj najpierw prawie 3godz spaceorwania z Krzyniem a pozniej jeszcze 1.5godz latania po parku w poszukiwaniu kasztanow... skonczylo sie na machaniu drzewwem ale kasztanow pelen koszyk i Gabrysia ma co zaniesc do przedszkolnego kacika przyrody. Terka - no coooz widac ze Faustka wyczula pismo nosem i chce zeby mama sie z nia bawila zamiast na kompie siedziec :) Ania my mamy mate TINY LOVE ZOO i bardzo sobie chwale bo Krzynio potrafi sie juz fajnie bawic zabaweczkami i ogolnie ma radoche http://www.allegro.pl/item245413383__wspaniala_mata_zoo_tiny_love_gratisy_.html kokopelasa - Justyna zalozyla album lipcowek na fotosiku i tam wrzucamy teraz zdjatka maluszkow :) wisienko najwazniejsze ze sie pogodziliscie!!! dzieki za cynk z marko. popytam czy ktos znajomy nie jedzie bo by nam happy zapasem kupil tylko teraz juz nie te 5-9kg ale chyba rozmiar wieksze :D skoro jeszcze paczke w zapasie mamy... Istraa masz szczescie ze pamietasz o rezerwacji hihihi. A jesli idzie o przekrecanie sie to w ubraniu i pieluszce Krzysiowi jeszcze nie wychodzi ale od paru dni niezle sie turla jak jest na golaska. niezle mu juz wychodzi podciaganie do siedzenie, w wozku sam podnosi glowke i juz jezdzi z uniesionym oparciem a jak mu sie da paluszki to widac jak sie siluje dosiadania a jak sie go podciagnie to siada tylko mu sie jeszcze glowa z lekka kiwa ;) lekarka mowila ze jak na wczesniaka po przejsciach to roziwja sie zaskakujaco dobrze i ze ma na wszytko czas i zeby sie nie denerwowac turlaniem i takimi tam. Basiu z ta golizna to mysle ze dlatego ze po prostu chlopaki nie maja skrepowanych ruchow i latwiej im dokazywac ;) uciekam bo Gabrysi cos sie odwiedzialo i marudzi nad kolacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstaawac spiochy :) ja wczoraj mialam wychodne ;) Maz postanowil ze sam uspi maluchy. Krzysia nakarmilam i slubny przejal kontrole a ja poszlam sobie na ploteczki :) oczywiscie po godzinie przypedzilam do domu w obawie czy cyc niepotrzebny no ale spokojnie moglam byla zostac... muzse wam powiedziec ze u nas MOZART dziala cuda... Krzys nie dosc ze sam przy nim zasypia to w ogole sie uspokaja. w karuzelce tez najbardziej lubi jak mozart leci (bacha nie lubi podobnie jak mamusia hehehe) wieci wczoraj miaalm niemila wymiane smsowa z dosc bliska mi osoba. mam taka kolezanke ktora kiedys nawet nazywalam przyjaciolka. miala bys nawet moja swiadkowa ale tydzien przed slubem mnie wystawila i musialam szukac innej. po ponad 1.5roku odezwala sie z przeprosinami ze to przez zazdrosc ze ja mlodsza a za maz wychodze a ona nie ma nikogo i ze ja zaszlam w ciaze i bede miala dziecko i takie tam... wybaczylam jej i bylo wszytsko ok. jak nie moglam zajsc w ciaze bylo super. podtrzymywala mnie nawet na duchu po fatalnych wynikach i diagnozie ze dziecka nie bedziemy mieli... no az tu nagle zaszlam w ciaze i... kontakt sie urwal... pozniej znowu sie odezwala jak kiedys mnie zabeczana spotkala i powiedzialam jej o wadzie Krzysia. kazda wizyta to byly jje smsy szpital w wawie tez... myslalam ze nie przychodzi bo nie ma czasu ale zauwazylam ze sie od siebie oddalilysmy.. mieszka 3bloki dalej a ostatni raz sie widzialysmy 17padziernika ubieglgo roku!!!! zapraszalam ja ale ciagle w wakacje byla zajeta (a to tez nauczycielka) wiec wczoraj jej eska wyslalam ze moze w koncu by wpadla poznac naszego najmlodszego czlonka rodziny a ona mi odpisala ze ogladanie malych dzieci to jest ostatnia rzecz na jaka ma ochote i ze nie sprawia jej przyjemnosci spotykanie sie ze szczesliwymi mezatkami i matkami wiec sie szybko nie zobaczymy... poczulam sie strasznie glupio ale postanowilam juz sie wiecej nie odzywac :( ona ma 36lat i nawet chlopaka nie ma wiec pewnie jest strasznie rozgoryczona ale to przykre ze ktos zazdrosci innym szczescie i ze im zycie sie uklada... tez macie takich znajomych? co robicie w podobnej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki :-) jeszcze śpimy? hihihi wiesz Aneczko ja znam kilka dziewczyn które są po 30stce i są same.... i roznie sie zachowują i reagują. Niektóre mam wrazenie ze tak jakby pogodzily sie z losem i nie zamierzają juz nic w swoim zyciu zmienic, inne nie poruszają teamtu i udaja ze nic sie nie dzieje ale widac ze czasem jest im przykro. Ogólnie zauwazyłam ze nie lubią o tym rozmawiac (mam wrazenie ze jest im głupio, albo wsytdza sie, czuja sie gorsze). Wiesz to trudna sytuacja z ta Twoją kolezanką bo nawet nie ma jej jak pocieszyc prawda? oj rozni są ludzie i rozne sytuacje.... Wisienka akcja z nalewaniem mleczka do cycusia jest niezła, ale chyba tej mamie nie jest do śmiechu co? No ale sama do tego doprowadzila. Kurcze zeby az tak długo karmic??? Kokopelasa fajnie ze sie odezwalas :-) a Oli to prawdziwy przystojniak :-) Marylko całuski dla Aleczka :-) duzo zdrówka ❤️ a to dla Tatianki 🌼 dzis przyjeżdża do nas chrzestna szymonka :-) pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki spoznionym rankiem ...ale mezusia pakowalam i juz mam chwilke ... Aneczko ciezka sprawa z ta kolezanka... rozgoryczenia przez nia przemawia .... ja chyba bym jej napisala ze nie musi byc obca chyba ze tego chce ...to ze dla ciebie jest przyjaciolka to moze wie ...a dla twoich dzici moze byc ciocia... wszystko zalezy od tego czy bedzie sie umiala cieszyc twoim szczesciem ... co do przyjaciolek to wogole tak sie jakos uklada ze taka prawdziwa to mam jedna ... i wiem ze moge z nia pogadac o wszytkim ...zarowno troskach jak i szczesciach .... a u mnie niby dobrze ale przechodzimy ostatnio z julka ciezke chwile ...niby wsio jest ok ...kupki juz ma normalne ...ale strasznie mi sie szarpie przy piersi ....placze wygina...pokarm mam wiec to nie wina jego braku.... ale kazde karmienie to dla mnie katorga:( dla niej tez ... wyglada to tak zeby ja nakarmic to nosze ja na stojaco i tak dwa lyki i placz ...sytuacja sie powtarza dopiero okolo 20 zjada zasypia i noce sa ok ... za to z rana powtorka ... chwilami wyc mi sie chce ...choc wiem ze powinnam byc spokojna bo i jej sie to udziela... sama juz nie wiem ostatnio jada mi co 2 godziny ... tylko z jednej piersi drugiej nie chce ... moze ona poprostu nie jest glodna a tylko chce possac ...bo jak zalapie smoka to malo go nie polknie ... kokopelas oli swietnie pod ta mata wyglada .... dobra ide jakies papu sobie zrobic bede do was kukac ... Aniu a tak na marginesie nie stresuj sie tym .. moze jakbys sie z nia wkoncu spotkala i tak szczerez pogadala wsio by sie wyjasnilo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i moja kruszyna wazy 5600....wiec przez dwa i pol miesiaca przytyla 3450...:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja od rana juz ma ryk :( i wczoraj wieczorem do 2 nad ranem tez -jednak zmiana na te mleko niewiele pomogla dziewczyny mam wazne pytanie po tym mleku mala robi strasznie smierdzace ,zielone kupki czy powinnam zmienic mleko ??..traz moze kupie nutramigen:(jak to nie pomoze to sie poddaje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalik ja probowalam sie z nia spotkac, nawet chcialam sie ywbrac do niej sama bez meza i dzieci zeby pogadac ale z zalozenia jestem przekreslona jako szczesliwa matka i zona... chyba to juz nie ma sensu bo ilez mozna tak ciagnac. a no i gratuluje takiej pieknej wagi :) ile dokladnie ma Julka?? Justka do nas tez dzisiaj przybywa chrzestna malego i idziemy na spacerek :) Nowa na sztucznym mleku z tego co czytalam (bo sama nigdy nie podawalam) dzieciaczki moga sie zaaltwiac na zielono i smierdzaco oraz moze miec problemy z kupkami. wszystko zalezy od tego ile zelaza jest w tym mleku. polecalam ci NUTRAMIGEN dlatego ze w centurm zdrowia dziecka jest ot mleko zalecane wlasnie dla dzieciakow z problemami jelitowymi i kolka. jakbys zalatwila recepte to koszt ok 16zl a bez niej to cos ok 30zl dziewcyzny mam propozycje - moze warto by bylo zebysmy wszystkie mialy w stopce date urodzenia maluszkow? latwiej jest wtedy patrzec na osiagniecia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f.i.g.i.e.l.e.k
hej dziewczyny:) oj dawno do Was nie pisałam...ale staram sie czytac na biezaco:) narazie mam mnóstwo zajęc bo odrabiam praktyki w szkole i jeszcze zostało pare spraw do załatwienia przed rozpoczeciem kolejnego roku studiów...niewiem jak to bedzie.. któras z Was pisała o jakis zabawach z dzieckiem chyba Aneczka ale nie jestem pewna:) jesli moge prosic równiez o przesłanie to bede wdzieczna:) podaje adresik: f.i.g.i.e.l.e.k@interia.pl Aneczko ja tez mam taka kolezanke ( bo to juz nie przyjaźń) która jak się dowiedziała o ślubie to zerwała kontakt - podejrzewam ze tez z zazdrosci :( przykre to bo ja nigdy jej niczego złego nie zyczyłam a i z jej szczescia potrafiłam sie cieszyc...ale cóż sa ludzie i ludziska:) Kupiłam ostatnio polecany przez Was pałąk do fotelika i jestem bardzo zadowolona:) tylko troszke chyba przepłaciłam ...ale liczy się efekt-Agatka przestała płakac podczas jazdy:) Pozdrowionka dla Was i buziaczki dla wszystkich przeslicznych lipcowych dzieciaczków :* :* :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figielku juz ci poslalam i mam nadzieje ze dojdzie dziewyczny te ktore maja PEPCO w okolicy, jest nowa seria ubranek dla maluchow :) oczywiscie ceny od 4.99 do 19.99 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼 Dzięki za odpowiedzi odnośnie maty. Fajne obydwie i Kokopelasy i Aneczki. Szkoda ze ta Aneczko twoja jest taka droga. Ja tak myślałam do 100 złotych kupić. A ta twoja koleżanka to jakaś wredna rozgoryczona baba. To nie jest przyjaciółka skoro nie potrafi się cieszyć z twoich powodzeń. Ja bym ją olała Nowa a może jest jakiś inny powód płaczu twojej małej. A sprawdzałaś czy nie ma przypadkiem zapalenia ucha, albo coś w tym stylu? A zielona kupka moze być dlatego że zanim zjadła całą butelkę to może mleko zdąrzyło sie schłodzić. Wiem że jak dziecko zje ximne to wtedy robi zieloną kupkę Lalik to już nie taka kruszynka ta twoja Julcia :) moja też już będzie ważyła coś ponad 6 kg. FAjnie że tak rosną Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niu julcia 9go- pazdziernika bedzie miala trzy miesiace .... jest jakis miesiac mlodsza od krzysiia;) ale zescie sie rozpisaly hoho ide poczytac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko a dlaczego twierdzisz ze masz mało wartościowy pokarm? Każda matka ma bardzo wartościowy pokarm i to ci każda pożądna położna powie. może poprostu Tatianka częściej potrzebuje. Ewentualnie mogła byś zagęścić swój pokarm. Ale to musisz pogadać z jakimś pediatrą bo ja się nie znam. Możesz jeszcze spróbować odciągnąć np. 100 ml swojego mleka i to podać Tatiance. Zanim zaśnie to zdąrzy sie najeść pożądnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz moge pop[isac;)..... Marylko wiec wiem co przechodzisz ...tyle ze ja odmrozilam mleczko i chcialam jej z butli podac a tu nic gryzla smoka mietolila i to samo krzyk .... chodzac z nia na rekach wlalam w niza trzydzieci ml ....wiec to nie glod,,,, Marylko nie pisz ze masz niedobry pokarm bo nie ma takiej sytuacji zeby pokarm byl niedobry ... z tego co piszesz to na moje oko u ciebie to glod wiec chyba pokaru masz malo albo przez ten stres nie leci tak jak powinien ...na twoim miejscu slonce popierwsze spokoj ... jak juz jej dajesz butle to dawaj ale po piersi wkoncu nie bedziesz jej glodzic ...zawsze na poczatku daj piers a dokacz butla ... bo inaczej zaczniesz pokarm tracic ...a chyba tego nie chcesz .... Nowa ja bym wprast lekarza o meko poprosila skoro i tak nie zamierzasz karmic ...wkoncu ty jestes matka a nie on...co do kupek moja julcia nie dostaje butli a tez po trzech i pol dniach zrobila zielona ...dzis juz wsio ok ...kupki normalne.... Aneczko skoro ona tak postepuje to nie zawracaj sobie glowy ...wsumie to jej powinno zalezec tak samo jak tobi ...a z tego co pisalas to byla przy tobie tylko w sytuacjach w ktorych mysla ze ci sie nie uda ...to taka dzika zazdrosc i moze popropstu to olej nie zawracaj sobie nia glowy ...swoja droga napewno jest jej ciezko ..ale nie moze za to obwiniac calego swiata ...tylko siebie ... i Marylko ...jeszcze raz powtarzam spokojnie ...wiem jak to denerwuje ale nawet jak mala mi sie drze ja jej spiewam ....i nosze i przytulam ...a pokarm napewno masz wartosciowy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko a mozesz zrobic jeszcze jedno ....ja to nazywam dzien wolnego;) wez mala do lozka i poprostu caly dzien z nia lez i tylko karm ...tylko nie moze ci sie dzrec wiec nie moze za bardzo zglodniec...jak przy ani po operacji tracilam pokarm to cala laktacje tak odbudowalam po tzrech dniach mleko tryskalo ./...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko teraz dopiero widze nasze dzieciaczki urodzily sie tego samego dnia:))...to i problemy mamy podobne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srednio mam jak pisac bo Krzys na cycku wisi ale sprobuje Marylko przede wszystkim spokoj i luz. ja jak zaczynam sie denerowac to od razu to po Krzysiu widac to raz a dwa mleka faktycnzie mniej i musze karmi zlopac. poza tym byc moze malej nie podoba sie pozycja w ktorej ja przystawiasz - sprobuj tej o ktorej pisalam brzus do brzusia na lezaco. no i tak jak pisze Lalik dzien wolnego sobie zrob i caly czas w wyrku sobie badzcie bawcie sie i przy okazji co 1.5godz dawaj malej possac. mi lekarka z centrum pwoiedziala zebym codziennie wypijala lyzke oliwy z oliwek (ale nie dalam rady na sucho) lub jadla maslo takie 82% a nie roslinne i ze wtedy mleczko tlusciejsze jest. poza tym w nocy pokarm matki jest najbardizje wartosciowy wiec warto podawac tez piers w nocy. jesli zaczniesz dawac malej butle to stracisz pokarm a sama piszesz ze chcesz karmic jak najdluzej. sprobuj sie zrelaxowac, nie mysl o problemach z kasa mezem o tym co gadaja inni. nie gotuj nie sprzataj tylko ciesz sie Tatianka. ja tez przerabialam kryzys laktacyjny i maly caly dzien jeczal ale sie nie poddalam bo to jest najwiekszy blad... probuj az do skutku... niech ci maz wieczorem zrobi masaz. zafunduj sobie kapiel w pianie i karmi na dobranoc.. pomoze zobaczysz... no i polecam jeszcze raz tamta stronke mlekomamy. dla mnie rewelacja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i po pogodzie :( my dzisiaj wyspani, bo Kubus zasnąłwczoraj prezed 21:00 i z trzema krótkimi pobudkami na zmiane pieluszki i mleczko spał do 9:15 :) potem pousmiechał sie, dopiłreszte mleczka z pustej piersi i zasnął twardo ok 10:00 i spi do teraz :) ale ma melodie do spania dzisiaj :) a my z mamą robimy dzisiaj wino, bo przestało pracowac, taty nie ma, a trzeba zlac do butelek :) bedize pewnie jechac w całym domu, łącznie z nami, bo musimy popróbowac, gdzie dodac cukru ;) wisienko ja mam blizej do Selgrosa, bo mieszkam z drugiej strony, ale faktycznie w takich hurtowniach wszystko wychodzi taniej :) to super, ze kłótnia zazegnana i zakonczyła sie wspólnym smiechem :):) kokopelasa gratuluje utalentowanej córci!!! a minę Oli faktycznie strzelił pierwsza klasa :):) aneczko wisienko, a wasi chłopcy tez uwielbiają sikac na golaska? Kubus ma wtedy nieziemskąucieche, a mama z tatą walcza z czasem, kto szybciej, my czy mały ;) wisienko moja znajoma tez tak długo karmiła, ze jak przyjechała ze swoim prawie 4 letnim synkiem, to jarozbierał i mówił, ze mama tak łądnie pachnie :) smieszny widok :) ale jak pamietał co dobre, chocia go juz nie karmiłą ;) aneczko to faktyczniew przykre co piszesz o swojej znajomej. tak to czasami jest, ze bliskie nam osoby w jakis taki smieszny spoisób zawodzą. przyznam, ze nie miałam podobnej historii, czasami kontakt mi sie z kims urywał tak po prostu, bo razem nie dbalismy o podtrzymywanie kontaktu. z drugiej strony mam przyjaciółke, z któą moge nie widziec sie kilkanascie miesiecy, a jak w koncu sie spotkamy, to jakby ten czas niewidzenia gdzies sie ulotnił :) ja tam uważam ze trzeba sie cieszyc z czyjegos szczescia, no sale moze łątwo mi mówic, jak mam kochającego meża, wspaniałą rodzine i wyczekane dzieciatko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane dziewczynki :) malutka wczoraj miała dzień śpiocha. przespała w dzień około 6 godzin. za to w nocy nam szalała... mam nadzieję że nie wejdzie jej to w nawyk. teraz przedpołudniowa drzemka, a mamusia wzięła prysznic i czuje się świetnie po średnio przespanej nocce. dobrze że poruszyłyście temat mat edukacyjnych bo ja też chce małej kupić w tym miesiącu matę. myślę że jak będzie miała już 3 miechy to będzie się nią interesować i bawić. też myślałam o tiny love. przeglądałam na allegro i są świetne. bardzo mi się podobają. dziewczyny wsze maluszki już się interesują takimi zabawkami i bawią się nimi? bo ja się zastanawiam, ale sądzę zę Zuza nie jest za mała na taką matę. Aneczko ja tam rozumiem twoją koleżankę. skoro nie ma faceta, dzieci a bardzo tego pragnie może być to dla niej ciężkie spotykać się z kimś kto ma szczęśliwą rodzinę, dzieci itd. pewnie nie potrafi tego inaczej wyrazić i dlatego takie puszcza teksty. myślę że nie ma co się obrażać na nią ale tez raczej nie narzucać się ze znajomością. może sama zechce cię odwiedzić jak dojrzeje do tego. ja mam wiele koleżanek i powiem ci że zauważyłam ze te które mają facetów czy są mężatkami ale nie mają dzieci jak zobaczą Zuzę czy się dowiedzą że urodziłam to często mi mówią że one też chcą dzidziusia :) może zainspiruję którąś do postarania się o dzidziusia :P a te które są same odsuneły sie ode mnie trochę bo wiadomo mają inne zajęcia i priorytety. chodzą sobie na imprezy, poznają facetów itp. ja już trochę do nich nie pasuję, ale nie miałam sytuacji żeby któraś wprost mi powiedziała ze nie chce się ze mną spotkać bo mam dziecko. acha i odkryłam ostatnio pepco we wrocławiu. do wszystkich wrocławianek!!! jest w biedronce na Nowym Dworze koło krzyżówki. ostatnio tamtędy przejeżdżałam i się zdziwiłam bo byłam przekonana że we wrocku nie ma. Lalik ależ masz dorodną córę :) fajnie że tak ładnie rośnie :) a co do kłopotów \"cyckowych\" to niestety nic nie doradzę bo karmię małą butlą. Nowa jakie stosujesz mleko? chyba pisałaś coś o bebiko omneo. ja jak przechodziłam na to mleko miałam tak że mała parę dni tak około tygodnia miala kłopoty z wypróżnieniem i robiła kupki raz na 2 dni i do tego takie ogromne, zielone i śmierdzące. potem to się unormowało i teraz robi około 2 dziennie, za to zielone i śmierdzące pozostały :P pytałam pediatrę czy mam powód do zmartwień z poowodu tej kupki, ale powiedziała żeby się nie przejmować że zielona, ze tak może być. także może poczekaj jeszcze parę dni może się unormuje, a jak nie to przejdź na inne mleko. ja jestem zadowolona z bebiko omneo, ale może twoja mała nie toleruje go dobrze. no moja malutka śpi prawie godzinkę. ciekawe czy dziś też dzień śpiocha będzie miała :P acha.. zmykam bo się obudziła i trzeba ją zabawiać. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×