LIPIEC 2007

marylko wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu piekny gest meża :):) a ja jestem nie do zcia. cos łamie mnie w kosciach, mały dzisiaj wstał o 6:30 i juz w sumie nie zasnął, wiec ja z mama pojechałysmy an zakupy, ale nie dowiezli jeszcze tego towaru z promocji na który czekam. no i połopżyłąm sie jeszcze spac. właśnie wstałam, a tu sie okazuje, ze mały wypiłflaszke i nikt za mnanie teskni ;) a rano jak pojechałysmy to małym zajał sie dziadek, nawet meża nie zbudził :) no i z Kubusiem poradzili sobie znakomicie :):)): a co do ząbków, to Kubus tez sie nieźle slini, moze faktycznie to juz ząbki powoli idą :)

wizyta bedzie dopiero jutro. Nasza neonatolog dzisiaj nie bardzo moze bo do 18tej pracuje (w szpitalu w poradni ryzyka okoloporodowego) a pozniej ma wizyte poza miastem i dopiero ok 20tej by mogla a Krzys o tej porze spi. Powiedziala ze jesli osluchowo wczoraj bylo ok to do jutra mozemy poczekac i ze to moze byc wirusowka plus zabkowanie razem wziete, zwlaszcza ze Krzys sie nie slini tylko puszcza bulbony buzia i wszystko do niej pcha... mam tylko nadzieje ze jednak to nic wielkiego!!! Justka ja z hippa tez dostalam ale tam byly tylko 2 probki herbatek i masa ulotek. nic szczegolnie ciekawego chyba ze cos sie teraz by zmienilo...

Dziekujemy wszytkim za zyczonka .... Marylko najlepszego dla Tatianki .... niech rosnie zdrowo i szczesliwie:))... mam tylko chwilke wiec duzo nie popisze popoludniu was poczytam i popisze ....aaaa co do czapusi marylko moja ma 41 cm ... wsumie zamowilam 38-40 a po zmierzeniu czapusia ma 41 ....wiec chyba dobrze....bo lezy jej na golwce fajnie i chociaz troche z niej pokrzystamy..... dobra zmykam pozniej sie odezwe;)

Marylko coś widze ze tu chłopaki bedą sie bic o Twoją panne hihihi moze ja szymonka w konkury podesle :-) ale tak jak Wisienka pisze ostatnie słowo nalezy do tej małej damy :-) Aneczka Krzys to dzielny chłop wiec wszystkie choroby przepedzi!!! :-)

wesoły miś przed spacerkiem :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6692df8dfb8332dc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0df25fd6fe4f87a.html

wesoły bo nie wiedzial ze mama zaraz założy czapke :-) czy wasze maluchy tez tak nie lubią zakladac czapek???

Marylko kupki mamy spore ale zielonkawa to moze była raz albo dwa. A dlugo Tatianka takie zielonkawe robi?

Ale ze mnie gapa :P odemnie też wszystkim dzisiejszym jubilatkom 3-miesięcznym wszystkiego najlepszego !!!! :) Marylko moja mała robi kupki zielone raz bardzo zielone a raz zielono-żółte. pani doktor powiedziała mi że nie ma powodów do zmartwień jeśli wypróżnia się regularnie i brzuszek ją nie boli. :) a kombinezonik śliczny i słodziutki :) ja bym brała :) mam pytanko. czy wasze dzieciaczki też płaczą podczas jedzenia? moja mała ma czasem taką akcję że wrzeszczy w niebogłosy i nawet smoczka nie chce zassać, a nawet jak zassie to [po chwili wypluwa i dalej wrzeszczy. ma tak co kilka dni i sama nie wiem co to jest, bo na kolkę to mi nie wygląda. poprostu nie zje i koniec a następną porcje za jakiś czas zje bez marudzenia... dziwne :P acha wczoraj jak usypiałam małą i ona strasznie marudziła płakała i nie mogła usnąć choć była senna i ziewała tak jakoś wpadłam na pomysł zeby jej zakryć oczka pieluszką i zobaczyć co się stanie. wiecie że w jednej chwili się uspokoiła i zasnęła i spała chyba z godzinkę. w sumie to mógłby być super sposób na usypianie jej ale boję się tego robić częściej żeby nie wyrobić w niej takiego przyzwyczajenia ze mi potem nie zaśnie w dzień bez pieluchy na oczach :P co wy sądzicie o takim sposobie? mojej sąsiadki córka 7 mcy sama sobie naciąga pieluchę na oczy jak chce spać, więc nie wiem co o tym sądzić. a wasze dzieci też tak robią? Zuza jest teraz na etapie takim że bierze pieluchę, kocyk, czy jaką tam szmatkę ma pod ręką i ciągnie do buzi. daję jej smoka ale wypluwa i dalej próbuje ssać tą szmatkę :P lecę na obiadek :) buziaki

Ja również przeszyłam buziaki i życzenia dla naszych słodkich juz 3-miesięcznych bobasków ale ten czas leci Podoba mi się pomysł ze zlotem lipcówek. Super było by was poznać. Ale by się ludzie gapili jakby zobaczyli w jednym miejscu tyle babeczek z tyloma dzieciami :)

Witam kochane lipcóweczki!! My z Ewką ostatnio mało czasu na kompie spedszamy, bo spacerujemy ile się da , łapiąc ostatnie podrygi słoneczka jak i trochę gorszą pogodę, bo chcę by mała sie hartowała. Średnio spedzamy koło 5 godzinek codziennie na świeżym powietrzu. Wszystkiego naj dla Tatianki, troche spóżnbione ale baardzop gorące. My dziś byłyśmy na USg bioderek, bo Ewka skończyła 3 miechy i bioderka skończyły się kształtować czy jakoś tak. Suma sumarum wsio OK i w piątek z wynikiem do ortopedy. I jeszcze w czwartek szczepionka...bleee, nie wiem kto bardzirej przeżywa ja czy Ewka.W każdym razie biorę ze sobą męża i on wejdzie na szczepienie, bo ja ostatnio prawie sie popłakałam. wiecie nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale dostałam od znajomych świetny kombinezon na zime dla małej w rozmiarze 80 i stwierdziłam, że będzie za duży i go nie wykorzystam i poszłam wymienić na 74 mam nadzieję, że dobrze zrobiłam. Ewka teraz śmiga w rozmiarZe 68. Stwierdziłam, że jak cos to potem dokupię drugi większy na allegro w rozm. 80, jakiś używany. Moja Ewka też ma etap od jakiegos miesiąca pchania do buzi wszystkiego, a najlepiej ręce, ślini się masakrycznie i puszcza banieczki.Lekarka powiedziała, że to poznawanie świata.

Marylko skoro brzuszek nie boli i kupka jest robiona bez płaczu to chyba wszystko dobrze. Wydaje mi sie ze kiedys któras z dziewczyn pisala ze jak kupka dłużej polezy w pieluszce to tez zmienia kolor. Wiecie a ja mam dzis jakiegos doła. Sama nie wiem dlaczego. Nic mi sie nie chce, na nic nie mam ochoty..... moze to przez tą pogode jestem taka jakas przygnębiona

aaa co do kupki jeszcze to moja mała już 4 dzień bunt na pokładzie i kupy nie widać ani nie słychać....ale nie męczy sie brzucho też jej nie boli, ale chyba zaaplikuję jej czopka, bo w sumie lekarka powiedziała, żeby nauczyć ją perystaltyki to tak co 3 dni dać..... ooooooooooo chyba wywołałam wilka z lasu....pędzę na gów.....niany posterunek :-)

marylko polarek super, tylko wydaje mi sie, ze teraz bedize coraz zimniej i w sumie nie bedziesz og xza bardoz wykorzystywac. ale cena jest naorawde okazyjna, wiec w sumie moze warto sie skusic :) asiulek dokonale rozumiem twoją córcie, bo ja do dzis zasypiam z poduszką na oczach :)): moze faktycznie zostało mi to z okresu niemowlecego ;) musze pogadac z mamą, czy nie stosowała jakis takich metod usypiania :):) justka, swietny plan z imprezą!!! ja nigdzie nie byłam pobawic sie juz od roku, aż mi teskno :) no ale w swoje urodziny 31 października poszaleje :):) choc pewnie jak zwykel w inny dzien, bo kiedys ksiadz mi powiedizał w podstawówce, ze Halloween to takie pogańskie świeto i zadna radosc z urodzin w ten dzien ;) :):) lalik no przciez wsyzskiego najlepszego dla Julci!!! u mnie tez nie najlepiej dzisiaj z koncentracja;):0:)

a tu jeszcze wrzucam stronkę, bo spotkałam babeczkę na mieście w chuście i dziecko w niej super wyglądało, więc ja zczepiłam i trochę pogadałyśmy, poleciła mi tą stronkę http://www.chustomania.pl/ potem cos wiecj bo smród mnie zabija...

Basiu to jestes skorpionek tak jak ja :-) ja mam 3 listopada :-)

eeee, to był raczej pierdo-kleks niz kupa cztero dniowa ;-) chyba Ewki urok raz na kilka dni się załatwiać, tylko, że ja sie martwię, że tak sie marynuje. Lekarka poleciła pić jeszcze herbatke ułatwiajacą trawienie z hippa, ale Ewka nie chce jej pić, więc pije ją ja.... a co do zabawek z sassy ja obstawiam konika i grzechoto-gryzak zmieniający kształty. Aneczko ile płaciłaś za wysyłkę u tej kobiety, bo nie mogę się doszukać na jej stronie.

terka bardoz mi przykro z powodu Twojego taty :( patrz jak to smutne zdarzenia jakos nas podobnie doswiadczaj. ale bądź dobrej mysli. u mojego ojca tez wykryli najgorsdzy typ chłonniaka, a jest ich ponad dwadziescia, zajete juz były kosci, a okazało sie, ze na razie odpukac wszystko sie cofneła :) zobaczysz, ze nie ma przegranych spraw!!! trzymam za was kciuki justka ze mnie skorpionek pełną gębą ;) czyli miedzy nami tylko dwa dni świeta różnicy :) ja miałam urodzic sie w zaduszki, ale mama sie uparła, ze urodzi mnie wczdssniej bo cos ten termin jej nie podchodził :):)

terko, bardzo mi przykro z powodu taty:( ja musze isc do lekarza, bo cos mi tez zaczyna rosnac w ntymnym miejcu. mialam tam wczesniej takie male guzki, a dzisiaj wyczulam ze jeden sie powiekszyl i przy dotykaniu boli. zobaczymy co z tego wyniknie. oddalam wczoraj index, ale musze i tak pojechac w sprawie praktyk zlapac opiekuna, zeby mi podpisal. ogolnie to praca oprawiona dzis powinnabyla trafic do promotora. jeszcze tylko troche i bedzie po studiach. dziekuje jeszcze raz za wszystkie zyczenia:) i rowniez z okazji miesiecznic wszystkim zycze samych pogodnych dni i przespanych nocy. co do wczorajszego wyjazdu autobusem, w tamta strone bylo ok, poza faktem, ze z gryfina na krakowska, gdzie jest moj wydzial, jedzie sie prawie 2 godziny. dojechalismy i sie zaczelo:O caly czas na uczelni ryk, w miejskim - ryk, na dworcu autobusowym, 2 autobusy nie przyjechaly, ponad godzine czekalam, zebral sie tlum ludzi no i niestety, ani usiasc, ani normalnie stac w autobusie, ksawcio wyl, a ja kombinowalam jak moglam z raczka od wozka wbita w brzuch wisialam w pol zgieta nad malym, a ten ryczal i ryczal. ludzie patrza na mnie z nienawiscia... w polowie drogi zadzwonilam do slubnego, czy po nas przyjedzie. przeszlam jeden przystanek(jakies 2 km) na piechote i podjechal mezus. od tej pory nie biore ze soba wozka, bo sama z ta kolumbryna nie moge sie wtoczyc do autobusu. jak jechalam do szczecina to nikt mi nie chcial pomoc z nim wejsc, i sie chwile szarpalam, az jakas pani zwrocila uwage i juz w szczecinie pod dworcem, autobus byl prawie pusty, gdzies z konca podbiegl chlopak, ale tak bym nie wsiadla:O w gryfinskim jest za waskie przejscie, szczecinskich za wysoka podloga. niestety, ciezko mi jakies 15 kg(sam ksawery to juz pewnie z 7) podniesc na wysokosc 50cm i wejsc na schodek. bo normalnie to na uczelni smigalam z wozkiem po schodach, ale komunikacja miejska w szczecinie pod tym wzgledem jest tragiczna:O uciekam juz, dobrej nocki. ps. ja tez uwielbiam allegro:)

Cześc Dziewczyny! Wisienka - wywołałaś mnie ;) Jak wy znajdujecie czas na pisanie? Ja juz rzadko zdążamnawet czytać Kafeterię :( Dziewczyny, czas mi leci nieublaganie... po prostu dzien za dniem, tydzien za tygodniem. Przerażające. D\\wydaje mi się że dopeiro chodziłam z brzuchem, atu już Emilka niedługo skończy 3 m-ce!!! Wasze dzieciaczki śliczne. :D Jak mąż malństwo dłużej polkapie, to moze zdąże i Emilkę wkleić ;) My w koncu ustalilismy termin chrztu na 11 listopada - hehe dzień niepodległości :P U nas wsztsko w pozradku. Emilka rosnie jak na drożdzach.Podejrzewam ze bedzie wazyc juz 5,5-6 kg. bylismy 2 tyg temu na usg bioderek i wsztsko jest na szczescie ok. Za 2 tyg kolejne sczepienei. Tym razm juz nie pojde za nic sama, tlyko z mężęm albo z mamą moją. Dośc stresujace. Cieszę sięże was podczytalam, bo przynajmniej wiem ze to slinienie sie jest normalne. Za chiny nie wiedzialam czemu Emilka puszcza wkolo te banki ślinowe i obslinia wszystko naokolo + swoja rączki. No ale widze ze i Wasze dzidzie mają to samo :D Czyli wszstko w normie. Aneczka, dzięki tez za ten link do ankiety z Nutricii. Do mnie tez paczka przyszla kilka dni temu. Fajna sprawa! Ehhh...musze konczyc, bo kąpania na ukonczeniu i zarz bedzie wieczorne karmienie.... Pozdrawiam wszstkie i mam nadzieje ze uda mi sie jeszcze wkleic fotki. Pa

Terka kochanie trzymaj się. To bardzo smutne ale myśl pozytywnie. Mam nadzieję że wszytsko będzie ok jak u Basi. Modlitwa napewno pomoże. Justyna a ty te nie czekaj tylko leć do lekarza bo z takimi rzeczami nie ma żartów. Witaj Madzik, cieszę się ze u Ciebie wszystko ok. Całuski dla Emilki. A Amelka pobiła dziś rekord w leżeniu na brzuchu. Nawet jej fotę zdąrzyłam strzelić: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/408cedc8d6a125b6.html

śliczny kitek na Amelka :)

Emilka spi, a ja się nia pochwalę :D Emilka na leżaczku-bujaczku http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a6ce484f3587c831.html Emilka na amcie: http://images22.fotosik.pl/171/71a897419b923aba.jpg Wklejam po raz pierwsz wiec zoabczymy czy pojdzie...

I jeszcze jedno - Emilka z żyrafa: http://images22.fotosik.pl/171/2993d81ccfe8cd9em.jpg

Witam wieczorowa pora! Wlasnie ogladam serial \"twarza w twarz\" i nie powiem milo pocieszyc oko ogladajac pawla malaszynskiego ;) My po wczorajszej klotni nadal rozmawiamy ze soba sluzbowo wiec znow do lozka mi sie nie spieszy. Wczoraj polozylam sie spac po polnocy a Jula wstala jak zwykle przed 7 rano. Po karmieniu lezalysmy razem w lozku - ja drzemalam na czuja a mloda gugala, jeczala troszke bo nie pasowalo jej lezenie z mama w lozku. W sumie polezalysmy do 9 ale bynajmniej troche zregenerowalam sily. dla Julki i Tatianki z okazji ukonczenia 3 miesiecy teraz to juz z gorki Moja jutro konczy 3 miesiace wiec tez sie ciesze Terka - trzymam kciuki za Twojego tate Aneczko - dziekuje kochana za nazwy tych zabawek - poszperalam troche no i ten konik jest rzeczywiscie interesujacy a skoro piszesz ze Krzysiowi sie podoba to i ja sie skusze :) Lalik a ja dzisiaj w ramach dalszego poprawiania sobie humoru kupilam Juli te rajstopki frotowe z Woli - u nas sa za 15 zl wiec tez cena taka sama jak na allegro. Wisienko a czy w auchanie sa na promocji tez huggiesy z kubusiem bo ja widzialam tylko billbordy z classicami a na stronce auchan nic nie znalazlam :( Aniu moja Jula tez nie znosi lezec na brzuszku a Twoja cora slodko wyglada w tym kucyku Hej a ja mam pytanie z innej beczki - kiedy mozna dziecku przebic uszy - bo ja bym chciala jak najszybciej Madzik ja na kafe tez wchodze tylko z doskoku bo mi dnie uciekaja tak szybko ze szok moze dlatego ze sama sie nia zajmuje. Acha a my dzisiaj mialysmy isc na szcepienie ale w zwiazku z tym ze kolejna partia zostala wycofana nasz pediatra kazal sie wstrzymac dwa tygodnie az do wyjasnienia. Boi sie brac odpowiedzialnosc za te szczepionki bo moze sie okazac za tydzien ze znowu jakas partia jest zla :( Dobrej nocki!

Marylko w ciazy to najchetniej chodzilabym codziennie do ginki a teraz wolami mogli by mnie tam ciagnac chociaz ja na kontroli juz bylam.

Jasiu i tatuś śpią. A ja podczytuje co tam nastukałyście dzisiaj, troche tego jest. No i widzę nowe zdjęcia do oglądania. Ale te nasze dzieciaczki są cudowne. Dla Tatianki i dla Julki Aneczko Jasiu ma dziurke w brodzie po tatusiu a właściwie to po swoim dziadku, on już ma bardziej widoczną. No ale dziadek jeszcze nie widział wnuka, 2 tygodnie temu dopiero sie dowiedział że został dziadkiem. No ale do zobaczenia chyba mu też nie będzie spieszno, a mąż raczej nie ubolewa nad tym. Aneczko dzięki za nowe wiadomości z pepco. Może jutro podjedziemy jak będziemy na szczepieniu. Wisieńko Jasiu troszke tych włosków ma, na zdjęciach może niewidoczne, w przeciwieństwie do swoich rodziców, którzy urodzili się bez włosów. No i Jasiek uwielbia telewizję. Nie mogę sobie wyobrazić jak 3-miesięczne dziecko może tak długo wpatrywać się w telewizor(czasem bez ruchu około 2 minut). Sprawdzałam jak długo wytrzyma :-) . No Arusiowi przydałby sie nowy fotelik. Kokopelasa Jasia kładę między 8 a 9 godziną. Terka przykro mi z powodu taty.

witaski porannie !!!!!..... Strasznie zalatna ostatnio jestem .... ale kukam co jakis czas zeby was chociaz poczytac .... mam teraz chilke pije poranno kawe i nastukam pare slowek ... czekaam dzis na paczke z allegro .... kupilam julce jeansy i bluzeczki next...aaa i obiuecalam sobie ze w tym miesiacu juz nic nie lkupuje ...razem z hustawka wydlalam w tym miesiacu na allegro okolo 500 zl ...wiec wrzucam hamulec... Terko bardzo mi przykro z powodu taty...ale musicie byc dobrej mysli ...choc wiem ze to trudne ...pamietaj ze my trzymamy kciuki zeby wszytko dobrze poszlo ...i zawsze jestesmy sercami z wami ... madzik ,,,,z emilki kawal kobietki ...:).... niech rosnie ci zdrowo:) Justynko jak cie boli to zmykaj do lekarza .... Ania 1706 no ten kucyk Amelki mnie rozbroil ....normalnie miodzio ... Jeszcze raz wszytkim dziekuje za zyczonka dla julki .... Meggi i najlepszego Dla twojej Julci ...dzis ona ma swoje swieto....zdrowka i duzo usmiechu .... aaa co do rajstopek sa super te z frootki ...u nas sa po okolo 20 zl wiec i tak mi sie opalacalo ...zwylkle z woli kosztuja 15 wiec przy okazji wzielam od tej babki za 9 zl :)).... dobbra mala mi marudzi dokoncze pozniej :))...jeszcze raz pozdrowionka dla wszytkich !!!

Dziewczyny to tylko ja Marylka zmienilam swoj nick ;) Meggie -co planuje obejrzec ten film to zawsze cos mi wypadnie i trafiam na koniec filmu wczoraj np widzialam jak sie zegnali :( O to widze ze podobnie sie gniewacie :) ja tez ja sie poklocimy to mowie do meza rozkazami jak w wojsku hehhe i odwrotnie . WSZYSTKIEGO NAJ DLA JULKI Z OKAZJI UKONCZENIA 3 MC :)[kwiatek ] Ja tak samo w ciazy to moglam co tydzien w gabinecie sie pojawiac a teraz jakos tak wymowki znajde zawsze .Dzis mam jechac z mala do kontroli i tez trudno mi sie zebrac bo jakos to zimno mnie przeraza . No ale dzis tatus zadbal o nas i napalil w piecu i jest tak cieplusio ze Tatianka spi smacznie :) A poszla spac po 21ej i spala do 1:00 potem wstala o 4:35 i tu chciala sobie przy cycu spac bo jak tylko ja odkladalam do lozeczk to placzi marudzenia i tak do 5:45 ufff a wstala 7:30 . Gosdan - Jasiow to tylko uroku dodaje :) bo jest naprawde fajnym chlopczykiem :) Lalik - ja tez wczoraj siedzialam na allegro i cztowalam na jakos ladna SUKIENNECZKE NO I KUPILAM SLICZNA , CZERWONA NA SZELECZKACH z misiem puchatkiem :) bo tamtej niestety nie mam bo wyszlo jak wyszlo .Konitka zwrocila kaske i tyle po sukience :( . Lalik ja w ciagu jednego dnia stracilam 1200 ..... na wegiel :)to dopiero wydatek i jak mam isc dolozyc do pieca to az mnie skreca .Cala lata zima kojarzymi sie z dokladaniem do pieca i dobrze ze treaz maz przejal to i ja tylko chodze jak musze . Te mi sie podoba ta chustawka :) no ale wszystko co kupilas to dla dzieciaczkow wiec warto bylo :) ja tez w ten sposob mysle o tym weglu bo my jak my ale mala nie moze zmarznac .

Witam porannie. My z Olim dziś wyspani,budził mi się jak zawsze między 3-4 no i wstał o 6 30,wyspana jestem tylko dlatego że mąz mnie wczoraj do wyrka zaciagnal przed 22,a nie jak ja to potrafie na alegro siedziec do północy,a potem ledwo zywa chodzę.Te alegro to mój nałóg sie robi,z jednego zrezygnowałam (fajki) to w drugi wpadłam.A tak z ciekawości,czy jakaś była palaczka wróciła do palenia? Marylko kupki mego małego też miewają zielone takie musztardowe,raz śmierdza a raz ich nie czuć wogóle. Zakładanie czapki to ostatnia rzecz jaką Oli polubił,nawet gorzej mi spi w wózku z tą grubszą czapą,ciągle się wierci. Co do ślinienia to mój szkrab ślini sie niesamowicie,ostatnio w sliniaku chodzi bo bluzki były całe mokre,do buzi pcha recę i wszystko co ma w zasięgu ręki a najbardziej pieluchę lubi dziamdziac. Asiulek,mój od urodzenia Spi z pieluchą a nauczył się tak w szpitalu,bo długo tam byliśmy,ale to dobrze czuje sie bezpieczne,a od jakiegoś czasu to sam sobie na głowe zarzuca i tak spi. Marylko wszystkiego naj z okazji rocznicy slubu abyście byli szcześliwi i oby nuda w wasze życie się nie wdała.Ja z moim Grzesiem w lutym 10 rocznice będziemy mieli,ciekawe czy będzie pamietał? Terko bardzo mi smutno z powodu choroby twego taty,ale ja też to przeżywałam i wiem jak to boli,człowiek zadaje sobie pytania dlaczego to okurat jego spotkało ,za jakie grzechy.Wiara czyni cuda,trzymajcie sie dzielnie. Paczka z nutricy też do mnie dotarła. Zaraz mały sie obudzi i idę do lekarza po recepty,konczy mi sie wigantol,no i masc taka robiona w aptece na odparzenia mi sie skończyła a jest super można powiedziec ze nawet lepsza od sudokremu.A po przychodni zmykam do szperlandu,może coś wygrzebie,tam gdzie idę ciuchy są super za 2,3,4 zł,a kolejka przed otwarciem lumpa jak za czasów prlu,kto pierwszy ten lepszy. Aniu jaką piękną palemkeę ma twoja córa.

Witajcie. Amelka śpi, mąż śpi a ja sprawdzam co lipcówki naklikały i widzę że jest tego sporo. Madzik Emilka Wygląda tak słodko i niepozornie, ale pewnie nieżle tam wami rządzi. Wszystkim dzieciaczkom które kończą dziś 3 miechy życzę wszystkiego naj no nie muszę lecieć bo się słońce chyba obudziło