LIPIEC 2007

Wszystkiego najlepszego dla Tatianki i dla Julci. Dziewczynki prześliczne. Ale ładnie Julka siedzi, a Tatianka ma super rajstopki. Lalik troszke przeszłas z tymi cesarkami, współczuje. Uwielbiam placek po węgiersku, zwłaszcza mojej teściowej. Marylko niezła byłaś z tym RMF FM. dviki - my też nie mamy balkonu. i też ubolewam. Karolek przesłodki. I jak tam prasowanie, bo ja od dwóch dni robię. Amelka przesliczna w tym kompleciku.

wisienka - ta laska reklamujaca h&M wyglada paskuuudnie.... same kości :P Ja chce zrzucic jeszcze parę kilo, ale tak to wygladac bym nie chciala :) maania - moja Emilka od ponad tygodnia zaczela nagla poplakiwać w nocy. A własciwie wieczorem tak ma, przez ok 2-3 godz po położeniu spać. Poplakuje przez sen, nie wiem czemu. Czasem saama przestaje, czasem musze ją pogłaskać po główce, a czasem dać cyca i je przez sen i dopiero sie uspokaja. Nie mam poęcia czemu tak jest. Śmiejemy się z mężem ze jej się śni uciekający cycek, którego nie moze dogonić ;) basiu - nam tez się marzy rójka dzieciaczków i na szczęście jak na razie Emilka jest na tyle grzeczna, że nam się nie odechciało. I też czasem myślę o kolejnym - tak trochę z tęsknoty za poruszaniem się w brzuszku moim, a trochę z ciekawości jakby to bylo mieć dwje takich dzieciaków. Choć z praktyczej storny to jeszcze w ciąży bym być nie chciala, bo bym chyba nie dała rady ... justka - a jak długo chcesz pracowac na pol etatu? Bo ja sie wstepnie z szefem umawiałam, eroce do pracy po 8 m-cach i przez 1-szy m-ąc bede pracowac na pół etatu, a potem na cały. Tak chcialam ten miesiąc mieć taki \"przystosowawczy\" dla sebie i dla Emilki. Ale szczerze mowiac na razie nie wyobrazam sobie powrotu do pracy. I z jednej strony zostawić maleństwo z obca opiekunka, a z drugiej znów \"wtrybić\" się w pracę bedzie ciężko :P Lalik - to ty już 3 szkraby masz? Dobrze rozumiem? maaniu - ja najpierw kąie, a potem karmię i Emilka pzasypia przy cycu i ja odkłądam. Dziewcyzny, mam wrażenie ze mi zaczęłó więcej włosów wychodzić :( Mozna cos na to brac? Jakies witaminy? Lecę spać. Jutro chyba nie poklikam, bo poutrze chrziny wiec jutro gotowaniei sprzatanie...ehh..

no i doczytalam:) to teraz jak pamietam to pisze: krolik - mialam kiedys krolika, jak bylam w ciazy z gabi, ale moj cudowny sasiad na dzien dziecka postanowil mi zrobic prezent... byla koncowka maja, cieple nocki, szkoda mi bylo zwierzaka w domu kisic:( puscilam go na ogrodek i akurat przypadkiem, ktos mu 1.06 kark skrecil:O i podrzucil dokladnie na moim przejsciu na uczelnie:O wiem ze to ten kretyn z dolu... wzielam reklamowke i polozylam go na moim wjezdzie w klatce, zeby jego dzieci widzialy co zrobil... a on wezwal na mnie policje i stwierdzil, ze robie zagrozenie epidemiologiczne i przy policjantach zmniejszyklam zagrozenie przenoszac krolika 15metrow dalej na moj ogrodek... ja wiem ze to bydle to zrobilo, ale i tak mu bym niczego nie udowodnila i nawet policjant ktory ze mna gadal mowi, zebym zwierzakowi dala po smierci spokoj i sobie problemow przez takie bydle nie robila... a zapewniam was, ze tak jak juz pisalam, nikomu nie rzycze takiego sasiada, chyba ze jemu:P ciecie kabli, wyzwiska, pobicia, wybijane okna, ciaganie za wszystko po sadach i komisariatach... takie atrakcje wam moze zagwarantowac, przy okazji zastraszajac kupcow mieszkania... prezent - no to sie zdecydowalam dzis w selgrosie:) jeszcze tylko tesciowski musze wybrac, bo chcieli sobie ten przywlaszczyc:P http://www.allegro.pl/item266351283_littlest_pet_shop_najwiekszy_zestaw.html wzielam ze soba tylko 300zl, a jeszcze zakupy mielismy zrobic i biore gabi te kucyki, ale idziemy dalej i zobaczylam ten domek, wiecie za ile??? ta aukcja jest najtansza na allegro, ja dalalm o 20 zl mniej!!! w selgrosie, lacznie z podatkiem domek ten kosztowal 176zl!!! no i idzemy dalej, moj slubny mowi, ze nie ma zadnej kasy... ide o9dlozyc, szukam na regale... jak bralam byly 4 opakowania, po 10 min. nie bylo zadnego:) no to ja sobie mysle, ze skoro na allegro chodza po 200zl, to biore, bo taka okazja sie nie powtorzy, a domki kucykow po 115zl, czyli drozsze niz na allegro... szkoda tylko ze zakupy takie skromne, bo sie ucieszylam, ze zaladuje cala kuchnie zarciem i znowu na 3 miechy bede miala spokoj z platkami, ryzami, kaszami i makaronami... trudno, moze we wtorek po obronie:) placek - nigdy nie jadlam tego wegierskiego, ale pewno to miesne i potrzebny piekarnik, a ja dysponujepiekarnikiem bez gazu:P rmf fm - marylko, to jest genialne:) chyba sama zaczne grac:) allegro - moje ciuszki poszly za 28 zl:) juz paczka zapakowana, czekam na przelew i przy okazji probuje wcisnac dresik, bo niestety, na wasze ksiezniczki bedzie juz za malutki, ale jest taki sliczny rozowiutki, sa dwie sztuki, ciemniejszy i jasniejszy roz:) dla chlopcow to mam wieksze dresiki, cos kolo 104 i bojowki, a tak to glownie bluzeczki i spodniczki dla dziewczynek:) zdjecia - maluchy wypasione:P w obu sensach;) i dobrze, nie widac, zeby komus czegokolwiek brakowalo:) roboty - wisienko, jak wkleje tu widok z mojego okna to padniesz:P a na razie moge pokazac widoki z mojego starego domku:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1438e1953e391e0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0fb6a31131070cff.html jak ktos byl w szczecinie to wie mniej wiecej gdzie to jest:) szkoda ze anulki nie ma, bo by sie od razu skapnela;) to sa dwa bardzo rozpoznawalne punkty w miescie:) budynek tv i wojewodzka stacja krwiodastwa:) najbardziej ubolewam nad tym, ze nigdy nie bylam oddac tam krwi:( ale albo karmilam, albo w ciazy bylam:( albo za mloda... wiem ze o wielu innych rzeczach chcialam pisac i mi powylatywalo z glowy, wiecie, wy tak szybko piszecie, ze nienadazam nawet poczytac w dzien, a nie chce na glupka wpasc, zeby na ten przyklad nie wypalic z tekstem, ale mam dzis super dzien, np. po informacji aneczki o salmonelli... co do tego spania, to juz mi zostalo po pracce... zreszta, ja sie musze przyznac, ze im krocej spie tym sie lepiej wysypiam:O wstaje kolo 9-10 rano, czasem gabi sie wczesniej zwlecze i pierwsze co rano robi to wlacza kompa zebym jej bajke puscila:( juz przywykla, ze mama rano nieobecna do tej 10:( szkoda mi jej, ale nie potrafie normalnie wieczorem zasnac:( ciagle mam poczucie, ze cos jeszcze musze sprawdzic, cos napisac... glupie to strasznie uczucie, ale jestem wieczorem spragniona tego czasu dla siebie:( chyba musze zaczac sie szykowac do obrony, tu moja wielka prosba, ciagle mysle nad tymi pytaniami, ale nie mam pojecia jak powinny byc sformulowane, czy to maja byc pytania szczegulowe czy ogolne... bardzo was prosze, powiedzcie mi jak to bylo z waszymi obronami??? szkoda ze mi promotor tych pytan nie chcial ulozyc, bo zwykle to on podaje pytania przed obrona, a teraz chcial mi pomoc i przysporzyl klopot:( no to nadrobilam zaleglosci z ostatnich dni i jak rano powstajecie bedziecie mialy co czytac:P a ogolnie, jak wam sie bedzie nudzilo, zapraszam na mojego fotosika:) zawsze swierze zrzutki;) http://justyna5x83.fotosik.pl/ no to milego dnia:)

hej madzik:) najpierw kapiel pozniej cycus na spanko:) dziewczyny, jesli moge wam cos doradzic odnosnie kolejnych ciaz... zachodzcie albo teraz, albo za jakies 4 lata:) radze wam z wlasnego doswiadczenia, nie narzucam niczego;) poprostu to bylo okropne walczyc z taka rozbrykana gabi, zeby mi po brzuchu nie skakala, zeby sie na niego nie rzucala...teraz wasze maluchy sa niezbyt ruchliwe (nie liczac julci i krzysia;) ) i nie beda chcialy brykac jak dwulatek;) kurde, ile sie beda ladowac akumulatorki:O moj aparat jest durny, cykne pare zdjec i padaja, a dzialaja w innych sprzetach jeszcze dlugo, zdjecia nie chca sie zgrywac, albo sie nie wyswietlaja... chyba pora poszukac czegos nowego, bo ten to juz swoje przeszed, i z nami w angli byl i w inne miejsca wciaz jezdzil:O zobaczymy jak to bedzie:) na razie nas nie stac:)

jakbyscie chcialy testowac to cos dla was;) http://www.allegro.pl/item264434209_264434209.html

Witajcie, czyżbym była pierwsza dzisiaj??? :) Ja sie zastanawiam czy Justyna wogóle chodzi spać. No masakra. Ja jak idę o 23 to już jestem zła na siebie bo wiem że sie nie zdążę wyspać. Marylko ten dresik jest angielskii, przyjaciółka jak zwykle obdarowała Amelkę. Idę teraz sprzątać jadalnie bo mąż wymalował i teraz muszę drapać farbę z podłogi. Buziaczki dla Julci od Meggie z okazji 4 miesięcznicy

no widzicie, to ze mna nikt nie gada:P trudno, wiecej sie nie odezwe:( ah, zegnaj okrutny swiecie;(

hej dizewczynki :) dzisiaj Kubus dał mamie pospac prawie do 9:00 :) obudziłsie tylko o 6:00 na mleczko, za to przebierałam go dwa razy, bo jak zmieniłam mu pieluszkę to zrobiłwielkąkupe, az pieluszka okazała sie za mała i zmieniałam pizamke :) potem mały sie rozbudził, to przystawiłąm go na moment do piersi i tak sire bawilismy przez godzine :) dzisiaj znowu na zakupy, pewnie znowu dla siebie kupie cos misiowi :)

madzik mi tez włosy sie sypneły. no ale ja uwielbiam prostownice i tym pewnie je jeszcze odbija,m :) nie są zniszczone ale słabe. ostatnio u fryzjera kupiłąm sobie maske do włosów, zapłąciłąm majatek, ale faktycznie widze poprawo :) podobno na allegro są za półceny, zaraz poszukam :)

meggie buziaki dla Juleczki niecgh rosnie zdrowiutka i śliczna jak jej mama :):):) justynko prawda ze Selgros to super sprawa? ja mieszkam obok i nie stety raz w tygodniu zostawiam tam sporo kasy, bo nie da sie pojechac po jednarzecz;) no ale naprawde rzeczy są duzo tańsze niz gdzie indziej :) co do obrony, to ja miałam tylko pytania ogólne dotyczące pracy. Ale moja siostra miała pytania z całej chemii nie tylko z pracy, wiec to zalezy od kierunku i wydziału. czasami obrona to tylko formalnosc, czasami to egzamin z 5 lat studiów. ale wydaje mi sie, ze juz odchodzi sie od egzaminowania z całosci, tym bardziej na zaocznych, wiec sie nie martw :) a akumulatorki łądują sie srednio 7 godzin :)

hej hej witam przedpołudniowo. u nas nocka jako tako przeszła-pobudka tym tazem była o 4:) justyś na jaki temat pisałaś pracę? ja przed obroną miałam podane przez promotora pytania do nauczenia. wiem, że dużo ich było- jedne ogólnie ze studiów, drugie z pracy. te z pracy dotyczyły części teoretycznej i badawczej. wczoraj próbowałam do was napisać ale mnie wywalało więc zobaczymy czy teraz się uda:) tymi plackami wczoraj zrobiłyście mi mega smaka:) tylko, że ja nadal się boję jeść takie rzeczy przez te problemy brzuszkowe małej. z tym RMF FM to niezła historia:)))) uśmiałam się jak nie wiem:))) u nas dziś dziwna pogoda raz świeci słońce a zaraz zaczyna padać śnieg... pozdrowionka

a właśnie też was miałm pytać o włosy. u mnie lecą strasznie- chyba niedługo łysa zostanę:) nie mam pomysłu co z tym zrobić? przeczekać przestaną wypadać? a potem czekać aż odrosną:))))

no wlasnie manieczko, juz kiedys pytalas o ten temat i mi wylecialo z glowy. to filozofia przyrody\"ewolucja obrazu swiata od czasow starozytnych po wspolczesnosc\". basiu, ja na dziennych bylam;) baterie juz chyba naladowane to po scoobym sprobuje zrzucic obiecane fotki:) jak aparat zdecyduje sie zrzucac:O jak mowilam, zawsze musi byc cos...

aaa, w koncu zdecydowalam sie na ciastoline:) kupilam fryzjera, teletubisie i kilka zestawow uzupelniajacych za 120 zl:O koszmarna jestem, ale doszlam do wniosku, ze ciagle bawienie sie domkami i figurkami musi byc cholernie nudne, a tak przynajmniej porobi cos kreatywnego:) a z tymi akumulatorkami to nie wiem jak jest, jak nie sa calkiem rozladowane:O

wow marylko, dawaj dalej z tymi mitami:)

wisienka faktycznie areczek ma nieziemskie rajstopki:) :) :) kochański!!! justyś fajny temat- ciekawy. nie wiem czemy ubzdurało mi się, że ty podobnie jak ja resocjalizację kończylaś:) ach ten mój łeb-zawodzi:) ja właśnie sprzątam, bo mieszkanie jakieś takie zapuszczone:) malutka leży w łózeczeku i słucha klasyki bobasa:) wczoraj kupiłam też nawilżacz powietrza bo strasznie suche powietrze mamy w domciu, naparzyłam rumianku i tak wlałam- fajnie pachnie:) o 16 umówiłam się z mamą, że zostanie z małą, bo na zakupy muszę skoczyć- nie chcę jej ciągać bo prycha. wiecie, ze moi teściowie widzieli julkę może z 5 razy od urodzenia?! nieźle- zero zainteresowania. ale cóż mają już pod nosem 2 wnuczki to na co im trzecia?.... brak mi słów:(

mania, moja tesciowa nie wiecej, a mieszka w tym samym domu:P wole ja trzymac z daleka po tamtej akcji w sierpniu...

justyś to też masz super z teściami:) ja z moimi się nie kłócę, bo się z nimi nie widuję. oni nas po prostu mają w d....! jak przypadkiem ze sobą rozmawiamy to teściowa pyta o julę, mówi coś w stylu; ale ja za nią tęsknie... a nie przyjedzie! za daleko ma, bo jakieś 15 km:) tylko, że do sklepu do naszego miasta to średnio raz w tygodniu jeździ, oczywicie ze swoją drugą wnuczką, a do nas nie przyjedzie... dziewczyny u nas jest biało:) :) :) trzeba sanki kupić:) ciekawe jak mój wózek na śniegu się będzie sprawował?

maniu, zazdroszcze ci tesciowej;) moja chcialaby mnie traktowac jak corke... tyle ze 14 letnia... dwa lata bez niej sobie radzilam, a ona zachowywala sie tak, jakby jej pomoc byla mi niezbedna, chodzila nam sprzatac:O rozpuszczala dziecko... wiecie ze gabi juz od jakichs 2 tyg nie histeryzuje:) u nas za to piekna pogoda, troche boje sie wyjsc, bo gabi kaszle, ja przeziebiona, a mlodemu z nocha leci, no ale chyba skorzystam jak sniegu nie ma:) maniu, a jak ci na imie i skad jestes???

hej justynko, a co jeszcze u ciebie slychac??? :P

a wporzadeczku, wykapalam sie, czekam az troszke podeschne i zmnykam na spacer... a poza tym aparat mi fisiuje i nie wiem czy to wina karty czy aparatu:(

jejku, to straszne... :D

no wlasnie wiem:( wiesz, mam wrazenie jakbym gadala sama do siebie, jakies to dziwne. weekend i wszyscy odpoczywaja, w tygodniu pewnie nadrobia;)

czesc kobietki !!!! mam dzis malo zcasu wiec tylko kuknelam co u was;):))....i pozdrawiam wszytkich :)).... u nas wsio ok Julcia sie bawi z tatusiem wiec mam chwilke zeby do was kliknac ....:) co do plackow to robie je troche inaczej niz mowia przepisy .... ale z tego co mi mowia sa naprawde pyszne :).... dla chetnych podam przepis jest z tym trochu roboty ale warto:) sam palcek jak normalny ziemniaczany wiec przepisu podawac nie bede ...tyle ze pieke duze placki takie jaka mam patelnie wiec jakies 28cm .... farsz do nadzienia .... miesko wolowe podsmazam w garku .... jak zmieknie zageszczam sosik woda z maka ... i dodaje troszku mleczka ale nie duzo tylko zeby mial ladny brazowy kolor.... oczywiscie mieso przez upieczeniem pekuluje na kilka godzin w przyprawach i odrobina oleju ... wtedy jest kruche i ladnie przesiakniete przyprawami ...a przedewszytkim szybko sie piecze... (przyprawy oczywiscie do smaku jak lubicie ostrzej to wiecej a jak slabiej to mnie przyprawy ktorych uzywam to pieprz sol kucharek i papryczka peperoni na najostrzejsza zawsze ja susze wiec wrzucam do wywaru tylko ociupine ..bo po wysuszeniu jest jak z piekla rodem:).... jak juz miesko jest miekie i sos zageszczony .... na jakies 10 minut przed zdieciem z plyty kroje do tego w paski jedna papryke zolta czerwona i zielona ..jedna cebule biala i jedna czerwona .. a przedewszytkim ze trzy ogorki w occie (Takie ze sloika)..i tak na malym ogniu gotuje sie to wsio razem jakies 10 minut.... papryki i ogorki ... maja byc miekkie ale kruche ...trzeba to wyczuc:) i to jest farsz .... taki smietnik ale sam wyglad cudny a smak jeszcze lepszy:)... sos do polania : 1/4 szklanki wina polslodkiego bialego ze trzy lychy majonezu cukier pieprz i papryka do smaku ... do wina dodaje majonez przyprawy i mieszam ..idealna konsystencja takiego sosu to jakby ktechup ...taka gestosc ... .... pozniej placki ukladam na blache ...laduje w nie farsz ... i zginam na pol ... po gorze tez lekko polewam farszem i wrzucam do piekarnika( moze byc mikrofala jesli robie to odrazu wszytko razem to juz nie podgrzewam tylko w cieply placek laduje goracy farsz i klade na talerz) po podgrzaniu plackow ...ukladam na talerz i z gory polewam sosem z wina... placki naprawde miodzio ... palce lizac ..kiedys kumpel powiedzial mi ze powinnam na tym kase robic :)...bo takich plackow jeszcze nie jadl:) do tego robie taka ostrawa salatke z pory i ananasa .... jak bedziecie chcialy to tez wam podam pzrepis ... a teraz zmykam .... pozniej postaram sie jeszcze kliknac;)

no i kupiłąm sobie kurteczke :) taka czekoladowa z wielkim kapturem i ciepłą jak na ciężkie mrozy :) jeszcze tylko buty ofixcerki i zima nie bedzie mi straszna :) a ciocia Kubusia kupiłą mu w 5-10-15 rewelacyjne ogrodniczki, bedzie miał na zime :) justynko to ty niezłą zawodniczka byłąs jak dałąs rade dizenne ciagnąć!!!! ale faktycznie, teraz pamietam :):) no to gratulacje :) a obroną tez sie nie martw, to naprawde formalnosc :)

dziewczyny w trakcie sprzątnia znalazłam okulary przeciwsoneczne mojej babci:))) oto one http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3d5ad0a452c7405d.html justyś ja jestem z bielska i nazywam sie marzena;) basia ja dziś spodnie muszę kupić ciekawe czy coś wynajdę:)

laik twój przepis na bank wypróbuje, bo mężuś uwielbia placki po węiersku:)

Madziiu tak trojke.13 lat syn.11 lat cora no i teraz Julcia..;) ja juz weteran :) i przy okazju 3 cc; Najlepsze zyczonka dla Julci od Magi :).... z okzaji 4 miesiaca... ja dzis tak z doskoku.. trochu pojedzielismy ... mam nadzieje ze chociaz wieczor bedzie spokojny:)

Justyna myslalam ze na oczy mi padloo ...;) Ty to jajcara jestes;) a juz pomyslalam ze mi sie cos na kafe powalilo:)) DOBRE a co placka dziewczyny nie jest tak zle ...najdluzej sie schodzi te Palcki upiec a tak to spoko miecho sie samo smazy a sos do polania to 2 minuty:)...ale jak bedziecie mialy ochote i troszku czasu to polecam:)

a salatka do tego to tez 10 minut roboty :) ananas z puszki ... 3 pory .... troche majonezu cukier pieprz anansa w kostke .... pory poktoic na pol w zdloz i posiatkowac ... do tego cukier i pieprz i trochu majenezu ... smakuje ostro a jednoczesnie slodko ... zajefana jest ... pasuje tez do dan miesnych z frytkami ... a zwlaszcza do placka:)