Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Karmie Klare ale napisze cosik do was jeszcze. Nowa dlatego mi sie podobało to imie. Na poczatku Kalara miala miec na imie Blanka a Oskar Łukasz Bu....zostaje dzisiaj sama z dziecmi bo Jola nie bardzo sie dzisiaj czuje.:( A moje dzieci byly chyba najgłosniejsze z wszystkich:D Maja to po tacie:D Musze kupić dzieciaczkom leżaczki bo nie mam sily aby nosic ich na rękach non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dviki gratulacje!!!!!!!!!!!!! Trzymamy kciuki żebyście z synkiem szybko do domku wrócili :) Marylka-powodzenia :) Nocka przespana ;), nad ranem tylko mężulek musiał mnie podnosić, bo niunia tak się ułożyła że dosłownie nadrywała mni brzuch (ból niesamowity). Jak tylko wstałam-zero bólu. Jak ja zazdroszcze świeżo upieczonym mamusiom!!!! U mnie jeszcze 1,5 tygodnia do terminu, ale w zwiazku z tym że niunia to duże babsko wolałabym jak najszybciej urodzić (bo sie boję). W sobote urodzinki mężulka, więc przyszykuje mu prawdziwą ucztę ;) (oj nie będę się oszczędzać!), a w poniedziałek wizyta u lekarza, zacznę wtedy 40 tydzień-zobaczymy co lekarz wymyśli ;). Mężulek przepowiada mi że urodze 30 czerwca lub 1 lipca hihi zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 07.2007
Te linki to miala byc pomoc dla innych mamus, nie tylko dla Ciebie Aneczko... Ty juz wszystko wiesz... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogóle to ja mam wózek TAKO i totalna porażka. Ciężki jak diabli:( Może i wygodny ale ten ciężar+ dziecko w moim przypadku dzieci to jak 100 kg żywej wagi. Aneczko ja tez obiecywałam sobie ze zero noszenia dzieci i diabli to wszystko wzieli.Ale cóż poradzic skoro te kruszynki tak płaczą bo chcą przytulić sie do nas .Przecierz zyły w nas tyle czasu a teraz oderwano je od nas. KOCHAM MOJE DZIECI!!!!!!!!!!!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dviki - gratulacje!!! Ja myslalam juz wczoraj ze mnie bierze, ale skurcze na szczescie czy na nieszczescie ustaly hehe pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) od rana same dobre wiadomości :) fajnie, ale jak się zaczął tydzień od dobrych wiadomości to już chyba cały taki będzie. gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych mamuś :) mnie dziś od rana dość mocno boli brzuszek, tak ze nawet trudno mi siedzieć, więc widzicie same ze to ze nic nie boli to wcale nie oznacza że za chwilkę nie zacznie. właśnie sama to przerabiam na własnym przykładzie. ale w końcu zostało mi tylko 11 dni do porodu także ma prawo już bolec...torbę już mam spakowaną na wszelki wypadek. idę zrobić sobie herbatkę i poleżeć, może te bóle przejdą. zajrzę do was później. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f.i.g.i.e.l.e.k
Witam lipcóweczki :) Gratulacje dla wszystkich mamuś :) i buziaczki dla waszych malutkich pociech :) Nowa mamy podobny termin bo ja mam na 14 lipca :) więc tylko dzień różnicy :) Jak miło sie czyta te wasze opowieści o maluszkach, aż się serduszko raduje :) Dziewczyny mam pytanko: gdzie sie kupuje te podkłady belli bo ja kupiłam takie wielkie podkłady w aptece :/ i maxi podpaski ze skrzydełkami Belli ale to chyba nie są te podkłady o których piszecie:) Sorki ale jestem zielona w tym temacie:) Miłego dzionka dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maju to masz zaplanowany kalendarz na 24 godziny na dobe ;) tez chciałam zawsze bliźniaki, ale takie dwa szkraby na raz, jak nie bardzo ma sie pomoc na poczatku to niezłe wyzwanie :) podziwiam cie za twój optymizm i za to, ze tak świetnie sobie ze wszystkim radzisz! anulka ja tez zawsze myslałam, ze chciałabym szybciej urodzic, ale jak dziewczyny piszą, czego nie mogą jesc, a ja właśnie wcinam sobie gigantyczne soczyste czeresnie i nektaryny, to mysle sobie, ze niech mój maluch sobie jeszcze pomieszka u mnie w brzuszku jak mu dobrze, a ja sie zdąrzę jeszcze sezonowych owocó i warzyw nawcinac ;) w ogóle nie wiem, jak to bedzie z karmieniem, bo jestem absolutnie uzależniona od świezych warzyw i owoców, samych owoców zjadam z kilo dziennie :):):) no i zamówiłam aparat! podobno majątyle zamówien, ze bede musiałą poczekac do 2 tygodni, mam nadzieje, ze mój mały nie pospieszy sie na ten swiat i zdąże zrobic mu sesje w szpitalu nowym aparatem :) zreszta innego nie mam, wiec byłby problem ;):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marylko ja kupiłam aparat Fuji FinePix S6500 http://www.megamedia.pl/aparat-cyfrowy-fuji-finepix-s6500fd.php . kupiłam go w najtańszym sklepie, jakie znalazłam na stronie www. skapiec.pl :) radziłąm sie mojego kolegi, którey swietnie sie na tym zna :) mówi, ze jezeli nie chce sie kupowac lkustrzanki, to lepiej kupic troche lepszą hybryde :) w koncu ma nam troche posłużyc :) ja zapłąciłąm za swój razem z dodatkową karta pamieci 1GB i wysyłką 1103 zł, cena sugerowana samego aparatu bez karty to 1400, wiec troszke zaoszczedziłąm :) oczywiscie dokupiłąm karte, bo w standarcie 26 MB pozwala na zrobienie niewielu zdjec :) jeszcze nad jednym, troche tanszym sie zastanawiałam, podobno tez super http://www.megamedia.pl/aparat-cyfrowy-fuji-finepix-f31fd.php :) w ogóle te aparaty mają najlepszy stosunek ceny do jakosci, bo nie warto podobno kupowac jakigos Canona czy Olimpus i płacic głównie za marke, jak mozna za tą samą cene miec lepsza jakosc :) no i tym moim mozna filmy małe krecic :) zreszta znajomy ojca który sie troche na tym zna potwierdził, ze to bardzo dobry wybór :) zastanów sie, moze tez skorzystasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wutam. Miałam jechać do Majki ale źle sie czuje. Boli mnie kregosłup i gardło. Spałam dzisiaj do 11. Maju mam nadzieje że sie nie gniewasz. Gratki dla nowych mam :)🌼 Ide leżec dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!!! Dziękuje za gratulacje...mała spi wiec troszkę poopowiadam.... najpierw aktualizacja :-) Sendi79..........Karla.....27.....Warszawa.....40......0 1.07.07... +6 C s-a-m-o-t-n-a...Olga......27.....śląskie.........40..... .04.07.07...+13 Wojtuś Jolka87..........Jola ........20.....Warszawa...39......07.07.07... +1 Kokopelasa......Asia........28.....Brzeg Dolny.39…....07.07.07….+14 Myszka1975....Bożena....31.....Katowice.....39......08.0 7.07..+14synuś Anulka78........Ania........29.....Szczecin.....39...... 09.07.07......+18 córeczka Blada............Małgosia..27......Małopolskie..38.....1 0.07.07......+16 Asiulek78.......Asia........28......Wrocław.....38.....1 0.07.07…..+15..córeczka termal.........Teresa......28.....podkarpackie.38....11. 07.07......+9 Edzia..........Edyta.......23.....Białystok...... 38....11.07.07…..+2 kaliope_82...Martyna.....25....śląskie..........38. ...11.07.07....syn nowa346.....Magdalena.20......kujpom.........38.....13.0 7.07…...+2 gosdan.......Gosia........31.....dolnośląskie....38....1 5.07.07.....+17...S sosim.........Marzena....30.....WROCŁAW.....37.....17.07 .07.....+13 córka Olcia81.......Ola...........26......śląskie.........37.. ..18.07.07....+10 córeczka Pestka1980..Lila..........27......wielkopolskie..37....1 8.07.07....+16 chłpoiec Dominisia.....Dominika...25......kuj-pom.......37.....21 .07.07......+7 Hoogata......Agata.......28......Kraków........37.....22 .07.07......+6 aga_sunset..Agnieszka..29......Włocławek....37.....22.07 .07..+14 chłopczyk marylka2007.Monika.....24......śląsk...........37.....22 .07.07.....+16 Córeczka Meggie1977..Magda....30.......śląskie.........37.....22. 07.07…...+16 Stonoga.......Iga........28......Warszawa.....37.....23. 07.07.....+3 Ania1706......Ania......22......Wadowice......37.....23. 07.07....+20 Córeczka Terka76.......Teresa...31......Lubelskie.......37....23. 07.07……+7 córka malwinistka..Malwina..26.......Wrocław.......36.....25.0 7.07…….+12 s Justyna 5X83.Justyna.23.......Szczecin.......36.....25.07.07…. + 15 s? wisienka23....Ania......23......podkarpackie.36.... 25.07.07...+13 synek jumik..........Justyna..34.....śląskie...........36..... 27.07.07…… +10 synek Anulka26......Ania.......26.....DE/ Köln........36.....29.07.07...+2 chlopcy basia_81.....Basia.......25.....Wrocław.......36.....29 07.07..+6.synek madzik80.....Magda.....26.....Wrocław.......36.....30.07 .07..+ 16 córeczka ? Ally23.........Natalia......23......Sląsk........38.... 30.06.07.....0 Kimmusia.....Tośka.......25......Olkusz......38.... 30.06.07...+3 Monikaaa1...Monika.....19......śląsk.........38....29.06 .07....+6 Joanna78....Joanna......28......Sopot.......38....02 .07.07....+5 moon..........Asia.........30…....Warszawa.37....1 0.07.07....+2 Agacia22.....Agata.......22......Poznań.....36....12.07. 07…..+8 syla1234......Sylwia......33......Bydgoszcz.36....13.07. 07....+8 lojka32.......Jola..........33......Głogów.....35 ...23.07.07….1 Agaa1979.....Aga.........28......Gdynia......35...23.07. 07...+7 synek G.o.o.s.i.a...Gosia.......30......usa/Bialystok.34.24.07 .07 corka(?) listkaa.........Karolina...24......pomorski....34...25.0 7.07...-4 paula21........Paulina....21.....małopolska..34 ...26.07.07+5 przyszlamama23.Agnieszka.23...Gliwice....34....27.07.07. .+10 Bossanova.................34.....................34....2 8.07.07 MAMUSIE, KTÓRE SIĘ DOCZEKAŁY Nick.........Imię.dziecka.Data.ur....Godz.ur...Waga...Dł ugość...Poród Aneczka1979..Krzyś......12.06.07.....9.10......2950..... ..49.......cc istraa..........Ewunia......23.06.07....12.15.....3095.......54.......sn Dviki............????????.....23.06.07.....14.15.....295 0.......55.......sn Maja............Oskar......24.06.07.....21.30.....3600.. .....54......cc Maja............Klara........24.06.07....21.30.....3750. ......52.......cc sendi79...?????????????????????????????????????????????? ??????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu pewnie że sie nie gniewam. Odpoczywaj duzo. Matko moje dzieci ktoś zaczarowwał. Leżą w łóżeczku gdziecznie i nie płaczA:D A ja musiałam przenieść sobie komputer do pokoju dzieci. Tak patrze na te kruszynki i czuje ze wcale nie bedzie tak źle,dam rade je wychowac i wcale wiek nie gra tu roli. Dobrze ze nie mam powyżej 40 lat bo by mi energi zabrakło a tak mam duzo sił. Jestem 4 dni po cc i czuje sie wspaniale :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z wrażenia mi obcieło posta... szczerze każdej z was życzyłabym takiego porodu......po wszystkim lekarz spytał, czy czasem nie chcialabym zostać etetową porodową w szpitalu.... w czwartek odstwaiłam ten fenoterol, piątek zaczęłam spacerować, troszke mnie ciągło, skurcze też były, ale raczej takie sobie, jak przy fenoterolu. Wieczór nic nie zapowiadał, poszłam spać koło 22 i przespałam calutką noc do 9 !!!! Wsatalismy z męzulem planowałam wypad do miasta po kilka rzeczy, poszłam sie umyć, zjedlismy śniadanie....skurcze był ale żeby jakies takie gigant bolesne to nie. Nagle tak przed 10 łupnęło mnie w krzyżu i miałam taki baaardzo mocny skurcz...wstałam i poczułam jak troszkę ze mnie pocieko, poczłapałam do toalety, patrzę majty zalane, wkładka pływa....zaczęłam się zastanawiać czy to wody i poczułam regularne skurcze. Przebrałam się z myślą, że to fałszywy alarm i znowu troche popłyneło.....ale nie wierzyłam, że to już. Zaczęłam dzwonic do lekarki, by zapytać jak to te wody wyglądają, ale nie odbierała, mężu już goni, że do szpitala, bo lepiej sprawdzić...ja że jeszcze poczekajmy bo pewnie fałszywy alarm i będzie obciach.... w końcu jedna stwierdziłam, że nie ma żartów trza jechać, bo skurcze coraz ardziej bolesne i regularne.....zmierzylismy i były co 4 minuty!!! ja dalej uparcie przy swoim , że pewnie to fałszywy alarm. Jeszcze w samochodzie tak gadałam....dobrze, że do szpitala mamy tylko 5 minut. wtoczylismy się na izbę przyjęć, była dokładnie 10.15....kobita byta co sie dzieje, ja że chyba mi wody odeszły i że mam skurcze....ta jak to chyba pani odeszły - ja że nie wiem jak mają wyglądać, więc nie wiem czy to wody.....pyta co ile skurcze, mówię, że co 4-5 minut,zadzwonila po lekarza..... przyszedł zbadał wtedy wody hlupnęły tak na maxa i mówi....rozwarcie na 7 cm...!!!, skurcze co 2 minuty na blok porodowy!!! poczłapałam, męża zaprowadzili inną drogą zobaczylismy się dopiero na miejscu wtoczylam sie na to łoże, rozwarcie było już na 9 cm podpieli mnie do ktg, nawet nie dokończyli, bo stwierdzili, że nie ma sensu. Trochę się juz zwijałam z bólu i gryzłam palce. Z tego łóżka już nie pozwolili mi zejść ( nie zdązyłam się pobawić tymi piłkami, workami i całą resztą)..... zaczeły sie skurcze parte....parłam ile wlezie za instrukcją położnej...po 15 minutach było po wszystkim !!!! Wszyscy byli w szoku, że pierwiastka urodziła w takim tempie. od momentu wyjścia z domu do trzymania malej na rekach mineło niecałe 2 godziny!!! to tak w skrócie zaraz dopiszę resztę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście krocze mi pociachali, ale musze powiedzieć, że nawet nie boli, w noc poprzedzajacą wydarzenia wyspałam się poród był szybki, więc na dobra sprawę nawet się nie zmeczyłam. mam nadzieję, że dzidzia też :-) o bólu faktycznie się zapomina.....chociaż u mnie nie był on tak dlugotrwały, więc nie narzekam. i jeszcze jedno słowo pocieszenia w szpitalu nie maiałam ani \"swojego\" lekarza, ani \"swojej\" położnej, a było naprawdę od tej strony super. położna rewelacyjna, faktycznie wystarczyło jej tylko słuchać, dodatkowo bardzo miła, ale z charakterem, nie było rozczulania - no poprostu brak mi słów pochwały, druga też super pomagał przecz, razrem z mężem przytrzymaywali noge i głowę. Badał mnie a potem szył starzysta jakiś bardzo fajny pod nadzorem trochę gbura, ale gbur tylko kontrolował czy wszystko OK. i tak w wielki skrócie Ewunia do nas dołaczyła. a teraz zaczynam nadrabiać zaległości :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istraa jak ja ci zazdroszcze takiego porodu, co ja bym dała żeby mnie choć jeden malutki skurcz złapał. Wiem że mam sporo czasu ale tak już zazdroszcze wszystykim które mają jiż maleństwa przy sobie. Taki poród jak Istry to marzenie chyba każdej nowicjuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istraa, super mialas poród :-) szkoda tylko ze nie zdązylas sie pobawic i poskakac na pilkach hihihihi świetnie to ujelas :-) fajnie ze jestescie juz w domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylka to pewnie z nerwow przed obroną. Po obronie jak caly stres zejdzie to na pewnie przestanie Cie bolec. Kurcze jakies techniki relaksacyje by sie tu przydały :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko ja na obronie byłam przed ostatnia na liscie ale poprosiłam grupę zdających i komisję żeby mnie wpuścili pieerwszą, bo bardzo bym się stresowała, przez cały czas oczekiwabnia na moją kolej. Może tez poproś żebyś mogła wejść pierwsz, naprawdę dużo mniej stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
hej dziewczyny...istra ale ty miałaś fajny poród..powiem szczerze że ja o taki szybki ise modlę.. dzisiaj zaczynam 37 tydzień,za godzinę idę do ginekologa i zobaczymy co mi powie...dzis nie stety sie nie wyspałam,bo od 5 do 7 tak mnie bolał kręgosłup,że myślałam że nie wytrzymam,a wogóle to boli mnie dziś brzuch.. jeszce na dodatek się wkurzyłam,bo z zusu przyszło awizo na adres wrocławski,więc musiałam pojechać(niestety busem)m,myślałam że to wypłata a to jakiś dodatek na świadczenie chorobowe w wysokości 40 zł... dziewczyny mam do was pytanko .od maja jestemna l4 ,za maj zapłacił mi pracodawca a za czerwiec jeśli dobrze sie orientuję to powinien zus??!! w jakim terminie dostajecie kasę z zusu??będę bardzo wdzięczna za odpowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Istraa! Napisz proszę, jak długo brałaś fenoterol, bo ja też na nim \"jadę\" jeszcze kilka dni, ale się boję, że po odstawieniu pójdzie tak szybko, jak u Ciebie :) a termin mam na 27 lipca. Pozdrawiam wszystkie lipcóweczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 5X83
widzialam kilka miesiecy temu na tvp3 program o porodach mnogich. byla tam dziewczyna ktora w 35 tygodniu miala miec robiona cesarke z blizniakami o podobnej wielkosci. brzuch miala olbrzymi, nie mogla zbytnio sie przemieszczac, ciezko jej bylo oddychac, stad decyzja lekarzy o wczesniejszej cesarce. skore na brzuchu miala cala napieta, swiecila jak posmarowana woskiem, naczynka popekane... dlatego mnie akurat to nie zdziwilo, acz moze ktos ma racje, nie wiem, nie mnie to oceniac. ja zaczynam troche panikowac, bo torba jeszcze nie spakowana i wlasciwie nie mam zadnej przyzwoitej mniejszej, a tu moze zaczac sie w kazdej chwili. problemow z oddychaniem nie mam wiec w sumie nie wiem, czy brzuch mam na miejscu czy obnizony. w pon. ide do lekarza, to sie dowiem jak tam szyjka:) kurcze, takiego porodu to ja zazdroszcze, ja pamietam tylko jak blagalam o znieczulenie, bo bol nie wazny. i tak wiedzialam, ze juz niedlugo bede rodzic drugie. dlatego teraz tak marze o tym durnym znieczuleniu, a tu pewnie lipa bedzie:( trudno, w jaskiniach kobitki rodzily bez znieczulenia to i ja to jakos przetrwam;) marylko, ty juz pewnie po obronie, nie watpie, ze udanej:) mi sie do porodu nie spieszy, nie mam jeszcze warunkow. woda ciepla podlaczona, ale maz stwierdzil ze odplyw zrobil wczesniej za wysoko i z powodu braku odplywu nie moge z niej korzystac. kiedy bedzie... nie wiadomo, wszystko w stanie surowym, teraz powialo ostatnie dwa dni i przez dziury w murze leci wiatr. po cichu licze, ze jeszcze te trzy tygodnie przetrwam w komplecie, albo nawet kilka dni dluzej:O pewnie jak na zlosc sypne sie nastepna, bo juz cos tam malenstwo kombinuje, pcha sie niemilosiernie. sama nie wiem... pewnie panikuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istraa - GRATULACJE!!! Jak zazdroszczę takigo porodu!!! No i tego, że wszytsko się super potoczył i jesteście juz w domu. Jumik - ja mam podobny termin (30 lipca) i tez lece na fenoterolu. Mam go brac do konca 37 tyg ty tez??? Istraa napisz koniecznie jak dlugo bralas ten fenoterol. Basiu - ja tez mialam dzis brak wody. Zastanawiam sie czy to znow awaria w wiekszosci Wrocka, czy moze mieszkamy gdzies niedaleko?? Ja mieszkam na południu, na Partynicach, a ty? Aha, i jeszcze pytanko - w ilu stopniach pierzecie ciuszki i pieluchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Madzik 80, ja też do końca 37 tygodnia :) mój pierworodny urodził się właśnie w 37 tygodniu, więc chyba szykuje mi się \"powtórka z rozrywki\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zakupiłam w bobomarket trochę kosmetyków Skarb Matki (mają ceny niższe niż na stronie producenta o 2-3 zł/szt.) i 2 grzechotki, do soboty jest promocja 5% rabatu na akcesoria niemowlęce. To już chyba ostatnie zakupy przed porodem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieluch prałam w 90 stopniach, z ciuszkami różnie - na niektórych metkach, mimo iż skład podają 100% bawełna, temp. prania - 40 stopni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Gratulacje dla wszystki nowych mamus 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Istraa niezly ten twoj porod - to chyba marzenie kazdej z nas. Jak to czytalam to poraz pierwszy przestalam sie bac porodu :d. Aneczka widac jestes calymi dniami zajeta bo mniej do nas zagladasz, niz przed porodem. Ale to zrozumiale ;) Powodzenia. Marylka trzymam kciuki. Zauwazylyscie, ze niezla atmosfera na topiku wytworzyla sie. Bardzo fajnie dzielimy sie - jedne z nas szykuja swoje torby, kompletuja jeszcze wyprawke, a inne opisuja porody, a jeszcze inne zajmuja sie swoimi maluchami. Super !!! Ja naleze do tych ktore jeszcze sie pakuja, kompletuja, piora, prasuja itd. Brzuszek wysoko, a skierowanie do szpitala juz jest ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 5X83
kurcze, kobietki, ja wlasnie zdalam sobie sprawe, ze w ogole nie jestem przygotowana. fakt, ze meza mam juz wyszkolonego i w kazdej chwili moge go wyslac zeby cos dokupil, jak dotad mnie nie zawodzil, ale chyba jednak w weekend skocze pokupowac jakas wyprawke. jutro musze wreszcie wygrzebac ze strychu ubranka gabi i je poprac:O jezu, ja juz do niczego nie mam glowy. dzis i mnie dopadl jakis dol i sie poryczalam, bo juz nie mam sily. nie chodzi o dzieciatko, tylko o cala moja sytuacje. nie moge sie na niczym skupic, czuje sie nieobecna i nie dociera do mnie, ze za kilka dni moge znow zostac mama. ciagle sobie mysle, ze mam jeszcze czas, a dni uciekaja jak szalone. jutro juz piatek, tydzien od mojego wyjazdu, a przeciez dopiero co wrocilam. nie wierze w to co sie dzieje. chyba pora udac sie do specjalisty... co sie dzieje z tym czasem? ja ciuszki malej gotowalam w garnku, polecam kupowac w zoltawych odcieniach, bo po kupkach bez gotowania zostaja niestety slady. a kupki czasem sa tak rzadkie, ze sie wylewaja. ale te gotowane w garnku to juz uzywane, jak z nich wyrosla. nowe wydaje mi sie, ze wystarczy prac zgodnie z metka. jeszcze raz napisze, jak nie chcecie zeby maluchom wloski sie wytarly podlozcie pod nie kocyk polarowy. nawet na najmiekszym przescieradelku ta slabizna sie zetrze i dzieciatko wyglada niezbyt korzystnie. aneczko, rozpieszczaj krzysiunia, bo juz sie i tak wycierpial sporo w tym krociutkim zyciu. moja mala do tej pory spi z nami i nie mam problemow z nieprzespanymi nocami:) fakt, niedlugo trzeba bedzie ja przeprowadzic do wlasnego lozeczka, ale nie zamierzam rezygnowac z komfortu przespanych nocy i drugiego dziecka upychac w lozeczku. co do noszenia. nosilam i nosilam, az wreszcie sie jej znudzilo. moim zdaniem warto dzieciatku pokazac troche swiata zanim nie nauczy sie samo go ogladac w pozycji wyprostowanej. a odnosnie tego linku, to musialabys go sobie skopiowac i wkleic w przegladarke. nie jestem pewna, czy to o to chodzi, chcialam poszukac jakichs zdjec tej wady, bo ciezko mi to sobie wyobrazic i znalazlam ten artykulik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia faktycznie czasowojest roznie, jak mam chwilke to poswiecam ja corci, zreszta maly jest cycojad i najchetenij to wisi na piersi. mam zalecone \'kangurowanie\' wiec ogolnie staram sie zeby byl bliziutko mnie jak najdluzej. Jumik ja tez sie przerzucam na kosmetyki SKARB MATKI. krem pielegnacyjny jako ze byl rewelacja to postanowilam kupic i mleczko )ok6zl), swietna konsystencja i super wchlanialnosc, mam nadzieje ze o efektach wkrotce napisze. Byla dzisiaj u nas polozna srodowiskowa i zalecila odstawic oliwke (tylko sporadycznie mozna posmarowac ciemiaczka i gora raz na tydzine cialko) no i kapiele co 3dni a jak beda upaly to co 2, czyli tak samo mowila jak nasza neonatolog wiec teraz juz w ogole jestem przekonana ze dobrze przy malej postepowalam i ze spokojnie moge tak robic i przy Malym Jusstyna jesli idzie o wade to mam linki do wielu artykulow i do zdjec ale uwierz mi nie chcesz tego ogladac, ja jak to zobaczylam to bardzo dlugo nie moglam dojsc do siebie i wlasnie dlatego nie pokazuja mamie dziecka po urodzeniu dopoki nie jest zaopatrzone i zawiniete. jesli znasz angielski i chcesz poczytac to polecam te strone http://fetus.ucsfmedicalcenter.org/gastro/ info najdokladniejsze znajdziesz no i napisane tak ze czlowiek nie wpada w panike. Madzik - przy malej i teraz pieluchy tetrowe pralam w 90stopniach na pelnym cyklu natomiast ubranka biale w 60stopniach a kolorowe w 40. nic sie nie spralo ani nie zafarbowalo wiec chyba ejst ok Istraa super porod! rozumiem ze pozytywne wspomnienia masz no i dzieki temu podbudowalas wiele dziewczyn :) Basia ja przez wiele lat mialam zwykly aparat fuji i bylam mega zadowolona, obudowa pekla a zdjecia dalej pierwsza klasa byly wiec mysle ze dokonaliscie bardzo dobrego wyboru. Marylka ja mam nadzieje ze te skurczybyki to nerwowe byly, daj znac jak po obronie!!! Malwinistka mi placi zus ale w sumie pieniadze dostaje ze szkoly,jak zaklad zatrudnia powyzej 20osob to wtedy zaklad pracy placi a zus im pozniej zwraca, jesli jest zatrudnionych mniej niz 20osob to wyplaca zus ale z tego co mowily znajome to sa niezle szopki bo zus ma 30dni na rozpatrzenie jakis tam wnioskow i czasami po 2miesiacach kasa potrafi pojawic sie na koncie dopiero. a teraz juz zmykam, moze uda mi sie cos zjesc bo caly wieczor jakos tak zapominalam i chyba glodna jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×