OSTATNI MIESIĄC CIĄŻY-KTO CZEKA ZE MNĄ?

Cześć dziewczyny jestem w 37 tygodniu ciąży!Marzyłam aż nastanie w koncu ten dzień, kiedy zostanie już tylko miesiąc do rozwiązania.Ale teraz przeżywam na zmiane momenty euforii i lęku, a ta niepewnośc czy wszystko będzie dobrze staje sie czasem nie do zniesienia i dzień dłuzy sie jak tydzień.A jednak jest w tym oczekiwaniu też jakaś ekscytacja jak przed wielką podróżą.I czasem jawa zlewa mi sie ze snem i nie wierze że to sie dzieje naprawde.Zapraszam wszystkie kobiety, które tak jak ja odliczaja już każdy dzień i chcą sie wymienić uczuciami, dolegliwościami, objawami zbliżającego sie porodu i skrócic czas oczekiwania!

Cześć!ja czuje dokładnie to samo!mam nadzieje że razem uda nam sie to jakoś przetrwać w dobrym nastroju!

ja bedac w ciazy policzyłam dni godziny i minuty do rozwiazania hihihihi

czesc:-) ja zaczelam dzisiaj dopiero 31 tc czy moge sie dolaczyc? mam ostatnio straszne doly:-( nie wiem juz czy sie ciesze Jestem przerazona:-0 chociaz nie wiem czem Dziecko bylo naszym najwiekszym marzeniem staralismy sie o nie 9 miesiecy

hej:) ja tez jestem prawie na finiszu i podobnie jak Ty mam coraz wieksza gonitwe mysli :)

czesc laski jestesmy z wami tzn te mierodzace, ja do nich sie zaliczam. szybko zleci ale wiadomo jak sie tak czeka i mysli to sie dłuzy, musi byc ok...i bedzie

Ja naprawde kocham swoje dziecko ale panicznie sie boje czy dam sobie rade czy bede dobra matka i wogole mam tysiac mysli ktore czasem malo nie doprowadza mnie do obledu

Ide robic obiadek Zajrze tu pozniej

Fajnie dziewczyny że sie przyłączyłyście!Zawsze to wspólnymi siłam lepiej dotrwać do końca.Dodajcie jakieś stopki. Nat-ar czy to znaczy że juz jesteś po? aAa ja też myślałam przed ciążą że bede super szczęśliwa, bo tak sie niby czuje albo powinna czuć kobieta w ciąży a prawie przez całą ciąże miałam doła Judyta a co robić żeby nie myśleć jak to takie ważne wydarzenie w życiu kobiety? Asik a Ty to kurcze doświadczona jesteś-musisz nam tu udzielić paru rad

A czego sie dziewczyny boicie najbardziej? Ja chyba tego czy dziecko będzie zdrowe, bo matką juz jestem 3 lata i naprawde to nie takie straszne i trudne. Od początku ciąży towarzyszą mi jakies infekcje i chyba nie dbałam o siebie tak jak powinnam i naprawde sie bojeno.Do tego w telewizji bez przerwy o jakimś chorym dziecku mówią-dostaje czasem do głowy

wiecie co ja mysle ze dam rade, bede dobra mamą, i wogóle.poco myslec ze nie dam rady ze cus nie wyjdzie, nie przejmowac sie i brac kazdy dzien takim jaki jest kochana autroko, niedługo bedziesz mamą, pojdzie ci napewno świetnie w spełnianiu sie w roli mamy...to instynkt tak juz to jest zaprojektowane odgórnie !!!

wiadomo ze sie mysli, ale spróbowac zajac sie czyms innym bo mozna popasc w doła i straszna mostalgie, po co to wam, ale to trudne bo kogo sie nie spotka chocby na miłym spacerze z ukochanym to pyta\"a kiedy rodzisz\" i miła rozmowa przestaje byc miła i powracają mysli ....trzeba sie nie dac i myslec pozytywnie

Staram sie myśleć pozytywnie ale czasem niestety złe myśli same sie przyplączą.No dobra może jestem troche pesymistką i czasem przesadzam ale to chyba tez hormony tak działają. Ale niesądzicie że jak sie na coś ważnego czeka to czas sie tak złośliwie wlecze?Ja nie pracuje, mąż w pracy, syn w przedszkolu a trudno cały dzień oglądać tv.A gazety dla mam to juz wszystkie przeczytałam. Macie w ogóle jakis \"instynkt gniazda\"?Bo mi sie w sumie nic nie chce. nawet torby do szpitala pakować.

ja tez czekam niecierliwie, a torbę proponuje jednak wczesniej spakowac bo roznie to moze byc, ja musialam pare dni temu do szpitala a torba byla niespakowana, na szczescie dzidzius sie nie spieszyl na swiat, jak tylko wrocilam do domku, spakowalam wszystko co potrzebne i czeka, tyle ze ja pomimo terminu porodu na 1 grudnia musze isc do szpitala 20-go, bo tylko do tego czasu mnie wypisali, ale ogólnie dzidziuś duży także może i do tego 20 urodze:)

A w ogóle dziewczyny to napiszcie coś o sobie! Jak u was ciąża mija? Jakieś problemy? Ja mam od 30 tygodnia niewydolna szyjke, co oznacza że sie przedwcześnie skraca i rozwiera.Musiałam cały m-c leżeć w łóżku żeby sie wcześniak nie urodził. Do tego miałam nieregularną miesiaczke wiec były szopki z terminem, bo między USG a terminem miesiączki był miesiąc poślizgu i lekarze sie czepili że dziecko jest za małe.Z tego powodu miałam już 5 USG a w piątek i de na ostatnie żeby sprawdzić mase dziecka.Na szczęście znam dzień poczęcia i wiem kiedy powinnam urodzić.no chyba że mi szyjka puści i urodze wcześniej

A co sie poczwarka dzieje u Ciebie że byłaś w szpitalu i masz wcześniej rodzić?Pomyłka z terminem?

a w ogóle to ile dzidziuś waży? Robili Ci usg? Pytam dla porównania jak mi zrobia w piatek.Aż sie boje

u mnie jest rozbierznosc miedzy terminem wg. miesiaczki: 01.grudnia a badaniem usg: okolo dwa tygodnie wczesniej:) bylam w szpitalu ze wzgledu na łożysko szybko starzejące się, ale sprawdzili jego wydolność i jest ok, doszlo wysokie cisnienie i opuchnięcie konczyn, póki co musze lezec , jestem na diecie niskosodowej i musze mierzyc cisnienie jak cos sie zacznie dziac to mam sie pojawic znowu w szpitalu, na początku 36 tygodnia mój dzidziuś waży 3060, a wasze dzieciaczki ile ważą?moje dziecko co usg okazuje się większe o jakieś 2 tygodnie:) tak mówią lekarze:)

Kurcze to całkiem duże to Twoje dziecko!Moje napewno tyle nie waży.Obliczyłam sobie że jak pujde na USg to powinno ważyć ok 25oo a to bedzie 37 tygodni.Bo m-c temu ważyło ok 1700 g(33 tyg).Ale przecież dzieci rodzą sie różne; od 2500 do 4500 g, wiec kiedys te różnice musza sie uwidocznić i wcale nie jest powiedziane że moje ma hipotrofie.Z resztą USg myli sie do 270 g Mi sie termin wg USG to przesuwa w drugą strone.Ale i tak mam w nosie te ich terminy bo wiem kiedy zaszłam(no moge sie mylić o góra 5 dni bo tyle żyją plemniki) Poczwarka a masz już jakies objawy zbliżającego sie porodu?

u mnie pojawily sie bóle jak przed miesiączką , pojawiają się i znikają, wczoraj pół nocy mnie bolało, dziś w dzień czasami też boli brzuch nisko, no i chyba brzuszek mi się obniża (może dlatego boli):) a moze to zonaki zblizajacego sie porodu, nie wiem:)

Ja też tak mam.Oprócz tego czuje momentami silny napór na krocze, jakby mi miało wszystko wylecieć i brzuch mi sie często spina.Ale Ty chyba rzeczywiście niedługo urodzisz-ja jeszcze poczekam sobie... Dziewczyny a w ogóle to gdzie wy sie podziewacie? Co tak po jednym zdaniu i koniec? Miłej nocki życze!Do jutra!

Dzien dobry:-) Jak sie spalo? Tak sobie mysle ze czasem przychodza nam do glowy glupie mysli bo mamy za duzo wolnego czasu Calymi dniami siedzimy w domku i czekamy na ten wielki dzien:-) Moj dzidzius w 29 tc wazyl 1700:-) duzy Teraz jestem w 31 tc Prawdopodobnie bedzie synek:-) W poniedzialek ide do gina Ciekawe czy duzo urosl:-) Natka czytalam twoja wypowiedz i musze przyznac ze ja tez mam taki napor na krocze zwlaszcza jak chwilke posiedze czy poleze Brzuszek tez sie spina Czy powinnam sie martwic? ja mam termin dopiero na 1.01 wiec troszke zostalo

Chyba powinnaś powiedzieć o tym lekarzowi -lepiej dmuchać na zimne.U mnie wykryli zagrożenie przypadkiem na USG i natychmiast poszłam do lekarza, bo inaczej może już bym urodziła wcześniaka.Teraz coraz wiecej kobiet ma takie problemy.Słabe coś to nasze społeczeństwo. Kurcze zaczynam sie martwić masą mojego dziecka-wszystkie macie takie duże a moje takie małe.W 30 tygodniu ważyło 1300g .Fakt że ma być dziewczynką a dziewczynki są mniejsze ale wszystko jedno. Mój syn ważył 3200g - też kolosem nie był, ale taki akurat. Też ide na USG w ten piatek i sie boje, że bedzie jeszcze mniejsze niż ostatnio w stosunku do tych ich norm.

A tak odnośnie tego jak sie spało to od dwóch dni własnie mam z tym problem i boje sie że mnie do porodu będą męczyć bezsenne noce jak przy pierwszej ciąży.Super!!!

Faktycznie malutko wazy twoj dzidzius Ja jak sie urodzilam wazylam 2200 i teraz do kruszynek nie naleze:-)tyle ze bylam wczesniakiem wszystko bedzie dobrze glowka do gory Ja codziennie od miesiaca budze sie w okolicach 3 w nocy i nie moge usnac Strasznie mnie to meczy mam nadzieje ze tak nie bedzie do konca Zreszta brzuszek strasznie przeszkadza czasem chcialabym go zdjac na chwilke i pospac na przuchu juz nie pamietam jak to fajnie moc spac w pozycji w jakiej sie tylko chce:-)

A dużo sie rusza? Bo mojemu dziecku chyba juz sie nie chce ruszać, a było bardzo aktywne-brzuch mi pękał

witam dziewczyny:) Oj ja tez mam problemy ze spaniem od jakiegoś czasu, kręce się po całym łóżku, dziś w nocy już myślałam że pojade na porodówkę, zaczęły mi się jakieś skurcze o 2 w nocy, dość regularne tyle że o 3.30 się skończyły i do tej pory cisza, tylko lekko brzuch pobolewa, a skurcze te były już takie konkretne także myślałam że przyszedł już czas:) teraz się zastanawiam co to były za skurcze chyba jakieś przepowiadające, ciekawe ile mi czasu zostało, natka26> wagą dzidziusia się nie martw, każdy rośnie inaczej, łatwiej ci się będzie rodzić małą dzidzie, no i moja dzidzia duża ale to chłopak a ty masz dziewczynke,

Moj synek bardzo duzo sie rusza czasem mam wrazenie ze mnie porozrywa:-) o wlasnie sie obudzil:-) ide cos posprzatac narazie pa pa

Dziewczyny ale macie fajnie.To już Wasze ostatnie tygodnie. Ja muszę jeszcze poczekać. Życzę Wam szybkiego i bezbolesnego porodu. :)

Poczwarka już Ci chyba dużo nie zostało-daje Ci tydzień Ja w pierwszej ciąży też miałam takie skurcze przez kilka godzin ale je rozchodziłam a za kilka dni urodziłam-to są skurcze przepowiadające więc miej sie na baczności i jakby co daj znać że jedziesz doszpitala to będziemy trzymać kciuki! Sylwka to ile Ci jeszcze zostało?Na kiedy termin? DZIEWCZYNY WSTAWCIE TE STOPKI POD TEKSTEM Z INFORMACJĄ CO I JAK!!! Ide na spacer sie dotlenić bo mnie już krzyż boli od leżenia Później wpadne!