Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natka26

OSTATNI MIESIĄC CIĄŻY-KTO CZEKA ZE MNĄ?

Polecane posty

No właśnie ciekawe jak to z tym jest?Nie zastanawiałam sie nad tym?A co jak matka jest przeziębiona?Chyba dziecka nie zabiorą jeśli karmi piersią? Mi zostało 10 dni - jeszcze nie wyzdrowiałam do porzadku ale do tego czasu pewnie jeszcze zdążę sie raz przeziębić z moim szczęściem :[ mam tragicznie niska odporność-wy też? Ja tak od poczatku ciąży-zaczęłam anginą apotem ciągle przeziebienie, katar. Mój dzidzius jest biedny-mam nadzieje że nic mu sie nie stało z tego powodu :[ Przy pierwszej ciąży byłam jakaś zdrowsza-najlepiej rodzić późną wiosną albo latem a nie w sezonie infekcyjnym.Boje sie że ciągle któreś z nas bedzie zarażać dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecka Ci nie zabiorą jak bedziesz przeziebiona ze wzgledu na karmienie a poza tym Ty jesteś matką i Ty decydujesz o swoim dziecku. Ja w tej ciązy poza tym, ze fatalnie ją znosiłam, wszytko mnie bolalo i było ryzyko poronienia nie mialam żadanej infekcji ... ta jest pierwsza. Pewnie któś mi coś przywlókł do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uffffff...wrocilam z tego KTG, chociaz byly momenty ze nie bylo pewne czy wroce. Mam urodzic samado piatku a jak nie to w pt mnie zostawia. Mam jakies bolace skurcze ...moze sie zaczyna? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Megosia trzymaj sie!!!jesteśmy z Tobą!!! zazdroszcze Ci i nie zazdroszcze! Odszedł Ci czop śluzowy? Ja tak czekam na ten moment, żebym mniej wiecej wiedziała kiedy poród ale zastanawiam sie czy on w ogóle musi odejść przed-może całkiem w trakcie jak juz sie akcja na dobre zacznie. Za pierwszym razem odszedł mi chyba na 2 dni przed... kurcze mam 1000 myśli na sekunde-raz jestem spokojna i cierpliwa a raz nie umiem juz wysiedzieć... A Tobie Veronika ile dni zostało do końca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie za pierwszym razem ani czop nie odszedl ani brzuch nie opadł. Teraz to juz nie znamy dnia a ni godziny :-) TZn ja znam dzien 6 grudnia ale tez mnie może wczesniej złapać. A macie brązową kreskę na brzuchu ??? Ja nie ma i za pierwszym razem tez nie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja :-) u mnie sie zaczyna. Pewnie do jutra urodze. Mam nieregularne narazie skurcze i sluz podbarwiony na rozowo. Pozatym lekarz stwierdzil ze od soboty rozwarcie postapilo i jak widac postepuje nadal. Krecha brazowa na brzuchy jak malowana. Ide sprobowac troszke posapac bo ja sie malemu umysli w nocy na siwat przychodzic to nie pospie ;-) pozdarwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki ale sie dzisiaj rozgadalyscie:-)fajnie Megosia trzymam za ciebie kciuki:-) i zycze lekkiego i szybkiego porodu Ja dzisiaj mam swietny dzien Zrobilam pranie wymylam okna wypralam i wyprasowalam firanki odkurzylam Moge gory przenosic:-)dawno tak swietnie sie nie czulam Maly chyba tez ma dzisiaj fajny dzien bo od rana czuje jak sie wierci:-) Veronika ja mam na brzuchu brazowa kreske bardzo wyrazna ktora sie zaczyna pod piersiami i leci na sam dol Wogole mam gigantyczny brzuch jakbym miala miec trojaczki:-)Ide robic obiadek Zajrze pozniej Caluski pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny....ja mam termin na 30 listopada to moja pierwsza ciąża i troche sie juz denerwuje choc poprostu probuje odepchnac mysl o porodzie od siebie jak najdalej...ale coraz bardziej jestem niespokojna.Nie mam zadnych objawów oznaczajacych ze to juz...zadnej kreski,nie opadl mi brzuch jedyne co mi sie przydaza wieczorem to klucie w macicy ale sama nie wiem co to, na skurcz to mi nie wyglada.Wiec siedze w domu i sama nie wiem co ze soba zrobic...oczywiscie nachodza mnie mysli ze moze cos jest nie tak albo bedzie,czy zdąże do szpitala.czy wogole kapne sie że to już,a co jak zaczne rodzic w domu..itd Pewnie wy tez czasmi podobnie myślicie....:-)Pozdrawiam Marta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc marta :-) ty tez juz prawie koniec Ale masz fajnie Ja tez czasem tak mysle ze nie zdaze do szpitala bo sie nie kapne ze to juz;-) ale tak naprawde to chyba nie ma sie czym martwic bo skurcze porodowe bola wiec moze da nam to do myslenia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Megosia jesteś pewna że to juz? Odezwij sie jak wrócisz z dzidziusiem ze szpitala!!! Ja mam dzisiaj mega doła-mój syn od rana wyje i marudzi aja nie umiem mu pomóc i już opadam z sił momentami. Veronika rozbawiłaś mnie-Ty to masz jakoś nietypowo! :] ja mam też brązową kreske i za pierwszym razem miałam idealnie taka samą-krzywą.Brzuch mi juz normalnie pęka-mam chyba ze 106 cm w obwodzie.Wyglądam jakbym piłke polknęła. Veronika to mówisz że nie odszedł ci rzaden czop?Wiec nie ma co czekać bo to nie jest pewniak.Kurcze wolałabym wiedzieć kiedy to nastąpi tak na 100 % Marta nie martw sie-ja tez sie denerwuje.Przy skurczach brzuch twardnieje jak kamień.Nie martw sie za pierwszym razem to nie wylatuje od razu-z 5 godzin to potrwa.Też bym chciała urodzic w Andrzejki-fajnie!!! Trzymajcie sie laski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wyglądam jakbym piłkę połkneła :-) Słowo honoru ani teraz ani 10 lat temu nie mialam ani śladu zadnej brązowek kreski. Jedna moja znajoma twierdzi, że też nie miała. NIe opadł mi brzuch ani nie widziałam żadnego czopa. Mozę odszedł wtedy jak lekarz w szpitalu przebijała błony płodowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Sloneczka:-) Wiesz natka mi zostal miesiac a w obwodzie brzucha juz mam 108:-) normalnie brzuch gigant:-) Ciekawe jak tam megosia czy urodzila czy nie Wczoraj urodzila moja kolezanka Zreszta poznana na kafeterii (antykoncepcja...... temat Pomocy chce miec dziecko) strasznie sie ciesze ze ma to juz za soba Wszystkie urodzicie a mi przez to jeszcze bardziej sie dluzy:-) z drugiej strony to straaaaaaaaaasznie sie boje Ide dzisiaj na babskie spotkanie:-) troche sie rozerwe bo ostatnio nawet nosa z domu nie wysuwam Caluje was mocno i zycze milego dnia:-) Aha chcialam zazpytac od kiedy sie chodzi na KTG??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Sloneczka:-) Wiesz natka mi zostal miesiac i 1.5 tyg a w obwodzie brzucha juz mam 108:-) normalnie brzuch gigant:-) Ciekawe jak tam megosia czy urodzila czy nie Wczoraj urodzila moja kolezanka Zreszta poznana na kafeterii (antykoncepcja...... temat Pomocy chce miec dziecko) strasznie sie ciesze ze ma to juz za soba Wszystkie urodzicie a mi przez to jeszcze bardziej sie dluzy:-) z drugiej strony to straaaaaaaaaasznie sie boje Ide dzisiaj na babskie spotkanie:-) troche sie rozerwe bo ostatnio nawet nosa z domu nie wysuwam Caluje was mocno i zycze milego dnia:-) Aha chcialam zazpytac od kiedy sie chodzi na KTG??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja jeszcze 2 w 1 Skurcze sie dopiero rozkrecaja...w koncu jestem pierworodka wiec to musi potrwac. Ale objawy sa wiec spokojnie czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Megosia:-) no to nas zaskoczylas:-) a myslalam ze ty juz po wszystkim:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z moim synem zaczelam czuc skurcze o 12 w nocy i przez 5 godzin zastanawialismy sie czy to juz czy nie, czy jechac czy nie. Bardzonie chcialam zostac na patologi ciązy. Miedzy skurczami ogarniała mnie straszny głód a jak następowal skurcz myslalam ze zwymiotuje to co zjadłam. W końcu o 5 nad ranem bylismy w szpitalu a młody urodził się o 11.21. Połozna twierdziła ze urodze ok 8-mej ale troche to dluzej trwało. A teraz położą mnie na stół ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, skurcze sie rozkrecaja i ja tez wole je w domu ile sie da przetrzymac. Nie lubie szpitali (zreszta kto lubi?) Umyslam juz lodowke i mikrofale, teraz jem cos lekkostrawnego. Maz wroci z pracy po 17 to bedzie mi razniej, no i bedzie mierzyl odstepy miedzy skurczami :) Boje sie troszke i ciesze rownoczesnie, ale to normalne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mam już panike-odszedł mi czop śluzowy z krwią -boje sie że mnie lada chwila chwyci!!!Wczoraj cały dzień miałam częste ale nieregularne skurcze a mała tak sie pchała głową.Boże ja jeszcze nie chce, ale ostatnim razem jak mi wyleciał czop to za 2 dni urodziłam.POMOCY DZIEWCZYNY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To juz chyba lada chwila urodzisz. Wiem, że się denerwujesz ale juz wkrotce bedziesz miala córeczke :-) Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Veronika:-) chyba tylko my zostalysmy Dziewczyny chyba poszly rodzic Ja sie nie oddzywalam bo mam ostatnio bardzo nerwowe dni:-( jestem ciagle zla wszystko mi przeszkadza nawet pies samym tym ze sie bez celu plata po domu:-( A jak ja sie nie nadaje na matke:-( :-( Zrobilam sie strasznie wredna Myslisz ze to przejdzie jak maly sie urodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdzie, przejdzie :-) Mnie też teraz wszytko denerwuje. Po porodzie mozesz byc jeszcze troche płaczliwa ale gwaratuje Ci ze jak zobaczysz dzidzię to bedziesz szczesliwa i jestem pewna ze bedziesz dobra mama. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje kochana jestes:-) Tak bardzo marzylismy z mezem o dziecku Staralismy sie o nie 9 miesiecy a teraz im blizej porodu tym bardziej jestem przerazona z drugiej jednak strony nie moge sie doczekac Okropne te ostatnie miesiace jestem totalnie rozregulowana psychicznie Nie bede cie zanudzac Zadzwonie do mamy i ja troszke pomecze swoim marudzeniem;-) zycze milego dnia pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aGa ... to hormony .... a raczej burza hormonalna :-) Ja teraz ponad 1,5 roku nie moglam zajsc w ciązę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ dziewczyny! Nie wiem jak Megosia ale ja sie jeszcze trzymam-chociaż resztami sił...całą noc rozrywało mi podbrzusze a rano znowu bezbarwny śluz z krwią-chyba szyjka sie rozwiera! Nie wiem ile to jeszcze potrwa-za pierwszym razem poprostu mnie chwyciło i już! A dotego latam po lekarzach i nie sypiam po nocach bo mojemu synowi znów wróciła goraczka i kolejna infekcja, nie chce jeśc, płacze, marudzi.Niekończąca sie opowieśc normalnie!Padam na twarz!I Jak mam sie przed porodem wyciszyć jak tu same problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×